Fujifilm X-E5
Oferta marki Fujifilm powiększyła się o bezlusterkowca X-E5. W jego wnętrzu znajdziemy stabilizowaną 40.2-megapikselową matrycę X-Trans CMOS 5 HR.
INFORMACJA PRASOWA
FUJIFILM X-E5
TOKIO, 12 czerwca 2025 r. – FUJIFILM Corporation ogłasza światową premierę modelu „FUJIFILM X-E5”, dostępnego z początkiem sierpnia 2025 r. X-E5 to najnowszy przedstawiciel serii X, oferujący wyjątkową jakość obrazowania oraz kompaktową i lekką konstrukcję.
X-E5 to lekki (ok. 445g*1) i kompaktowy bezlusterkowy aparat cyfrowy z wymienną optyką, wyposażony w 40,2-megapikselową matrycę światłoczułą z podświetleniem wstecznym „X-TransTM CMOS 5 HR”*2 oraz szybki procesor obrazu „X-Processor 5”. X-E5 jest pierwszym aparatem z serii X wyposażonym w wydajny, pięcioosiowy wewnętrzny mechanizm stabilizacji obrazu (IBIS) o skuteczności do 7,0 EV w centrum kadru i 6,0 EV na jego krawędziach*3. Dzięki temu jest to sprzęt, który można bez wysiłku nosić ze sobą na co dzień, a który jednocześnie sprosta nawet najbardziej wymagającym scenariuszom. Po raz pierwszy w historii serii X, płyta górna aparatu została w całości wykonana z obrabianego aluminium. Dzięki połączeniu ostrych, płaskich krawędzi i starannie wyprofilowanych powierzchni, górna płyta cieszy gładką metaliczną fakturą i daje poczucie solidności, zapewniając poczucie klasy premium podczas trzymania aparatu. Nowy tryb „Classic Display”*4 zapewnia czysty obraz w wizjerze z kluczowymi informacjami umieszczonymi na dole kadru. W połączeniu ze stylistyką korpusu, która umożliwia obsługę pokręteł i dźwigni jedną ręką, możesz w pełni zanurzyć się w procesie tworzenia zdjęć, nie odrywając aparatu od oka.
Model X-E5 zachowuje klasyczny styl aparatów serii X, jednocześnie ucieleśniając innowacyjne i eleganckie wzornictwo. Dostępne w aparacie funkcje i wygoda jego obsługi inspirują do czerpania radości z fotografowania. Skierowany do szerokiego grona użytkowników – od prawdziwych entuzjastów po tych, którzy po raz pierwszy trzymają cyfrowego bezlusterkowca w rękach – aparat ten gwarantuje radość z posiadania wyrafinowanego narzędzia oraz ekscytację płynącą z pełnego zanurzenia się w świecie fotografii.
![]() |
*1 Wraz z akumulatorem i kartą pamięci.
*2 X-Trans jest znakiem towarowym lub zarejestrowanym znakiem towarowym FUJIFILM Corporation.
*3 W oparciu o standardy stowarzyszenia CIPA z roku 2024. Kompensacja drgań w różnych osiach (odchylenie, pochylenie, przechylenie), z zamocowanym obiektywem FUJINON XF35mm1.4 R (dostępnym oddzielnie).
*4 Tryb dostępny tylko przy korzystaniu z wizjera elektronicznego (EVF).
![]() |
Cechy produktu
(1) Design będący uosobieniem klasycznego, ale wyrafinowanego stylu.
Po raz pierwszy w historii serii X płyta górna została wycięta z pojedynczego kawałka metalu. Charakterystyczny, zwężający się kształt tylnej części płyty górnej podkreśla metaliczność faktury, poprawiając jednocześnie obsługę pokręteł i zapewniając bezproblemowe, komfortowe fotografowanie.- Nowo zaprojektowane pokrętło symulacji filmu wyposażono w precyzyjnie wycięte okienko wskaźnika, które minimalizuje szczelinę między pokrętłem a korpusem, zapewniając idealne wykończenie. Dodatkowo, w pozycjach FS1-FS3 można indywidualnie przypisać ustawienia symulacji filmu i parametry jakości obrazu, co pozwoli zapisywać własne przepisy symulacji filmu fotograficznego.
- Wyrafinowanie jest kluczowym elementem każdego aspektu konstrukcji aparatu X-E5. Przykładowo, wizjer i regulator dioptrażu są idealnie spasowane z korpusem. Dzięki dopracowaniu elementów pionowych i poziomych, design zachowuje esencję tradycyjnego aparatu, jednocześnie emanując wyrafinowaną elegancją.
