Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Sony Alpha SLT-A65 - zdjęcia przykładowe

Sony Alpha SLT-A65  - zdjęcia przykładowe
21 października
2011 16:19

Sony SLT-A65 to najnowsza lustrzanka systemu Alpha, która posiada aż 24-megapikselową matrycę formatu APS-C. Zapraszamy do obejrzenia przykładowych zdjęć wykonanych tym aparatem z użyciem obiektywów Sony DT 18–55 mm f/3.5–5.6 SAM i Sony Carl Zeiss Vario Sonnar 24–70 mm f/2.8 T* SSM.

Zdjęcia JPEG zostały wykonane przy neutralnych ustawieniach z minimalnym wyostrzeniem i minimalną redukcją szumów.

Zdjęcia przykładowe

Sony Alpha SLT-A65  - zdjęcia przykładowe
Sony Alpha SLT-A65  - zdjęcia przykładowe
Sony Alpha SLT-A65  - zdjęcia przykładowe
Aparat: Sony A65 + Carl Zeiss Vario Sonnar 24–70 mm f/2.8 T* SSM
Parametry: 50 mm, f/5.6, exp. 1/1000 s, ISO 100
Plik: JPEG, 6000×4000 pix, 5.38 MB
Aparat: Sony A65 + Carl Zeiss Vario Sonnar 24–70 mm f/2.8 T* SSM
Parametry: 50 mm, f/5.6, exp. 1/1250 s, ISO 200
Plik: JPEG, 6000×4000 pix, 4.97 MB
Aparat: Sony A65 + Carl Zeiss Vario Sonnar 24–70 mm f/2.8 T* SSM
Parametry: 50 mm, f/4.0, exp. 1/500 s, ISO 400
Plik: JPEG, 6000×4000 pix, 5.66 MB
Sony Alpha SLT-A65  - zdjęcia przykładowe
Sony Alpha SLT-A65  - zdjęcia przykładowe
Sony Alpha SLT-A65  - zdjęcia przykładowe
Aparat: Sony A65 + Carl Zeiss Vario Sonnar 24–70 mm f/2.8 T* SSM
Parametry: 50 mm, f/4.0, exp. 1/2500 s, ISO 1600
Plik: JPEG, 6000×4000 pix, 5.34 MB
Aparat: Sony A65 + Carl Zeiss Vario Sonnar 24–70 mm f/2.8 T* SSM
Parametry: 50 mm, f/4.0, exp. 1/2500 s, ISO 800
Plik: JPEG, 6000×4000 pix, 5 MB
Aparat: Sony A65 + Carl Zeiss Vario Sonnar 24–70 mm f/2.8 T* SSM
Parametry: 50 mm, f/4.0, exp. 1/320 s, ISO 200
Plik: JPEG, 6000×4000 pix, 5.44 MB
Sony Alpha SLT-A65  - zdjęcia przykładowe
Sony Alpha SLT-A65  - zdjęcia przykładowe
Sony Alpha SLT-A65  - zdjęcia przykładowe
Aparat: Sony A65 + Carl Zeiss Vario Sonnar 24–70 mm f/2.8 T* SSM
Parametry: 55 mm, f/8.0, exp. 1/640 s, ISO 1600
Plik: JPEG, 6000×4000 pix, 4.69 MB
Aparat: Sony A65 + Carl Zeiss Vario Sonnar 24–70 mm f/2.8 T* SSM
Parametry: 30 mm, f/8.0, exp. 1/800 s, ISO 3200
Plik: JPEG, 6000×4000 pix, 7.16 MB
Aparat: Sony A65 + Carl Zeiss Vario Sonnar 24–70 mm f/2.8 T* SSM
Parametry: 70 mm, f/8.0, exp. 1/2000 s, ISO 6400
Plik: JPEG, 6000×4000 pix, 7.47 MB
Sony Alpha SLT-A65  - zdjęcia przykładowe
Sony Alpha SLT-A65  - zdjęcia przykładowe
Sony Alpha SLT-A65  - zdjęcia przykładowe
Aparat: Sony A65 + Carl Zeiss Vario Sonnar 24–70 mm f/2.8 T* SSM
Parametry: 24 mm, f/4.0, exp. 1/100 s, ISO 6400
Plik: JPEG, 6000×4000 pix, 7.75 MB
Aparat: Sony A65 + Carl Zeiss Vario Sonnar 24–70 mm f/2.8 T* SSM
Parametry: 50 mm, f/4.0, exp. 1/320 s, ISO 12800
Plik: JPEG, 6000×4000 pix, 8.63 MB
Aparat: Sony A65 + Carl Zeiss Vario Sonnar 24–70 mm f/2.8 T* SSM
Parametry: 35 mm, f/4.0, exp. 1/800 s, ISO 12800
Plik: JPEG, 6000×4000 pix, 9.25 MB
Sony Alpha SLT-A65  - zdjęcia przykładowe
Sony Alpha SLT-A65  - zdjęcia przykładowe
Sony Alpha SLT-A65  - zdjęcia przykładowe
Aparat: Sony A65 + Carl Zeiss Vario Sonnar 24–70 mm f/2.8 T* SSM
Parametry: 40 mm, f/4.0, exp. 1/640 s, ISO 12800
Plik: JPEG, 6000×4000 pix, 8.56 MB
Aparat: Sony A65 + Carl Zeiss Vario Sonnar 24–70 mm f/2.8 T* SSM
Parametry: 50 mm, f/4.0, exp. 1/200 s, ISO 16000
Plik: JPEG, 6000×4000 pix, 9.75 MB
Aparat: Sony A65 + Carl Zeiss Vario Sonnar 24–70 mm f/2.8 T* SSM
Parametry: 70 mm, f/4.0, exp. 1/250 s, ISO 16000
Plik: JPEG, 6000×4000 pix, 8.03 MB
Sony Alpha SLT-A65  - zdjęcia przykładowe
Sony Alpha SLT-A65  - zdjęcia przykładowe
Sony Alpha SLT-A65  - zdjęcia przykładowe
Aparat: Sony A65 + Carl Zeiss Vario Sonnar 24–70 mm f/2.8 T* SSM
Parametry: 24 mm, f/2.8, exp. 1/250 s, ISO 3200
Plik: JPEG, 6000×4000 pix, 6.69 MB
Aparat: Sony A65 + Carl Zeiss Vario Sonnar 24–70 mm f/2.8 T* SSM
Parametry: 24 mm, f/2.8, exp. 1/50 s, ISO 3200
Plik: JPEG, 6000×4000 pix, 7 MB
Aparat: Sony A65 + Carl Zeiss Vario Sonnar 24–70 mm f/2.8 T* SSM
Parametry: 35 mm, f/4.0, exp. 1/250 s, ISO 400
Plik: JPEG, 6000×4000 pix, 3.94 MB
Sony Alpha SLT-A65  - zdjęcia przykładowe
Sony Alpha SLT-A65  - zdjęcia przykładowe
Sony Alpha SLT-A65  - zdjęcia przykładowe
Aparat: Sony A65 + Carl Zeiss Vario Sonnar 24–70 mm f/2.8 T* SSM
Parametry: 24 mm, f/5.6, exp. 1/800 s, ISO 100
Plik: JPEG, 6000×4000 pix, 6.25 MB
Aparat: Sony A65 + Carl Zeiss Vario Sonnar 24–70 mm f/2.8 T* SSM
Parametry: 30 mm, f/8.0, exp. 1/1250 s, ISO 200
Plik: JPEG, 6000×4000 pix, 6.06 MB
Aparat: Sony A65 + Carl Zeiss Vario Sonnar 24–70 mm f/2.8 T* SSM
Parametry: 70 mm, f/8.0, exp. 1/1250 s, ISO 200
Plik: JPEG, 6000×4000 pix, 5.19 MB
Sony Alpha SLT-A65  - zdjęcia przykładowe
Sony Alpha SLT-A65  - zdjęcia przykładowe
Sony Alpha SLT-A65  - zdjęcia przykładowe
Aparat: Sony A65 + Carl Zeiss Vario Sonnar 24–70 mm f/2.8 T* SSM
Parametry: 70 mm, f/8.0, exp. 1/1250 s, ISO 200
Plik: JPEG, 6000×4000 pix, 3.59 MB
Aparat: Sony A65 + Carl Zeiss Vario Sonnar 24–70 mm f/2.8 T* SSM
Parametry: 24 mm, f/5.6, exp. 1/250 s, ISO 200
Plik: JPEG, 6000×4000 pix, 4.28 MB
Aparat: Sony A65 + Carl Zeiss Vario Sonnar 24–70 mm f/2.8 T* SSM
Parametry: 35 mm, f/5.6, exp. 1/1250 s, ISO 400
Plik: JPEG, 6000×4000 pix, 6.81 MB
Sony Alpha SLT-A65  - zdjęcia przykładowe
Sony Alpha SLT-A65  - zdjęcia przykładowe
Sony Alpha SLT-A65  - zdjęcia przykładowe
Aparat: Sony A65 + Carl Zeiss Vario Sonnar 24–70 mm f/2.8 T* SSM
Parametry: 24 mm, f/5.6, exp. 1/1600 s, ISO 400
Plik: JPEG, 6000×4000 pix, 4.91 MB
Aparat: Sony A65 + Carl Zeiss Vario Sonnar 24–70 mm f/2.8 T* SSM
Parametry: 50 mm, f/5.6, exp. 1/800 s, ISO 800
Plik: JPEG, 6000×4000 pix, 6.53 MB
Aparat: Sony A65 + Carl Zeiss Vario Sonnar 24–70 mm f/2.8 T* SSM
Parametry: 50 mm, f/8.0, exp. 1/500 s, ISO 1600
Plik: JPEG, 6000×4000 pix, 5.03 MB
Sony Alpha SLT-A65  - zdjęcia przykładowe
Sony Alpha SLT-A65  - zdjęcia przykładowe
Sony Alpha SLT-A65  - zdjęcia przykładowe
Aparat: Sony A65 + Carl Zeiss Vario Sonnar 24–70 mm f/2.8 T* SSM
Parametry: 70 mm, f/8.0, exp. 1/500 s, ISO 1600
Plik: JPEG, 6000×4000 pix, 6.47 MB
Aparat: Sony A65 + Carl Zeiss Vario Sonnar 24–70 mm f/2.8 T* SSM
Parametry: 70 mm, f/4.0, exp. 1/640 s, ISO 100
Plik: JPEG, 6000×4000 pix, 5.16 MB
Aparat: Sony A65 + Sony DT 18–55 mm f/3.5–5.6 SAM
Parametry: 55 mm, f/5.6, exp. 1/250 s, ISO 100
Plik: JPEG, 6000×4000 pix, 5.81 MB
Sony Alpha SLT-A65  - zdjęcia przykładowe
Sony Alpha SLT-A65  - zdjęcia przykładowe
Sony Alpha SLT-A65  - zdjęcia przykładowe
Aparat: Sony A65 + Sony DT 18–55 mm f/3.5–5.6 SAM
Parametry: 55 mm, f/5.6, exp. 1/3200 s, ISO 100
Plik: JPEG, 6000×4000 pix, 3.41 MB
Aparat: Sony A65 + Sony DT 18–55 mm f/3.5–5.6 SAM
Parametry: 55 mm, f/5.6, exp. 1/1600 s, ISO 3200
Plik: JPEG, 6000×4000 pix, 7.84 MB
Aparat: Sony A65 + Sony DT 18–55 mm f/3.5–5.6 SAM
Parametry: 55 mm, f/5.6, exp. 1/2500 s, ISO 6400
Plik: JPEG, 6000×4000 pix, 9.19 MB
Sony Alpha SLT-A65  - zdjęcia przykładowe
Sony Alpha SLT-A65  - zdjęcia przykładowe
Sony Alpha SLT-A65  - zdjęcia przykładowe
Aparat: Sony A65 + Sony DT 18–55 mm f/3.5–5.6 SAM
Parametry: 18 mm, f/5.6, exp. 1/200 s, ISO 400
Plik: JPEG, 6000×4000 pix, 6.47 MB
Aparat: Sony A65 + Sony DT 18–55 mm f/3.5–5.6 SAM
Parametry: 35 mm, f/5.0, exp. 1/250 s, ISO 16000
Plik: JPEG, 6000×4000 pix, 9.34 MB
Aparat: Sony A65 + Sony DT 18–55 mm f/3.5–5.6 SAM
Parametry: 18 mm, f/5.0, exp. 1/100 s, ISO 16000
Plik: JPEG, 6000×4000 pix, 9.19 MB
Sony Alpha SLT-A65  - zdjęcia przykładowe
Sony Alpha SLT-A65  - zdjęcia przykładowe
Sony Alpha SLT-A65  - zdjęcia przykładowe
Aparat: Sony A65 + Sony DT 18–55 mm f/3.5–5.6 SAM
Parametry: 18 mm, f/5.0, exp. 1/640 s, ISO 12800
Plik: JPEG, 6000×4000 pix, 10.03 MB
Aparat: Sony A65 + Sony DT 18–55 mm f/3.5–5.6 SAM
Parametry: 50 mm, f/5.6, exp. 1/125 s, ISO 6400
Plik: JPEG, 6000×4000 pix, 7.31 MB
Aparat: Sony A65 + Sony DT 18–55 mm f/3.5–5.6 SAM
Parametry: 18 mm, f/6.3, exp. 1/1250 s, ISO 100
Plik: JPEG, 6000×4000 pix, 5.56 MB
Sony Alpha SLT-A65  - zdjęcia przykładowe
Sony Alpha SLT-A65  - zdjęcia przykładowe
Sony Alpha SLT-A65  - zdjęcia przykładowe
Aparat: Sony A65 + Sony DT 18–55 mm f/3.5–5.6 SAM
Parametry: 55 mm, f/6.3, exp. 1/1000 s, ISO 100
Plik: JPEG, 6000×4000 pix, 5.22 MB
Aparat: Sony A65 + Sony DT 18–55 mm f/3.5–5.6 SAM
Parametry: 50 mm, f/8.0, exp. 1/640 s, ISO 100
Plik: JPEG, 6000×4000 pix, 6.34 MB
Aparat: Sony A65 + Sony DT 18–55 mm f/3.5–5.6 SAM
Parametry: 30 mm, f/8.0, exp. 1/500 s, ISO 100
Plik: JPEG, 6000×4000 pix, 5.5 MB
Sony Alpha SLT-A65  - zdjęcia przykładowe
Sony Alpha SLT-A65  - zdjęcia przykładowe
Sony Alpha SLT-A65  - zdjęcia przykładowe
Aparat: Sony A65 + Sony DT 18–55 mm f/3.5–5.6 SAM
Parametry: 18 mm, f/8.0, exp. 1/640 s, ISO 100
Plik: JPEG, 6000×4000 pix, 5.53 MB
Aparat: Sony A65 + Sony DT 18–55 mm f/3.5–5.6 SAM
Parametry: 55 mm, f/8.0, exp. 1/640 s, ISO 400
Plik: JPEG, 6000×4000 pix, 5.91 MB
Aparat: Sony A65 + Sony DT 18–55 mm f/3.5–5.6 SAM
Parametry: 55 mm, f/8.0, exp. 1/640 s, ISO 100
Plik: JPEG, 6000×4000 pix, 9.5 MB


Komentarze czytelników (206)
  1. Adam.B
    Adam.B 21 października 2011, 16:25

    W/g mnie całkiem użyteczne to iso 6400, powyżej już jest masakra.
    Ale 6400 WOW Pewno dużo tutaj odszumiania mimo najniższego poziomu ale

    link - Super

  2. leszek3
    leszek3 21 października 2011, 16:30

    a ja uważam, że 6400 jest do bani. Co gorsza, róże nawet na 3200 wyglądają słabo w 1:1. Ktoś powie, że to pixel peeping, ale po co mi 24Mpix, z których nie wyciągnę ani grama szczegółu więcej? Tam zamiast rysunku na płatkach są jakieś mazy.
    Zdjęcia zamku obiektywem "kitowym" IMO pokazują, że rzeczywiście, z taką matrycą jest on do kitu. Szkoda, że redacja nie założyła Zeissa 16-80, ale rozumiem, że to reguły testu.

