Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Ilford Pinhole Camera

Ilford Pinhole Camera
23 sierpnia
2013 12:47

Firma Medikon poinformowała o wprowadzeniu do oferty Ilford Pinhole Camera. Jest to lekki aparat otworkowy skierowany do miłośników starej szkoły fotografowania oraz pasjonatów stylu retro. Pozwala na wykonywanie miękkich, pastelowych, lekko rozmytych zdjęć z łagodnymi kontrastami i dużą głębią ostrości.

Informacja prasowa

Fotografowanie vintage w nowoczesnym wydaniu

Ilford Pinhole Camera

Powrót do korzeni fotografii z nowym modelem aparatu otworkowego Ilford Pinhole Camera – połączenie stylu vintage, klasycznej techniki i nowocześniejszego wykonania.

„Wierzymy w czystość i prostotę. Wierzymy, że fotografia może być piękna w swojej najbardziej pierwotnej formie. Wierzymy w eksperymentowanie, które pozwala tworzyć artystyczne zdjęcia” – tak o swoim najnowszym aparacie typu camera obscura mówią przedstawiciele firmy Harman Technology z Wielkej Brytanii, znanej jako producent analogowych materiałów czarno-białych Ilford. Ile w tym prawdy?

Ilford Pinhole Camera

Ilford Pinhole Camera to lekki aparat otworkowy, tzw. camera obscura, skierowany do miłośników starej szkoły fotografowania oraz pasjonatów stylu retro. Pozwala na wykonywanie miękkich, pastelowych, lekko rozmytych zdjęć z łagodnymi kontrastami i dużą głębią ostrości. Dzięki temu idealnie nadaje się do fotografii artystycznej, pełnej ekscytujących momentów i zaskakujących wyników pracy, niedostępnych fotografom używającym elektronicznego sprzętu.

Produkowany w Wielkiej Brytanii Ilford Pinhole Camera to także vintagowy design. Klasycznie prosty i subtelny, pudełkowaty kształt dobrze leży w dłoni, a stylistyka zapada w pamięć wszystkim, którzy mieli okazję oglądać aparat na żywo. Dodatkowo można spersonalizować obudowę według własnego gustu przy pomocy stylowych naklejek dołączanych do zestawu.

Ilford Pinhole Camera

Pod nawiązującą do dawnych czasów stylistyką kryją się jednak nowoczesne materiały. Urządzenie składa się z dwóch połączonych ze sobą elementów z tworzywa sztucznego, a niektóre elementy np. otworek w górnej części, wykonano w chemicznie wytrawionej stali nierdzewnej.

Jak działa retro-technika w XXI wieku? Nośnik umieszczany jest w warunkach ciemniowych w aparacie i blokowany przy pomocy magnesów. Czas naświetlenia jest kontrolowany przez magnetycznie blokowaną żaluzję, która może pozostać w pozycji otwartej lub zamkniętej. Przednia część jest obrotowa, co stanowi duże ułatwienie dla osób leworęcznych. Model zawiera mocowanie statywowe, a dołączona naklejka umożliwia nakreślenie linii wzroku, dzięki której łatwiej jest uchwycić wybrany cel.

Ilford Pinhole Camera

Aparat jest przeznaczony do papieru lub filmu o wymiarach 4×5 cali, a jego ogniskowa o szerokości 87 mm umożliwia wykonywanie zdjęć o szerokim kącie.

Przygodę z dawną fotografią można zacząć dużo szybciej niż w przypadku zakupu cyfrowego aparatu. Nie trzeba ładować baterii czy formatować karty pamięci. Wystarczy jedynie zabrać ze sobą sprzedawane w zestawie arkusze filmu ILFORD DELTA 100 Professional (10 sztuk) o wymiarach 4×5, arkusze papieru fotograficznego ILFORD MULTIGRADE IV RC (10 sztuk) oraz arkusze papieru pozytywowego HARMAN DIRECT POSITIVE (10 sztuk). Przyda się także prosty kalkulator naświetleń, którego można używać bez światłomierza i światłoszczelne pudełko na film, w którym można przechowywać naświetlone materiały – również w zestawie. Jedyne, czego użytkownik będzie potrzebował do naładowania i rozładowania aparatu, gdy będzie chciał zrobić zdjęcie, to worek ciemniowy.

