Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Organiczna matryca CMOS od Fujifilm

Organiczna matryca CMOS od Fujifilm
17 listopada
2011 07:58

Dział badań i rozwoju firmy Fujifilm udostępnił dokument, w którym opisano organiczną matrycę CMOS. Prototypowy sensor posiada rozdzielczość QVGA 360×256, a jego testy wykazały, że pozwala ona na duże upakowanie pikseli bez utraty jakości obrazu.

W matrycy nad komórkami światłoczułymi, zamiast powszechnie używanych mikrosoczewek, wykorzystano bardzo cienką warstwę (o grubości 0.5 μm) organicznego materiału panchromatycznego, który zbiera fotony na całej swej powierzchni. Dzięki temu nie ma problemów z kątem padania światła, gdyż warstwa panchromatyczna działa jak film światłoczuły, gdzie foton jest przechwytywany niezależnie od tego, czy pada wprost na błonę, czy pod dużym kątem.

Organiczna matryca CMOS od Fujifilm
Struktura organicznej matrycy CMOS

Testy wykazały, że dzięki takiemu rozwiązaniu znacząco zmniejsza się przeniki pomiędzy pikselami, co pozwala na większe ich upakowanie, przy jednoczesnym zwiększeniu czułości na światło. Co więcej, naniesienie cienkiej warstwy organicznej na komórki światłoczułe jest z technologicznego punktu widzenia dużo prostsze niż tworzenie na nich skomplikowanej struktury mikrosoczewek, a do tego warstwa panchromatyczna nie przepuszcza światła podczerwonego, więc nie ma konieczności stosowania filtra IR.

Organiczna matryca CMOS od Fujifilm

Technologia wygląda więc bardzo obiecująco, gdyż może pozwolić na tworzenie matryc o jeszcze większej rozdzielczości, przy zachowaniu znakomitej jakości obrazu i znaczącym obniżeniu kosztów produkcji. Zatem nic dziwnego, że inżynierowie zapewnili, iż zamierzają kontynuować prace nad rozwojem matryc organicznych, które mogą stać się kamieniem milowym w historii obrazowania.

Więcej informacji znaleźć można w tym dokumencie.


Komentarze czytelników (37)
  1. gavin
    gavin 17 listopada 2011, 08:01

    nice

  2. pawel667
    pawel667 17 listopada 2011, 08:28

    AMO-CMOS, ciekawe co z trwałością tego glona.

    "Dzięki temu nie ma problemów z kątem padania światła, gdyż warstwa panchromatyczna działa jak film światłoczuły, gdzie foton jest przechwytywany niezależnie od tego, czy pada wprost na błonę, czy pod dużym kątem. " - czekam na kompakt full frame od Fujifilm :D:D

  3. Bahrd
    Bahrd 17 listopada 2011, 08:42

    Bardzo ciekawe.
    Mam prośbę o wyjaśnienie: z opisu wynika, że na trzy piksele RGB przypada jeden element panchromatyczny. Skąd zatem elektrony "wiedzą", żeby np. spod filtra R biec do elektrody pod nią, a nie do pozostałych elektrod G i B?

  4. dude83
    dude83 17 listopada 2011, 09:05

    "warstwa panchromatyczna działa jak film światłoczuły, gdzie foton jest przechwytywany niezależnie od tego, czy pada wprost na błonę, czy pod dużym kątem."

    Czyżby sen się spełnił? Ciekawe jeszcze jak będzie z dynamiką tego sensora :)

  5. Euzebiusz
    Euzebiusz 17 listopada 2011, 09:43

    " (...) i znaczącym obniżeniu kosztów produkcji. (...)"

    Ważne, aby nie pomylić niskich kosztów produkcji z niskimi kosztami sprzedaży :-)

  6. dude83
    dude83 17 listopada 2011, 09:44

    @Euzebiusz

    Albo z niższą jakością produkowanego podzespołu ;)

  7. marcinek
    marcinek 17 listopada 2011, 09:45

    to niech do tego dorzucą jeszcze black silicon i będziemy mieli iso1000000 bez szumów :-)

  8. Domino
    Domino 17 listopada 2011, 10:07

    Fuji.!.!.! Fuji.!.!.! Superia :)

  9. kazziz
    kazziz 17 listopada 2011, 10:28

    no, to są szanse, że będziemy świadkami drugiego przełomu - najpierw przejście z filmu na cyfrę, a teraz na cyfrę organiczną ;)

  10. dzidek4354
    dzidek4354 17 listopada 2011, 10:46

    Czego to ludzie z glodu nie wymyslia.Teraz to juz rzut beretem do tego by poprzez USB zczytac impulsy z siatkowki oka na twardy w butonierce.

  11. romeczek
    romeczek 17 listopada 2011, 10:47

    A więc możemy się spodziewać gigapikselowych matryc? Ciekawe tylko jaki komputer to udźwignie?

