Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Inne testy

Test filtrów polaryzacyjnych 2015

26 października 2015
Marcin Szczurowski Komentarze: 36

25. Podsumowanie i omówienie wyników

Ranking ogólny

Z jednej strony wyniki trzeciego już testu filtrów polaryzacyjnych są dużo mniej zaskakujące niż wyniki pierwszego z nich. Góra rankingu okupowana przez markowe filtry Hoya, B+W i Marumi, bardziej budżetowe produkty znalazły się na końcu stawki. Brakuje niespodziewanych czarnych koni i potknięć faworytów. Nawet bijatyka o trzecie miejsce nie jest zaskakująca.

Filtr
Wynik
Wynik[%]
Cena[PLN]
1 Hoya Fusion Antistatic CIR-PL
30.6 pkt
80.5%
225 zł
Test
2 B+W Circular-Pol MRC
29.4 pkt
78.3%
350 zł
Test
3 Marumi EXUS Circular P.L
29.0 pkt
77.3%
385 zł
Test
B+W Circular-Pol E
29.0 pkt
77.3%
340 zł
Test
B+W KSM HTC-POL MRC
29.0 pkt
77.3%
420 zł
Test
4 B+W KSM HTC-POL MRC XSP
28.9 pkt
77.2%
460 zł
Test
5 Carl Zeiss T* POL Filter (circular)
28.7 pkt
76.6%
369 zł
Test
6 NiSi Wide Band PRO MC C-PL
28.4 pkt
75.6%
239 zł
Test
Cokin Pure Harmonie CPL
28.4 pkt
75.6%
185 zł
Test
7 Marumi FIT+SLIM Circular PL
27.0 pkt
72.0%
122 zł
Test
8 Benro SHD CPL-HD ULCA WMC / SLIM
26.6 pkt
71.0%
195 zł
Test
9 Benro PD CPL-HD WMC
26.3 pkt
70.2%
135 zł
Test
10 Hoya CIR-PL Slim
25.2 pkt
67.1%
105 zł
Test
11 Benro SD CPL-HD WMC
24.6 pkt
65.7%
187 zł
Test
12 Hoya HRT CIR-PL UV
24.1 pkt
64.1%
99 zł
Test
13 Hama PL CIR (IV)
23.9 pkt
63.6%
51 zł
Test
14 Seagull CPL
23.7 pkt
63.3%
49 zł
Test
15 Zomei Circular PL
21.8 pkt
58.2%
35 zł
Test
16 Benro UD CPL-HD
21.7 pkt
57.9%
111 zł
Test
17 Matin CPL
21.1 pkt
56.2%
105 zł
Test
18 NiSi DUS Ultra Slim PRO C-PL
20.9 pkt
55.6%
145 zł
Test
19 Braun Blueline Circular PL
19.4 pkt
51.8%
105 zł
Test
20 Braun Starline Slim Circular PL
10.5 pkt
28.1%
150 zł
Test

Zwycięzca naszego testu, czyli Hoya Fusion Antistatic, to przede wszystkim dobry polaryzator. Współczynniki ekstynkcji są bardzo dobre w większości spektrum i nienajgorsze dla światła fioletowego, gdzie kłopoty ma praktycznie każdy filtr. Nikłe rozpraszanie i świetna jednorodność wskazują na trzymanie wysokich norm w produkcji. Słaby wynik w kategorii średniej transmisji pokazuje, że trudno jest wykonać idealny polaryzator, który pochłania tylko jedną składową polaryzacji.

W pierwszej piątce (która liczy aż siedem produktów) znalazły się wszystkie testowane filtry B+W. Podejrzewam, że użytkownicy tych produktów wcale nie są zdziwieni. Utrzymanie tak dobrego wyniku po 7 latach bardzo dobrze świadczy o producencie. Patrząc na wyniki cząstkowe można dojść do wniosku, że stosowano te same polaryzatory w modelach Circular-Pol E i Circular-Pol MRC, natomiast trochę inne w modelach KSM, i te ostatnie osiągają większą średnią transmisję światła. Ich charakterystyka jest również nieco przesunięta w stronę krótkofalową, tj. działają lepiej w obszarze światła niebieskiego. Wprawdzie stosowano nieco gorsze warstwy na powierzchniach filtru Circular-Pol E, lecz nie wpłynęło to w znaczący sposób na powstawanie artefaktów. Różnice w warstwach widoczne są na poniższym poglądowym zdjęciu.