Obscura Ilforda, która miała swoją premierę w lipcu 2013, już zbiera pozytywne recenzje w świecie profesjonalnej fotografii.

Steven Brierley, dyrektor sprzedaży i marketingu w HARMAN technology, powiedział: – „Reakcja na nasz aparat bardzo mile nas zaskoczyła. Ludzie pokochali jego prostotę i elegancję wyglądu, a także docenili skuteczność magnetycznych systemów blokad”.

Słowa Brierley’a potwierdza recenzja australijskiego magazynu largeformatphotography.com.au. Magazyn uznał ją za „bardzo dobrą dla każdego, kto chce rozpocząć przygodę z fotografią otworkową (…)”. „Jest prosta w użyciu (…) bardzo mała i lekka, pozwala robić bardzo dobre zdjęcia” – podkreśla internetowy periodyk.

Główne cechy:

  • ogniskowa o szerokości 87 mm
  • magnetyczny system blokad
  • możliwość obracania przedniej części dla osób leworęcznych
  • mocowanie papieru umożliwiające otoczenie zdjęcia czarną ramką
  • otworek o szerokości 0,3 mm w chemicznie wytrawionej stali
  • śrubki redukcyjne do statywu
  • doskonały do filmów lub papieru o rozmiarze 4×5 cali
Zestaw jest już dostępny u przedstawiciela w Polsce www.sklep.medikon.pl a jego cena to 340 zł brutto. Więcej informacji o produktach czarno-białych Ilford na www.medikon.pl, www.ilfordphoto.com .


Komentarze czytelników (41)
  1. wzrokowiec
    wzrokowiec 23 sierpnia 2013, 13:04

    To kiedy wyjdzie wersja cyfrowa?
    ;P

  2. TomSte
    TomSte 23 sierpnia 2013, 13:04

    W tytule chyba wkradł się mały błąd... :-)

  3. TomSte
    TomSte 23 sierpnia 2013, 13:05

    W tekście też jest IFORD zamiast ILFORD.

  4. rolech
    rolech 23 sierpnia 2013, 13:11

    dzieki, poprawione

  5. 23 sierpnia 2013, 13:51

    350 zł za pudełko z dziurką heh

  6. Dragunov
    Dragunov 23 sierpnia 2013, 14:04

    Fajne pudełko dla estetów, ale puszka po kawie o wiele tańsza, a efekty podobne. Polecam 200 litrową beczkę stalową i papier 50x60 cm, wtedy jest zabawa. ;D

  7. Leeb70
    Leeb70 23 sierpnia 2013, 14:38

    Po co ten bełkot, że przygodę z dawną fotografią można zacząć dużo szybciej od cyfrowej. A za chwilę cała litania tego co trzeba zrobić. I kilka razy powtarza się słowo "jedynie".

  8. fafniak
    fafniak 23 sierpnia 2013, 16:50

    myślę Leeb70 - że znacznie więcej bełkotu (cyfrowego bełkotu) widać co dzień w sieci...

  9. Marek B
    Marek B 23 sierpnia 2013, 17:10

    To jest dobra rzecz dla pasjonatów oraz artystów. A eksperymenty zawsze są interesujące.

  10. sir_kane
    sir_kane 23 sierpnia 2013, 17:13

    ...ciekawa sprawa, ale kamera obscura zrobiona własnoręcznie daje dużo większą satysfakcje... :)

  11. baron13
    baron13 23 sierpnia 2013, 17:19

    ani słowa o kasetach... Szkoda.Powinni do kompletu standardowe kasety 4x5 cala robić. Dziurka dziurką, a to był by konkretny produkt.

  12. kojut
    kojut 23 sierpnia 2013, 18:46

    @baron13
    Fakt, ramka by się przydała, ale... na pewno podniosłaby cenę zestawu do ok. 110 euro. I tu powstaje dylemat- czy płacić tyle za świetną dziurkę, czy dołożyć trochę i kupić aparat Travelwide i zapolować na tani obiektyw.