  3. leszek3
    leszek3 21 października 2011, 16:31

    Natomiast zdjęcie głowy Zeissem przy f=50mm i iso400 bardzo mi się podoba.

  4. Lailonn
    Lailonn 21 października 2011, 16:38

    Standardowo 3200 i 6400 to sztuka dla sztuki. W testach pewnie będzie znośnie ale obrazek jest jaki jest. Wszystko płaskie i miałkie. Lepiej by się skupili na świetnej jakości 50-1600 niż te kosmiczne wartości...

  5. Emhyrion
    Emhyrion 21 października 2011, 17:12

    Skupili sie na idiotycznym dublowaniu LV w wizjerze i pary na dobrą matrycę juz zabrakło.

  6. dziewcze
    dziewcze 21 października 2011, 17:18

    Lailonn, jak byś napisał że nie używasz ISO 3200 i 6400 więc nie uważasz ich za potrzebne w swoich zastosowaniach, to byłoby OK. Ale to, że Ty nie używasz, nie oznacza, że innym się nie przydaje. Więc nie jest to sztuka dla sztuki. Przypominają mi się tutaj mroczne czasy, kiedy jedynym słusznym formatem u Nikona był DX. Wtedy wszyscy posiadacze D70, D70s czy D200 też twierdzili, że ISO 400 to maks i nikt nie potrzebuje więcej...

  7. Miroslaw
    Miroslaw 21 października 2011, 17:20

    Jak na 24mpix ze szczegółami kiepsko, od iso 3200 szumi bardzo, do tego widać mocne odszumianie, które zamazuje obraz ,kłania sie brak pełnej klatki. Pewnie i zakres tonalny w testach słabo wypadnie, o ile poprzednie modele tej serii nie były takie złe, ten to porażka.

  8. Marek B
    Marek B 21 października 2011, 17:25

    Bardzo przyzwoite wyniki.

  9. P_M_
    P_M_ 21 października 2011, 17:25

    Juz przy iso200 jest sieka, jak z kompakta.

  10. siudym
    siudym 21 października 2011, 17:25

    Redukcja moze minimalna w ustawieniach, ale normalnie to widac mocne odszumianie (detal siada). Mysle, ze trzeba poczekac na raw'y..

  11. Arek
    Arek 21 października 2011, 17:33

    JPEGi z Sony zawsze wyglądają miękko, po części ze względu na mocną kompresję. Proszę rzućcie okiem tutaj: link
    To ostatnie zdjęcia wykonane D3x, który także ma 24 Mpix. Średni rozmiar plików sięga 10 MB. W przypadku zamieszczonych powyżej zdjęć A65 ten średni rozmiar jest na poziomie 6 MB. Różnica wynika głównie z ze znacznie większej kompresji w Sony.

  12. cube
    cube 21 października 2011, 17:38

    oraz (w przeciwieństwie do D3x) z matrycy aps-c....

    ale po przeskalowaniu do 6mpx fotki prezentują się nieźle, nawet nie widać agresywnego odszumiania...

  13. 21 października 2011, 17:41

    a może z tego, że im mniej detali tym mniejszy rozmiar pliku o.O ;)

  14. Arek
    Arek 21 października 2011, 17:55

    cube, fizyczny rozmiar matrycy nie ma żadnego znaczenia w tej kwestii. W obu przypadkach masz 24 MPix. I taki plik kompresujesz stratnie.

  15. efrem1
    efrem1 21 października 2011, 17:55

    Jak widać z załączonych zdjęć, A65 najlepiej radzi sobie z ISO 6400 przy dobrym świetle :-D
    link

  16. huston11
    huston11 21 października 2011, 18:05

    polacy.... tylko psioczyć potrafią... czytając powyższe komentarze mozna stwierdzić że nasz naród ma nierówno pod sufitem... na zmiane, raz komentarz: "tragedia!", a następny "super!"... weźcie puknijcie się w te puste łby i poczekajcie na test- waszego komentarze nie mają sensu, a zwłaszcza genialna myśl że iso 3200 i 6400 to "sztuka dla sztuki"... :) ale się uśmiałem, dzięki @Lailonn

  17. 21 października 2011, 18:07

    Arek, tyle że może to być zarówno tak że na zdjęciu jest mało szczegółów bo jest silna kompresja, ale też plik jest mały bo na zdjęciu jest mało szczegółów...

    Inna sprawa że do tej pory zwykle RAWy z Sony były znacznie lepsze niż JPGi. Przynajmniej z A700 i A900/850.

  18. Lailonn
    Lailonn 21 października 2011, 18:11

    @dziewcze owszem ja nie używam 3200/6400 i wbrew temu co można wywnioskować z takich portali 95% ludzi też nie. Dlatego tak dobrze sprzedają się kompakty. Dlatego tak wiele osób używa do fot komórek. Dlatego aż 40% rynku w Azji to hybrydy.

    Wysokie ISO jest potrzebne reporterom/ślubniakom etc ale te osoby NIGDY nie zainteresują się A65

    @huston11 pokaż mi swoje zdjęcia, którymi zarabiasz i wymagają ISO 6400. W przeciwnym wypadku Ty się puknij w łeb ;)

  19. cube
    cube 21 października 2011, 18:15

    @Arek, wyszedł mi skrót myślowy, chodzi oczywiście o mniejszą ilość szczegółów z bardziej upakowanej matrycy, w końcu jak te same pixele ułożone są luźniej to "pracują lepiej". A kompresja też może być do tego. Tak czy inaczej sprzęt nie dla mnie, wszedłem z ciekawości i chętnie zobaczę jeszcze tylko jak spisuje się dr w tej puszce.

  20. cyberant
    cyberant 21 października 2011, 18:34

    a ISO 12800 i wyższe jest dla reporterów ślubnych, którzy fotografują noce poślubne, ale panna młoda jest wstydliwa i nie pozwala światła zapalić ;)

  21. tomato
    tomato 21 października 2011, 19:15

    a propos slubniakow. gdyby forumowicze optycznych sledzili takie strony jak hasselblad.com, wiedzieliby ze sluby na swiecie robi sie obecnie najnormalniej w swiecie srednim formatem, ktory wcale wysokimi ISO nie grzeszy i specjalnie o nie sie nie walczy, przeciwnie, tam kladzie sie nacisk na niskie ISO oraz max DR. a przede wszystkim o odbor obrazu jako takiego. takimi kamerami ludzie' trzepia' na swiecie sluby. mam wrazenie, ze w naszym kraju ludzie dostali jakiejs fiksacji w temacie fotograficznych noktowizorow czy tez 'bron boze - uzycia kreatywnie flesza'...

  22. jakubkrawiec
    jakubkrawiec 21 października 2011, 19:25

    tomato, chciałeś błysnać tym, że znasz Hasselblada? Nie poszło Ci, nie pisz o czymś, o czym nie masz pojęcia.
    O aparacie więcej bęzie można powiedzieć po teście. Ja widzę to co zawsze - mydlane jpegi z ciapkowatym szumem. Na szczęście rawy w przypadku Sony i nie tylko zazwyczaj wyglądają lepiej, Dużo lepiej,

  23. tomato
    tomato 21 października 2011, 19:52

    jakubkrawiec > nie mialem zamiaru niczym na sile blyskac... :) wystarczy postudiowac strony z niezlymi portfolio, takze slubnymi.

  24. cedrys
    cedrys 21 października 2011, 19:54

    Arek,
    Pobrałem plik 0098 (6 208 KB), otworzyłom go za pomocą PSP i zapisałem przy stopniu kompresji 4x. Wyszedł plik 7 462 KB, czyli Sony zastosował kompresję ok. 6x. Przy takim stopniu kompresji utrata szczegółów jest minimalna. Następnie wczytałem oryginalny plik do DPP i wyostrzyłem go standardowo 150/500, tak jak wyostrzam swoje zdjęcia dzienne podobnego typu, wykonane na ISO100 i przysłonie f/9, na puszce 5D2. Moje zdjęcia produkuja JPG-i 10-15 MB, najcześciej 12-13 MB a ten wyszedł 7 991 KB. Podgląd 1:1 pokazuje, że niebo jest niejednolite, kaszowate, jakby aparat miał zakurzoną matrycę drobnym pyłem po kilku latach używania. Podobnie rejestruje niebo stary 3-letni kompakt mojego brata Canon A590, 8MB. To do czego ten aparat się nadaje? Nie potrzebne mi są żadne RAW-y, żeby ocenić przydatność tego aparatu, a tutejsi znafcy oceniają ISO 6400!

  25. thorgal
    thorgal 21 października 2011, 20:10

    Hmmm...moim zdaniem 24mp na APS-C to "o jeden most za daleko"...

    Ktos tam sie zachwyca ISO6400, no coz - o gustach sie nie dyskutuje...

  26. Dżozef
    Dżozef 21 października 2011, 20:13

    Narzekacie na szumy?. Poczekajcie, niech Arek wrzuci zdjęcie ze swoją ulubioną Sigmą........

  27. jakubh
    jakubh 21 października 2011, 20:39

    Na ISO 100-200 rozdzielczość nie wygląda gorzej niż z A900, czyli mamy szansę na najtańszy aparat z najlepszym detalem w historii lustrzanek. Do fototapety jak znalazł. Ale szkło trzeba będzie założyć porządne, ciekaw jestem jak spiszą się stare stałki Minolty - coś mi się widzi, że dadzą radę :-)
    Osobiście nie jestem targetem dla tej maszynki, A700 czy A580 w zupełności wystarczają do wykonania wysokiej jakości powiększeń 30x45 z ISO 1600...

    @cedrys - coś pokręciłeś chyba. Im większy szum, tym gorzej się jpg pakuje, więc rośnie. Ponadto rozrzut w wielkości jpg jest gigantyczny w zależności od sceny i porównywanie dwóch różnych ujęć z dwóch różnych aparatów w różnych warunkach ma taki sens, jak dyskusja o wyższości Wielkanocy nad Bożym Narodzeniem.

  28. pep
    pep 21 października 2011, 20:41

    To było do przewidzenia. Sony stworzyło aparat marketingowy ale ni aparat robiący dobre zdjęcia. Na pewno odszumianie zostało nastawione na przejście testów, ale zdjęcia przy wysokich ISO to wychodzą co najwyżej kiepskie. Porównajcie zdjęcia róży przy ISO 1600 na Nikonie 5100 z tym na Sony. Tam są szczegóły a tu bliżej chyba do obraz impresjonisty niż do dobrego zdjęcia. Ale sprzedawał się będzie dobrze. Bo takich naiwniaków co dadzą się naciągnąć na chwyty marketingowe jak ja dałem się im naciągnąć parę lat temu będzie wielu. Na szczęście ja już z nimi nie mam i nie chcę mieć nic wspólnego.

  29. jakubh
    jakubh 21 października 2011, 20:44

    BTW - kit 18-55 nie najgorzej daje radę przy 10x droższym Zeissie w podobnych ujęciach.

  30. cedrys
    cedrys 21 października 2011, 20:57

    jakubh,
    Do A900 możesz sobie te zdjęcia porównywać, ale nie do 5D2, to zupełnie inna klasa sprzętu. W ogóle nie zrozumiałeś o czym piszę, tylko zaperzyłeś się, bo odebrałeś to jako atak na Twoja markę. A tymczasem Sony przestał robić lustrzanki FF, bo po prostu nie dawał rady. Ja zaś niczego nie sugeruję, przedstawiłem tylko fakty. Oczywiście zgadzam się, że im większe szumy tym plik jest większy, bo szum jest traktowany jak szczegóły. Mimo to żaden z sampli nie przekracza 10 MB. Dla przypomnienia podam, że 5D2 ma tylko 21.1 Mpx.