----- R E K L A M A -----

Test filtrów polaryzacyjnych 2015 - Podsumowanie i omówienie wyników
W kolejności od lewej do prawej, z góry na dół: B+W Circular-Pol E i B+W Circular-Pol MRC, B+W KSM HTC-POL MRC, B+W KSM HTC-POL MRC XSP

Różnice punktowe pierwszej szóstki są tak małe, że można w ciemno polecić każdy filtr, który się tam znajduje. O ile obecność produktów Hoya, B+W, Zeiss czy Marumi w tej grupie nie dziwi, o tyle wysoka pozycja NiSi może dla niektórych być już zaskoczeniem. Ten filtr w każdej kategorii był dobry, choć tylko w średniej transmisji dostał maksymalną liczbę punktów. Do pierwszej dziesiątki trafił właśnie dobrym wyważeniem poszczególnych cech.

Marumi utrzymuje bardzo dobre wyniki, utrwalając tym samym pozytywny obraz swojej marki. To wszystkich nas cieszy, gdyż prężna konkurencja to świetne wiadomości dla wszystkich fotografów.

Zeiss zaprezentował bardzo dobry filtr. Można go śmiało kupić, z pewnością nie będzie degradował obrazu. Chyba, że ktoś nie jest wielkim fanem marki, wtedy można znaleźć w rankingu coś tańszego, jakością nieodbiegającego od Zeissa. Pierwszy badany filtr Cokin był pewnym rozczarowaniem. Tym razem wynik jest dużo lepszy, lokata przy produktach B+W i Zeissa jest chyba bardziej adekwatna do renomy, jaką ta francuska firma cieszy się wśród fotografów. Cokin pokazał się z dobrej strony w każdej kategorii.

Filtry Benro były badane po raz pierwszy. Patrząc na wyniki w poszczególnych kategoriach, trudno oprzeć się wrażeniu, że polaryzator jest taki sam we wszystkich czterech modelach. Różnice występują w powłokach i konstrukcji pierścienia (modele SD i SHD). Przy okazji widać ile kosztuje zrezygnowanie z powlekania powierzchni optycznych. Filtry Benro zajęły 8, 9, 11 i… 16 miejsce. Najsłabszy produkt z tej grupy stracił punkty głównie za generowanie odblasków. Różnice w warstwach widoczne są na poniższym zdjęciu.

Test filtrów polaryzacyjnych 2015 - Podsumowanie i omówienie wyników
W kolejności od lewej do prawej, z góry na dół: Benro UD, PD, SD i SHD

Dwa pozostałe modele marki Hoya zajęły miejsca w środku stawki, oferując produkty o wyważonych parametrach. Trochę szkoda, że zabrakło jakichkolwiek warstw na powierzchniach filtrów. Napis „CIR-PL UV” z jednej strony jest prawdziwy, gdyż model „CIR-PL” częściowo przepuszcza promieniowanie ultrafioletowe, a „CIR-PL UV” nie, z drugiej strony 70% polaryzatorów biorących udział w testach nie przepuszcza tego promieniowania. Unikatowa cecha filtra „dwa w jednym: CPL + UV” okazała się wcale nie być unikatową, ani nawet czymś szczególnym. Ma za to wydźwięk marketingowy.

Hama uzyskała wynik nieco wyższy niż produkty chińskie. Dźwigienka ułatwiająca pracę okazała się jedynym wyróżnikiem tego filtra na tle innych. Właściwości optyczne nie są złe. To niestety za mało by pokonać konkurencję.

Seagull i Zomei – produkty obu spotkały się w drugiej połowie tabeli, z podobnymi wynikami. Tak jak w przypadku filtra Hama, wynik byłby dużo lepszy gdyby producenci rozważyli położenie nawet najprostszych powłok. W tej sytuacji należy umieścić te produkty na półce z napisem „budżetowe”.

W tym samym miejscu należy umieścić filtr NiSi DUS PRO oraz Matin, który po prostu jest kiepski. Wystarczająco jednorodny, ma dobrą transmisję i nie rozprasza za dużo światła, ale jest słabym polaryzatorem. Przepuszcza zbyt dużo światła o kierunku polaryzacji wygaszanej i generuje pokaźne artefakty ze względu na brak warstw.

Na koniec zostały dwa filtry Braun. Blueline jest zbudowany na niezłym polaryzatorze. Tyle dobrego można o nim powiedzieć. Dla odmiany, o modelu Starline trudno powiedzieć cokolwiek dobrego.

Kolejny raz filtry zdobywały punkty w górnym zakresie przedziału 50–80%, a do ideału wciąż jeszcze wiele nam brakuje. Niewiele się zmieniło w świecie filtrów polaryzacyjnych w ciągu ostatnich kilku lat.

Ranking econo

W pierwszym teście filtrów polaryzacyjnych przedstawiliśmy statystyczną analizę stosunku jakości do ceny, czyli ranking econo. Wprawdzie na cele miarodajnej statystyki przydałyby się setki lub tysiące przetestowanych modeli, ale jest to zwyczajnie niemożliwe. Posłużymy się zatem podejściem takim jak w poprzednim teście.

