Fujifilm X-E5 - test aparatu
4. Rozdzielczość
- nieskompresowane,
- skompresowane bezstratnie,
- skompresowane stratnie.
Rozdzielczość układu jako całości
Rozdzielczość układu aparat+obiektyw (w rozumieniu wartości funkcji MTF50) wyznaczyliśmy w oparciu zdjęcia zapisane w formacie JPEG z wyostrzaniem ustawionym na minimalną wartość, a pomiary wykonaliśmy przy pomocy programu Imatest. W tej części testu wykorzystaliśmy obiektyw Fujinon XF 23 mm f/2.8 R WR. Wyniki prezentujemy na poniższym wykresie, a wartości wyrażone są w liniach na wysokość obrazu. Pozwalają one na porównanie z analogicznymi wykresami dla aparatów kompaktowych oraz ocenę stopnia wyostrzania zastosowanego przez producenta.

Maksymalne wyniki, zmierzone na podstawie plików JPEG, sięgają poziomu 3200 LW/PH. To mniej niż np. w modelu X-T50, w którym jednak wykorzystaliśmy jedno z topowych szkieł, czyli 1.4/18. Niższe wyniki notowaliśmy także u konkurencji, choć różnice nie są zbyt duże. Przykładowo, w Sony A6700 rezultaty ocierały się o poziom 3000 LW/PH, a końcu jego sensor ma znacznie niższą rozdzielczość. Sprawdźmy jeszcze, czy JPEG-i z X-E5 są wyostrzane, co ocenimy na podstawie wykresów z Imatestu:
![]() |
Wykresy wygenerowane przez program Imatest przedstawiają przykładowe przebiegi profilu na granicy czerni i bieli oraz funkcję MTF, jakie otrzymaliśmy dla jednego z pomiarów wykonanych na JPEG-ach. Na górnych wykresach widzimy jedno lokalne maksimum (dla składowej pionowej) i to niezbyt duże. Dolne wykresy (funkcji MTF) mają natomiast zauważalne wybrzuszenia, choć sama funkcja nie przyjmuje wartości większych od 1. Innymi słowy, naszym zdaniem wyostrzanie w JPEG-ach jest obecne, ale ma niewielką intensywność.
Rozdzielczość matrycy
Rozdzielczość matrycy (a dokładniej rzecz biorąc rozdzielczość układu matryca plus odcięty od wpływu aberracji optycznych dobrej klasy obiektyw) wyznaczamy na podstawie niewyostrzonych plików RAW, które uprzednio konwertujemy do formatu TIFF przy pomocy programu dcraw. Test rozdzielczości matrycy przeprowadziliśmy z obiektywami: Viltrox 35 mm f/1.7 Air, 15 mm f/1.7 Air oraz 56 mm f/1.7 Air. Najlepsze uzyskane przez nas wyniki dla każdej wartości przysłony prezentujemy na wykresie poniżej.

Jak widać na postawie powyższego wykresu, dla f/4 trzy aparaty z naszego zestawienia – X-E5, OM-5 i A6700 – zanotowały takie same wyniki wyrażone w lpmm (w granicach błędów pomiarowych). Akurat sensor X-Trans ma tutaj najwyższą gęstość pikseli (330 px/mm), dlatego jego wynik nie robi szczególnego wrażenia. Przykładowo, owa gęstość w przypadku aparatu Sony jest zauważalnie niższa (267 px/mm). Generalnie, jak na układ o rozdzielczości 40 megapikseli, wyniki stoją na dobrym, aczkolwiek umiarkowanie imponującym poziomie.
Wszystkie cztery wymienione wyżej aparaty nie mają w swojej konstrukcji filtra antyaliasingowego. To z pewnością pomaga zwiększyć osiągi zdolności rozdzielczej. Brak tego elementu w matrycach X-Trans ma swoje odzwierciedlenie w wartościach odpowiedzi w częstości Nyquista, które w przypadku X-E5 osiągają ok. 25% dla obu składowych. Na podstawie poniższych wykresów widzimy także, że pliki RAW nie są wyostrzane.
![]() |
![]() |














Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.