Do ISO 4000 jak najbardziej OK.

Zdjęcia wyglądają bardzo dobrze jak na mft.

Cholercia, porównuję zdjęcia przykładowe z OM-5 ze zdjęciami z Sony A7R V i nie ma wstydu.
Oczywiście ISO do ISO. Na czułości 6400 gdzie rano widziałem szumy, na zdjęciach z Sony A7R V widzę takie same, a nawet brzydsze.
No no ...

@ems:

Gdy się odpowiednio naświetli, to szum w m4/3 nie jest taki straszny ja krzyczą użytkownicy FF (oni chyba lubią niedoświetlać i potem wyciągać przy wywoływaniu Rawa).

@snufkin
Masz rację.
Dodatkowo widzę jeszcze że szum z OM-5 jest łagodniejszy dla oczu, taki bardziej jednolity, w przeciwieństwie do zdjęcia z SONY A7R V, gdzie szum jest bardziej agresywny, kolorowy, męczący.
Oczywiście patrzę na te same elementy na zdjęciach.

Po prostu m4/3 jest mniej elastyczny. Trzeba staranniej robić zdjęcia na wyższym iso.

Większa matryca wybacza więcej błędów fotografowi.

Przecież te zdjęcia są odszumiane.

"Powyższy wykres jednoznacznie wskazuje na obecność wyraźnego odszumiania JPEG-ów. Widzimy kilka załamań, a poszczególne składowe dla nastaw ISO 3200 i wyższych przyjmują podobne wartości. Maksymalny poziom szumu osiąga ledwie 3% – nawet dla ISO 25600. Należy zatem mieć świadomość, że odszumiania JPEG-ów w E-M5 Mark III nie da się zupełnie wyłączyć, mimo iż dostępna w menu opcja właśnie na to wskazuje.
Takiego działania nie popieramy, szczególnie w przypadku aparatów skierowanych do zaawansowanych i świadomych użytkowników." link

"Powyższy wykres jednoznacznie wskazuje na obecność wyraźnego odszumiania JPEG-ów. Poszczególne składowe przyjmują podobne wartości, a poziom szumu nie osiąga 3% – nawet dla ISO 25600. Należy zatem mieć świadomość, że odszumiania JPEG-ów w E-M1 Mark III nie da się zupełnie wyłączyć, mimo iż dostępna w menu opcja właśnie na to wskazuje. Takiego działania nie popieramy, szczególnie w przypadku aparatów skierowanych do zaawansowanych i świadomych użytkowników. Ci bowiem zdają sobie sprawę z dokonywanych w aparacie ustawień, a w przypadku odszumiania są jak widać wprowadzani w błąd." link

@PDamian napisał:
„Przecież te zdjęcia są odszumiane.”

No i …. ?
Przecież to jpegi. Co w tym dziwnego i złego, że soft aparatu ingeruje w jakość obrazka ?
Jeśli nie w aparacie, to można RAW’y odszumiać (całkiem skutecznie) w postprodukcji.

Zdjęcia wyglądają nieźle. Naprawdę nieźle.

@Jarun

Może nie zauważył ? :)

@Jarun

Rano, na szybko ustawiłem granicę mojej akceptacji na ISO 4000, ale teraz przesuwam ją na ISO 6400.
Jest naprawdę OK.

Co w jakości zmieni grzebanie w starej matrycy?

link

Jakby dali matrycę z OM-1 -to co innego.

> Co w jakości zmieni grzebanie w starej matrycy?

ale to matryca i procesor z ostatniego E-M1 a ten tak bardzo do ISO ca 12,8K od OM-1 nie odstaje; różnice in minus oczywiście będą, ale minimalne; tak przynajmniej pocieszali się użytkownicy E-M1 III; w praktyce też nie odstaje wiele od fufu, choć oczywiście tam są przetworniki 14-bitowe, więc w końcu zawsze będzie lepiej; przynajmniej na papierze.

Nie powala. Podobne zdjęcia robię moim iphonem 12 pro max, a nowy Iphone 14 Pro Max pewnie takie same lub nawet lepsze. Tylko tutaj jest trochę większa rozdzielczość i nic poza tym. Kupiłbym to plastikowe pstrykadełko za max. 3 tys. Hej!

@boa ksztusiciel

No popatrz. To zupełnie jak ze mną. Ja tego iphona 12 max pro kupiłbym za max 2 tysiaki. I to wyłącznie za nówkę, nie rozpakowaną. Hej !