  31. Blackman
    Blackman 21 października 2011, 20:59

    24 mpix i sony - to wystarczy żeby przyciągnąć klientów bo będzie się czym reklamować - a jak wiadomo reklama to najlepsza droga do sukcesu w handlu tylko, że z takimi matrycami pomału ( a w tym modelu nawet bardzo ) zaciera się przepaść pomiędzy lustrzankami a kompaktami - spada zakres tonalny, brakuje szczegółowości.. Jak dla mnie ta matryca jest totalnie przesadzona i co gorsza za chwile z tą matrycą wyjdzie jakiś nikon a i inne marki żeby być w " grze marketingu " będą musiały zrobić coś podobnego. Szkoda, że w tą stronę to wszystko idzie. Jak dla mnie ta matryca jest użyteczna do max iso 800, iso 1600 i w górę wygładzają wszystko tak silnie, że obrazek staje się sztuczny - na pewno bym tego nie kupił tym bardziej, że obiektyw kitowy pewnie nawet połowy mocy z tej matrycy nie wykorzysta :)

  32. Szabla
    Szabla 21 października 2011, 21:14

    Eeee, za mało popsute.
    Balans trzeba ustawić na odwrót, nasycenie na maksa i kontrast na -3.
    Albo odwrotnie.
    Czemu tylko ostrość ma być zmniejszona?
    :))))

  33. Szabla
    Szabla 21 października 2011, 21:16

    Ja tam ustawiam sobie inaczej :)
    link

  34. handlowiecupc
    handlowiecupc 21 października 2011, 21:32

    Jestem potencjalnym nabywcą A77, więc zakładam, że 65 robi podobne fotki. Te są fatalne. Niebo na małych iso jest zapiaszczone bardziej niż w mojej leciwej KM A200. Kompresja fotek może być faktycznie problemem. Obecnie moje jpgi z 8Mpx maja po 4 MB na ustawieniu Super Fine, zatem 24 powinno dawać minimum 10 MB. Na szczęście sample jakie widziałem z A77 na CZ 16-80 powalają. I nie obchodzi mnie stopień wyostrzenia lecz efekt końcowy.

  35. MaciekNorth
    MaciekNorth 21 października 2011, 21:39

    @szabla, jak zwykle wszystko zepsułeś, Twoje sample z A77 dochodzą do 19MB, a przecież nie powinny przekraczać 10MB ;P

    @Blackman, nie wiem jakiego kompaktu używasz, ale skoro jest tak dobry jak A66/77 to też go chcę, polecam wykresy: link pozdrawiam

  36. adalbertus
    adalbertus 21 października 2011, 21:44

    Może jestem ślepy, ale na innych testach Optycznych, przykładowe zdjęcia np.z N D90 z kitem (straszliwym) 18-105 są po prostu lepsze, ostrzejsze, prezentują więcej szczegółów. Nie mówiąc o nowszych puszkach C czy N. Albo kiepski egzemplarz, albo "Sony, nie idź tą drogą...!"

  37. Blackman
    Blackman 21 października 2011, 21:51

    @MaciekNorth
    Napisałem wyraźnie, że zaciera się przepaść a nie robi zdjęcia jak kompakt a to duża różnica.
    Ale logicznie myśląc dążenie do gęstości liniowej pixeli na aps-c do tego co mamy w matrycach 1/2.33" jest niczym innym jak obniżaniem jakości obrazu a nie jego podwyższaniem.

  38. MaciekNorth
    MaciekNorth 21 października 2011, 21:58

    @adalbertus, N18-105 nie jest złym obiektywem i wg slrgear pod względem ostrości wypada podobnie do CZ24-70, natomiast S18-55 jest trochę gorszy. Ale weź pod uwagę że A65 ma bardziej upakowaną matrycę niż D90, więc może po prostu już brakuje rozdzielczości w szkłach. Ciekaw jestem wyników z nowym S16-50 zaprojektowanym poniekąd pod tę matrycę.

  39. MaciekNorth
    MaciekNorth 21 października 2011, 22:03

    @Blackman, biorąc pod uwagę postęp technologiczny i zakładając że Nikon i Pentax wycisną z tej matrycy więcej naprawdę nie ma się czym martwić ;) Zauważ też że tutaj masz to nieszczęsne lustro weneckie, to tak jakbyś robił zdjęcia z kiepskim filtrem UV, poczekajmy więc na NEX-7 :)

  40. Sky_walker
    Sky_walker 21 października 2011, 22:16

    "dążenie do gęstości liniowej pixeli (...) jest niczym innym jak obniżaniem jakości obrazu" - gratulacje, właśnie uśmierciłeś jednego małego kotka.

    Zaraz się dowiemy, że 12 MPx Nikon oddaje więcej detali niż 24 MPx Sony. No ale tak.. w końcu Nikon to Nikon a Sony to tylko Sony co "odpuszcza sobie produkcje bo mu nie wychodzi", że tak innego delikwenta zacytuję.

    Nic tylko popukać się w głowę.

  41. Blackman
    Blackman 21 października 2011, 22:33

    @Sky_walker
    Zachowujesz się dokładnie tak jak nasze media - wycinają najistotniejszą część zdania i próbują kogoś ośmieszyć w taki sposób jak właśnie Ty to próbowałeś zrobić, ale słabo Ci wyszło bo ośmieszyłeś tylko siebie. Obniżenie jakości obrazu to wg mnie spadek zakresu tonalnego a ta matryca wraz z większym iso będzie to robiła bardzo szybko. Poziom szczegółów jak dla mnie jest bardzo zadowalający z 12mpix matryc i nie mam nic do nich w przeciwieństwie do Ciebie - bo jak widzę dla Ciebie jakość obrazu to rozdzielczość obrazu, co ni jak się ma do mojej jakości :) więc może zastanów się dwa razy nad tym co napisałem a nie piszesz rzeczy i chcesz kogoś pukać w głowę zamiast puknąć siebie...

  42. focjusz
    focjusz 21 października 2011, 23:02

    Większość tu ( na forum ) ma problem z Sony bo nikoniarze ( i ostatni także stajnia P ) twierdzą że S robi co prawda matryce ale tak naprawdę nie działając one bez ich oprogramowania :) a kanonierzy nienawidzą coraz bardziej S bo prześcignął on C na polu które ten samotnie uprawiał od lat czyli wzrost megapikselozy.
    Teraz zabawnie wygląda jak orędownicy rozdzielczości 7D są "nawróceni" na nikonowe hasło " choć mamy mniej Mpix to mamy je lepsze" :)

    PS. Nie przepadam za S ale podoba mi się ich polityka - ułatwiamy ludziom robienie pamiątek ( panorama, hdr z puszki) a nie klepiemy ciągle to samo tylko drożej

  43. Ratownick
    Ratownick 22 października 2011, 01:10

    @Szabla

    Czym wywoływałeś RAWy ? - bo na moje oko nie są to jpg'i prosto z puszki. Wygląda to znacznie lepiej od tego co można było zobaczyć na optycznych.

  44. s3t
    s3t 22 października 2011, 01:13

    Zdjęcia testowe pokazują, że nowy wynalazek Sony (matryca + soft w puszce) jest trochę nierówny, z jednej strony wysokie ISO całkiem znośne (nie oglądam zdjęć 1:1 bo to nie ma sensu, przy druku i tak DPI jest zupełnie inne niż gęstość pikseli na monitorze), z drugiej strony na niskich ISO zacienione i jednolite fragmenty obrazu lekko ziarniste (szczególnie szarości - zdjęcie z bramy).
    Co do szeroko pojętej ostrości zdjęć to jest kilka spraw, o których ktoś nieposiadający puszki Sony nie wie (na półce leży mi a450 ;) ), te zdjęcia były robione pewnie na poziomie wyostrzania -3, nie znam nikogo, kto robi takie zdjęcia, naturalne wyostrzenie we wszystkich puszkach S to "0", wyglądają znacznie lepiej, do tego stopnia, że nawet wydaje mi się, że poziom -3 jest zrobiony "sztucznie" - specjalnie w cudzysłowie, coś jak ISO 50 w aparatach, które mają najniższe ISO 100.
    Jeszcze jedno odnośnie matrycy APS-c 24MP, przy przymknięciu przesłony powyżej f/5 - f/6 już pojawiają się efekty dyfrakcyjne = utrata ostrości.

  45. cedrys
    cedrys 22 października 2011, 07:34

    s3t,
    W kwestii wyostrzania podzielam Twój pogląd i przez analogię do ISO proponuję wprowadzenie określenia "wyostrzenie natywne". Wszystko poniżej będzie zmiękczeniem dokonywanym przy pomocy podobnych algorytmów jak przy odszumianiu czy zmiękczaniu krawędzi dla celów portretowych a powyżej będą działały algorytmy typu 'unsharp mask' bazujące na mikrokontraście krawędziowym. Problemem jest tylko, jaki stopień wyostrzenia przyjąć za standardowy -- ustawienie fabryczne? Ja np. używam tylko jednego profilu we wszystkich puszkach: 'standardowy'. W każdej wyostrzenie mam obniżone o jedną działkę, bo na niektórych zdjęciach fabryczne ustawienie daje widoczne artefakty przeostrzenia. Każde zdjęcie doostrzam w DPP, firmowym softwerze Canona. Drugim takim elementem krytycznym jest nasycenie: w 5D2 mam zmniejszone o jedną działkę a w 400D i 450D jest fabryczne. Korektę finalną nasycenia z uwzględnieniem użytego obiektywu oraz pory roku wykonuję w Paint Shopie Pro. Przed obróbką RAW-ów najpierw przez kilka minut kalibruję swój wzrok na zdjęciach wzorcowych. Obrabiam najwyżej 10 RAW-ów w jednej serii, później wzrok się męczy i trzeba zrobić przerwę. Gdybym był fotografem zawodowym zdechłbym z głodu, bo nie zarobiłbym nawet na chleb, toteż rozumiem gdy któryś z nich wyskoczy, że mu się podoba to ISO 6400. Jak klient jest ślepy to jest użyteczne, bo daje kasę i cześć!

  46. pierpapier
    pierpapier 22 października 2011, 08:56

    @Szabla
    Jakie ustawienia stylu jpg? Czy to RAWy?

  47. KrzychuM
    KrzychuM 22 października 2011, 10:42

    Ehhhh, sami "znafcy". Co drugi wie lepiej co miał na mysli ktoś inny.

  48. siudym
    siudym 22 października 2011, 10:46

    link Cienie jak to ostatnio u SONY (i N) swietne, nawet w JPG (fakt, to iso 100, ale pomijajac papke puszkowego "denoise'a" bedzie w rawach pewnie na 6400+ takze ok)

  49. dude83
    dude83 22 października 2011, 10:55

    @huston11

    Spasuj już z tym wytykaniem "polaczkowatości".
    Po to jest możliwość komentowania żeby każdy swobodnie mógł się wypowiedzieć. W przeciwieństwie do Ciebie ja widzę też sporo chwalebnych komentarzy. Ale to może już wynika z mojej optymistycznej natury i UWAGA - jestem Polakiem ;-)

  50. merti
    merti 22 października 2011, 10:56

    Sony dało po garach z tymi 24-oma megapikselami :) Jak dla mnie to wystarczy 6Mpix i tak bym tu ustawił. DR ma lepsze niż w starszych puszkach z taką właśnie nominalną rozdziałką, a i wysoki ISO nie były by straszne w jpg-ach :) Już bym się nie musiał babrać RAWami :)

  51. 22 października 2011, 11:01

    ta śluby robi się hasselbladem :D jasne że można, jak się ma klientelę to pewnie, ale leibovitz foci zwykłymi lustrzankami często, więc to nie aparat robi zdjęcie. dobranoc wszystkim, acha miałem kiedyś hasselblada 501 CM - fajny sprzęt.

  52. digo
    digo 22 października 2011, 11:54

    Dla mnie jest dobrze, podobają mi się te zdjęcia, do iso 3200 jest ok choć widać dość silne odszumianie. Gdybym miał kasę kupilbym właśnie tą puszkę. Uważam, że do amatorskich zastosowań (cokolwiek dla kogokolwiek znaczy amatroskich) to bardzo dobry aparat.

    P.S. malkontenci zawsze się znajdą i to w każdym systemie, tak jak i w każdym znajdą się fanatycy czy jak to się ostatnio zaczęło "ładnie" pisać talibowie. Dlatego polecam szczyptę umiaru i obiektywizmu. pozdr..

  53. Bergen
    Bergen 22 października 2011, 13:20

    Zobaczcie coś ciekawego, fanatycy Nikona chyba mnie zaraz zjedzą, zdjęcie z Sonego A65 i Nikona D3X (topowego modelu):
    link
    link
    samo mówi za siebie, takie są fakty. Dla mnie, za te pieniądze to dobry aparat, bardzo duża ilość szczegółów, na 100% kadru patrzy się jak przez mikroskop :)

  54. Bergen
    Bergen 22 października 2011, 13:42

    Kolejna masakra:
    link
    link

  55. 22 października 2011, 13:47

    @Bergen
    Przykładem czego niby mają być te sample?
    Są inaczej naświetlone, jak nie zauważyłeś. Pierwsze najprawdopodobniej z fleszem -stąd te cienie i brak szczegółów w tle (tablice).
    Jesteś zielony.

  56. 22 października 2011, 13:51

    @Bergen
    Masakra to wysyłać linki bez sensu.

  57. Bergen
    Bergen 22 października 2011, 13:54

    A teraz Sony A65 i Canon (jakieś zółte):
    link
    link
    i jeszcze raz
    link
    link
    Sony brawooo!!!

  58. Soniak10
    Soniak10 22 października 2011, 13:56

    Jako tz "zwykły prosz...", ech, co ja plotę! Nie żaden tam "zwykły proszek", tylko, rzecz jasna, jako "zwykły pstrykacz fotek", zainteresowany ostatecznie efektem końcowym, uważam, że te fotki przezentują się całkiem nieźle. Co jednak na razie nie zmienia mojej nieufności do SLT. No i da się zauważyć różnica w jakości fotki w zależności od jakości obiektywu, tutaj różnica pomiędzy CZ 24-70 a S 18-55. Biorąc to wszystko pod uwagę, oraz starając się wyważyć przeczytane opinie (nie tylko na "optycznych") użytkowników systemu Canona, do którego się przymierzałem, ostatecznie zdecydowałem, że pozostaję przy swoim A700 i jedynie kompletuję porządne szkła: CZ 16-80, S 100 MACRO i prawdopodobnie S 70-400, bo na stałkę (oryginalną) w rozsądnej cenie (do 2-2,5 tys USD) nie mam co liczyć. Co do puszki, to te 12 MPX jeszcze długo mi wystarczy, a zmienię na lepszą chyba dopiero wtedy, gdy pojawi się lustrzanka z wymienną matrycą, nawet gdyby to była lustrzanka z innego systemu. Bo kiedyś pojawić się MUSI!

