Masło maślane :))) ... skoro jest dołączone oprogramowanie do aparatu, to ta infromacja jest bez sensu ...

jesli ktos ma juz zainstalowana starsza wersje to moze nawet z plyty nie skorzysta skoro okaze sie ze starszy soft czyta rawy z dp2. bedzie sie tylko wkurzal ze kolory jakies dziwne, a tak po przeczytaniu informacji bedzie wiedzial o co chodzi, tak wiec jak widzisz nie do konca tak bez sensu

... ta informacja jest jak najbardziej uzasadniona w przypadku zakupu "gołego" aparatu bez żadnego softu. W sklepach takie coś nie ma prawa zaistnieć a zakupy kradzionego sprzętu odradzam. Trudno tez mi sobie wyobrazić sytuację w której dysponując nowszą wersja softu na płycie z zakupionym aparatem, ktoś nie zechce jej zainstalować (chociazby nawet ze zwykłej ciekawości). A jeśli nawet mamy zainstalowana starsza wersję oprogramowania i cos "nie wychodzi", mamy przeciez płytę i naprawdę trzeba zero myslenia żeby sięgać po instrukcję producenta. Według mnie to tylko zwyczajna kokieteria producenta. I tyle :).

@ Marek B

Mr. Rolech, szacun za komunikatywność - wszytko jest dla mnie jasne. Ale treści wieści Pana Marka B ni w ząb nie rozumiem. Czytałem trzy razy.

Albo jak ktoś jest ortodoksem linuxowym :-) Okazuje się, że ani dcraw (i jego pochodne-nakładki) jak i komercyjny bibble nie czyta tych rawów. Nie próbowałem picasy ani puszczania softu sigmowego pod wine... Jak to zawiedzie to pozostanie VMware i windows tam gdzie ich miejsce, czyli w okienku, jako runtime do rawów sigmy. :-)) - ale jakoś mnie to nie martwi, dp-2 mi nie grozi ;-) a nadwyżki kasy jeśli będą to pójdą w "szklarnię".

" nadwyżki kasy jeśli będą to pójdą w "szklarnię". "

fotografujesz rośliny? Pełen szacunek dla ciężkiej pracy rolników.