AstrHori 9 mm f/2.8
Oferta marki AstrHori powiększyła się o manualny ultraszerokokątny obiektyw 9 mm f/2.8 przeznaczony do współpracy z niepełnoklatkowymi bezlusterkowcami.
Tak prezentują się parametry techniczne nowości:
- Ogniskowa: 9 mm,
- Światłosiła: f/2.8,
- Pole widzenia: 111.4°,
- Ostrość od: 0.2 m,
- Maksymalna wartość przysłony: 16,
- Liczba listków na przysłonie: 7,
- Mechanizm ustawiania ostrości: MF,
- Konstrukcja: 11 elementów / 8 grup (3 elementy ze szkła ED, 2 elementy asferyczne),
- Rozmiar filtra: brak możliwości stosowania filtrów nakręcanych,
- Dostępne mocowania: Canon RF, Fujifilm X, Mikro Cztery Trzecie, Nikon Z, Sony E,
- Wymiary: 66 × 62 mm,
- Waga: 307 g.
|  | 
|  | 
Co prawda nowego obiektywu nie ma jeszcze na stronie producenta, ale jego przedsprzedaż rozpoczął już amerykański sklep B&H. Cena to 169 dolarów niezależnie od mocowania, terminu rozpoczęcia dostaw póki co nie ogłoszono.
|  | 
Specyfikacja obiektywu jest dostępna w naszej bazie:
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.



 
                        





 
                         
                         
                        

 
                         
                            Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
 Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
 
Fajne teraz te sprzęty robią. Tylko nie wiem dla kogo. U mnie i u znajomych fotografów szafy pełne gratów a młodzi chcą smartfonami fotki cykać i filmy kręcić:-)
Fajny, ale posiadacze bagnetów E i Z mają Viltroksa o podobnych parametrach, w niewiele większej cenie, z AF i możliwością nakręcania filtrów. Ten korpus Canona na zdjęciu to chyba nieprzypadkowy ;)
@MaciekNorth
a próbowałeś kiedyś wykonać zdjęcie nocnego nieba z ostrością na gwiazdy? Precyzyjny pierścień ostrości to coś nie do przecenienia w takich zastosowaniach. Autofocus najzwyczajniej w świecie się zgubi, a ręczne ustawienie w przypadku zastosowanym Viltorxie silnika fire by wire daje nieprecyzyjne efekty i dodatkowo zmienia się odległość ustawienia ostrzenia po przejściu z podglądu zdjęcia na tryb fotografowania.
@Euzebiusz
Ludzie w Malezji, Tajlandii, Tajwanie, generalnie z tamtej strony świata się ciągle bawią w takie rzeczy dużo chętniej niż u nas. Tak przynajmniej wygląda z moich rekomendowanych na YT i FB :)
@phil001, no tak, bo ten AstrHori ma bardzo precyzyjny pierścień dla dużych odległości, na skali zaraz za 2m mamy nieskończoność.
Jeszcze żaden elektronicznie sterowany pierścień ostrości nie przeszkadzał mi w dokładnym ustawieniu, nawet w gównianym PZ 16-50. W elektronicznym pierścieniu przy bardzo powolnym przesuwaniu zwiększa się zakres ruchu pierścienia (gdybyśmy przechodzili od MFD do nieskończoności, jest o tym w testach na tym portalu) i jest wtedy precyzyjniejszy od zdecydowanej większości manuali. Nie zauważyłem też w moich korpusach, by ustawiona ręcznie ostrość uciekała po przeglądaniu zdjęć, co innego po wyłączeniu lub uśpieniu aparatu.
Problemy przy astrofotografii miałem natomiast przy manualnych obiektywach, np. taki, że przestawał ostrzyć na nieskończoność w bardzo niskich temperaturach, co nie zdarzyło mi się nigdy w obiektywie z AF. Nota bene w wielu moich nawet nowych manualach musiałem kalibrować pierścień ostrości, bo producenci zwyczajnie to olewają.
Przy astro ważniejsze od sposobu ustawiania ostrości jest zachowanie płaszczyzny ostrości oraz jak najmniejsze wady optyczne obiektywu.
Ciekawe jak się optycznie ma do małej Laowa 9/2.8