Amadi,
..uwieczniony zostałeś na ...historycznych zdjęciach...
Można też dopatrzeć się wiele symboli i podtekstów?

Szału nie ma. Kazdy pierwszy lepszy chinczyk pod sony fe robi to samo za 1/10 ceny

Może być Killer
-przynajmniej tych z rozrusznikami.

Wow, test Canona 😯

Wtf, to z tymi rozrusznikami to na serio? A co jak będę w grupie ludzi którzy mają taki rozrusznik?

Te zdjęcia przykładowe co mają właściwie pokazywać?
-rozkład głębi ostrości na wybranych przysłonach przy różnych dystansach
i ostrość na środku [bo przez nieprostopadłość coś o ostrości na brzegu można wnioskować tylko ze zdjęć kwiatków, ale to mały dystans dla którego nie kupuje się 35/1.4].

Co wy za bzdury wypisujecie z tymi rozrusznikami... one maja zabezpieczenia przed przypadowym wzbudzaniem i sa w metalowej puszce - klatce Faradaya a pisze to jako lekarz, chyba bede musial nagrac film na ten temat: yt Dr.Melonik to ja.

@PDamian

"Może być Killer
-przynajmniej tych z rozrusznikami."

Zdaje się ryzykanckie poczucie humoru, w typie lat 90' ;)

Juzer

"Wow, test Canona 😯"

Taaa, na Canon A-1 z przejściówką na R.

PDamian
"Te zdjęcia przykładowe co mają właściwie pokazywać? "

Moim zdaniem, w kontekście potencjalnie możliwego pierwszego(?)- testu obiektywu ...mają następująca symbolikę:

Elementy motoryzacyjne - silniki o dużej mocy, koła...kojarzą się z podróżowaniem, drogą, w połączeniu z portretem, są alegorią nowych kierunków w rozwoju portalu i uwieczniają przewodnika.
Warto zauważyć, że Przewodnik ma koszulkę z przesłaniem, to czołg i koty jako załoga. Czołg symbolizuje waleczność, a koty słyną z niezależności.
To przedstawienie załogi złożonej z indywidualistów, którzy jednak tworzą drużynę wyruszająca na podbój...(czytaj: "jak optyczne.pl")
W przeszłości na zdjęciach przykładowych pojawiały się budowle i elementy sakralne. Tu również przedstawiony jest biurowiec, ucieleśnienie świątyni konsumpcjonizmu i logotyp, jako uwielbienie dla luksusu. Autor jednak pokazuje, że adoracja dla dóbr materialnych, to kolos na wątłych filarach i promuje zeroemisyjną swobodę i kontakt z naturą, fotografując rowery.
Na koniec "żonkile" to symbol odrodzenia i nadziei, ale i z możliwą pułapką , to oczywiste w kontekście zdjęcia z wejściem i szerokimi drzwiami , ale jednocześnie autor informuje, że widzi wszystko w szerokiej perspektywie....

zbytek (vel. Dr.Melonik): "pisze to jako lekarz, chyba bede musial nagrac film na ten temat"

Kręć Waść! Strachu oszczędź!
Myślę, że może nie chodzi o zakłócanie pracy rozrusznika, co komunikacji z nim?

@Bahrd
"Myślę, że może nie chodzi o zakłócanie pracy rozrusznika, co komunikacji z nim?"

Wyjdą z tego zdjęcia pełne uczuć, takie od serca i sercem robione:)

Molon: "Moim zdaniem, w kontekście potencjalnie możliwego pierwszego(?)- testu obiektywu ...mają następująca symbolikę:"

Aż tyle emocji na parkingu przyzakładowym?! ;)

PS
Ja się ograniczyłem do kontemplacji roweru - widać, że rozsądny właściciel.

Yose: ano, będzie też specjalna wersja "Braveheart".

PDamian: zdjęcia przykładowe są publikowane na optyczne.pl od kilkudziesięciu lat i jak dotąd nikomu to nie przeszkadzało. A dziś nagle PDamian wstał lewą nogą albo się wkurzył, bo nie ma żadnych newsów o jego ulubionym Nikosiu i zaczął rozrabiać w komentarzach ;)) Swoją drogą to mam pytanie czy redakcja dostała działkę od Mercedesa za reklamę? :))

@Bahrd

Jeżeli już nawiązaliśmy do Braveheart, odbiegniemy trochę od tematu fotograficznego i dalej będziemy trzymali się konwencji żartobliwej….

Bojownik o wyzwolenie Szkocji spod rządów angielskich nazywał się Wiliam Wallace.
Natomiast polski bojownik o wyzwolenie spod rządów radzieckich nazywał się Lech Wałęsa.
Trudno tu nie dostrzec pewnej zbieżności i podobieństwa nazwisk, szczególnie w wymowie brytyjskiej.
Nie wiem…. może doszło tu do inkarnacji walecznej duszy w ciele polskiego elektryka??
Może szkocki Braveheart nie jest jedynym??
William Wallace of Elerslie i Lech Wałęsa of Gdańsk mają ze sobą coś wspólnego??

Takie tam luźne rozważania po godzinach ;)))))

omujborze

Nie wierzę! Po tylu latach ktoś w redkacji w końcu podjął decyzję że to redakcja dostosuje metodę testową do rzeczywistości, a nie będą czekać aż rzeczywistość dostosuje się do metody testowej.

Brawo!

No chyba że to tylko taki trolling - wtedy przyznaję dałem się nabrać.