  13. oz
    oz 23 sierpnia 2013, 20:40

    Powiem Wam, co zrobić, aby zdjęcie było dobre. Przelejcie na moje konto JEDYNIE 1000 euro...

  14. kojut
    kojut 23 sierpnia 2013, 22:04

    oz, to lepiej nic nie mów :-p

  15. 23 sierpnia 2013, 23:30

    Dwa ekrany gadania o retrowintydżanalogu, a jednego zdania czy zdjecia jak wygląda tył aparatu i ładowanie materiału brak.. Przy tej cenie wolałbym wiedzieć jak to tam wygląda.

  16. kojut
    kojut 23 sierpnia 2013, 23:44

    "Nośnik umieszczany jest w warunkach
    ciemniowych w aparacie i blokowany przy pomocy magnesów."
    Bez problemu mogę sobie to wyobrazić

  17. dlaczegonie
    dlaczegonie 23 sierpnia 2013, 23:59

    z tyłu na magnesie mocowany jest nośnik_ patrz: znana scena z CK Dezerterzy_ "to jest kura!"

  18. fotoG3
    fotoG3 24 sierpnia 2013, 01:53

    @kojut
    Wkładanie materiału światłoczułego jest naprawdę bezproblemowe - bo nie jest niczym mocowane do pudełka.
    Pudełko jest tylko minimalnie większe od formatu 4x5, natomiast ścianki boczne są grube. Wrzucamy materiał do dolnej części, opada na dno, nic nie mocujemy. Wsuwamy górną część i to ona blokuje materiał światłoczuły. Genialnie proste i bezproblemowe.
    Magnesy są w ściankach bocznych obydwu części i po zsunięciu trzymają je żeby się nie rozsuwały.
    Magnesy nie trzymają nośnika.
    Pochodną tego mocowania są czarne ramki (nienaświetlony materiał) dookoła nośnika.

  19. fotoG3
    fotoG3 24 sierpnia 2013, 02:15

    @baron13
    Na kasety 4x5 jest inny produkt ILFORDa Titan Pinhole Camera 4x5 cena 240euro. W zestawie nie ma kasety.
    Idea była taka, że na rynku jest dużo używanych, tanich kaset 4x5. Dokładanie ich do zestawu podwyższyłoby i tak wysoką cenę.

    Obscura kosztuje 70euro czyli jest ponad 3 razy tańsza.
    Zaskakuje natomiast bardzo dobra jakość otworka.
    Ogniskowa 87mm dla 4x5 odpowiada ok 26mm dla małego obrazka.
    Na negatywie Delta100 nie było ściemnionych rogów, obraz jest miękki ale bardziej przypomina zdjęcia ze starą optyką niż pinhola.
    Obscura ma zasadniczą wadę - jednostrzałowość. Do załadowania następnego nośnika musimy użyć worka ciemni.

    Pinhole to powrót do korzeni fotografii. Zabawa w robienie kamer i zdjęć bardzo wciąga.
    Problemem jest prymitywizm wszystkich rozwiązań. Brak migawki, przesuwu filmu, efekt Schwarzschilda, jakość otworka, długie czasy naświetlania.
    Skutkuje to totalnym skupieniem na osiągnięciu jakiegokolwiek obrazu.
    Mimo tego widziałem pinholowe zdjęcia grupowe, portrety, nawet sesje ślubne.
    Twórcy "dzieł" pinholowych wystawiają je w galeriach.
    Jest World Pinhole Day. Tysiące ludzi na całym świecie robią zwariowane zdjęcia.
    Just for fun.

  20. kivirovi
    kivirovi 24 sierpnia 2013, 02:16

    20 komentarzy i nikt nie zadał orzeźwiającego pytania: KIEDY TEST?