- Do zestawu dołączony jest stylowy pasek na ramię w stylu sznura. Znakomicie dopełnia eleganckie wzornictwo aparatu.
(2) Funkcje i obsługa, które pozwalają zanurzyć się w otaczającym świecie, oglądając go przez wizjer.
- Elektroniczny wizjer w modelu X-E5 oferuje minimalistyczny tryb „Classic Display” w stylu vintage, inspirowany klasycznymi aparatami analogowymi. Informacje w wizjerze zostały maksymalnie uproszczone. W połączeniu ze stylistyką korpusu, która umożliwia obsługę pokręteł i dźwigni jedną ręką, możesz w pełni zanurzyć się w procesie tworzenia zdjęć, nie odrywając aparatu od oka.
- Wizjer w X-E5 oferuje nową funkcję Surround View (widoku dookólnego), która wyświetla obszar poza zakresem fotografowania jako półprzezroczysty wzór lub wzór liniowy, w zależności od wybranego formatu proporcji obrazu. Patrząc przez wizjer, możesz z łatwością przełączać się między tymi dwoma trybami za pomocą dźwigni. Zapewnia to wrażenia z fotografowania zbliżone do klasycznego wizjera optycznego (OVF), mimo że mamy do czynienia z wizjerem elektronicznym (EVF).
- Na froncie aparatu umieszczono programowaną dźwignię, która oferuje personalizowane funkcje, takie jak przełączanie trybu widoku, zmiana proporcji obrazu czy regulacja powiększenia cyfrowego telekonwertera. Zapewnia to wyjątkową wygodę i wszechstronność obsługi.
(3) Niezwykle wydajny wewnętrzny układ stabilizacji obrazu oraz zaawansowane funkcje dla wzbogacenia możliwości kreatywnych.
- Poprawiona została dokładność czujnika żyroskopowego w zakresie wykrywania drgań. Wdrożyliśmy też nowy algorytm, który zwiększa czułość układu na drgania aparatu. Dzięki najnowszym technologiom, aparat dysponuje możliwością kompensacji drgań w 5 osiach, ze skutecznością do nawet 7,0 EV w przypadku środka kadru oraz do 6,0 EV na jego krawędziach. Kompaktowy korpus jest więc wyposażony w niezwykle wydajny układ stabilizacji obrazu, pozwalający na bezproblemowe fotografowanie w różnorodnych warunkach.
- Aparat wyposażono także w funkcję cyfrowego telekonwertera, oferującą dwa poziomy powiększenia: 1,4x i 2,0x. Dzięki wysokorozdzielczej matrycy „X-Trans™ CMOS 5 HR” możliwe jest uzyskanie przybliżeń niemal bez utraty jakości obrazu, co czyni aparat niezwykle wszechstronnym w wielu różnych scenariuszach fotograficznych.
- Tylny odchylany wyświetlacz można odchylić do góry i skierować do przodu w zakresie do 180 stopni, co umożliwia tworzenie zróżnicowanych kompozycji pod różnymi kątami – od ujęć z góry do tych z niskiej perspektywy, a także wykonywanie zdjęć typu selfie.
- Model X-E5 dysponuje możliwością filmowania w jakości 6.2K/30p. Dostępna jest funkcja autofokusa śledzącego podczas rejestracji wideo, zapewniając możliwość tworzenia materiałów filmowych wysokiej jakości.
(4) Wydajna matryca światłoczuła i szybki silnik przetwarzania obrazu pozwalają uzyskać wysoką jakość obrazowania oraz wydajny i celny autofokus.
- Piąta generacja aparatów serii X wyposażona jest w matrycę światłoczułą ze wstecznym podświetleniem „X-Trans™ CMOS 5 HR” o rozdzielczości 40,2 MP. Najnowsze algorytmy przetwarzania obrazu gwarantują wysoką rozdzielczość przy jednoczesnym zachowaniu wysokiego stosunku sygnału do szumu.
- Dzięki ulepszonej strukturze pikseli, która pozwala matrycy w X-E5 efektywniej przechwytywać światło, czułość ISO 125 – wcześniej dostępna jako rozszerzona w poprzednim modelu*5 – może być teraz używana jako czułość natywna. Ponadto, elektroniczną migawkę można ustawić na pracę z maksymalną prędkością 1/180000 sekundy, co zapewnia niezwykle precyzyjną kontrolę czasu ekspozycji.