  12. dude83
    dude83 17 listopada 2011, 10:50

    @romeczek

    Pewnie że udźwignie - Quad Digic 8 od canona ;)

  13. 17 listopada 2011, 10:55

    Ale jak on jest organiczny, to jaka jest data ważności? Nie będzie gnił, pleśniał itp.? :-D

  14. MarcinF
    MarcinF 17 listopada 2011, 11:13

    oxygenium79
    Organiczny znaczy, że związek węgla i wodoru a nie materiał pochodzenia roślinnego czy zwierzęcego.
    Gnić i pleśnieć więc nie powinien.

  15. sigmiarz
    sigmiarz 17 listopada 2011, 11:25

    "Prototypowy sensor posiada rozdzielczość QVGA 360x256, a jego testy wykazały, że pozwala ona na duże upakowanie pikseli bez utraty jakości obrazu."

    takie teskty to dzieciom do lat trzech na dobranoc.

  16. siudym
    siudym 17 listopada 2011, 11:41

    oryginalnie miala 36x25 pix, ale upakowali 100x wiec co w tym dziwnego? :]

  17. dude83
    dude83 17 listopada 2011, 12:58

    @sigmiarz

    Jak już wyprodukują taki aparat. Testy na optycznych to potwierdzą albo temu zaprzeczą ;)

  18. oz
    oz 17 listopada 2011, 13:46

    "...bez utraty jakości obrazu."

    Ten tekst zawsze zwiastuje ściemę.

  19. 17 listopada 2011, 13:53

    Brawo Brawo Brawo => inwestycja w badania i rozwój technologii zwróci się pewno n-krotnie. Już na pewno to opatentowane, zatem MONOPOL straszelny. Mnie to lotto byle były super foty :)

  20. Nikoś
    Nikoś 17 listopada 2011, 14:19

    Fujufilm znowu pozytywnie zaskoczył! Szkoda że nie produkuje luster...

  21. wzrokowiec
    wzrokowiec 17 listopada 2011, 14:54

    ale matryce będzie mógł sprzedawać producentom lustrzanek...

  22. +tof
    +tof 17 listopada 2011, 15:35

    Rok 2035. Zajęcia z systemów biznesowych i fotografii nieużytkowej.

    Nauczyciel: +tof do tablicy! Wszyscy przełączyć podgląd na niego!
    Podaj nam, +tof dwa przykłady spektakularnych bankructw firm fotograficznych z ubiegłego ćwierćwiecza.
    +tof: eeeee, mmmm, może Nokia?
    Oni produkowali komórki i zamiast systemu android zdecydowali się na windows, i wtedy...
    Nauczyciel: +tof! To, że komórki mogą robić zdjęcia, nie daje powodu do podawania takiego przykładu.
    To nie są zajęcia z systemów operacyjnych!
    +tof: eeeee, eeee, to może Fujifilm?
    Oni opatentowali taki sensor organiczny, bez mikrosoczewek. I on miał pomóc w ograniczeniu aberracji chromatycznych, i tego,.... i komy.
    Ale opatentowali też nową linię obiektywów, specjalnie dostosowanych do tych sensorów.
    I...., jak im się nie powiodło w aparatach fotograficznych, bo tylko oni byli z tym pomysłem na rynku.
    Bo nikt się nie interesował dalszym zwiększaniem upakowania pikseli, bo i tak obiektywy nie dawały rady.
    To oni eeeeee, zaczęli sprzedawać kamerki do telewizorów internetowych....
    Ale nawet to im nie pomogło. I zbankrutowali w 2020. Bo oni powinni nie zamykać tego wynalazku. Eeeeeee....
    Nauczyciel: +tof siadaj! Upiekło ci się. Dostateczny. A teraz opowie nam.....

  23. pawelpiwowarczyk
    pawelpiwowarczyk 17 listopada 2011, 16:03

    Pamiętajcie, że cena sprzedaży zależała od kosztów produkcji w komunizmie (a i tak nie do końca). W kapitalizmie zależy od korzyści dostarczanej nabywcy.
    Nie widzę powodów, by teraz miało być inaczej.
    Nawet, jeśli ta technologia zapewni radykalnie lepszą jakość za niższą cenę, to już marketingowcy zadbają, by opróżnić, przy okazji, nasze kieszenie.

  24. cedrys
    cedrys 17 listopada 2011, 16:28

    +tof,
    Hehe, dobry jesteś. Masz talent do scenariuszy. Teraz walnij do tego video.

  25. abes
    abes 17 listopada 2011, 16:34

    Ale KOSMOS :)

  26. Lailonn
    Lailonn 17 listopada 2011, 16:53

    Było już Quantum Dots i parę innych cudów, których świat jak dotąd nie widział i prędko nie zobaczy, bo się im nie opłaca dawać nam tych technologii.