  59. Bergen
    Bergen 22 października 2011, 14:09

    Stary jak nie widzisz to szerzej otwórz oczy, biorąc po uwagę, że Nikon D3X i Canon 5D2 to pełne klatki i cenę, to Sony ma ostrzejsze zdjęcia, lepszy balans bieli i dynamikę!

  60. 22 października 2011, 14:15

    " gdyby nie internet, nie wiedziałbym że na świecie jest tylu głupców"
    Stanisław Lem

  61. siudym
    siudym 22 października 2011, 14:16

    Ja widze roznice - na foto Canon'a nie ma wieńca!

  62. Bergen
    Bergen 22 października 2011, 15:07

    To, że Nikon i Canon na tych zdjęciach mąją lepsze obiektywy (stałki) to widać, chyba nie trzeba o tym pisać. Prawda w oczy kole :)

  63. Ratownick
    Ratownick 22 października 2011, 16:00

    @Bergen

    Przyjrzyj się lepiej ;) C5DII na ISO 1600 szumi mniej od A65 na ISO 800, sprawdź sobie jeszcze dane exif to sie dowiesz,że fota z Canona była robiona 12.XII - więc na 99% w pochmurny dzień (nie ma takich cieni jak przy focie z A65) - będziesz miał odpowiedź na temat balansu bieli ;)

  64. Ratownick
    Ratownick 22 października 2011, 16:01

    Sorki , 29.XII.2008r

  65. 22 października 2011, 16:06

    @Ratownick, ale chyba nikt nie oczekuje że zdjęcie z APS-C 24MPix będzie mniej szumiało niżz FF 21MPix?
    Do tego Sony przecież to SLT, czyli traci te 1/3 światła na lustrze co stawia go w jeszcze gorszej sytuacji.
    Może za to bandingu nie będzie?
    Mimo wszystko te zdjęcia - biorąc dodatkowo pod uwagę że to jpgi z Sony! - są zupełnie przyzwoite.

  66. Ratownick
    Ratownick 22 października 2011, 16:12

    @MAF - oczywiście,że masz rację. Mnie tylko bawi fantazja kogoś , kto porównuje FF do APS-C i twierdzi,że APS-C wygląda lepiej ;)

  67. pantoney
    pantoney 22 października 2011, 16:26

    @Ratownick poza tym ma Canon na przedzie, co już tłumaczy go z wszystkich dolegliwości:)
    Automatyczny balans bieli użyty w testach, powinien działać poprawnie bez względu na porę roku..

  68. MaciekNorth
    MaciekNorth 22 października 2011, 16:30

    -1/3 EV to nie -1/3 światła, to w przybliżeniu 20% mniej światła!

  69. Ratownick
    Ratownick 22 października 2011, 16:42

    @pantoney - od 3 lat wiadomo,że C5DII ma kłopoty z balansem bieli , od 3 lat wiadomo,że ma też kłopoty z AF ;) rzuc okiem do testu.

  70. dragossani
    dragossani 22 października 2011, 16:49

    Przy tej gęstości matrycy, dyfrakcja ogranicza ostrość już przy f/5.6. Trochę przegięli.

  71. Uniqlayer
    Uniqlayer 22 października 2011, 18:09

    zdjęcia wypadają bardzo blado co oznacza że aparat nie trafi do gustu znawcom sprzętu.

  72. MaciekKwarciak
    MaciekKwarciak 22 października 2011, 18:50

    Przy teście A900 koś napisał "zdjęcia jak z kompakta". Później kilku zawodowców udowodniło że ma zbliżoną jakość zdjęć do średniego formatu. Teraz historia się widzę powtarza.

  73. Bergen
    Bergen 22 października 2011, 19:33

    Oczywiście, że na wyższych czułościach pełne klatki wypadają lepiej, bo gdyby było inaczej to była całkowita kompromitacja.
    Ja natomiast podałem konkretne przykłady, biorąc jak już pisałem różnicę cenową i wielkość matrycy to Sony A65 jeszcze raz napiszę jest rewelacyjny!!!
    Jednak widzę, że niekturzy kurczowo się będą trzymać Canona i Nikona i nie są w stanie spojrzeć na zdjęcia obiektywnie, to już jest jakaś choroba.

  74. 22 października 2011, 20:25

    Acha, ale pamiętacie wszyscy że A65 to aparat w klasie Canona 600D, czy Nikona D5100. Na razie jako nowość jest droższy, ale za jakiś czas cena spadnie. Porównywanie go do 5D jest raczej pozbawione sensu. Nikt kto szuka 5D nie będzie się zastanawiał nad A65.

  75. Szabla
    Szabla 22 października 2011, 20:48

    @Ratownick
    To są JPEGi prosto z aparatu. Zasadniczo nie używam RAWów.

  76. wojcias
    wojcias 22 października 2011, 21:02

    Soniak10 | 2011-10-22 13:56:34....... chyba dopiero wtedy, gdy pojawi się lustrzanka z wymienną matrycą, ........Bo kiedyś pojawić się MUSI!

    Pojawi sie zaraz po tym jak pojawi sie samochod z wymiennymi silnikami. Dizelek na codzien po miescie a sportowy benzyniaczek na weekendowy wypad za miasto.


    cedrys | 2011-10-21 19:54:26...Pobrałem plik 0098 (6 208 KB), otworzyłom go za pomocą PSP i zapisałem przy stopniu kompresji 4x. Wyszedł ........Podobnie rejestruje niebo stary 3-letni kompakt mojego brata Canon A590, 8MB.

    Cedrys, ja pobralem ten sam plik - pomniejszylem go do 100Kb potem powiekszylem do 100Mb i wyszlo ze plik wielkosci jak z hazelblada ma jakos komorki sprzed 9 lat. Ale o czym to swiadczy? Raczej o beznadziei myslenia ....


    thorgal | 2011-10-21 20:10:33 Hmmm...moim zdaniem 24mp na APS-C to "o jeden most za daleko"...

    Jakos nikt nie zauwaza ze sony potrzebuje pixeli nie tylko do zdjecia 10x15 przy 100ISO albo wpatrywania sie w pixele 1:1. Potrzebuje tych pixeli zeby zylo sie i fotografowalo lepiej i latwiej tzn do lepszego , dokladniejszego skladania HDRow, panoram, 3D multiexpozycji z reki. Ale tutaj akurat nie ma porownania i punktow odniesienia bo zaden szacowny N czy C nie ma tych funkcji wcale i miec nie bedzie bo po co to komu .....

  77. bicki
    bicki 22 października 2011, 21:12

    Z takim sonarem to a200 robi identyczne foty :P

  78. Szabla
    Szabla 22 października 2011, 21:22

    Ostatnie dwa pochodzą z 55-200/4-5,6 :)

  79. wzrokowiec
    wzrokowiec 22 października 2011, 21:40

    @cedrys - "Przed obróbką RAW-ów najpierw przez kilka minut kalibruję swój wzrok na zdjęciach wzorcowych"

    SZACUN! Jestem pod wrażeniem.

  80. qbic
    qbic 22 października 2011, 22:35

    Proponuje również dotknąć kaloryfera i zrobić degauss-a kory mózgowej. Mam nadzieje że w domu masz żarówki o odpowiedniej ciepłocie.

  81. s3t
    s3t 22 października 2011, 23:40

    "Kalibracja wzroku" - akurat tak zostało tutaj to nazwane, w moim przypadku po przerobieniu sporej ilości rawów bez korzystania z presetów, robiąc wszystko ręcznie, jeszcze przy totalnie różnych ekspozycyjnie zdjęciach też się sprawdza. Często później oglądając zdjęcie wnoszę poprawki, bo okazuje się, że wydawało się "ok", a naprawdę jest "ten jeden (albo i dwa) poziom poniżej ok, który powoduje, ze zdjęcie już jest nieakceptowalne".
    To tak jak z kalibracją słuchu, którą przeżyłem jakieś 4 - 5 lat temu, gdy to zwykle słuchając komputerowych pierdziawek za ~200 - 500zł albo "super sprzętu wszystko w jednym" (dźwięk "na żywo" odbieramy nieporównywalnie inaczej niż reprodukowany) trochę przypadkiem znalazłem się na odsłuchach sprzętu NAGRA (wartość całości to było chyba coś koło 200 000 PLN), od tamtej pory zmieniło się wszystko, łącznie z moim sprzętem audio i paroma poglądami na temat tego co dobre, lepsze i najlepsze ;)

  82. wojcias
    wojcias 23 października 2011, 01:47

    Bergen | 2011-10-22 13:42:19 Kolejna masakra: link i link

    Niezaleznie jak i na czym bym nie kalibrowal wzroku to z linkow Bergena wychodzi mi caly czas jedno : prawie 11x tanszy aparat wypuscil tutaj lepsza fotke. Jesli ktos uwaza inaczej to dla mnie oznacza ze to cale pokazywanie sampli i testy nie maja znaczenia bo i tak kazdemu podoba sie co innego.

  83. baron13
    baron13 23 października 2011, 08:46

    Tak sobie czytam... Wiecie panie panowie, co na moją intuicję przyciąga oglądacz zdjęć? Tak po powiedzmy ponad 30 latach zajmowania się foceniem... Ano na pierwszym miejscu jest to, co sfotografowano. Temat zdjęcia w odróżnieniu od głównego motywu Temat zdjęcia często determinuje techniczną ocenę zdjęcia pomimo użycia tego samego motywu. Przykład. Pstryknęliśmy tłum (rozentuzjazmowanych oczywiście) widzów na koncercie. Tematem zdjęcia jest tłum. A teraz tematem zdjęcia jest pielgrzymka do cudownego Gwoździa z Wypychowa Głodnego. W pierwszym i drugim przypadku głównym motywem zdjęcia są ludzkie twarze. W pierwszy wypadku rozdzielczość może być jak z komórki, pewnie jak rozmazane, to koneserzy zdjęć artystycznych stękną z rozkoszy obcowania ze świadomym zatarciem motywu głównego. W drugim, gdy uczestnicy pielgrzymki nie będą mogli na zdjęciach siebie rozpoznać, będą pomstowali i poproszą fotografa o wybór pomiędzy zakupieniem Cambo, albo ogarbowaniem mu skóry. W pierwszym wypadku wysoka rozdzielczość może wszystko popsuć. Bo na przykład rozpoznamy miny ludzi, które zazwyczaj nie są tak entuzjastyczne, jakby fotograf chciał. Fotografia jest sztuką odejmowania. Wycinania z rzeczywistości. wycinamy kadr. W kadrze wycinamy pole ostrości. Paning wycina elementy nieruchome. Często trzeba tłumić różna motywy, jest takie zdjęcie Marka Grechuty które działa bo twarz stłumiło ziarno przewołanej niemiłosiernie hl-ki.
    Bawi mnie, gdy czytam o walkach z ledwie widocznym dla mnie zafarbem ze szczegółami na granicy widzenia. Nawet nie dlatego, że ludzie ich nie widzą, nawet "specjaliści" którzy po prostu sobie dla przyjemności oglądają zdjęcia. Warto sobie zrobić taki eksperyment, wyświetlić np mocno ciemną fotę raz na ciemnym raz na białym tle: przekonacie się, że raz widać szczegóły w cieniach, raz one znikają. Slajdy podświetlane od tyłu, wielkoformatowe mają większą liczbę szczegółów w cieniach niż slajdy rzucane na ekran. Jeśli fotograf walczy o parametry zdjęcia, które giną na poziomie transmisji do widza, znaczy powinien się walnąć młotkiem w łepetynę. Powinien wiedzieć, że opinia o zdjęciu tzw fachowca np speca od dtp jest nic nie warta, bo ludzie gapią się nie na szumy i półtony, tylko czy w czwartym rzędzie to Józek czy nie Józek.

  84. cedrys
    cedrys 23 października 2011, 09:48

    baron13,
    No to sobie pofilozofowałeś fotograficznie co nieco...
    Wg mojej filozofii narząd wzroku jest typu filmowego, przypomina inteligentną kamerę filmową, która w czasie rzeczywistym dokonuje rozmaitych operacji, niedostępnych nawet najlepszym kamerom Sonego. Fotografia zaś to, tak jak napisałeś, sztuka wycinania z tego filmu pojedynczych kadrów. Nawet jak biegamy wokół statywu jak obłąkani, chodzi o ustrzelenie czegoś niepowtarzalnego. Jednak sprawa warsztatu, technicznych umiejętności i zdolności sprzętu jest bardzo ważna, żeby fotograf nie czuł się zbyt ograniczony.
    Druga sprawa: moim zdaniem nie można zaliczać sobie do stażu foto okresu kliszowego, to tylko kula u nogi, klapki na oczach. Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że fajnie było jak się było młodym. Jak ja czekałem na kolejny numer "Młodego technika" (4 zł PRL)... Ty też czekałeś?
    No, ale nie odbiegajmy od tematu. Trzeba łoić SLT jako chory pomysł jednego z czołowych producentów elektroniki.

  85. Mikrokolos
    Mikrokolos 23 października 2011, 09:50

    @wojcias - pewnie jest tak, ze z podlaczonym dobrym obiektywem, amatorskim lustrem robi sie foty porownywalnej jakosci jak sprzetem pro 3-4 lata temu. Granica sie mocno zaciera i roznica coraz bardziej zaczyna sie ograniczac do jakosci obudowy, image'u, bo przeciez sprzet pro nie moze miec detekcji twarzy itd...

    Swoja droga kiedys mialem A300 i z podpieta 50 lub CZ16-80 na niskim ISO mozna bylo robic takze fantastyczne zdjecia. A od tamtego momentu postep jest kolosalny w sprzecie amatorskim.

  86. cedrys
    cedrys 23 października 2011, 10:05

    Mikrokolos,
    "...bo przeciez sprzet pro nie moze miec detekcji twarzy itd..."
    Mylisz się, najnowszy 1D X Canona ma detekcję twarzy i do tego jeszcze koloru, a potrzebne jest to do wspomagania AF w trybie śledzącym, żeby można było utrzymać ostrość na twarzy osoby w ruchu. To nie jest jakiś śmieszny ficzer tylko full pro...

