Tokina ATX-M 11-18 mm f/2.8 E - test obiektywu
5. Aberracja chromatyczna i sferyczna
Aberracja chromatyczna
Elementy niskodyspersyjne zastosowane w konstrukcji optycznej testowanej Tokiny świetnie wykonują swoją pracę, bo obiektyw nie pokazuje żadnych problemów z podłużną aberracją chromatyczną. Brawo!
![]() |
Rzućmy okiem, jak wygląda kwestia korygowania poprzecznej aberracji chromatycznej. Jest zależność od wartości przysłony dla poszczególnych ogniskowych jest zaprezentowana na poniższym wykresie.
![Tokina ATX-M 11-18 mm f/2.8 E - Aberracja chromatyczna i sferyczna Tokina ATX-M 11-18 mm f/2.8 E - Aberracja chromatyczna i sferyczna](upload2/274008_aber1.png)
Gdy przypomnimy sobie, jak obiektywy ultraszerokokątne Tokiny radziły sobie w poprzeczną aberracją chromatyczną w przeszłości, nie będziemy mieli dobrych wspomnień. Zwykle wada ta była duża i mocno dawała się we znaki na najszerszych kątach widzenia.
W przypadku Tokiny ATX-M 11–18 mm f/2.8 E widać poprawę, ale do ideału sporo jeszcze brakuje. Na 11 mm aberracja jest średnia, a w okolicach maksymalnego otworu względnego zaczyna niebezpiecznie zbliżać się do dużej. Na 14 mm nadal mamy do czynienia z poziomem średnim i dopiero dla 18 mm jesteśmy na granicy wartości małych i średnich. Aberracja chromatyczna daje się więc we znaki, choć nie w aż tak dużym stopniu jak w poprzednich konstrukcjach tej firmy.
A7R III, RAW, 11 mm, f/2.8 | A7R III, RAW, 18 mm, f/2.8 |
![]() |
![]() |
Aberracja sferyczna
Duża głębia ostrości dawana przez testowany obiektyw powoduje, że trudno w jego przypadku dojrzeć jakikolwiek efekt „pływania” ogniska. Aberracja sferyczna nie jest jednak korygowana idealnie, o czym przekonuje nas wygląd rozogniskowanych krążków światła uzyskanych przed i za ogniskiem. Różnice są bowiem zauważalne, a to świadczy o tym, że omawiana wada odciska swoje piętno na obrazie uzyskiwanym w okolicach maksymalnego otworu względnego.
A6400, 18 mm, f/2.8, przed | A6400, 18 mm, f/2.8, za |
![]() |
![]() |