- "X-E5 oferuje funkcję wykrywania obiektów, opartą na sztucznej inteligencji i opracowaną z wykorzystaniem technologii głębokiego uczenia maszynowego. Pozwala ona na wykrywanie zwierząt, ptaków, samochodów, motocykli, rowerów, samolotów, pociągów, owadów i dronów*6.
- Najnowszy algorytm predykcyjny autofokusa zapewnia wysoką skuteczność śledzenia ruchomych obiektów oraz dużą precyzję AF w warunkach niskiego kontrastu.
![]() |
*5 FUJIFILM X-E4
*6 Opcja “USTAWIENIE ROZPOZNAWANIA OBIEKTU” powinna być ustawiona na „PTAK”, w celu wykrywania owadów oraz na „SAMOLOT”, gdy chcemy, by aparat wykrywał drony.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Sugerowane ceny:
X-E5 Body black – 6 699,00 zł
X-E5 Body silver – 6 699,00 zł
X-E5 black / 23mm Kit – 7 749,00 zł
X-E5 silver / 23mm Kit – 7 749,00 zł
Do tego Ultron 27 i jest jazda :D
Wizjer: 2,36 miliona punktów, 0,62x -jak w X-E1 13 lat temu...
i wyświetlacz: 1,04 miliona punktów -jak w X-E2 w 2013 roku...
-Tylne kółko z X-E1-X-E3 powróciło?
link
Uszczelniony tak jak ten nowy XF 23?
Ten Ultron - znaczy się!
Amadi 12 czerwca 2025
"Sugerowane ceny:
X-E5 Body black/silver – 6 699 zł"
"X-E4 Czarny / Srebrny - marzec 2021 - 3799 PLN" link
1700 vs 850$
Wsteczne podświetlenie zawsze na propsie. :P
To chyba odpowiedź Fuji na zapowiedź Ricoha GR IV?
Możliwości Fuji są dużo większe a cenowo będzie pewnie podobnie...
1700$ to X-T5 kosztuje
a oni chcą tyle samo za aparat na bazie X-M5,
ale X half pokazało nową politykę Fuji
link
Nadal używam mojego 12 letniego xe1+35. I bardzo go lubię. Więc trochę rozumiem ten hype.
Nie zmienia to faktu, że wycenili grubo...
Podoba mi się ten aparat, ale cena już mniej. Teraz już wiem dlaczego X-pół jest tak drogi - on wyznacza dolna granicę, bo przecież wszystko w systemie X jest lepsze niż ta zabawka więc kosztować też musi więcej.
Piękny sprzęt, cena rynkowa, jest git!
No i fotograficzne gibanie ekrany… Czy Sony A7V mnie słyszy?
‚ a oni chcą tyle samo za aparat na bazie X-M5, ale X half pokazało nową politykę Fuji’
Nie płacz, kup se Nikona.
1700 $ to jakieś 6300 PLN + VAT to wyjdzie koło 8 koła za body
I pomyśleć, że XE4 kupiłem za 3700 nówke. Fuji idzie w Leice widzę
6700 za entry-levelową puszkę. Strach pomyśleć, ile zawołają za X-T6.
Szkoda, bo aparat dla mnie wygląda b. interesująco. Moim zdaniem - najbardziej udana iteracja serii X-E od czasów X-E2. Ale za te pieniądze, ja mówię pass. Nie mam natomiast żadnych wątpliwości, że będzie się sprzedawał jak ciepłe bułeczki...
Bardzo fajny aparat. Jego kompaktowe wymiary oraz wysokiej jakości matryca powodują, że mając go ciągle przy sobie, można uzyskiwać wysokiej jakości fotografie w wielu sytuacjach. Oczywiście można by wymagać więcej, ale dla krytycznych dyskutantów też coś musi być :). Cena owszem mogłaby być niższa, jednak porównywanie jej do ceny z 2021 roku kiedy wszystko było tańsze 30 - 50% w stosunku do chwili obecnej, jest jakby nieuzasadnione. Ciekawą propozycją jest nowy obiektyw do niego.
