Sony FE 35 mm f/1.8 - test obiektywu
5. Aberracja chromatyczna i sferyczna
Aberracja chromatyczna
Producent testowanego obiektywu nie zdecydował się na zastosowanie w jego konstrukcji optycznej szkła niskodyspersyjnego i chyba odbiło mu się to czkawką. Problemy z podłużną aberracją chromatyczną są wyraźne i widać je nawet po przymknięciu przysłony o 1 EV.
 |
W okolicy maksymalnego otworu względnego aberracja chromatyczna jest znikoma. Rośnie jednak ona wraz z przymykaniem przysłony i w przedziale od f/4.0 do f/22.0 utrzymuje się w okolicach 0.06–0.07%. Nadal nie są to jednak wartości, które mogą wzbudzać nasz niepokój. Tutaj nie możemy mieć więc zastrzeżeń.
| A7R II, RAW, f/1.8 | A7R II, RAW, f/11.0 |
|
|
Aberracja sferyczna
Na pierwszych zdjęciach z niniejszego rozdziału trudno dojrzeć efekt pływania ogniska. Dodatkowo rozogniskowane krążki światła uzyskane przed i za ogniskiem wyglądają podobnie. Nie mamy więc powodów, aby podejrzewać, że Sony FE 35 mm f/1.8 źle koryguje aberrację sferyczną.
| A7R II, f/1.8, przed | A7R II, f/1.8, za |
|
|
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.