  87. zentaurus
    zentaurus 23 października 2011, 10:24

    Mam wrażenie że każdy widzi coś innego na w/w zdjęciach lub chce zobaczyć co chce :)

  88. kazziz
    kazziz 23 października 2011, 10:26

    patrzę na te głowy i zastanawiam się, czy alfa ma domyślnie nasycenie +30...

  89. Rafiki
    Rafiki 23 października 2011, 10:57

    …a mnie gdy patrzę na te głowy zastanawia dlaczego zdjęcie z D3X jest prześwietlone o 3/4EV?
    I czy domyślnie ma obniżony kontrast i skopany AWB…

  90. donkiszot
    donkiszot 23 października 2011, 11:13

    Ocena sprzetu fotograficznego na podstawie zdjec w formacie JPG jest uzasadniona w grupie sprzetu do 500zl, czyli popularnych kompaktow.
    Jezeli chodzi o bardziej zaawansowany sprzet, ocene mozna przeprowadzic tylko na plikach w formacie RAW.
    Tego rodzaju ocena wymaga jednak podstawowych wiadomosci i odpowiednich programow.

    Ogladanie plikow w formacie JPG na monitorach amatorskich to tak jak sluchanie Mozarta przez aparat sluchowy w formacie MP3.

  91. pantoney
    pantoney 23 października 2011, 11:35

    @cedrys natomiast Sony detekcje twarzy dokłada tak dla jaj? rozumiem że nie jest to Canon, więc u Sony jest to jedynie ficzer:) mając tak zaślepionych funboy'ów, Canon nie musi właściwie niczego wymyślać i tak własnie robi

  92. kazziz
    kazziz 23 października 2011, 12:09

    @donkiszot: owszem, wiemy :) ale dzięki za przypomnienie, Arku, czekamy na test!

  93. donkiszot
    donkiszot 23 października 2011, 12:15

    Proponuje wsystkim domoroslym "ekspertom" zabierajacym glos w dyskusji na lamach Optyczne.pl , zakup dobrego monitora, zdobycie programu do obrobki plikow w formacie RAW i zdobycie wiadomosci na ten temat link
    Potem moze dyskusja bedzie na wyzszym poziomie.

  94. pierpapier
    pierpapier 23 października 2011, 12:25

    @donkiszot

    Testy powinny byc robione rowniez w jpg na AWB i z automatycznym pomiiarem ekspozycji, a to ze ty robisz w RAW nie moze dyskfalifikowac reszty swiata,tyle.

  95. cedrys
    cedrys 23 października 2011, 12:37

    donkichot,
    Sprawy nie mają się tak prosto jak sądzisz. Obróbką RAW-ów zajmuje się tylko niewielka część fotografujących, zarówno w grupie zawodowej jak i amatorskiej. Mimo, że większość wie, że RAW-y pozwalają na radykalną poprawę jakości, jednak wymagają czasu, cierpliwości i motywacji. I nic tu nie pomoże propagowanie zalet RAW-ów. Z punktu widzenia producenta jest to tylko standardowy ficzer, który aparat musi mieć, tak jak wykrywanie twarzy itp. Dlaczego ludzie zadawalają się jakością JPG-ów chyba nie muszę Ci wyjaśniać. I właśnie w tym kontekście mniejszym złem jest pokazywanie przez Optyczne JPG-ów zamiast frustrująco doskonałych zdjęć z RAW-ów. Gdyby tak jeszcze były standardowo ostre to byłoby super, bo ja jak widzę taką rozmytą fotografię to ją po prostu kasuję jako nieostrą.

  96. pantoney
    pantoney 23 października 2011, 13:01

    @cedrys zapis formatu RAW, to też ficzer:) takie "złote" myśli miewasz tylko w niedziele, czy również w dni powszednie?

  97. Homer85
    Homer85 23 października 2011, 13:04

    cedrys,
    Skoro tak, to jaki ma sens oglądanie jpgów na wyostrzeniu -3? A fakt, że niewielu fotografów korzysta z rawów (wśród amatorów się zgodzę, nie wśród profesjonalistów) nie wynika z braku czasu, ale z niewiedzy. Konfiguracja LR i ustawień importu zajmuje max kilka godzi w kilku próbach i po wszystkim. I wiem, nie wszyscy mają LR, ale przychodzi pewien etap rozwoju, kiedy LR stają się b. potrzebny, jeżeli nie niezbędny i można wyskubać ten 1000 PLN żeby LR kupić. Ja jestem amatorem i zawsze robię w RAW. I nie kosztuje mnie to więcej czasu (pomijając wydłużony czas importu) niż obrabianie jpgów.
    Oczywiste jest, że amatorski aparat z 24 megapikselową matrycą aps-c będzie szumiał bardziej niż taki z 21 megapikselową matrycą FF. Dla niektórych może stanowić to pewne "ograniczenie", dla innych (czytaj dla mnie) większym ograniczeniem będzie beznadziejny AF w owym pełno klatkowym aparacie dla profesjonalistów.

  98. Uniqlayer
    Uniqlayer 23 października 2011, 13:06

    to jest aparat dla niewielu użytkowników, którzy słabo znają się na fotografii.

  99. donkiszot
    donkiszot 23 października 2011, 13:07

    pierpapier - ja mam zawsze ustawienie JPG+RAW i pliki JPG uzywam tylko jako "wgladowki" zeby wiedziec jaki RAW zasluguje na obrobke.

    Uwazam ze wydajac tysiace zl. na sprzet, mozna przeznaczyc kilkaset zl. na program i nauczyc sie go, o ile mozgownica na to pozwala.

  100. wulf
    wulf 23 października 2011, 13:15

    A ja się cieszę, że pojawia się coraz więcej aparatów, z których zdjęcia są coraz trudniejsze do odróżnienia. Oznacza to nieuchronny powrót czasów (a może one nigdy nie odeszły) w których przestaje być istotne kto ma jaki aparat (celowo nie piszę "kto czym robi zdjęcia"). Niech sobie każdy robi czym mu pasuje. Z powyższych komentarzy jasno wyłania się obraz powrotu do istotnych spraw mających wpływ na techniczną jakość zdjęć czyli wyboru obiektywu i światła.

  101. cedrys
    cedrys 23 października 2011, 13:15

    pantoney,
    Słowo ficzer pochodzi od angielskiego feature i nie oznacza bynajmniej tego co myślisz. I przestań się mnie czepiać, ok? Jak będziesz sprawdzał co znaczy feature to przy okazji sprawdź słowo sledgehammer.

  102. donkiszot
    donkiszot 23 października 2011, 13:19

    pantoney - "zapis formatu RAW, to też ficzer:) " co to wedog Ciebie jest "ficzer:)" bo dla mnie to czysty sygnal z matrycy,tylko zdygitalizowany..

  103. donkiszot
    donkiszot 23 października 2011, 13:22

    Errata - wedlug

  104. donkiszot
    donkiszot 23 października 2011, 13:25

    zdygitalizowany =cyfrowy

  105. pantoney
    pantoney 23 października 2011, 13:26

    Znam nawet doskonały otwór P.Gabriela pod tym własnie tytułem:) Jeśli chodzi ficzer, to na forach zazwyczaj stosuje się go pisząc o tzw.wodotryskach, tłumaczenie tego wyrazu w sposób dosłowny jest błędem

  106. donkiszot
    donkiszot 23 października 2011, 13:30

    pantoney - jak ktos jest "nie kumaty" i ma pieniadze to nie znaczy ze ma racje.

  107. cedrys
    cedrys 23 października 2011, 13:31

    donkichot,
    W takim razie daj jeszcze jeden krok we właściwym kierunku i zlikwiduj tego towarzyszącego JPG-a. Każdy program do obróbki RAW-ów pozwala na podgląd i selekcję zdjęć do dalszej obróbki oferując do tego różne narzędzia. Żeby nie być gołosłownym weźmy DPP, darmowy program Canona. Oprócz ostrości możesz zobaczyć ile EV matryca zarejestrowała z danej sceny, czy jest to 6 EV, gdzie nie ma ani prawdziwej bieli ani głębokiej czerni, czy też 12 EV. W tym ostatnim przypadku będziesz musiał się zastanowić jak upchnąć te nadliczbowe 4 EV, żeby nic nie stracić. Prosty program a bardzo skutecznie pozwala na zrobienie prawie dobrego zdjęcia. Rejestrując jednocześnie RAW-y i JPG-i obciążasz niepotrzebnie procesor, co skutkuje przede wszystkim szybszym wyczerpaniem akumulatora. Spróbuj a będziesz zadowolony.

  108. donkiszot
    donkiszot 23 października 2011, 13:36

    cedrys - JPG sa dobre do wyslania poczta.

  109. donkiszot
    donkiszot 23 października 2011, 13:38

    cedrys - oczywiscie masz racje w tym co piszesz.

  110. evilMoon
    evilMoon 23 października 2011, 13:42

    Ufff, jak tam czytam te komentarze to aż ze złośliwym uśmiechem miałbym ochotę zobaczyć zdjęcia jakie robią ci znawcy wypowiadający się tutaj. Zgadzam się w 100% z wypowiedzią użytkownika baron13. Na podstawie sampli uważam jakość zdjęć z A65 za bardzo przyzwoitą jak na aparat tej klasy, pomimo że jestem nieco sceptycznie nastawiony do półprzepuszczalnych luster. A co do śmiesznych dyskusji na temat ostrości, jakości to mogę napisać jeszcze oczywistą oczywistość, o której wielu fanatycznych miłośników innych systemów zapomina - mianowicie: ostrość zdjęcia zależy przede wszystkim od właściwego ustawienia ostrości... co np. w takim Canonie 5DII nie zdarza się tak często jak powinno ;-).

  111. evilMoon
    evilMoon 23 października 2011, 13:57

    Dzięki - przynajmniej staram się utrzymać wysoki poziom ortografii. W każdym razie może po takich "niskich" żartach zapamiętasz: rzadko. I to będzie pozytywne przesłanie tego żartu ;-).

  112. cedrys
    cedrys 23 października 2011, 13:59

    evilMoon,
    A Ty masz tego canona czy tylko powtarzasz to co inni powtarzają? Jeśli robisz nim zdjęcia w tzw. trudnych warunkach w innym układzie niż tylko punktem centralnym to może używasz ciemnych obiektywów? Minimum to f/2.8. Jeśli używasz takich obiektywów (lub jaśniejszych) to może masz kiepską technikę współpracy z AF. AF-owi trzeba pomagać, tak jak szczęściu. Ten wątek jest o SLT, więc nie musisz mi odpowiadać, zapytałem tylko retorycznie.

  113. donkiszot
    donkiszot 23 października 2011, 14:00

    evilMoon - gratuluje znajomosci ortografi, ale uzywac jej nie umiesz do niczego konstruktywnego.

  114. piteron
    piteron 23 października 2011, 14:27

    @Cedrys
    jak ma się jedno do drugiego
    "moim zdaniem nie można zaliczać sobie do stażu foto okresu kliszowego, to tylko kula u nogi, klapki na oczach"
    "Trzeba łoić SLT jako chory pomysł jednego z czołowych producentów elektroniki. "
    pewnie wiesz jak kilku takich znawców opisywało technologie matryc światłoczułych?Więc uważaj co piszesz bo za kilka lat może sie okazać że ciemne małe wizjery to była kula u nogi i nie ma co jej brać jako doświadczenie fotograficzne

  115. donkiszot
    donkiszot 23 października 2011, 14:51

    pantoney - przepraszam, przeczytalem jeszcze raz komentarze i przyznaje ze zle zrozumialem.
    (zgadzam sie z Toba)

  116. MaciekNorth
    MaciekNorth 23 października 2011, 15:08

    @Uniqlayer, rozwiniesz swą złotą myśl? Bo dla mnie właśnie takie wypowiedzi są na poziomie gówniarzy. Może oświecisz nas wszystkich i wskażesz aparaty dla nie-gówniarzy?

  117. Uniqlayer
    Uniqlayer 23 października 2011, 15:11

    @MaciekNorth
    1Ds, D3x, M9
    + średni format cyfrowy

  118. cedrys
    cedrys 23 października 2011, 15:12

    piteron,
    Ja mam wizjer 98% w 5D2 a najnowsze DSLR takie jak D7000 czy K-5 mają 100%. Starsze jak D700 chyba też, tak więc ten argument masz chybiony. Co będzie za kilka lat? Ty wiesz? -- bo ja nie. Pisząc o kuli u nogi miałem na myśli przyzwyczajenia, które nie pozwalają niektórym ludziom nadążać za szybkim postępem w tej dziedzinie.
    Pellix jest starym wynalazkiem Canona, z którego wynalazca szybko zrezygnował. Czytałem, że teraz technologia pozwala odświeżyć ten pomysł i lepiej go wykorzystać. OK, do filmowania, HDR czy panoram z ręki itp. bajerów, ale rozumiem na matrycy 16 Mpx. Natomiast po kiego 24 Mpx tego już nie pojmuję. Rozumiem, że musi być czegoś więcej, żeby produkt uchodził za nowy, wart wydania kasy, ale w tym wypadku Sony zrobił 2 kroki do tyłu za jednym zamachem:
    1. ograniczył minimalną użyteczną przysłonę do f/5.6, podczas gdy wymienne obiektywy po to mają f/16, żeby z tego skorzystać. W kompaktach automat samoczynnie ogranicza wielkość otworu, ale tam użytkownik nie jest świadom niczego i głęboko wierzy w mądrość "mózgu" swego sprzętu.
    2. Mały piksel to większe szumy, co widać na powyższych samplach, mimo że są odszumione. Jeżeli mamy kolorowe placki na zdjęciu to żaden downsampling ich nie zlikwiduje, bo awansują one automatycznie do rangi detali. Również kompresor JPG je zostawi i w ten sposób placki stają się niezniszczalne.
    Rozumiem, że byłby to jakiś precedens, ale tutaj znów Canon wyprzedził Sonego ze swoją matrycą 18 MPx, wsadził ją do czterech modeli, chociaż wszyscy testerzy uznali ją za zbyt gęstą. Trzeba było wyciągnąć wnioski i Canon wyciągnął je w 1D X. Wystarczy uważnie przeczytać co zrobiono, żeby matryca w tym aparacie była lepsza niż w 5D2. Sony jednak nie zareagował. Pytanie teraz, czy Pentax i Nikon będą chcieli od niego kupić tą matrycę, nawet pomimo tego, że mają lepszą technikę implementacji.

