Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Widzę, że lornetkologia praktyczna wraca wielkimi krokami. Jego Świątobliwość Arek nie wspomniał, że w okolicy Antaresa tego lata mamy jeszcze: - super jasnego czerwonego Marsa - pięknego pomarańczowego Saturna - a co roku nieco na północ dwie kolejne łądne "kulki": M10 i M12
Jak mawiał pewien słoń: "panowie, lornety w dłoń" :)
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Widzę, że lornetkologia praktyczna wraca wielkimi krokami.
Jego Świątobliwość Arek nie wspomniał, że w okolicy Antaresa tego lata mamy jeszcze:
- super jasnego czerwonego Marsa
- pięknego pomarańczowego Saturna
- a co roku nieco na północ dwie kolejne łądne "kulki": M10 i M12
Jak mawiał pewien słoń: "panowie, lornety w dłoń" :)
Co prawda nie za bardzo wiem "o co biega" ale przeczytałem z zapartym tchem. Po prostu kosmos.
O M10 i M12 było tu: link
...ale warto wspomnieć, że to po sądziedzku!
Juzer, astronomia tak już ma, gdzie nie spojrzeć to koszmos: ja ostatnio zachorowałem na apochromatozę - marzy mi się refraktor APO.....
świetnie ujął to Juzer ... z zapartym tchem i kosmos.