Co za cholera? O co chodzi z tymi Sigmami, że WSZYSTKIE testowane tutaj obiektywy tej marki dają takie niesymetryczne diagramy winiety? Obraz przysłania w środku mechanizm AF/przysłony czy co? I zawsze na dole, zawsze tak samo...

zawsze na dole, bo działa grawitacja ;-)

CA faktycznie kontrolowana - choć jak na tą klasę szkieł to szoku nie ma (szczególnie porównująz z Sigmą 105). Szkoda, że cena taka wysoka. Mimo dużej konkurencji na rynku obiektywów makro ceny trzymają się dobrze :(

Benedykt: tia... grawitacja. Wszyscy wiedzą, że grawitacja zagina światło. Może oni w te obiektywy jakieś takie miniaturowe "czarne dziury" montują? ;-)

perinoid - zgadza się, efekt faktycznie jest i występuje tylko w Sigmach. Ale nie demonizowałbym jego wielkości. Wszystko odbywa się w granicach 0.1 EV a to poziom znikomy i trudno zauważyć jakieś problemy na rzeczywistych zdjęciach.

Nie demonizuję. Mam nawet na liście zakupów Sigmę 70-200/2.8, w której taki efekt też występuje (chyba, że wcześniej wygram w totka, to obędę się L-ką 70-200/2.8 IS ;-) ). Aczkolwiek ja jestem z tych, co lubią wiedzieć "dlaczego", dlatego mnie to ciekawi.

A może coś z bagnetem w aparacie ???

To by i na Tamronach i na Canonach to samo było.

Jak zwykle dobrze przygotowany, rzetelny test, który znów potwierdza bolączkę Sigm - AF.

W Nikonach Sigmy nie mają problemów z AF. Podpinałem różne modele obiektywów tej firmy, AF napędzany z korpusu ma przeciętna prędkość i brzęczy, ale nigdy nie było brzydkich niespodzianek.

fajnie by było gdzybyście przetestowali wszystkie obiektywy sigmy, wiem że jest tego sporo. może też wprowadzicie jakąś punktację do waszych testów.

Arek: Macie to samo AFAIK na Tamronie 90 :-|

dzieki za test. strone obserwuje od sporego czasu i musze powiedziec ze jest bardzo dobrze:):).pozdrawiam

Arv, jedna jaskółka wiosny nie czyni. Jest to efekt związany z obiektywem, bo nie z nierównomiernościami na ekranie, bo występuje niezależnie od ustawienia aparatu, a nim podczas zdjęć winiety kręcimy o 360 stopni.

Ale nam sypneło testami tej Sigmy w necie. I tak wasz najlepszy!!!

Test jak zwykle super. Mam malutką prośbe: A może by tak to zdjeć porownawczych z innymi obiektywami dostawiać też "standard nikona" czyli 18-70 DX. Nigdy nie mialem w łapkach standardu Canona 18-55.
szacuneczek.

Mam pewna teorie skad ta niesymetrycznosc winiety...
Moze to miec zwiazek z grawitacja, tyle ze odchyla nie promienie swiatla tylko przechyla jakas "luzna" grupe soczewek (np. ta od ogniskowania - jest to przeciez grupa ruchoma). Udalo by sie przetestowac obiektyw strzelajac fote prostopadle w sufit lub podloge? Powinno wtedy byc symetrycznie.

Chociaz mialoby to tez wplyw na ostrosc zdjecia w roznych rejonach...

PS. Jesli moja teoria jednak okaze sie sluszna to poprosze jakas nagrode ;-D Najlepiej jakis klawy obiektyw, ale ostatecznie moze byc czapeczka lub kubek ;-P

Hmmm Adamie, będę nieskromny - z grawitacją to ja wymyśliłem :-P
Tobie można przyznać nagrodę za postawienie tezy do udowodnienia ;-)

-Adam- i Benedykt -> musze was zmartwic.
podczas testowania winiety robi sie zdjecie rownomiernie oswietlonej powierzchni. aby wyeliminowac mozliwosc zlego oswietlenia powierzchni podczas naszych testow zdjecia wykonywane sa trzymajac aparat w pionie, poziomie (obracajac w lewo i w prawo), a takze "do gory nogami". wowczas jezeli rozklad linii powtarza sie dla kazdego ujecia mamy pewnosc ze tablica jest rownomiernie oswietlona. tak wiec jezeli przyczyna tak niesymetrycznej winiety bylaby grawitacja, wowczas niesymetrycznosc pojawialaby sie raz na dole kadru innym razem z lewej lub z prawej strony, albo na gorze. tu jest zawsze na dole, wiec teoria z grawitacja odpada
Arv -> Sigma 17-35, Tamron SP AF 11-18 - tego efektu nie maja, a byly testowane po tamronie 90mm a przed sigma 70mm. wszystkie byly testowane na tym samym body. wiec bagnet raczej jest OK.

Benedykt -> no fakt, z szukaniem przyczyny w grawitacji to rzeczywiscie byles pierwszy... sugerujac sie odpowiedzia perinoid'a wywnioskowalem ze chodzi Ci o wplyw grawitacji bezposrednio na zjawiska optyczne (dosc oczywiste ze w ziemskiej grawitacji sa pomijalnie male), a nie na mechanike aparatu ;-)

Odpowiedz rolech'a obala nasza (grawitacyjna) teze.

Ale mam kolejna, moze Sigma robi obiektywy w ksztalcie delikatnie nawiazujacym do ksztaltu banana? ;-D

rolech- czy jest jakaś mała szansa aby testowanie szkieł sigmy odbywało sie na body nikona? jest to tochę dziwne że każdy obiektyw ma problemy z AF. macie d 80 w testach, może dało by sie podpiąć jakiś obiektyw sigmy i go przetestować.
pozdrawiam

Jaka jest maksymalna skala odwzorowania tego obiektywu? Piszecie że mniejsza niż np. w Sigmie 105/2,8 czy Canonie 100/2,8 ale dokładnie jaka? Pozdrawiam!