Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Artykuły

Fujifilm X-Pro2 - pierwsze wrażenia

16 stycznia 2016

3. Ekran, wizjer i menu

Fujifilm X-Pro2 - pierwsze wrażenia  - Ekran, wizjer i menu

W X-Pro2 zastosowano 3-calowy ekran LCD o rozdzielczości 1.62 mln punktów. Został on zamontowany na stałe i nie jest dotykowy, co pozwala nam uznać, iż w tym wypadku konstruktorzy się nie wysilili. Minimalne zwiększenie rozdzielczości to znacznie mniej niż oczekiwali użytkownicy.

Wygląda tak, jakby całe wysiłki inżynierów poszły w przeprojektowanie hybrydowego wizjera. Dzięki temu znajdziemy w nim zupełnie nowy układ optyczny, a także nową matrycę LCD o rozdzielczości 2.36 mln punktów. Odnosząc to do rozwiązania zastosowanego w X-Pro1 trzeba przyznać, iż poprawa nastąpiła pod każdym względem.


----- R E K L A M A -----

SPRZĘT DLA MIŁOŚNIKÓW SYSTEMU Z!
Kupujemy używany sprzęt za gotówkę. Raty 20x0%!

Fujifilm X-Pro2 - pierwsze wrażenia  - Ekran, wizjer i menu
Schemat nowego układu optycznego zastosowanego w wizjerze X-Pro2.

Jeśli chodzi o wizjer elektroniczny, w widoczny sposób poprawiła się rozdzielczość oraz płynność wyświetlanego obrazu. W przypadku wizjera optycznego daje się zauważyć zastosowanie ulepszonego układu optycznego, co przekłada się na troszkę lepszy obraz na brzegach. Jednak najbardziej poprawa jest widoczna w informacjach wyświetlanych elektronicznie na wizjerze optycznych. Jest ich teraz znacznie więcej i są bardziej czytelne.

Fujifilm X-Pro2 - pierwsze wrażenia  - Ekran, wizjer i menu

Fujifilm X-Pro2 - pierwsze wrażenia  - Ekran, wizjer i menu

W wizjerze optycznym zastosowano automatyczne, zmienne powiększenie, które przyjmuje wartości 0.36 lub 0.6x w zależności od podpiętego obiektywu. Dodatkowo jest na nim elektronicznie nanoszona ramka, której wielkości zmienia się wraz ze zmianą ogniskowej obiektywu i dostosowuje się do aktualnego pola widzenia. Niestety zastosowanie większego gabarytowo obiektywu powoduje, iż przysłania od dość mocno kadr w wizjerze, co znacząco utrudnia fotografowanie. Dodatkowo dla ogniskowych powyżej 300 mm ramka z kadrem jest na tyle mała, iż zapala się na czerwono i nie ulega ona już dalszemu pomniejszeniu wraz ze zwiększaniem ogniskowej.

Wizjer optyczny został także wyposażony w tzw.funkcję elektronicznego dalmierza. Pozwala ona wyświetlić 6-krotnie powiększony wycinek kadru, co ma ułatwiać manualne ustawianie ostrości.

Fujifilm X-Pro2 - pierwsze wrażenia  - Ekran, wizjer i menu

Fujifilm X-Pro2 może pochwalić się nowym menu głównym. Zostało ono podzielone na 7 zakładek:
  • Ustawienia jakości obrazu,
  • Ustawienia AF/MF,
  • Ustawienia zdjęć,
  • Ustawienia lampy,
  • Ustawienia filmu,
  • Konfiguruj,
  • Moje menu.
Dodatkowo mamy też do dyspozycji dodatkowe menu w trybie podglądu zdjęć.

Fujifilm X-Pro2 - pierwsze wrażenia  - Ekran, wizjer i menu

Trzeba przyznać, że choć nowe menu wygląda bardzo ładnie, to odnalezienie odpowiednich opcji zajmuje czasem trochę czasu. Być może wymaga ono przyzwyczajenia, gdyż poszczególne pozycje zostały nieco inaczej pogrupowane. Na szczęście do dyspozycji mamy zakładkę "Moje menu", do której możemy wrzucić dowolne opcje z pozostałych zakładek i tym samym stworzyć zestaw najczęściej używanych opcji. Na pochwałę zasługuje też łatwość nawigacji po menu, gdyż z pomocą przychodzą tu koła sterujące na przedniej i tylnej ściance, a także opisywany w poprzednim rozdziale dżojstik.