Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Artykuły

Canon 5D Mark IV w naszych rękach

25 sierpnia 2016
Szymon Starczewski Komentarze: 38

4. Rozdział 4

Canon 5D Mark IV w naszych rękach - Rozdział 4

Poprawę w stosunku do modelu 5D Mark III zauważyć można również w przypadku głównego wyświetlacza LCD. Co prawda jego wielkość pozostała niezmieniona i przekątna wynosi 3.2 cala, jednak z 1.04 miliona do 1.62 miliona punktów wzrosła jego rozdzielczość. Jasność wyświetlacza możemy regulować ręcznie w 7-stopniowej skali lub zdać się na automatykę. Obraz na wyświetlaczu prezentuje się naprawdę bardzo dobrze. Powłoki antyodblaskowe charakteryzują się dobrą skutecznością i w zadowalający sposób wytłumiają odbicia otoczenia. Warto również dodać, że ekran został wyposażony w interfejs dotykowy, który daje szerokie możliwości w zakresie obsługi aparatu. Funkcjonalność interfejsu dotykowego jest porównywalna z tą oferowaną w modelu 80D. Umożliwia on zatem obsługę menu głównego, podręcznego i tablicy kontrolnej. W trybie LV można go wykorzystać do wskazywania punktu ustawiania ostrości w połączeniu z jednoczesnym wyzwalaniem migawki. Przydać się również może przy przeglądaniu zdjęć, ich powiększaniu czy przechodzeniu do widoku miniaturek


----- R E K L A M A -----

NOWOŚCI OD LEICA DOSTĘPNE W E-OKO

Leica Q3 43

29900 zł 28498 zł
Kupujemy używany sprzęt za gotówkę. Raty 20x0%!

W 5D Mark IV nie mogło oczywiście zabraknąć dodatkowego monochromatycznego panelu LCD na górnej ściance aparatu. Tradycyjnie daje on podgląd całkiem sporej liczby najważniejszych ustawień aparatu, a tym samym ułatwia i przyspiesza jego obsługę.

Canon 5D Mark IV w naszych rękach - Rozdział 4

Podstawowe parametry wizjera zastosowanego w nowym EOS-ie są takie same jak u poprzednika. Jest to zatem układ pentapryzmatyczny o powiększeniu 0.71x i zapewniający 100% pokrycie kadru. Korekcji dioptraży możemy dokonywać w zakresie od −3 do +1 dpt, a punkt oczny wynosi 21 mm. Zastosowany w wizjerze przepuszczalny ekran LCD pozwala na wyświetlanie większej liczby elementów niż miało to miejsce w poprzednim modelu. Poza poziomicą i siatką kadrowania można dodatkowo wyświetlać między innymi wskaźniki stanu baterii, trybu pracy, balansu bieli, trybu pracy migawki, trybu AF, pomiaru światła, jakości zdjęć, funkcji Dual Pixel RAW i redukcji migotania. Wyświetlanie każdego z elementów możemy regulować niezależnie w menu aparatu.

Canon 5D Mark IV w naszych rękach - Rozdział 4

Canon 5D Mark IV w naszych rękach - Rozdział 4

Canon 5D Mark IV w naszych rękach - Rozdział 4

Menu w nowym EOS-ie zachowało charakterystyczną dla tego systemu strukturę, z podziałem na kategorie i kolorystkę. W stosunku do poprzednika odświeżono je nieco graficznie i wygląda tak, jak w modelu 80D. Warto także dodać, że zakładka „Moje Menu” umożliwia stworzenie do 5 oddzielnych kart.

Canon 5D Mark IV w naszych rękach - Rozdział 4

Canon 5D Mark IV w naszych rękach - Rozdział 4

Canon 5D Mark IV w naszych rękach - Rozdział 4

Canon 5D Mark IV w naszych rękach - Rozdział 4

Canon 5D Mark IV w naszych rękach - Rozdział 4

Canon 5D Mark IV w naszych rękach - Rozdział 4

Podczas fotografowania z użyciem wizjera główny wyświetlacz LCD można tradycyjnie użyć do wyświetlania różnych informacji lub dokonywania ustawiań parametrów aparatu. Kolejne wciśnięcia przycisku INFO powodują wyświetlenie ekranu z ustawieniami aparatu, elektronicznej poziomicy oraz ekranu szybkich nastaw z ustawieniami fotografowania. Podobnie jak w modelach 5Ds i 5Ds R ten ostatni występuje w dwóch wersjach: standardowej (wyświetlanie ustalonych na sztywno ustawień) oraz definiowanej przez użytkownika (możliwość wyboru wyświetlanych elementów). Ekrany szybkich nastaw umożliwiają kontrolę widocznych parametrów po wcześniejszym wciśnięciu przycisku Q.