Na osi pionowej wykresu odłożono wyniki testu (w punktach) dla poszczególnych filtrów. Oś pozioma zawiera ceny filtrów podzielone przez 10. Tak przygotowane dane są aproksymowane krzywą wykładniczego zaniku, a następnie obliczana jest odległość poszczególnych punktów od krzywej. Histogram tych odległości jest zaprezentowany na drugim wykresie.

Test filtrów polaryzacyjnych 2015 - Podsumowanie i omówienie wyników

Test filtrów polaryzacyjnych 2015 - Podsumowanie i omówienie wyników

Po pierwsze, histogram w przybliżeniu odzwierciedla kształt krzywej dzwonowej, co przy tak małej ilości próbek należy uznać za sukces. W obliczeniach nie uwzględniono punktu zaznaczonego na czerwono. Jest to filtr Braun Starline, któremu bardzo słabo poszło w teście. Dla porządku, odległość tego punktu od krzywej również została podana.

Ze względu na identyczną metodologię, korzystamy z takiej samej skali punktów jak poprzednio, tj.:

  • Ponad 1.5 – bardzo dobry stosunek jakości do ceny,
  • 1.5 do 0.5 – dobry stosunek jakości do ceny,
  • 0.5 do −0.5 – dostajesz to, za co płacisz,
  • −0.5 do −1.5 – w tej cenie można było kupić coś lepszego,
  • −1.5 do −2 – cena zdecydowanie zbyt wysoka w porównaniu do jakości,
  • Mniej niż −2 – katastrofa, pieniądze wyrzucone w błoto.
Spójrzmy więc, jak wygląda nasz ranking.

Filtr
Wynik Econo
Wynik ogólny
Cena[PLN]
1 Hoya Fusion Antistatic CIR-PL
3.33 pkt
30.6 pkt
225 zł
Test
2 Marumi FIT+SLIM Circular PL
2.55 pkt
27.0 pkt
122 zł
Test
3 Cokin Pure Harmonie CPL
2.36 pkt
28.4 pkt
185 zł
Test
4 Hama PL CIR (IV)
1.75 pkt
23.9 pkt
51 zł
Test
5 Seagull CPL
1.62 pkt
23.7 pkt
49 zł
Test
6 Benro PD CPL-HD WMC
1.49 pkt
26.3 pkt
135 zł
Test
7 NiSi Wide Band PRO MC C-PL
1.27 pkt
28.4 pkt
239 zł
Test
8 Hoya CIR-PL Slim
1.25 pkt
25.2 pkt
105 zł
Test
9 B+W Circular-Pol MRC
0.61 pkt
29.4 pkt
350 zł
Test
10 Benro SHD CPL-HD ULCA WMC / SLIM
0.35 pkt
26.6 pkt
195 zł
Test
11 B+W Circular-Pol E
0.33 pkt
29.0 pkt
340 zł
Test
12 Hoya HRT CIR-PL UV
0.33 pkt
24.1 pkt
99 zł
Test
13 Zomei Circular PL
0.26 pkt
21.8 pkt
35 zł
Test
14 Marumi EXUS Circular P.L
−0.19 pkt
29.0 pkt
385 zł
Test
15 Carl Zeiss T* POL Filter (circular)
−0.31 pkt
28.7 pkt
369 zł
Test
16 B+W KSM HTC-POL MRC
−0.54 pkt
29.0 pkt
420 zł
Test
17 B+W KSM HTC-POL MRC XSP
−0.98 pkt
28.9 pkt
460 zł
Test
18 Benro SD CPL-HD WMC
−1.48 pkt
24.6 pkt
187 zł
Test
19 Benro UD CPL-HD
−2.43 pkt
21.7 pkt
111 zł
Test
20 Matin CPL
−2.85 pkt
21.1 pkt
105 zł
Test
21 NiSi DUS Ultra Slim PRO C-PL
−4.17 pkt
20.9 pkt
145 zł
Test
22 Braun Blueline Circular PL
−4.55 pkt
19.4 pkt
105 zł
Test
23 Braun Starline Slim Circular PL
−13.70 pkt
10.5 pkt
150 zł
Test

Filtr Hoya Fusion Antistatic, kosztując w chwili publikowania testu 225 zł, uzyskał wynik większy niż 3. Tym samym zwycięża ranking ogólny i econo jednocześnie. Tak świetny wynik zawdzięcza temu, że to naprawdę dobry filtr oraz temu, że w teście znajdują się filtry znacznie droższe, reprezentujące podobną jakość. Marumi FIT+SLIM Circular PL oraz Cokin Pure Harmonie CPL, z wynikiem powyżej 2 punktów, zajęły 2. i 3. miejsce w rankingu econo. Filtry Marumi przyzwyczaiły nas do dobrego stosunku jakość/cena. Na szczęście dla nas, w tej dziedzinie wszystko pozostało bez zmian. Cokin za to po raz pierwszy znalazł się tak wysoko w obu rankingach. To też nie dziwi zważywszy na fakt, że w teście pierwszy raz znalazł się produkt Cokin z wyższej półki.