  27. Nikoś
    Nikoś 17 listopada 2011, 19:28

    @wzrokowiec - TYLKO BYLEBY NA SIGMIE SIĘ NIE SKOŃCZYŁO...

  28. darekcn4
    darekcn4 17 listopada 2011, 19:30

    Fuji pokazuje klasę, bardzo dobrze. Ciekaw jestem co na to inni producenci?

  29. cloudbuster
    cloudbuster 17 listopada 2011, 21:13

    @dzidek4354:
    link
    :)

  30. Nikoś
    Nikoś 17 listopada 2011, 23:48

    @cloudbuster - pamiętam taki jeden odcinek dr House - fotografowanie podświadomości.. ;)

  31. Tomek210
    Tomek210 18 listopada 2011, 00:49

    Ciekawe jak często trzeba to będzie podlewać i czym nawozić.

  32. 18 listopada 2011, 09:40

    nawozić świńskim łajnem :)

  33. dzidek4354
    dzidek4354 18 listopada 2011, 14:03

    @cloudbuster -|dziekuje za link.Ja tak z lekkim przymrozeniem oka,ale postep tech.przyspiesza do kwadratu i KONIA Z RZEDEM TEMU KTO ZGADNIE CZYM SIE BEDZIE FOTOGRAFOWAC
    W 2035R.PO ZajęciaCH z systemów biznesowych i fotografii nieużytkowej.

  34. tomek5b
    tomek5b 18 listopada 2011, 23:21

    Całkiem nie dawno Fujifilm wypuscił szeroko reklamowana matryce EXR, miała byc super a okazała sie nie specjalnie dobra. Nie ma co oczekiwac rewelacji.

  35. 19 listopada 2011, 12:35

    tomek5b, ten EXR faktycznie nie jest zbyt rewelacyjny (choć pomysł działa), ale Fujifilm potrafił już zrobić dobre matryce.
    Pięć lat temu Super CCD HR VI generacji był chyba najlepszym sensorem do kompaktów (szukałem wtedy aparatu dla siebie, więc sporo tym się interesowałem), a Fujiki F20/30/31 pokonywały jakiekolwiek inne kompakty pod względem pracy na wysokich czułościach (niski szum, słabe odszumianie, sporo detali). Później było tylko gorzej, bo zamiast 6 Mpix ładowali kolejno 8, 10, 12 i nawet EXR nie pomogło...
    Z kolei matryce w S3 czy S5 Pro prezentowały swego czasu niespotykany zakres tonalny, nadal zresztą bardzo dobry.

  36. ilDottore
    ilDottore 20 listopada 2011, 00:57

    No i dobrze - niech kombinują. A nuż coś ciekawego się z tego urodzi.

  37. cedrys
    cedrys 20 listopada 2011, 10:24

    IlDottore,
    Teoretycznie masz rację, ale pisze tam tak:
    "W matrycy nad komórkami światłoczułymi, zamiast powszechnie używanych mikrosoczewek, wykorzystano bardzo cienką warstwę (o grubości 0.5 μm) organicznego materiału panchromatycznego, który zbiera fotony na całej swej powierzchni. Dzięki temu nie ma problemów z kątem padania światła, gdyż warstwa panchromatyczna działa jak film światłoczuły, gdzie foton jest przechwytywany niezależnie od tego, czy pada wprost na błonę, czy pod dużym kątem.
    Testy wykazały, że dzięki takiemu rozwiązaniu znacząco zmniejsza się przeniki pomiędzy pikselami, co pozwala na większe ich upakowanie, przy jednoczesnym zwiększeniu czułości na światło."

    Popatrz sobie na ten obrazek kolejnych warstw. Oczywiście tam nie są zachowane proporcje, bo jakby puścić promień pod kątem 45° to trafiłby na sąsiednią fotodiodę. Jeśli ta warstwa ma grubość 0.5µm, czyli 500 nm, to fala koloru zielonego (550 nm) padająca prostopadle jeszcze się "zmieści" ale już fala 700 nm nie - to jak z tą panchromatycznością? A co z polaryzacją przy padaniu na warstwę niemetaliczną? Co to znaczy wychwytuje? Jeśli wychwyci foton to do fotodiody już nic nie doleci, nie?
    Porównywanie tego do filmu barwnego jest głupotą marketingową. Film to skomplikowana konstrukcja warstwowa, gdzie wszystko jest starannie przemyślane a jak światło pada pod dużym kątem to się odbija nawet jak jest warstwa przeciwodbiciowa, np. ćwierćfalowa. Nie rozumiem jak firma, która robiła kilkadziesiąt lat filmy może uprawiać taką reklamę. Do kogo to w ogóle jest skierowane? Dla mnie to jest obłąkany bełkot niedouczonego marketingowca.

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.