Canon 5D Mark IV w naszych rękach - Rozdział 4

Canon 5D Mark IV w naszych rękach - Rozdział 4

Z pewnością bardzo ciekawą funkcją, która pojawiła się w Canonie EOS 5D Mark IV i stanowi jednocześnie nowość w systemie EOS, jest tryb Dual Pixel RAW DPR. Jest to funkcja wykorzystująca konstrukcję zastosowanej matrycy Dual Pixel CMOS, w której pojedyncze piksele składają się z dwóch fotodiod. W trybie DPR zapisywane są tak naprawdę dwa zdjęcia, z których jedno zawiera informację z obu fotodiod, a drugie tylko z jednej. Tym samym aparat rejestruje nie tylko sam obraz, ale ma również informację o paralaksie. Zdjęcia w tym trybie zapisywane są w specjalnym formacie, który można następnie otworzyć w programie Digital Photo Professional (w wersji 4.5) i poddać dodatkowej obróbce.

Canon 5D Mark IV w naszych rękach - Rozdział 4

Funkcja programu DPP do modyfikacji obrazu wykonanego w trybie DPR zapewnia trzy podstawowe opcje. Po pierwsze umożliwia mikroregulację położenia punktu o najlepszej ostrości. Po drugie mamy możliwość zmiany punktu widzenia (perspektywy), a po trzecie pozawala ograniczyć intensywność odblasków pojawiających się na zdjęciu. Z przykładów zaprezentowanych podczas pokazu aparatu mogliśmy się przekonać, że regulacja położenia punktu ostrości może odbywać się w dość mocno ograniczonym zakresie. Z pewnością będzie on zależał od odległości fotografowanego obiektu i długości ogniskowej obiektywu. Dla przykładu, przy obiekcie sfotografowanym z odległości nie przekraczającej 2 metrów obiektywem o ogniskowej 100 mm, maksymalne przesunięcie punktu ostrości wynosiło około 2 cm. Podobnie wygląda sytuacja ze zmianą perspektywy i wzajemnym przesunięciem względem siebie obiektów znajdujących się w różnych odległościach od aparatu. W tym przypadku jednak musimy przyznać, że zaprezentowane przykłady wyglądały bardzo obiecująco. Wspomniane przesunięcie było zaskakująco wyraźne, biorąc pod uwagę jak minimalna odległość dzieli pojedyncze fotodiody jednego piksela. Najmniej obiecująco natomiast prezentował się przykład redukcji intensywności odblasków. W tym przypadku bowiem różnica pomiędzy zdjęciem przed i po obróbce była minimalna.

W EOS-ie 5D Mark IV znalazło się również sporo dodatkowych funkcji związanych z fotografowaniem. Tak jak w poprzednim modelu znajdziemy w nim tryby HDR i wielokrotnej ekspozycji. Nowością w stosunku do poprzednika są natomiast znane z ostatnich modeli EOS-ów funkcje zdjęć i filmów poklatkowych, timer funkcji Bulb, czy tryb ułatwiający fotografowanie przy migającym oświetleniu.

Canon 5D Mark IV w naszych rękach - Rozdział 4

Jeżeli chodzi o wygodę użytkowania Canona 5D Mark IV, to trudno tutaj o jakieś niespodzianki. Już poprzednik pod tym względem prezentuje bardzo dobry poziom, a ponieważ nowa wersja ma niemal takie same rozmiary i bardzo podobny układ elementów sterujących, sytuacja przedstawia się co najmniej porównywalnie. A biorąc pod uwagę fakt, że w nowym EOS-ie mamy dodatkowy przycisk, programowalny ekran szybkich nastaw, większe możliwości w zakresie programowania przycisków, dotykowy interfejs, większą liczbę elementów wyświetlanych w wizjerze, czy wreszcie różne dodatkowe funkcje, to naprawdę w tym zakresie trudno mieć szczególne zastrzeżenia.

Pierwsze wrażenie jakie robi Canon EOS 5D Mark IV jest jak najbardziej pozytywne. W zasadzie wszystkie zmiany w stosunku do poprzedniego modelu można śmiało zaliczyć na plus. Przybyło bowiem sporo ciekawych funkcji, ulepszono między innymi autofokus, pomiar światła i zdjęcia seryjne. Zastosowanie matrycy z technologią Dual Pixel przyczyni się do zwiększenia w stosunku do poprzednika efektywności autofokusa w trybie LV i podczas filmowania. Z pewnością warto również pochwalić możliwość nagrywania filmów w jakości 4K. Bardzo ciekawie prezentuje się również funkcja Dual Pixel RAW. Niestety podczas krótkiej prezentacji aparatu nie byliśmy oczywiście w stanie ocenić jej realnych możliwości, ale z pewnością przyjrzymy się jej bliżej podczas pełnego testu. Wtedy także przyjdzie czas na ocenę możliwości nowej matrycy pod względem jakości generowanego obrazu. Czekamy zatem z niecierpliwością na tę okazję, a ponieważ aparat ma trafić do sprzedaży na początku przyszłego miesiąca, zatem mamy nadzieję, że nie będziemy musieli długo czekać.