W przedziale 0.5–2 pkt znalazło się sporo bardzo różnych filtrów. Są tam Seagull i Hama, czyli produkty budżetowe z założenia. Wysoka pozycja w rankingu econo wynika właśnie z bardzo niskiej ceny, choć trzeba przyznać, że te filtry wcale nie wypadły najgorzej w teście. Jeżeli ktoś potrzebuje taniego filtra, to warto się nimi zainteresować.

W tym samym przedziale znajduje się Hoya CIR-PL Slim (10. miejsce w rankingu ogólnym) oraz Benro PD (9. miejsce), które są solidnymi filtrami za mniej niż 150 zł. To dobra opcja szczególnie dla mniej zamożnych fotoamatorów albo początkujących, rozwijających swoje hobby. W końcu, oprócz filtrów polaryzacyjnych, trzeba kupić całą masę sprzętu, a za 400 zł można kupić sporo innych akcesoriów. Skoro już wspomniałem o takich kwotach, w przedziale powyżej 0.5 punktu znalazł się filtr B+W Circular-Pol MRC za 350 zł. Są jeszcze cztery droższe filtry w teście ale B+W MRC zdobył 2. miejsce w rankingu ogólnym, potwierdzając dobrą renomę, jaką może cieszyć się producent. Każdy, kto ceni sobie dobry, markowy sprzęt, może spojrzeć w stronę tego filtra, bo jest wart swojej ceny.

Kategorię „dostajesz to, za co płacisz” można podzielić na 3 podkategorie ze względu na jakość. Marumi Exus, Carl Zeiss oraz B+W C-pol E kosztują sporo, bo około 350 zł każdy. Za to wszystkie znajdują się w pierwszej piątce testu, wiec można je polecić każdemu. To są bardzo dobre filtry, warte swojej ceny.

Benro SHD kosztuje do 200 zł i znalazł się w pierwszej 10. testu, czyli stanowi złoty środek.

Hoya HRT za kwotę 99 zł jest świetną opcją, jeżeli ktoś nie chce przeznaczyć za dużo na przykład na prezent świąteczny. Filtr znalazł się w środku stawki, więc można śmiało powiedzieć, że jest niezły.

Polaryzator Zomei kosztuje 35 zł. To najtańsza pozycja na liście. Co ciekawe, nie jest najgorszy (15./20). Wskaźnik econo pokazuje, że nie stracimy kupując go. Chyba wiele zależy od potrzeb; każdy, kto się waha, musi przeczytać test, położyć na stole 35 zł i zdecydować samemu.

Filtry B+W HTC MRC (oba) kosztują powyżej 400 zł. Zajęły 3. i 4. miejsce w rankingu ogólnym ale gdzieś trzeba postawić granicę przyzwoitości jeżeli chodzi o liczby na metce.

Bardzo ciekawy zbieg okoliczności zdarzył się na końcu stawki rankingu econo. Mianowicie jest on identyczny jak koniec stawki rankingu ogólnego. Ta zależność dobitnie potwierdza pewną prawdę, którą chyba wszyscy znają. Nie warto kupować kiepskiego sprzętu. Szkoda na to naszych pieniędzy. I tak całkiem szybko przyjdzie kupić coś lepszego. Wszystkie filtry z ostatnich pięciu pozycji mają ceny zawarte w przedziale 100–150 zł. Za te pieniądze naprawdę łatwo wybrać coś dużo lepszego.

Z fabryk wychodzą różne produkty. Ich cena zależy w pierwszej kolejności od kosztów produkcji, tj. czasu potrzebnego na wyprodukowanie, ilości kroków w procesie technologicznym, od jakości materiałów oraz oczywiście od przyjętych norm kontroli jakości. My jednak płacimy cenę, na którą składają się różne marże i koszty dodatkowe, ostatecznie na półce widnieje liczba, która jest bardziej wynikiem ustaleń polityki cenowej, niż sumą samych kosztów. To właśnie obrazuje pierwszy wykres, z dużą ilością rozrzuconych punktów. Możemy zadecydować sami, czy chcemy się godzić na ułańską fantazję księgowych, czy inwestować mądrze. Oczywiście wszystkim życzymy tego ostatniego!