  119. Uniqlayer
    Uniqlayer 23 października 2011, 15:16

    @ cedrys | 2011-10-23 15:12:48
    wiesz tyle co nic

  120. Rafiki
    Rafiki 23 października 2011, 15:17

    Uniqlayer
    Jesteś nieprawdopodobnie błyskotliwy,
    za jednym zamachem obraziłeś 95% ludzi czytających ten portal...

  121. Uniqlayer
    Uniqlayer 23 października 2011, 15:19

    @ Rafiki | 2011-10-23 15:17:35
    prawdziwych fotografów nigdy nie obrażę z uwagi na ich nieobecność

  122. piteron
    piteron 23 października 2011, 15:34

    @cedrys
    co do napakowania matryc jestem w stanie się z Tobą zgodzić ,ale pragnę przypomnieć ze do odbitki 10x15 wystarcza matryca 2 mpx.Czy jest za bardzo napakowana.......moim zdaniem tak,ale co powiedzą osoby potrzebujące max cropa?
    "Pisząc o kuli u nogi miałem na myśli przyzwyczajenia, które nie pozwalają niektórym ludziom nadążać za szybkim postępem w tej dziedzinie. "
    a może rozpatrzymy ten temat inaczej,Sony jako producent NIGDY nie trafi do segmentu profesjonalnego,a to z prostego powodu,brak zaplecza.Więc nie ma co pisać o przyzwyczajeniach,kulach i innych niedogodnościach.A65 jest dedykowana do segmentu rynku który ciągle nie wie czego chce,i z tego powodu jako bonus dodawane sa ficzery o których juz tu wspominano,ale ficzery te dla jednych"przyzwyczajonych" sa zbędne,dla drugich nieocenione i pomocne,więc dlatego nie ma o co kruszyć kopii,tylko napisać jedno
    Sony jako producent sprzętu foto zawsze będzie stawiał na innowacyjne rozwiązania,dlaczego,dlatego że nie ma potrzeby skupiać się nad tym czy przycisk od Iso ma się znajdować po 1 czy pod 2 palcem prawej ręki,inni producenci w tej dziedzinie sa już niestety zakładnikami własnych rozwiązań,czy słusznych,każdy user danego systemu powie ze tak
    ostatnia sprawa,czy ktoś kupi czy nie kupi matryce 24Mpx od Sony.ja zapytam sie inaczej.Czy będą mieli inny wybór?Wystarczy ze sony ogłosi koniec produkcji matryc 16Mpx i będzie pozamiatane
    @Uniqlayer
    ...........a zresztą ,jestem amatorem z systemem Sony i z kiepska puszką(A580) ,więc nie ma sensu z Toba dyskutować

  123. pinto
    pinto 23 października 2011, 16:05

    Cieszę się, że chociaż z jednym takim prawdziwym fotografem, jakim jest Uniqlayer, mogę tu poobcować.

  124. Homer85
    Homer85 23 października 2011, 16:29

    Kolega cedrys czyta, co pisze? Bo mam wrażenie, że żyje w dwóch światach jak republikanie w USA. Z jednej strony krytykujesz A65 za szumiącą na wysokich czułościach matrycę, a z drugiej piszesz, że AF trzeba pomagać? No serio? W PROFESJONALNYM C5DII za 7000 zł trzeba pomagać w ostrzeniu, a amatorskiemu A65 za 3000 zł należą się ostre słowa krytyki za szumy na wyższych czułościach (przy okazji nie większe niż w przypadku 18 Mpix matrycy z C7D)? Smucisz mnie swym brakiem obiektywizmu.

  125. Uniqlayer
    Uniqlayer 23 października 2011, 17:01

    ten sprzęt pochwalą kitowcy, a potępią canonowcy ;)

  126. pantoney
    pantoney 23 października 2011, 18:05

    @Uniqlayer prosimy o linka do galerii (kitowcy tez chcą się czegoś nauczyć)
    pewnie go nie podasz, gdyż jesteś zwykłym cieniasem leczącym kompleksy..

  127. piteron
    piteron 23 października 2011, 18:14

    Canowcy pewnie teraz się wstydzą za takiego użytkownika widziałem fajne foto z kita i mnóstwo takich sobie z elek

  128. Uniqlayer
    Uniqlayer 23 października 2011, 18:22

    @ pantoney
    współczuje ludziom którzy podzielają Twoje zdanie...
    spójrz na to zdjęcie, które wykonałem byle czym:
    link
    ;)

  129. smok_wawelski
    smok_wawelski 23 października 2011, 18:28

    @Uniqlayer: Pięknie skadrowane... niebo!!!

    Daje se facet luz, to nie Nasza Klasa.

  130. Uniqlayer
    Uniqlayer 23 października 2011, 18:38

    @ smok_wawelski |
    leczysz kompleksy? pokazuj fotke albo milcz ;)

  131. 23 października 2011, 18:39

    @cedrys, piszesz że: ". ograniczył minimalną użyteczną przysłonę do f/5.6, podczas gdy wymienne obiektywy po to mają f/16,[...]" i że 16MPix byłaby ok. Ale ja mam pytanie. Czy jak zrobię zdjęcie aparatem APS-C 16MPix i 24MPix, oba powiedzmy na f11, czy niech tam 16 to czy po przeskalowaniu do 16MPix tych 24 będę miał na zdjęciu z 24MPix mniej detali niż na tym z 16MPix? Czy też jednak jeśli mam obiektyw taki jak np. Minolta 50mm 2.8 macro, który maksimum ostrości osiąga w okolicach 2.8 - 4.0 to może jednak będę miał zysk z tej matrycy 24MPix, a nigdy nie będę stratny względem 16MPix?

  132. Nikoś
    Nikoś 23 października 2011, 19:06

    @MAF - teoretycznie będziesz stratny na wysokich ISO.... wzgledem mniejszej matrycy

  133. Uniqlayer
    Uniqlayer 23 października 2011, 19:08

    W praktyce wysokie ISO będzie mniej widoczne

  134. leszek3
    leszek3 23 października 2011, 19:12

    wojcias | 2011-10-23 01:47:13
    Bergen | 2011-10-22 13:42:19 Kolejna masakra: link i link
    Niezaleznie jak i na czym bym nie kalibrowal wzroku to z linkow Bergena wychodzi mi caly czas jedno : prawie 11x tanszy aparat wypuscil tutaj lepsza fotke.

    Porównując te dwie fotki bez większego wahania wybiorę tę z Sony, tylko czy to jest zasługa sprzętu?
    Różne można dorabiać ideologie, ale balans bieli i ekspozycji nie załatwią za nas właściwego światła, bo inaczej pojęcie magic hour nie miałoby racji bytu.

  135. leszek3
    leszek3 23 października 2011, 19:13

    uni, takie zdjęcia pokazuję moim znajomym na zasadzie: tak jest tam, gdzie byłem. I tego zdjęcia nie poprawi żaden Hassel ani Cambo, ani też nie skopie D90.

  136. Uniqlayer
    Uniqlayer 23 października 2011, 19:18

    @ leszek3 | 2011-10-23 19:13:56
    nie w tym rzecz! :)
    Sprawa dotyczy tego że ty mając hassela lub jakikolwiek inny drogi aparat nie zrobiłbyś takiej fotki, bo dla ciebie nie różni się ona od tego co do tej pory zrobiłeś .

  137. Nikoś
    Nikoś 23 października 2011, 19:39

    @Uniqlayer - praktyka porównawcza między 5dII a Nikonem D700 pokazała że mniej bylo troche jednak na nikonie (i nie chodzi o zabieg redukcji kolorków w szumach wg nikonow)

  138. Uniqlayer
    Uniqlayer 23 października 2011, 19:45

    Nikoś | 2011-10-23 19:39:45
    Masz całkowitą rację, pod tym względem. Co do reszty było inaczej ;)

  139. krzysztof2297
    krzysztof2297 23 października 2011, 19:49

    spójrz na to zdjęcie, które wykonałem byle czym:
    link
    ;)
    pomijajac przedmiot dyskusji ( glupiej zreszta ) , to powiem ze zdjecie jak na forum fotograficzne , rzeklbym , niestosowne , hehehehe ;)

  140. smok_wawelski
    smok_wawelski 23 października 2011, 19:58

    Może to paranoja, ale dlaczego odnoszę wrażenie że "remedy" powrócił, tyle że pod innymi loginem?

  141. Uniqlayer
    Uniqlayer 23 października 2011, 20:01

    smok_wawelski | 2011-10-23 19:58:57
    nas jest tylu ilu was.

  142. krzysztof2297
    krzysztof2297 23 października 2011, 20:05

    krzysztof2297 | 2011-10-23 19:49:56
    co ty k* wiesz o fotografowaniu.

    Pewnie niewiele , ale po twoim zdjeciu i komentarzach sadzac , to i tak lata swietlne przed toba ;)

  143. krzysztof2297
    krzysztof2297 23 października 2011, 20:13

    to jakis zart ? Jak ktos zwrucil ci juz uwage - to forum fotograficzne , nie facebook ...Takie fotki sie tu kasuje natychmiast ;)

  144. MaciekNorth
    MaciekNorth 23 października 2011, 20:28

    @smok_wawelski, to na pewno nie Remedy, bo tamten chociaż potrafił budować dłuższe wypowiedzi niż składające się z kilku słów. A i swoje racje próbował udowadniać rozbudowanymi teoriami, z którymi częściowo można było się zgodzić. No i pokazywał zdjęcia na poziomie zdecydowanie wyższym niż fotka.pl.

  145. cube
    cube 23 października 2011, 20:33

    Uniqlayer, trzeba było przejść 5 kroków do przodu i dwa w lewo, może temat i światło niezbyt ciekawe ale przynajmniej kadr byłby jakotako wyważony... to że robisz "byle czym", nie znaczy że musisz robić byle jak...

  146. Mikrokolos
    Mikrokolos 23 października 2011, 20:53

    A mi sie zdjecie Uniqplayera podoba. Moze troche nie najlepiej wykadrowane ale ladny widoczek. Zastanawiam sie tylko czy 1D cos tam zrobilby tutaj duza roznice.

  147. 23 października 2011, 21:02

    Uniqlayer, ale Ty jesteś za czy przeciw? Bo ja nie wiem o co chodzi.

    Obrazek z tego soniaczka słabo się prezentuje. W porównaniu do poprzedniej matrycy, tej z K-5 i D7000, nawet bardzo słabo. Chociaż S raczej nigdy nie kupię, to szkoda żeby następne modele P i N pakowały się w 24Mpix. ;)
    Może filmy będą lepsze? :P

  148. marcin wuu
    marcin wuu 23 października 2011, 21:31

    Jak czytam te brednie o dyfrakcji ograniczającej bajerowską matrycę na 5.6 to nie wiem czy śmiać się czy płakać, czy szukać tego debila który pierwszy w sieci z tą mitologią wyjechał... A już tekst o kalibrowaniu wzroku przed obróbką rawów mnie położył... Muszę sobie to do stopki wstawić... Świetna dyskusja panowie - cedrys, zyskałeś właśnie wyznawcę - a nieśmiało zagaję, czy można gdzieś w sieci obejrzeć te zdjęcia obrobione na skalibrowanym wzroku?

  149. jakubkrawiec
    jakubkrawiec 23 października 2011, 21:32

    Każda kolejna generacja matryc to bezpodstawne marudzenie na kolejen megapiksele i faktyczny krok do przodu. Wystarczy przykład Nikona D70 (6mp), D80 (10mp), D90 (12mp), D7000 (16mp). Z kazdym kolejnym aparatem jest lepiej i kolejne matryce okazują się mieć większy DR, niższy szum i większą szczegółowość obrazu. Po co więc piszecie te bzdury?

  150. 23 października 2011, 21:51

    Może wystarczy wstrzymać podnietę i obejrzeć fotki z testu K-5, porównać choćby iso 6400. Mnie jakoś te24Mpix nie rusza jak widzę, tzn. nie widzę żadnych szczegółów. Lepiej wygląda "stara" matryca przy tej czułości niż nowa na 3200. Bzdurą, w tym świetle, wydaje się Twoja wypowiedź.

  151. baron13
    baron13 23 października 2011, 22:09

    @cedrys: egzemplarze Młodego technika trzymam do dziś, bo są tam rzeczy których w internecie jeszcze nie ma.
    Co do firmy Sony, dla mnie dziwna sprawa, że wzbudza takie emocje. Kumpel stwierdził, że "nabrał się na producenta playstation" . Część pomysłów jest dziwna, typu wycięcie wizjera optycznego, ale o ile wiem chodzi o "normalny" aparat. O co chodzi ???

  152. jakubkrawiec
    jakubkrawiec 23 października 2011, 22:33

    Pod poniższymi linkami znajdują się sklejone w pary identyczne wycinki tego samego zdjęcia - jpeg prosto z aparatu (ustawienia takie, jakie stosują redaktorzy Optyczne.pl - kontrast "0", nasycenie "0", ostrość "- 3"), oraz raw wywołany w Adobe Lightroom na ustawieniach standardowych, czyli takich od razu po zaimportowaniu (delikatne wyostrzenie, brak redukcji szumu monochromatycznego, delikatnie zredukowany szum kolorowy). Robione aparatem NEX-5 i obiektywem Minolta MD 50mm f/1.4 przymkniętym do f/2.8.

    link - ISO1600
    link - ISO12800

    Jpegi z aparatów Sony do niczego się nie nadają. Ciapka bez szczegółów, plackowate szumy kolorowe i silna kompresja nie pozwalaja na kreatywne wykorzystanie i dalszą pracę na tych plikach, a rawy wyglądają jak zrobione zupełnie innym aparatem.

  153. 23 października 2011, 22:38

    Czytając wasze brednie mam pytanie gdzie można się wyżygać.

    Już nie raz Optycni pokazali że nie umieją robić zdjęć, więc może i nie umieją obsługiwać aparatu,
    na co wskazują olbrzymie różnice w zdjęciach na internecie i tych tu zamieszczonych.
    Ja mam zdjęcia z A77, które sam robiłem na pokazie i są super.
    Jak będę chciał to z najlepszego aparatu zrobię złe zdjęcie to nie sztuka poprzestawiać coś.
    Optyczni już raz pokazali że nie umieją obsługiwać sprzętu, pewnie za chwilę usuną ten komentarz. Juz raz to zrobili bo napisałem prawdę jak to rozregulowali wszystko i powiedzieli że wychodzą złe zdjęcia.
    Może nie potrafią już być obiektywni.
    Wielka szkoda!