Jak dla mnie to jest wizyta w centralni Canon Polska a nie testy w redakcji Optyczne. Dostali szkło na tyle, ze mogli zjechać winda na dol pod salon Mercedesa, który budynek obok :P

A Nikon obok i obserwuje... ;)

Yose, staram się trzymać w foto-ryzach i stąd ze wszystkich "serdecznych" skojarzeń wybrałem to filmowe.

Natomiast reinkarnacja na poziomie hardware (żeby z kolei nawiązać do dyskusji o innej wczorajszej premierze) nie tylko ma miejsce, ale wydaje się dosyć intuicyjna - i już kromanionki z neandertalczykami‡ mogli na nią wpaść widząc, jak robaki wychodzą np. z trąby mamuciego truposza† (przeniesienie jej - reinkarnacji, nie trąby! - na poziom firmware/software wydaje się obecnie jednak pewną nadinterpretacją).

—
‡ Panie w awangardzie - od dziesiątek tysięcy lat!
† A kiedy ich dalecy potomkowie nauczyli się w końcu pisać, to z dumą zanotowali i obwieścili, że "z prochu powstałeś, w proch się obrócisz" albo, że "we are made of star stuff...".

Hubert Multana
..w każdym bądź razie, te zdjęcia pokazują, że portal jest gotowy i może działać, nawet w tak ograniczonych, jak twierdzisz, warunkach.

Moim zdaniem Canon spóźnił się z tym obiektywem.
Sony ma podobny od lat,
A teraz parę dni temu Sigma wypuściła zoom 28-45mm 1.8
Ja gdybym teraz kupował nowy zestaw to brałbym Sony z tym zoomem plus jakieś stałki 85mm do portretu.
1.4 a 1.8 to nie jest duża różnica.
Zwłaszcza, że ten Canon wcale na 1.4 nie robi idealnych zdjęć.

@Szabla, niech patrzą, sami jeszcze nie maja ;)

Bahrd
...co do "...do kontemplacji roweru .."
Ten rower to "Rat Bike", ..lub "Rat Look". Chociaż raczej ten pierwszy, sadząc po odkręconej nakrętce mocującej suport.
Ogólnie "RAT" to koncepcja utrzymywania roweru w przynajmniej ..."minimalnym stanie" użytkowym bez zwracania uwagi na wygląd

Różnica polega na tym,że:
Rat Bike, to rowery "...które z biegiem czasu uległy rozpadowi i są trzymane na drodze oraz konserwowane za niewielkie lub żadne koszty, stosując drobne poprawki i improwizowane naprawy, przy niewielkim lub żadnym zwracaniu uwagi na wygląd."
Rat-Look to rowery ,"... które zostały celowo zaprojektowane tak, aby wyglądały jak rowery Ratbike.

"Wpływ obiektywu na rozrusznik serca."

Ludzie z rozrusznikiem serca fotografowani tym obiektywem będą uśmiechnięci. Wreszcie! :)

Molon - otóż to, taki jest idealny do miejskiej dżungli. I ma dzwonek!

PS
Temu akurat trzeba by suport dokręcić.

Suport się trzyma, bo nie ruszany od 20 lat, to tylko kontra! :)

@PDamian

"Może być Killer
-przynajmniej tych z rozrusznikami."

Z tą technologią to nic nowego. Nikon już dawno ma takie "cacka" z VCM i sam ostrzega posiadaczy rozruszników serca.

PS nowe rzruszniki serca nie mają metalowej puszki i są w obudowie wyłącznie z tworzywa sztucznego - mamy taki "w rodzinie". Nawet przy kontrolach na lotnisku nie są one rejestrowane przez wykrywacze metalu, a funkcje ochronne są realizowane elektronicznie, a nie przez puszkowanie.
No ale nie wszyscy mają najnowsze modele. Może dlatego Nikon oficjalnie ostrzega przed używaniem optyki z VCM przez posiadaczy rozruszników.

janek_w
"Suport się trzyma, bo nie ruszany od 20 lat.."

"Zrobienie" Rat Bika z "starego", w sensie dawno wyprodukowanego roweru, jest ..bardzo trudne, a czasem wręcz niemożliwe...
Huragan z 1968 roku na osprzęcie ZZR wcale nie chciał rdzewieć...dopiero trzeba było wykonać replikę ramy ze współczesnych rurek. Kierownica i przedni widelec były oryginalne,..... (podobno wyjęte z Wisły, kiedy stan wody był bardzo niski.)....osprzęt współczesny....siodło skórzane, 40 letnie..holenderskie....Ten Rat Look pięknie zardzewiał już po 2 sezonie, a łańcuch ...nawet wcześniej....

"Mów mi tu jeszcze o sandaczu..."

Ja mialem " "Suport się trzyma, bo nie ruszany od 20 lat.." "

Support sie trzyma bo fabryczny, w Crosie, lata temu po 1 sezonie support sie rozpracowal i na gwarancji poprosilem by sie tym zajeli, wiec docisneli, ale jakas ulepiona nakretka, po dzis dzien wyglada jak ulep ale sie trzyma, tylko ze w kolejne 15 lat, rower zrobil 15% tego co w 2 lata...

Żeby mnie jakoś zachwycił ostrością, a zwłaszcza na 1.4 to bym nie powiedział. Widzę i LoCA i mgiełkę (aberrację sferyczną?) Sigma 40mm Art 1.4 wydaje się znacznie ostrzejsza