Największą zagadką jest rozdzielczość wyświetlacza
wrzesień 2019 X-A7: 2,76
październik 2019 X-Pro 3: 1,62
styczeń 2020 X-T200: 2,76
luty 2020 X-T4: 1,62
styczeń 2021 X-E4: 1,62
listopad 2022 X-T5: 1,84
maj 2023 X-T20: 1,84
maj 2024 X-T50: 1,84
październik 2024 X-M5: 1,04
czerwiec 2025 X-E5: 1,04 miliona punktów
[X-T4 miało 1,62]
^
[X-E5 miało 1,62]
^
[X-E4 miało 1,62]
E - cztery
@ jednak porównywanie jej do ceny z 2021 roku kiedy wszystko było tańsze 30 - 50% w stosunku do chwili obecnej, jest jakby nieuzasadnione
Ale XE5 jest co najmniej o 100% droższy a nie o 30-50%
Cena body na BH Photo to 1700$. Pomnożyć przez kurs dolara i dodać VAT to wyjdzie grubo ponad 7 koła
@daws
Sprawdź ceny PL, są w pierwszym komentarzu. Nie, nie 8k za body.
X-T5 kosztuje obecnie 6762 zł (cyfrowe.pl). Nie wiem jakie funkcje nowego aparatu miałby mnie przekonać do X-E5
^
maj 2023 X-S20: 1,84
Doskonałym pomysłem jest umieszczenie na bocznej ściance przełącznika autofokusa S, C, M oraz pokrętła regulacji dioptrii w celowniku.
Mnie się te Fujiki 40Mpix podobają i taki aparat by mi wystarczył chyba do wszystkiego... no, żeby miał AF z a6700 albo R7 i byłbym szczęśliwy... Liczę na to, że a6800 będzie miał to...
Za wiele takich fajnych niedużych aparatów systemowych z wizjerem nie ma, zatem to dobra oferta; może nieco zbyt kosztowna, ale to pewnie się zmieni;
choć matryca 40 Mpx też zbyt wielka IMHO, ale pewnie chodziło o bardziej szczegółowe video.
Chociaż, wg DPR ten aparat jest w wymiarach porównywalny z Fuji X100 VI, a ten, jak się okazuje, wcale taki mały nie jest, o centymetr szerszy niż Olympus Pen E-P7 i 6 mm wyższy; poprzednik - XE-4 był bardziej porównywalny z tym E-P7.
BTW (dla fanów OMDS): z powyższego wynika, ze dałoby się zrobić niedużego PEN-a z wizjerem, tylko firma musiałaby chcieć; to byłby bardzo pożyteczny przyrząd, chętnie nabyłbym takiego.
Co to za premiera bez m43.
> Co to za premiera bez m43 [Szabla]:
też tak myślę!
@Sprawdź ceny PL, są w pierwszym komentarzu. Nie, nie 8k za body
Ale ceny w żadnym polskim sklepie nie są podane. To, że sobie jakiś user w komentarzach napisał sugerowane ceny nic nie znaczy
Bardzo ciekawie się zapowiada. Wszechstronny aparat do codziennego użytku, z wyciągnietymi na korpus najbardziej przydatnymi funkcjami. Niby X-T5 kosztuje podobnie, ale jest sporo większy, mniej elegancki i nie ma pokrętła symulacji filmów.
Wizjer przeciętny, ale lepszy powiększyłby rozmiary, kompromis więc zrozumiały. To samo dotyczy OM-3. No i właśnie ten "Olek" i ten Fuji byłyby u mnie na liście do zakupu, gdybym nie miał żadnego sprzętu foto. Cena obu sensowna jak na to co oferują.
> Wizjer przeciętny, ale lepszy powiększyłby rozmiary,
wymiary może też, ale w przypadku tego OM-3 nie miałoby to praktycznego znaczenia, na pewno zaś większy w ilości MP wizjer zwiększyłby też zużycie baterii i to może główny powód stosowania takich mniejszych.
Spłakałem się :) X half kosztuje 3 399 zł link , X-E5 za 6 699 zł link X100VI za 8 499 zł to wieszczę, że XT-6 zapewne przekroczy barierę 10.000 zł dla APS-C ;)
I teraz weź wytłumacz tym wszystkim hispterom kupującym X-E5 za 6 699 zł oraz X100VI za 8 499 zł , że analogowy look aparatu nie jest tożsamy z tym co wypluwał z siebie chociażby kliszowy Lomo LC-A ;)
@JdG, Na pewno powiększyłoby wymiary, bo 1) porównywałem kiedyś wielkości używanych modułów, można sobie wyszukać na aukcjach elektroniki, 2) wynika to z wielkości "garba" np na OM-5 i OM-1.