  154. 23 października 2011, 22:42

    Jeszcze raz bym zapomniał dodać wyostrzenie na "0" a nie na -3 bo inaczej aparat będzie z dobrego próbował stworzyć coś złego tak samo jak wyostrzenie na +3.

  155. 23 października 2011, 22:49

    jakubkrawiec

    Twoje zdjęcia nic nie pokazują oprócz braku umiejętności robienia zdjęć.

  156. landscape1
    landscape1 23 października 2011, 23:00

    link przykładówka

  157. 23 października 2011, 23:12

    Dla wszystkich którzy chcą zobaczyć jak szumi Sony A500 na czułości ISO1600, który jest tak opluwany w testach. Dane EXIF w pliku. Ogniskowa 150mm z Sigmy 70-200f2.8, która też jest kijowa. Niestety nie stać mnie na lepszą, a uwazam że zdjęcie wygląda nieźle (nie obrabiane)

  158. 23 października 2011, 23:15

    Przraszam przez pośpiech załączm plik dopiero teraz www.motokultura.pl/A500.JPG

  159. thorgal
    thorgal 23 października 2011, 23:16

    No i ponownie mamy klasyczny pojedynek na slowa i teorie, potem linki do przykladowych zdjec (ktore maja udowodnic kto jest pro a kto nim nie jest). Zaraz sie zacznie szermierka na bokeh i plastyke:)

    @MaciekNorth
    Remedy mogl zmienic taktyke i "image":P

  160. MaciekNorth
    MaciekNorth 23 października 2011, 23:44

    @Rafael, ja na ISO1600 w A500 nie narzekam, jak najbardziej używalne ;) A ta Sigma celna i szybka z tym korpusem?

  161. cube
    cube 23 października 2011, 23:45

    @Rafael i twoim zdaniem zdjęcia z rawów są lepsze bo zamiast "mydła" produkują "kaszę"?
    Przykład z panem prazentuje się ok tylko w miniaturze 400x600px, z bliska widać że zdjęcie jest nieostre, za to mocno wyostrzone, no i odszumianie zjadło pokaźną ilość szczegółów na marynarce, mikrofonie, twarzy...

  162. thorgal
    thorgal 23 października 2011, 23:59

    @cube

    ale to tylko alfa500 wiec nie ma co oczekiwac d3s...

  163. MaciekNorth
    MaciekNorth 24 października 2011, 00:38

    ...tym bardziej że matryca w A500 to pierwszy CMOS APSC od Sony i ma już swoje latka ;)

  164. wojcias
    wojcias 24 października 2011, 00:55

    kazziz | 2011-10-23 10:26:00 patrzę na te głowy i zastanawiam się, czy alfa ma domyślnie nasycenie +30...


    Rafiki | 2011-10-23 10:57:34…a mnie gdy patrzę na te głowy zastanawia dlaczego zdjęcie z D3X jest prześwietlone o 3/4EV? I czy domyślnie ma obniżony kontrast i skopany AWB…


    Dobre .... i najlepsze ze roznica w cenie jest KOLOSALNA. Sony jest 11x tanszy !!!

  165. s3t
    s3t 24 października 2011, 01:16

    Jest różnica w cenie, bo i te aparaty różni bardzo wiele, zaczynając od rozmiarów matrycy (fizycznych), przez obudowę, jej szczelność, wodo i pyłoodporność, wytrzymałość, wytrzymałość migawki i innych komponentów, możliwości softu (mały przykład - bracketing ekspozycji - u Sony leży - tylko 0,7 EV da się ustawić) i wiele, wiele więcej, aparat to nie tylko matryca.
    Oczywiście, da się zrobić podobne, nawet prawie identyczne zdjęcia (przy specyficznych warunkach) sprzętem za 3000zł i takim za 100 000zł, ale to o niczym nie świadczy (gdzieś czytałem, że ktoś zabrał sprzęt do lasu i porównywał potem zdjęcia z kompaktu Canona do Hasselblada - jeszcze lepsze porównanie niż tu - hehe). Fajnie jest zrobić parę zdjęć marmurowej głowy, ale czasem też chciało by się (musi się) fotografować też inne rzeczy, a tam niestety różnicę już będą większe.
    A czy akurat te różnice są warte akurat 11x tyle to już każdy musi ocenić według swoich potrzeb i możliwości portfelowych ;)

  166. s3t
    s3t 24 października 2011, 01:21

    Przepraszam za błędy i powtórzenia, jest już późno.
    Jeszcze jedno odnośnie porównania D3x-a i a65, technologicznie te matryce dzieli bardzo dużo czasu, a naturalną tego konsekwencją jest to, że stosunek jakości do ceny, którą za tę określoną jakość trzeba zapłacić rośnie z czasem, co widać na załączonych zdjęciach.

  167. MaciekNorth
    MaciekNorth 24 października 2011, 01:58

    ... i lepiej porównywać D3x do A77 - uszczelniany, bracketing 3EV, 11 krzyżowych pkt. AF, synchronizacja 1/250, do 12 kl./s, migawka 1/8000s, ISO50 itd. A różnica w cenie nie 11x tylko odpowiednio mniej ;) A65 to model tańszy i celowo uproszczony, żeby był zbyt na A77.

  168. gfdhdfhfdhfdh
    gfdhdfhfdhfdh 24 października 2011, 06:00

    more i tak unica jest.
    link

  169. gfdhdfhfdhfdh
    gfdhdfhfdhfdh 24 października 2011, 06:00

    ta lustrzanka jest fenomenalna.

  170. smok_wawelski
    smok_wawelski 24 października 2011, 07:03

    @MaciekNorth: Większej bzdury nie słyszałem. Wg. Ciebie A700 to co miała jak nie CMOS? I podpowiem Ci: ten sam zresztą, który Nikon umieścił w D90...

  171. 24 października 2011, 07:50

    @smok_wawelski, w A700 jest inna matryca niż w D90.

  172. 24 października 2011, 08:02

    MaciekNorth

    Jesli chodzi o SIGMĘ to jest wolna przebieg od skrajnych wartości zajmuje wieczność tek więc wiem po co jest ten wielki pierścień do ostrzenia recznego ;-) Jeśli chodzi o AF + Sigma to nie ma co narzekać,

    A500 jest wyposażona w natrycę taką samą jak D90 i prawdopodobnie A700, ale z szumami daje sobie radę dobrze, jeśli chodzi o szczegóły to Sigma dokłada swoje parę sporych groszy. RAW robię tam gdzie wydruk będzie miał wielkość około 900 x 600mm i więcej, tym bardziej że robię to sporadycznie,

    Nie chciałem porównywać tych dwóch matryc tylko, że ustawieniami można wszystko zepsuć, a ktoś później to czyta i uważa za wyrocznie te opisy.

  173. baron13
    baron13 24 października 2011, 08:08

    @Uniqlayer: nie bij od razu, ale posłuchaj chwilę. Wczytaj zdjęcie, które zalinkowałeś do jakiego edytora fotografii. Ja wczytałem do GIMP-a. Następnie znajdź narzędzie Poziomy. W GIMP-ie jest w menu Kolory. otwórz je i wybierz Automatycznie. Może też być automatyczne zrównanie poziomów. Ja bym po tym jeszcze otworzył balans kolorów i ujął przesunął suwak purpura-zielony w kierunku zielonego. Ewentualnie na Poziomach jeszcze ciut obrazek przyciemnić.

  174. smok_wawelski
    smok_wawelski 24 października 2011, 08:12

    @MAF: Ten temat był już tyle razy wałkowany że nie chce mi się do tego wracać. Ale MAF: D90 ma tą samą matrycę co A700.

  175. 24 października 2011, 08:21

    Co do ocen szumów w Sony i Canonie, to nie widziałem, że Canon aż tak oszukuje w podawanych wartościach ISO, na DXO porównanie matryc pokazuje że np Sony czułość ISO16000 to prawie to samo co w Canonie ISO250000.

  176. 24 października 2011, 08:35

    I jeszcze jedno Sony też ma odchyłki co do wartości ISO podawanych i tych mierzonych, ale nie takie.

  177. che6uevara
    che6uevara 24 października 2011, 08:45

    Bicie piany o rozdzielczość.. Ważniejsza jest wielkość matrycy, można wsadzić i 50MPix do aps-c, a i tak plastyka (czy jak tam chcecie GO) przy FF będzie lepsza (czyli GO będzie mniejsza, dla niezorientowanych) :)

  178. zentaurus
    zentaurus 24 października 2011, 09:00

    Świetny aparat. Proszę o taki ale w wersji FF :)

  179. baron13
    baron13 24 października 2011, 09:00

    Co do samego aparatu, to już te 24 Mpiksle powinny wzbudzić czujność. Dla FF to upakowanie daje ok 48 - 50 Mpiksli. Dla spadku do 2 % szacowano rozdzielczość filmów na max jakieś 90 linii/mm co daje jakieś 27 Mpiksli do FF. Pytanie, dlaczego nowy model Canona ma tylko 18 Mpiksli? Bo to ma służyć do robienia zdjęć :-) Były czasy, że się filmy skanowało. Plustek wówczas wypuścił rewolucyjny skaner tylko do filmów (mam , a jakże i działa) o rozdzielczości 7200 dpi. Nikon za dwa i pół raza wyższą cenę wypuści LS 50 LS5000 i LS 9000. Wszystkie mają 4000 dpi. Daje to ok 22 Mpiksle z klatki. Dlaczego tylko tyle? Bo, to także miało służyć do robienia zdjęć. Pomijam to, że Plustek nie ma tych 7200 dpi. Jeśli nawet założymy, że mamy optykę, która przeniesie tę rozdzielczość, to znajdziemy się w obszarze wymagań, które zna każdy kto próbował średniego formatu. Tamże z Kijeva nawet nie mówiąc np o Bronicach czy Mamiyach wydusza się takie realne megapiksle i aby wydusić trzeba idealnie trafić z ostrością, idealnie trafić z ekspozycją (tak, ekspozycja wpływa na rozdzielczość) nie wolno dopuścić do najmniejszych poruszeń. Radzę przeszacować ruch obiektu (najlepiej prędkość kątową) który jeszcze nie spowoduje utraty rozdzielczości.
    Warto sprawdzić co będzie z GO licząc ją z krążka rozproszenia.
    Jakkolwiek lepiej mieć jak nie mieć, to niestety, coś za coś. Duża liczba pikseli, to mniejszy sygnał z piksela. Przy tej samej elektronice stosunek sygnał szum będzie się zmieniał liniowo z powierzchnią piksela. Inną sprawą jest szum samej matrycy, ten się zmienia z pierwiastkiem powierzchni. Teoretycznie szum można uśredniać na każdym etapie, ale algorytmy skalowania nie są prostym uśrednianiem z kilku pikseli. "Dobre" z definicji wyciągają szczegóły. Także szumy. Dlatego flagowy model Canona ma tylko 18 Mpiksli. Tak, po mojemu, przerost reklamy nad treścią.

  180. baron13
    baron13 24 października 2011, 09:09

    Co do skanerów to 2,5 raza wyższa cena to tyczy Nikona LS 50 . LS 5000 x 5 LS 9000 - za dużo :-)

  181. 24 października 2011, 09:43

    Można zmienić rozdzielczość na mniejszą, a 24Mpix wykorzystywać w innych sytuacjach.

  182. zentaurus
    zentaurus 24 października 2011, 10:36

    Za każdym razem jest płacz, po co tyle pikseli, a potem się okazuje że jest OK :)
    Canon 1D jest reporterską puszką gdzie akurat 18 mln. wystarczy, ale założę się że wyjdzie póżniej "puszka' bardziej do studia z matrycą około 34 mln.

  183. baron13
    baron13 24 października 2011, 11:08

    @zentaurus: studio dostaje czasami zamówienia na banery reklamowe typu zdjęcie panienki w naturalnej wysokości. Taki baner stoi na wysokości oczu i najlepiej się sprzeda, gdy szczegóły będą w rozmiarze do 0,25 mm albo lepiej. Do takich celów używamy Sinarów, czy Cambo, ewentualnie z przystawkami skanującymi. Nikt się nie zastanawia, czy to ma sens. Klient płaci, klient dostaje. Jak to się mówi, znajdzie się głupi, co kupi.

  184. MaciekNorth
    MaciekNorth 24 października 2011, 11:23

    @smok_wawelski, przeczytaj uważnie:

    @Rafael | 2011-10-24 08:02:50
    @"A500 jest wyposażona w natrycę taką samą jak D90 i prawdopodobnie A700"

    Wiem doskonale że A700 była pierwsza, a do A500 włożyli tę samą lub BARDZO PODOBNĄ - żebyś się nie czepiał (to oczywiście do smoka, nie do Rafaela).

  185. zentaurus
    zentaurus 24 października 2011, 11:50

    baron13@
    Jak Canon i Nikon będą sprzedawać aparaty wyposażone w 34 mln. matryce to ci "głupcy" którzy to kupią nagle zmądrzeją :)
    A

  186. jakubkrawiec
    jakubkrawiec 24 października 2011, 13:49

    baron13
    Pytanie, dlaczego nowy model Canona ma tylko 18 Mpiksli? Bo to ma służyć do robienia zdjęć :-)

    Nie dlatego, lecz tylko i wyłącznie ze względów marketingowych. Lepiej stopniowo powiększać rozdzielczość, bo można dzięki temu wprowadzać kolejne generacje aparatu z nowymi bardziej upakowanymi i lepszymi matrycami. Dokładnie tak samo jak w segmencie budżetowym. Poza tym nagłe zwiększenie rozdzielczości tak jak w przypadku Sony z 16mp do 24mp mogło by wzbudzić nieufność profesjonalistów i niepokój o szumy i dynamikę, tak jak w przypadku nowych SLT od Sony. Tyle, segment rynku jest inny.

  187. smok_wawelski
    smok_wawelski 24 października 2011, 15:09

    @MaciekNorth: A mam czytać wybiórczo czy chronologicznie?