  21. fafniak
    fafniak 24 sierpnia 2013, 07:48

    no.. fakt... ciekawe co z tym ciemnym prundem czy jakoś tak ;)

  22. kojut
    kojut 24 sierpnia 2013, 08:00

    @fotoG3
    Dzięki za wyjaśnienie. Myślałem, że rozwiązaniem są cztery małe magnesy, którymi blokuje się rogi po wrzuceniu arkusza do puszki.

  23. yagi
    yagi 24 sierpnia 2013, 14:29

    SZEROKOŚĆ ogniskowej, SZEROKOŚĆ otworka - zaiste NOWY, SZEROKI wymiar fotografii.

  24. 24 sierpnia 2013, 14:46

    No to taki system to moze sobie każdy w domu zrobić, w tej cenie spodziewałem się jakiegoś lepszego pomysłu, ale widzę że to po prostu oferta dla osób z dwiema lewymi ręcyma lub dla leniwców.

  25. 24 sierpnia 2013, 18:52

    największą zaletą jest brak dystorsji, nie ma też aberracji chromatycznej, problemów synchronizacji z błyskiem, małej żywotności baterii, szumów w cieniach itd.
    :)

  26. 24 sierpnia 2013, 18:54

    @kuruteku, właśnie, za te pieniądze można kupić jakieś kasety, zrobić drewniane pudełko pod ich rozmiar i mamy coś dużo lepszego !

  27. cedrys
    cedrys 24 sierpnia 2013, 20:01

    @yagi,
    Nie dziw się, większość fotografów to dusze humanistyczne. Oni używają takich określeń jak: dinks, wajcha, ciało (fotografki) itp. Aparat ma także duszę (duchowni) a fotograf powinien wierzyć w swe umiejętności (ateiści).

  28. fotoG3
    fotoG3 24 sierpnia 2013, 23:19

    @manolo
    Muszę Cię zmartwić - nie masz szans za 70euro zrobić lepszego pinhola 4x5 od Obscury.
    W cenie masz jeszcze 10szitek Delty100, 10xpapier MGIV i 10x papier pozytywowy Harmana.
    Otworek jest trawiony chemicznie.
    Tutaj są zdjęcia i test:
    link

    Zrobiłem 3 pinhole w różnych puszkach. Jakość otworka robionego igłą to porażka.
    Zabawa jest super i pewnie jeszcze coś zmajstruję, ale uchylam beret przed inżynierami Harmana.

    Zadziwia mnie kompletny brak winietowania
    Z obliczeń w mrpinhole.com wynika że ogniskowa 87mm to kąt widzenia dla filmu 4x5cala około 72stopnie czyli około 30mm dla 35mm, nadal szeroko ale już nie ultra szeroko.

    Z moich doświadczeń z pinholami wiem, że okrągły obraz osiągałem dla papieru o średnicy 3,5x większego od ogniskowej. Dla OBSCURY będzie to koło fi30cm, czyli film 4x5 (fi13cm) to tylko około 20% pola obrazowego.
    Ogniskowa jest bardzo dobrze dobrana i razem z dobrym wykonaniem krawędzi otworka daje fenomenalny (jak na pinhole) obraz. Czapki z głów.

  29. 25 sierpnia 2013, 11:52

    "nie masz szans za 70euro zrobić lepszego pinhola 4x5 od Obscury"

    Oczywiście że się da, tylko nie igłą jeśli ma to być porządny aparat. Są jeszcze wiercone lub laserowe, bywały na Allegro za kilka-kilkanaście złotych - jedne lepsze, inne gorsze. Dużo zależy od grubosci użytej blaszki, to ona ma wpływ na winietowanie. Ale taką jakość jak na zdjeciach z linkowanego testu mozna nimi spokojnie osiągnąć - tym bardziej że 4x5 to dość spory kawał negatywu i po zmniejszeniu do wielkosci sieciowej wychodzi konkretna jakość. Zresztą nawet z 6x9 jest już elegancko.

