Fujifilm zapowiada kolejny obiektyw serii X
Firma Fujifilm nie ustaje w rozbudowywaniu swojego systemu bezlusterkowców FinePix X. Po niedawnej prezentacji aparatu X-M1 oraz obiektywu Fujinon XC 16-50 mm f/3.5-5.6 OIS producent zapowiedział na ten rok premierę obiektywu Fujinon XC 50-230 mm f/4.5-6.7 OIS.
W związku z tym na aktualnym harmonogramie znajdują się już 4 modele obiektywów, które powinny wejść na rynek w najbliższych miesiącach. Są to:
- Fujinon XC 50-230 mm f/4.5-6.7 OIS,
- Fujinon XF 23 mm f/1.4 R,
- Fujinon XF 60 mm f/1.2 R,
- Fujinon XF 10-24 mm f/4.0 R OIS.
![]() |
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Podoba mi się podejście Fuji do klientów - jasna (i jawna) wizja rozwoju systemu, aktualizacje firmware wprowadzające do puszek nowe funkcjonalności, jak np. focus peaking (większość producentów, zamiast tego, wypuściłoby nowy model aparatu), itp.
Z drugiej strony, ostatnie zapowiedzi nowych szkieł budzą we mnie mieszane uczucia. Te ogniskowe strasznie na siebie nachodzą - jest już jedna 60-tka w systemie. Jest szkło 27mm, teraz będzie... 23 mm. Jest zoom 50-200, teraz dorzucą 55-230. Nie za gęsto trochę? Wiem, wiem, że to inne szkła, o innej światłosile i potencjalnie przeznaczone dla innych odbiorców, ale mimo wszystko... Łącznie 5 stałek w zakresie 14-35mm, a z drugiej strony - powyżej 60mm bida z nędzą (czytaj: 1 ciemny zoom. Tzn. niedługo będą 2 do wyboru - ciemny i ciemniejszy ;-) )
Tak, czy owak - ciekawy i dynamicznie rozwijający się system. Szkoda, że niedawno zaprezentowany X-M1 nie ma wizjera. Gdyby miał - poważnie bym się zastanowił nad wejściem w system Fuji.
Po Sigmie 18-35 nie wierzę już w tezę że nie da się zrobić jaśniejszych zoomów pod APS-C.
Dlatego też XC 50-230 mm f/4.5-6.7 uważam za słaby żart w nie tanim systemie.
Niespójna ta twoja argumentacja Apache... Płaczesz, że wiesz że inny odbiorca i parametry "ale zachodzą na siebie". To chyba dobrze że firma oferuje również tańsze wersje obiektywów, by porównać się np z Sony. Z drugiej strony chcesz by dwa modele miały wizjer... chcesz wizjer to kup X E1. Ja kupiłem jako wakacyjne i streetowe uzupełnienie do 5d. i jestem bardzo zadowolony z tego aparatu - świetny obrazek, zmusza do myślenia tj robienia lepszych zdjęć, i daje maseee zabawy. Na ślub bym go nie zabrał ale dla większości amatorów genialna zabawka, tylko trzeba znać podstawy fotografii i chcieć się bawić w trakcie a nie siedzieć potem z rawami przed komputerem.
@focjusz
16-50 i 50-230 mają być dla nabywców x-m1 i jeszcze tańszego x-a1. ten sam target co np. D3200 18-55 i 55-200. Jak tanie to i ciemne. Pewnie, że by można zrobić 50-150 2.0 pod kropa. Ale pewnie by był większy od 70-200 i nie tańszy. Weź sobie tą sigmę 18-35 podłącz przejściówką pod bezlusterkowca zobaczymy ile wytrzymasz.
@ Quadrifoglio
Nie mam żadnego "problemu" z tym, że Fuji - wypuszczając tańsze puszki oraz ciemniejsze, ergo tańsze szkła - zaczyna celować również w mniej zasobnych fotoamatorów.
Po prostu dziwię się, że czyni z tego priorytet zamiast jak najszybciej rozbudowywać na początku szklarnię "wzdłuż". Powtórzę raz jeszcze - za chwilę w tym systemie na 7 stałoogniskowych obiektywów pięć (!) będzie pokrywać zakres ogniskowych 14-35 mm, a dwa pozostałe będą miały tę samą (jeśli wierzyć tekstowi notatki) lub różniącą się o 4mm (jeśli wierzyć grafice) ogniskową. Osobiście wolałbym już raczej jakąś portretówkę w okolicy 75-90mm, ale skoro posiadacze Fuji nie uznają ogniskowych dłuższych niż 60mm, to ja się z nimi spierał nie będę.
to chyba nie 60mm tylko 56 ma być ;)
Tak, 56 mm. Swoją drogą to dokładny odpowiednik Voigtlandera 42.5/0.95 m4/3 pod względem kąta widzenia i GO - pod którym ostatnio pisałem, ze nie ma odpowiednika na APS-C ;). Za to z autofokusem.
@KQ - problem w tym że systemów z ciemnymi kitami jest o ch i trochę ( C N S P ) i myślę że Fuji nie ma na razie szans ich przebić pod względem ceny. Dla mnie to pewna nie konsekwencja budować system od bardzo fajnego ale drogiego wejścia a potem tylko obniżać loty.