  188. 24 października 2011, 15:13

    @smok_wawelski, niestety mylisz się. Tę samą matrycę co A700 ma D300, D90 ma już inną, nowszą i ciut poprawioną matrycę.

  189. michalng
    michalng 24 października 2011, 22:40

    MAF ma racje. W A700 i D300 był sensor IMX021. W D90 D5000 i D300s była IMX038. IMX021 nie wspierał filmowania.

  190. Szabla
    Szabla 25 października 2011, 09:38

    @jakubkrawiec
    Najbliższe modele APS-C Canona również będą mieć ponad 20 mp. Z arytmetyki wynika, że 21. :)

  191. 25 października 2011, 10:15

    Z tej dyskusji nic nie wynka sęsownego, idę robić zdjęcia, szkoda mi czasu na temat zdjęć i ustawień dokonanych przez Optyczne. Robiłem zdjęcia A77 i ten aparat mi się podoba, czekam na niego, aż będzie w sklepach. Później będę mógł porozmawiać na temat zdjęć z niego.

    Pozdrawiam i życzę miłego bicia piany.

  192. baron13
    baron13 25 października 2011, 10:49

    @jakubkrawiec: ściśle tak jest jak mówisz. Firma musi się kierować tylko zyskiem, inaczej zniknie z rynku. Pisałem o czym takim, że w przypadku amatora jakim wyobraża go sobie marketingowiec, kryteria posunięć marketingowych mogą być "zbajerować". W przypadku zawodowca kryterium jest diablo proste: nowy sprzęt musi dać zarobić. W tym wypadku niektórym co bardziej kumatym szefom firm włącza się chyba tryb "niestety trzeba zrobić dobrze". Myślę, że tak właśnie powstała koncepcja 18 Mpiksli: dumali dumali i stwierdzili, że z tym towarzystwem dla którego są te aparaty nie da się ani drewnianą obudowa, ani legendą marki, ani żadną inną ściemą. Trzeba zrobić coś co zaoferuje coś istotnie innego od tego co już jest na rynku, poprawić parametry które w innych modelach są gorsze i wszystkim wydaje się, ze są istotne dla tego gościa, co siedzi w redakcji i przyjmuje zdjęcia i za nie płaci. Ten typ tak ma, że nie interesuje go, czy Holgą, czy puszką po piwie z dziurką, ma dostac interesujące rajcujące zdjęcia, a jak nie dostanie, to nie zapłaci.
    @Szabla: jesli tak, to można powiedzieć, szkoda. Ja fotografuję ciągle 450 D właśnie dlatego, że ma mniej tych megapiksli. Z drugiej strony można by ściemniać, że za czasów filmu normą było około 20 megapiksli. Tyle mniej więcej wychodziło z dobrego skanowania. Skaner Minolty miał 4800 dpi Plustek nawet 7200 ale naprawdę 4000 dpi dawał Nikon z tych z którymi się zetknąłem. Więc te 20, 22 Mpiksle mają takie historyczne uzasadnienie. Tak wygląda przeskalowane do rozmiaru sieciowego skanowanie na skanerze biurowym ok 13,5 Mpiksla, chyba prawdziwe 3200 dpi:
    link
    Ponieważ obrazy daje się wyostrzać do szczegółów 1 pikselowych, to faktycznie obraz w takiej rozdzielczości daje się wydrukować w ekranowym rozmiarze i "obleci". Spotkałem się kilka razy z takim efektem, że ktoś wygrzebał zdjęcie z sieci, albo dostał w e-mailowym rozmiarze typu 1280x800 i chce tylko błogosławieństwa, że mu wolno, a nie pliku w większym rozmiarze. Tak to w rzeczywistości działa.
    Z drugiej strony powierzchnia matrycy APS-C jest mniejszy ok 2,25 raza od klatki filmu. Biorąc pod uwagę, że mamy szklarnię w sporej części z czasów filmu, to pomysł zwiększania upakowania jest bardzo średni. To coś da w przypadku nowych szkieł, ale znów, moim zdaniem prawie zawsze rozdzielczości wystarcza, prawie zawsze brakuje dynamiki i bardzo często, przynajmniej mnie, czułości.

  193. Szabla
    Szabla 25 października 2011, 11:31

    Większe upakowanie, to więcej detali.

  194. baron13
    baron13 25 października 2011, 12:03

    @Szabla: ta fotka miała na starcie pod 60 Mpiksli:
    link
    Tak na marginesie, d... ze mnie a nie fotograf, bo się upierałem przy skanowaniu "zgodnie z zasadami" emulsją do dołu. Epson zrobił skaner tak, że emulsją do góry, a ja tego nie wyczaiłem w instrukcji. Albo nie było... W każdym razie można sobie pooglądać jak to z tym szczegółem jest.
    Może się wczyta druga fotka
    link
    Tu na pliku źródłowym to się da policzyć poszczególne włókna, z jakich zrobiono nitkę. A jaka jest GO? Jak się powiększy te zdjęcia to widać, że obszar gdzie wyduszamy całą rozdzielczość ma może z półtora centymetra na pierwszej fotce, a na drugiej ze dwa.
    Klasyczny onanizm sprzętowy:
    link
    Na dole jest link do zdjęcia w skali 1:1
    Myślę, że to dość pouczające, gdy się popatrzy na liście akacji. Pomimo, że fotografowałem z jakiś 100 metrów obiektywem 90 mm ("mały standard" nazwa intrygująca...) akacja. która jest do 20 metrów blizej wypadła już GO.
    Po co komu takie zdjęcia:
    link
    To i tak wielokrotnie pomniejszone. Łapa drgnie ciut się ruszy i po rozdzielczości.

  195. cedrys
    cedrys 25 października 2011, 15:37

    baron13,
    Coś nie za bardzo chyba czytają Twój ostatni post, może nie rozumieją o co Ci chodzi. Wyżej w tym wątku pisałem do Ciebie o kuli u nogi. Daj Ctrl F i wpisz "kula" - pierwsze użycie jest moje. Otóż zaprezentowałeś właśnie taką typową kulę, relikt po epoce kliszocenu©. Mylisz rozdzielczość dwóch różnych urządzeń i wyciągasz wnioski jak ten ruski biolog, który wyrywał musze po kolei nogi i rozkazywał jej: "mucha idi!" -- gdy już jej wyrwał ostatnią, zapisał w notesie "mucha ogłuchła".
    Z jednej strony znasz się na fotografii, ale piszesz coś o instrukcji. Co ma instrukcja do rzeczy? Światło przez kliszę musi przechodzić tak jak w aparacie -- od strony emulsji, obojętnie czy w skanerze do klisz, w powiększalniku czy w rzutniku do slajdów. Nie jest obojętne w jakiej kolejności przechodzi przez warstwy barwne, chyba do diabła wiesz jak jest skonstruowana klisza? Skaner do klisz używa światła przechodzącego a nie odbitego jak zwykły skaner płaski. Listwa CCD, która czyta światło przechodzące ma zupełnie inne warunki recepcji: interferencja światła możliwa jest tylko wzdłuż linii CCD. To zapewnia o niebo większy mikrokontrast w porównaniu do matrycy, gdzie promienie światła dochodzą z różnych stron i są przesunięte w fazie. Nawet jak mają różną częstotliwość to i tak filtr Bayera redukuje to do luminancji, ale interferencja zostaje -- dysk Airy jest okrągły, jak to dysk. Jeśli weźmiesz dyfrakcję na krawędzi przysłony i jeśli otwór zmniejsza średnicę (i obwód) 2x to pole powierzchni źrenicy zmniejsza się do kwadratu, czyli 4x. To powoduje, że stosunek światła ugiętego do nieugiętego szybko rośnie i dostajemy rozmycie dyfrakcyjne. W skanerze tego nie ma. A jaki jest związek pomiędzy średnicą dysku Airy a wielkością piksela? Matematyczny.

  196. Homer85
    Homer85 25 października 2011, 19:56

    Eh. po pierwsze to nie dysk Airy tylko dysk Airy'ego, ok? Po drugie doczytaj sobie trochę na ten temat bo bredzisz odrobinę.

  197. cedrys
    cedrys 25 października 2011, 20:24

    Homer85,
    Zgadza się: dysk Airy'ego. Mógłbyś mnie oświecić o czym bredzę? Wolałbym nie bredzić.

  198. baron13
    baron13 25 października 2011, 21:51

    Tak, co do tematu. Mi chodzi o sensowność wyduszania wielkiej rozdzielczości. Wspominek o skanowaniu jest dygresją, że człek robi ciągle błędy. Akurat w tym skanerze Epson 4990 Photo jest na odwrót niż w rzutniku czy w powiększalniku. Czy w innych skanerach do filmów. Ale to nie jest istotne, chodzi o to, że jak mówił Kwinto, trzeba było uważać. Natomiast dowcip w tym, czy warto walczyć o wyduszenie ogromnej liczny szczegółów. No i tu mam niejakie doświadczenia jak to jest w średnim formacie. Jest różnica w stosunku do "normalnej" fotografii, bo optyka jest inna GO pada przynajmniej proporcjonalnie do ogniskowej (bo wielkość krążka rozproszenia rośnie z kwadratem ogniskowej) ale średni format daje wielką liczbę szczegółów. Zazwyczaj jest ona niepotrzebna a nawet przeszkadza. Można się przekonać jak puchną pliki jpg w zależności od ilości szczegółów. Przy skanowaniu dostajemy ogromniaste pliki. Prawdopodobieństwo uszkodzenia pliku rośnie z eksponentą jego wielkości tak w pierwszym przybliżeniu. Aby wydusić rozdzielczość, trzeba się napocić i po mojemu to znacznie łatwiej mimo wszystko w średnim formacie, bo właśnie ze względu na falową naturę światła im mniejszy format tym bardziej trzeba uważać na wpływ przesłony na rozdzielczość. Jak się robi z łapy, to w dużych powiększeniach wyłażą poruszenia. Na mojego czuja, to przy APS-C 12 Mpikseli jest już trochę poza granicą rozsądku.

  199. cedrys
    cedrys 26 października 2011, 08:43

    baron13,
    " Natomiast dowcip w tym, czy warto walczyć o wyduszenie ogromnej liczby szczegółów."

    Też mnie dręczy podobny dylemat. Nie mam wprawdzie żadnych doświadczeń z MF, ale codzienny kontakt z FF i APS-C spowodowały, że musiałem wypracować dwa modele ustawień, żeby zdjęcia wyglądały mniej więcej tak samo, miały tą sama GO, bez patrzenia na piksele. 450D na poziomie pikseli to jakieś 80% tego co daje 5D2 na ISO 100. To i tak jest lepiej jakby wynikało z odwrotności cropa 1/1.6=0.625. Na ISO 100 dynamika tonalna jest zbliżona dla obu aparatów, bo są to stare konstrukcje sprzed paru lat, ale nie takie stare jak 40D czy 400D. Rozdzielczość ma zasadniczy wpływ na szczegóły, dopóki nie pojawi się szum, ale jak ktoś nie robi dużych powiększeń i nie podziwia pikseli na monitorze a zamiast tego wolałby używać wysokich ISO, to nadmierna liczba pikseli staje się poważna zawadą. Zdaję sobie sprawę, że przedmówcy powiedzieli to już wiele razy wyżej i na innych wątkach, ale myślę, iż warto to powtarzać aż do znudzenia. Dlatego m.in., że gdy już dojdziemy do tego co nam wystarcza, można wreszcie zacząć robić dobre zdjęcia.

  200. Szabla
    Szabla 26 października 2011, 15:01

    Dobre zdjęcie nie ma nic wspólnego z poziomem szumu.

  201. Szabla
    Szabla 26 października 2011, 15:05

    Precyzyjniej: na to, czy zdjęcie jest dobre czy nie, wpływa więcej czynników niż tylko poziom szumów.
    A większość z nich jest niemierzalna. :)

  202. cedrys
    cedrys 26 października 2011, 15:37

    Szabla,
    Użyłem celowo pojęcia 'dobre zdjęcie' ponieważ nie da się go precyzyjnie zdefiniować. Dla każdego bowiem oznacza ono co innego: dla jednych takie, które im się podoba, dla innych technicznie bezbłędne a dla jeszcze innych B&W. Daj link do swoich zdjęć, które podobają się Tobie oraz Twoim znajomym a zobaczysz, że je wyśmieją i zmieszają z błotem. Natomiast co do szumu czy winiety to jedni to lubią, inni traktują jako zło konieczne a jeszcze inni (jak ja) uważają za wadę, którą należy tępić i unikać. Wszystko jest względne, nawet Einstein się pomylił i z ogólnej teorii względności wyszła szczególna. Skąd miał jednak wiedzieć, że 70% masy Wszechświata to czarna materia i że neutrina są szybsze od światła w próżni?

  203. cedrys
    cedrys 26 października 2011, 17:44

    Właśnie obejrzałem sobie pełen test A77 na dpreview. Myślałem, że będzie kiepsko ale nie aż tak -- jest jeszcze gorzej niż w 7D! Szum w RAW-ch widać niemal na każdym kolorze przy wyłączonym odszumianiu i ISO 100. W tej sytuacji przestaję się interesować tym aparatem. Nieważne czy są duchy czy nie, szum jest najważniejszy.

  204. pantoney
    pantoney 26 października 2011, 22:55

    @cedrys " W tej sytuacji przestaję się interesować tym aparatem."
    co za ulga stary.. już chyba nikomu nie chce czytać tych twoich popierdułek:)

  205. 27 października 2011, 14:36

    cedrys, przecież żeby to wszystko zobaczyć nie potrzebny był test DP, są sampelki powyżej.
    :P

  206. kazziz
    kazziz 10 listopada 2011, 10:52

    Czy ktokolwiek z Was miał A65 w rękach i próbował sfotografować cokolwiek korzystając z z szumnie promowanego przez S "Lajf wju" w gorszych warunkach oświetleniowych? A w dużo gorszych? Miałem ostatnio przez dwa tygodnie w domu Alfę 350 i... XTRA BLACK 921.600 do złudzenia przypomina mi 230.000 z A350...
    [mówię tylko o zachowaniu ekranu w słabym świetle]
    Dla porównania chwilę później wziąłem D7000 - bajka. Inny świat.

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.