Niestety niekończącą się presja na jakość obrazowania, jakosc wizjerów, ekranów, szybkość i skuteczność AF, funkcje fotografii obliczeniowej prowadzi do tego, że aparat coraz mniej jest urządzeniem optycznym, a coraz bardziej - komputerem wymagajacym mocnego zasilania, niepotrzebnie dużym. Podoba mi się odwrócenie od tego trendu i takie właśnie aparaty. Albo Leika M (której nie kupię, bo mnie nie stać i tylko dlatego).
W UK
X-E5: 1300 £
X-T5: 1700 £
X-T50: 1300 £
link
@_Tomek_: No, w wypadku wizjera akurat optyka nie traci znaczenia, bo jednak okular takiego "telewizorka" jest dość ważnym elementem, decydującym w poważnym stopniu, jak i co się widzi; i on pewnie odpowiada za wymiary całego układu;
bo sam "telewizorek" nie jest jakiś wielki, OIDP to waha się w wymiarach miedzy 0,3x a 0,5" (to jest ten lampowy system wymiarów chyba), ale już różnica między 2,36 a 5,6 MP jest spora z uwagi na ilość stale przetwarzanych danych; tymczasem rozmiar 2,36 MP jest już całkiem dobry.
Fuji jako przykład odwrócenia od nadmiernej elektroniczności ❓
🤣
X-E5
-udaje analogowy aparat dalmietzowy
mimo że jest cyfrowy, a nie analogowy
i dalmierza nie posiada,
-ma fejkową dźwignię samowyzwalacza link
-ma symulacje udające efekty z filmów analogowych
w okienku udającym licznik zdjęć z aparatów analogowych link
-Pozer level hard.
Ból dudy level …?
@ac
To po X100V/VI są kolejki społeczne od lat? Ergo - płacz dalej, pisz o hipsterach, a karawana idzie dalej. 10k za APS-C, 30k za FF, no i co?
Wyłamuje się z aktualnych trendów i to się ceni. Rozdzielczości, zakresy tonalne, kodeki, ileż można to walkowac i podniecać się najmniejszymi różnicami?
Symulacje filmów to jest rewelacyjna sprawa. Od lat robię rawy (E-M5 II, OM-1), wrzucam do C1 lub OM Workspace i nakładam te same presety. Jak mogę mieć aparat, który to wszystko za mnie zrobi i wygodny dostęp do ulubionych stylow to na co tu narzekać?
Tylko teraz potrzebne są inne procedury testowe pozwalające dobrze ocenić pracę różnych symulacji, a nie pomiary nieistotnych rzeczy.
Gotowe presety
to dla tych którzy sami nie potrafią upichcić
-"szefów kuchni" od link
W czasach analogowych każdy dłubał w ciemni (zwlaszcza w kolorze, a zwłaszcza zwłaszcza na slajdach)?
Nie umiem suwakami odtworzyć w obróbce dowolnej kolorystyki i dobrze mi z tym. Tak jak i z mieszankami przypraw ;) (tu idę dalej, bo używam jednej uniwersalnej do mies)
Mięsa zawsze o tym samym smaku?
-To jeszcze pożywienie, czy już pasza?
Nikon Zf nie ma presetów, bo nie ma przeszłości ;-) Słyszałem od ludzi, że presety w Fuji są dobrowolne, nie trzeba ich stosować… Czy to prawda?
PDamian, żadna przesada nie jest dobra, więc do ryb jest inna mieszanka :)
Jak mało udawania, to jeszcze
wyświetlacz udający igłę wychylną.
obrazek link
> W czasach analogowych każdy dłubał w ciemni (zwlaszcza w kolorze, a zwłaszcza zwłaszcza na slajdach)? [_Tomek_}
rację masz w części czarno-białej, chociaż większość ludzi i tak korzystało raczej z usług fotografów zawodowych (mających taki zakład); w fotografii kolorowej zaś niektórzy próbowali, ale efekty, jakby nie próbowali, były tak marne (filmy i papiery ORWO), że zbyt wielu ich nie było jednak; co do slajdów to pomyłka jest już totalna;
zmienił to dopiero upadek socjalizmu i kapitalizm z jego mini labami.
Cropy w video, spory rolling shutter w 4k HQ. Lepiej by było chyba w takim aparacie dać 24mp.
Damian, potraktuj to - za Franciszkiem de La Rochefoucauld - jako kolejne "hołdy składane tradycji przez nowoczesność"... ;)
Parametry wizjera i wyświetlacza Fuji X-E5
należy tak traktować.
