Powinni się z tego zrobić objazdówkę po kraju.
W Trójmieście i nie tylko na pewno byłoby wielu chętnych.

A będzie można posłuchać czy wszystkie Eizo brzeczą?

Wstęp wolny... czy to oznacza, za darmo?

a kiedy w Krakowie ? Mam EIZO, są to świetne monitory.

tak, objazdówkę - oczywiście :P
Powinni jeszcze rozdawać po monitorze zamiast klocków lego a na końcu uścisk dłoni prezesa :P

Dokładnie, czy będzie objazdówka ??
Bo tylko stolyca :P ma takie możliwości, a o innych dużych miastach się zapomina !! to jest moim zdaniem kary godne i śmieszne.

Dołączam się do pytania Jarekzon.

Marek_N: jeszcze chyba nie słyszałeś NECów, te dopiero piszczą i świerczą :D Mam 2 NECi (S-IPS), 1 Samsunga (S-PVA) i EIZO (S-PVA) - piszczą tylko NECi i to najgorzej kiedy przechodzą w tryb wygaszenia ekranu x_x

Najlepiej wysłać tam Arka.

Pewnie każdy chętnie przeczytał by recenzję z takiej prezentacji.

Znakomita inicjatywa dla wszystkich powaznie zainteresowanych fotografia a szczegolnie dla posiadaczy drogich aparatow fotograficznych , ogladajacych swoje zdjecia na notebookach.

@ Remedy

Mam NEC-a na S-IPS i nic mi nie piszczy.

A moje EIZO piszczy. Zapewne ferryty i tranzystory zasilacza impulsowego. Pierwszy mój tak dobry i tak głośno piszczący monitor, to właśnie Eizo. Obraz bajka, hałas wioska. Made in Japan. Wstyd!

Borat: może masz jakiś wyjątkowy egzemplarz, albo głośne otoczenie (np. mocno szumiący komputer), albo słaby słuch - jedno z trzech :D Nie widziałem jeszcze NECa na S-IPSie który by nie piszczał, jeden bardziej, drugi mniej ale każdy piszczał a przerobiłem już kilkadziesiąt modeli w studio.

ciekawus: pewnych rzeczy nie przeskoczysz, to czy robią to w Japonii, czy w Hondurasie nie ma większego znaczenia. Korzystają z możliwie najlepszych komponentów i pewne zestawienia zwyczajnie piszczą zwłaszcza kiedy stawiane są spore wymagania względem jakości obrazu. S-IPSy (i wszelkie IPSy) piszczą ze względu na to iż trzeba w nich stosować bardzo mocne podświetlenie ze względu na budowę IPS, znacznie mocniejsze niż w przypadku PVA, dlatego piszczący PVA to bardzo rzadkie zjawisko. Mój Samsung jest absolutnie bezgłośny, EIZO na granicy słyszalności (też S-PVA). Rozrzut akustyczny jest dość spory nawet w obrębie tego samego modelu.

"Jak nie urok to s......" ale wazne ze pokazuja 98 - 100% spektrum adobe RGB

Remedy, nie ma nie piszczących tranzystorów. Każdy duży tranzystor pracujący impulsowo w paśmie akustycznym (lub nieco poza) będzie piszczał. Niezależnie, czy jest w obudowie TO220, czy TO3, czy innej. Inne elementy też piszczą. Da się jednak wygłuszyć całą przetwornicę (zalewanie silikonem, elastyczne zawieszenia, maty wygłuszające itd.). Można też zastosować zewnętrzne zasilacze na kabel. Ale widać się nie opłaca. Pozostaje więc włączyć muzykę albo otworzyć okno na gwarną ulicę.

ciekawus: o to mi właśnie chodzi, wszystkie tranzystory w jakimś stopniu piszczą i to właśnie ten jakiś stopień w połączeniu z różnego rodzaju wygłuszaczami daje takie "losowe" efekty. Zawsze można tył monitora obabulić matą wygłuszającą :P

Byle nie zablokować emisji ciepła :-)

@ Remedy

Żadne z tych trzech, po prostu nie piszczy.

Nie piszczą / brzęczą tu żadne tranzystory tylko przetwornice, cewki, transformatory, najcześciej powiązane z układem podświetlenia. Dlatego natężenie tego dźwieku często jest zależne od ustawionej jasności... I to nie tej maksymalnej tylko wtedy gdy zaczyna być ona obniżana.

Mniejsza z tym. Osobiście posiadam Eizo EV 2333 (cPVA), które cechuje się tym, że wymaga słabego podświetlenia, wiec można było jednak oczekiwać, że monitorek będzie bardzo cichy. Ale również dlatego że jest on 4 krotnie droższy od Samsunga opartego na tej samej matrycy. A przy takiej róznicy w cenie nie powinno być już miejsca na takie niedoróbki jak brzęczące elementy. Ale widać z tego że nie tylko Eizo ma to w nosie.

W biurze posiadam za to HP LP 2275w (S-PVA), znanego z tego że.... piszczy. Na szczęście po drugiej wymianie dostałem monitorek w miarę cichy, za to z dwoma dead pixelami w samym rogu hehe...

Marek_N, elementy indukcyjne oczywiście piszczą. Ale jak nie wiesz, to nie pisz że tranzystory nie piszczą, skoro piszczą. Połącz sobie szeregowo MOSFETa, żarówkę 100W 12V i akumulator a następnie kluczuj go sygnałem prostokątnym 1 kHz (jeśli wiesz o czym piszę). Pięknie zapiszczy razem z radiatorem. Jakim więc prawem fizyki to się Twoim zdadniem dzieje?

BTW: Napisałeś "Nie piszczą / brzęczą tu żadne tranzystory tylko przetwornice". A Twoim zdaniem w przetwornicy nie ma tranzystorów?

Za daleko, ale dobrze że sie promują cudowne monitory.

A co do piszczenia, dobre zamknięte słuchawki i muzka przy pracy, idzie szybciej , przyjemniej i nie ma piszczenia.