    Jedyne czym Ilford przebija domowej roboty aparat to tym że robi je hurtowo jako fabryka i ma dostęp do własnych materiałów wiec moze je sprzedać taniej w zestawie. Ale poza tym to na prawdę nie jest aparat którego nie można by zmontować samodzielnie. No kaman pudełko, blaszka, otwierana dupka, cóż tu jest za filozofia? Za dużo pinholi zrobiłem żeby mnie ktoś przekonał że to jest niewiadomo co. Co innego gdyby miał sensowny system mocowania kaset jak Zero Image lub Titan, wtedy warto się zastanowić.

  30. fotoG3
    fotoG3 25 sierpnia 2013, 15:30

    @kuruteku
    " Za dużo pinholi zrobiłem żeby mnie ktoś przekonał że to jest niewiadomo co." - problem w tym, czy zrobiłeś chociaż jeden który jest lepszy od OBSCURy.
    Teoretycznie to wszystko jest proste, filozofia faktycznie żadna, w praktyce nawet mocowanie filmu jest wyzwaniem o ile ktoś chce to zrobić lepiej niż klejenie taśmą po rogach.

    Sorry, ale pozostaję przy swoim zdaniu.

    Zabawa jest w procesie tworzenia aparatu, ale to nie znaczy że nie można go wycenić.

    Koszt materiałów foto w OBSCURZe to około 20euro.
    Koszt materiałów: sklejki i kleju jest minimalny, ale razem z cięciem i lakierowaniem (wygląd) to 10euro.
    Na porządną dziurkę przeznaczam 10euro z przesyłką (podobno laserowe nie są wcale zbyt dobre).
    Zostaje 30euro na projekt i wykonanie - czyli 126zł. Średnia płaca w Polsce to około 2500zł za 176h pracy czyli 15zł/h.
    Daje to nam 8,4 godziny (126zł/15zł/h=8,4h) na:
    1. projekt
    2. model z kartonu (żeby nie robić bubli w drewnie)
    3. test modelu na prawdziwym materiale
    4. oraz wykonanie prototypu w drewnie
    5. wyczernienie środka
    6. wykonanie działającej migawki
    7. test całości
    8. lakierowanie
    Lekko licząc zajmnie to 5 może 6 wieczorów - nie ma mowy o zmieszczeniu się w 8h z testami i lakierowaniem. Zakładam, że nigdzie się nie pomyliliśmy i nie zaczynamy wszystkiego od nowa po raz drugi lub trzeci.

    Nie chodzi mi w tym poście o udowadnianie wyższości OBSCURy nad czymkolwiek, bo ja jej nie kupię chociażby ze względu na jednostrzałowość (zabrałem kiedyś moje puszki na Przystanek Woodstock i walczyłem z nimi w worku ciemni z marnym skutkiem), ale o łatwe potępianie dobrego produktu w dobrej cenie tylko dlatego że jest genialnie prosty i podobno łatwy do powielenia. To nieprawda.
    Takie produkty poprzez jakość i proste pomysły (jak dociskanie filmu tylną ścianką, magnesy do trzymania obudowy) posuwają pinhole do przodu bo można je wykorzystać w swoich konstrukcjach.

    Lustrzanek czy kompaktów ukazuje się corocznie mnóstwo. Fajnych projektów analogowych jak pinhole czy nowe modele Lomo jest wielokrotnie mniej i warto to docenić.

  31. 25 sierpnia 2013, 19:56

    mnie odstręcza od tego niemożność precyzyjnego celowania, ale poza tym podoba mi się plastyka niektórych dobrych pinholi, te najlepsze które widziałem były chyba z Titana.

  32. 25 sierpnia 2013, 20:12

    Na litość boską kto płaci samemu sobie za zrobienie czegoś co bedzie sam używał...? Na tym chyba polega cały pic, że jak robię dla siebie to w wolnym czasie i nie muszę za to wyskakiwać z kasy.

  33. kojut
    kojut 25 sierpnia 2013, 23:29

    @kuruteku
    To nie chodzi o płacenie sobie ale o płacenie komuś. To że zrobisz sobie sam to ok. Ale też nie miej pretensji, że za kupiony taki sam płacisz więcej. Przecież ktoś musiał dla Ciebie to zrobić. A jak wiadomo- nie ma nic za darmo. Temu komuś trzeba odpowiednio zapłacić.