@Szabla
"Co to za premiera bez m43"
Po włączeniu cyfrowego telekonwertera 1,4x aparat wykorzystuje obszar matrycy mniej więcej wielkości sensora 4/3, dający pliki 20 mpx. Zatem można powiedzieć, że ta premiera to tak naprawdę dwie premiery ;)
:D Ɑ:
@Marek B
"Cena owszem mogłaby być niższa, jednak porównywanie jej do ceny z 2021 roku kiedy wszystko było tańsze 30 - 50% w stosunku do chwili obecnej, jest jakby nieuzasadnione."
Zgadza się, porównywanie cen 1:1 na przestrzeni lat niekoniecznie jest najsensowniejsze, niemniej w tym przypadku mamy wzrost o 100%, MSRP X-E4 w 2021 wynosiła 849$. U innych producentów rynku foto raczej się nie obserwuje takich wzrostów cen pomiędzy poszczególnymi generacjami tej samej linii produktowej.
Sprzęt kupuje się za obowiązującą w danej chwili cenę. Nowy model Fujifilm został wyceniony w określony sposób co powoduje, że jest tylko o kilkadziesiąt złotych tańszy niż zdecydowanie lepiej wyposażony i wyżej pozycjonowany model X-T5 (a wszystko wskazuje, że nie zastosowano w nowym modelu jakichkolwiek nowych i przełomowych rozwiązań technologicznych). Poprzedni model X-E4 był rozchwytywany na fali małej dostępności X100V i w związku z tym też "trzymał" cenę (zaletą X-E4 było też wizualne podobieństwo do X100V). Może producentowi zależy na podobnym efekcie i teraz, wszak prezentowany zestaw z obiektywem kosztuje podobnie jak X100VI (E5 nie ma wizjera, ale ma wymienne obiektywy).
Osobiście wyleczyłem się z chęci zakupu X100VI i czekam na następce mojego ulubionego X-Pro2 - X-Pro4, ale mam obawy, że nowa polityka cenowa Fujifilm raczej popchnie mnie w kierunku aparatów Leica.
Fuji X-T5 jest już trochę na rynku, więc jego cena mocno spadła od premiery. Nawet rok temu był ok. 1000 zł droższy. Zawsze tak było, że schodzące modele z wyższej półki był cenowo konkurencyjne do nowości niżej pozycjonowanych.
Jak ktoś szuka niewielkiego, zgrabnego bezlusterkowca z wizjerem to niekoniecznie będzie zastanawiać się nad starymi flagowcami, tylko jako alternatywę dla tego Fuji ma na przykład A6700 (podobna cena) czy OM-5 (tańszy). Jaki jeszcze, podobny stylem, aparat jest tańszy?
Nad kosztami nie ma co się specjalnie zastanawiać, bo i tak nic nie wiemy. Wcale nie zdziwiłbym się gdyby włożenie np. lepszego wizjera X-T5, który jest przecież wielkoseryjnie wytwarzany, było tańsze niż maszynowa obróbka górnej pokrywy tego Fuji.
@_Tomek_
Racja, że X-T5 jest już na rynku jakiś czas. To sprawdzona konstrukcja ze swoimi zaletami i wadami. Rzadko się jednak zdarza aby różnice w cenie miedzy tak różnie pozycjonowanymi sprzętami były tak małe, w szczególności gdy nowszy model nie wnosi znaczących technologicznie zmian. Podobnie było w przypadku OM-1 i OM-3 - w specyfikacjach różnice były małe, ale zawsze na korzyść starszego OM-1, a cena była zbliżona. To nie wróży sukcesu nowszemu modelowi (z wyjątkiem osób dla których pierwszorzędne znaczenie ma wygląd sprzętu).
Zarówno Fujifilm X100VI z 2024-02-20
jak i poprzedni model X100V z 2020-02-04 link
mają wizjery 3.69 miliona
i wyświetlacze 1.62 miliona punktów,
[poprzednik -X-E4 w styczniu 2021 też miał wyświetlacz 1.62 ]
a tu co -oszczędności ❓
X-E5 ma wyświetlacz i wizjer jak w Zfc, czyli doskonale wystarczające.
X-E5 jest bardzo blisko X-T50 -też z osobnym pokrętłem symulacji filmów,
ale X-T50 ma wyświetlacz 1,84 miliona punktów.
który rok temu startował za 6600 zł / 1500 € / 1400$
a dziś jest za 5350 zł.
Nikon Zfc to model sprzed 4 lat,
nowy za 3000 zł, a nie za 6700.