Tamron 11-20 mm f/2.8 Di III-A RXD z nowym mocowaniem
Szerokokątny obiektyw zmiennoogniskowy Tamron 11-20 mm f/2.8 Di III-A RXD będzie od teraz produkowany także w wersji z mocowaniem Fujifilm X.
Specyfikacja techniczna obiektywu nie uległa oczywiście zmianie w porównaniu z obecnym już na rynku wariantem z bagnetem E. Przedstawia się ona następująco:
- Ogniskowa: 11 - 20 mm,
- Światłosiła: f/2.8,
- Pole widzenia: 105.2 - 71.4°,
- Ostrość od: 0.15 - 0.24 m (zależnie od ogniskowej),
- Maksymalne powiększenie: 0.25x,
- Maksymalna wartość przysłony: 16,
- Liczba listków na przysłonie: 7,
- Mechanizm autofokusa: RXD,
- Konstrukcja: 12 elementów / 10 grup (2 elementy asferyczne, 2 elementy o niskiej dyspersji , 1 element o ekstra niskiej dyspersji),
- Rozmiar filtra: 67 mm,
- Dostępne mocowania: Fujifilm X, Sony E,
- Wymiary: 73 x 86.2 mm,
- Waga: 335 g.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Mamy tego test z mocowaniem Sony E ?
Do kitu, nie ma pierścienia przysłony.
@ DlaZabawy
wyjasnisz dlaczego sprawia Ci to tak duza roznice?
@DlaZabawy
Nie wyjaśniaj. Niech się domyśli.
@DlaZabawy
"Do kitu, nie ma pierścienia przysłony."
I bardzo dobrze!
Jeden zbędny element ruchomy mniej to szansa na dłuższe życie i większą szczelność.
@133bert: Bo manipulowanie przysloną przy pomocy pierścienia mam już „w palcach” i nie zamierzam dla jednego obiektywu zmieniać przyzwyczajeń.
@ DlaZabawy
Dzieki, to bylo pierwsze co przyszlo mi do glowy. Jak widze przyzwyczajenie do pewnych elementow obslugi jest wazne i u mnie tez stanowi element majacy wplyw na zakupy
@RobKoz używasz Fuji?
@sYc
"używasz Fuji?"
Nie ale gdy używałem to pierwsze co zrobiłem to ustawiłem na szkłach pozycję by przesłoną sterować z body.
Pewnie ponad 90% zdjęć robię w trybie Av, konieczność użycia drugiej ręki by zmienić wartość podstawowego parametru to jakiś anachronizm z czasów manualnych.
@RobKoz
Otóż to. Do tego operowanie pierścieniem przysłony na obiektywie wymaga większego ruchu nadgarstka i/lub palców niż przesunięcie małego pokrętła opuszkiem palca. Jak w Fuji podoba mi się optyka i obrazowanie, tak odpycha mnie ergonomia rodem z Zenita.
@ziggy
"Otóż to. Do tego operowanie pierścieniem przysłony na obiektywie wymaga większego ruchu nadgarstka i/lub palców niż przesunięcie małego pokrętła opuszkiem palca. Jak w Fuji podoba mi się optyka i obrazowanie, tak odpycha mnie ergonomia rodem z Zenita."
Kwestia fotografa i rodzaju fotografii jaki uprawia. Dla artysty który nad każdym zdjęciem duma kilka minut i ustawia światła to nie ma większego znaczenia. Dla reportera dla którego każdy ułamek sekundy ma znaczenie jest to istotne.
A bywa i tak że problemem nie jest czas ale konieczność obsługi jedną ręką np. gdy drugą ręką muszę się trzymać łajby by nie wypaść za burtę. Nie jest to może częste ale kilka kilkanaście zdjęć w roku robię w warunkach gdy musze aparat obsługiwać jedną ręką. Ostatnio na wyciągu narciarskim gdy drugą trzymałem kijki.
Dlatego reporter robi na P. :P