  34. Dpietr
    Dpietr 25 sierpnia 2013, 23:57

    fotoG3, nie przesadzasz troszkę :) ? Jeśli tylko ktoś nie ma 2 lewych rąk to zrobi wszystko w kilka roboczogodzin, jeśli już tak to taktujemy, to naprawdę nie jest super zaawansowana technologia.

    "1. projekt
    2. model z kartonu (żeby nie robić bubli w drewnie)
    3. test modelu na prawdziwym materiale
    4. oraz wykonanie prototypu w drewnie
    5. wyczernienie środka
    6. wykonanie działającej migawki
    7. test całości
    8. lakierowanie"

    Punkt pierwszy - wieczorek, piwo/cola/czipsy, trzeba narysować kilka kwadratów, jeden z dziurą po środku, wymiarować uwzględniając grubość ścianek.

    Punkt drugi - odpuszczamy

    Punkt trzeci - kupujemy sklejkę w znanym sklepie, gdzie docinają gratis do określonych wymiarów albo ucinamy drzewo i sami tniemy.

    Punkt czwarty - bez przesady, pierwszy prototyp będzie działał, tego nie da się zepsuć (uwzględniając, że nie mamy 2 lewych rąk lub nie występuje sytuacja, gdy nie mamy rąk).

    Punkt piąty - psik psik farbą lub przyklejamy na ścianki jakiegoś futrzaka.

    Punkt szósty - robimy zasłonkę choćby z jakiegoś obłogu drewnianego albo np. wspomnianego wcześniej magnesu. Dziurka może się trzymać na metalowej płytce. Magnes w kształcie niskiego walca o średnicy np. 20mm. W innym miejscu na obudowie gwóźdź lub kawałek metalu wewnątrz obudowy, aby złapać "nieużywaną" migawkę, aby się nie zgubiła. Sprawdzamy działanie wykorzystując korpuskularno-falowy termonuklearny łapacz fotonowy (sprawdzamy czy przypadkiem żaden fotonek nie przeleci przez magnes - nie, nie przeleci).

    Punkt siódmy - wysyłamy skrzyneczkę do optycznych na test :)

    Punkt ósmy - nieszczególnie ważny, jednak można się pokusić z sfrezowanie krawędzi frezem profilowym, potem szuruburu papierem i psik lakierem. Potem znów szuruburu do gładkości i polerka.

    Mocowanie papieru już wymyśliłem, też magnetyczne, ale nie tak prymitywne jak 4 magnesy w rogach. W jeden dzień mogę zrobić taki aparat, w dodatku będzie stylowy, za 3 stówki ;)

  35. kojut
    kojut 26 sierpnia 2013, 07:56

    @Dpietr
    "W jeden dzień mogę zrobić taki aparat, w dodatku
    będzie stylowy, za 3 stówki ;)"
    Powodzenia! Tylko nie zapomnij zostawić swojej pracy i utrzymywać się z produkcji i sprzedaży takiego aparatu. Jak będzie wyglądał równie dobrze i miał podobne wyposażenie jak produkt Ilforda, to będę jednym z pierwszych, którzy kupią Twój produkt.

  36. maser
    maser 26 sierpnia 2013, 08:05

    Gdybym miał czas to bym pudełko sobie takie zrobił....
    Z braku czasu "muszę" bawić się lustrzanką cyfrową z otworkowym obiektywem. Zabawa też jest :)

  37. 26 sierpnia 2013, 11:49

    "To nie chodzi o płacenie sobie ale o płacenie komuś. To że zrobisz sobie sam to ok. Ale też nie miej pretensji, że za kupiony taki sam płacisz więcej. Przecież ktoś musiał dla Ciebie to zrobić. A jak wiadomo- nie ma nic za darmo. Temu komuś trzeba odpowiednio zapłacić."

    Ja nie mam pretensji, tylko nie rozumiem czemu w kosztach wykonania przez siebie aparatu jest robocizna :)

    "Powodzenia! Tylko nie zapomnij zostawić swojej pracy i utrzymywać się z produkcji i sprzedaży takiego aparatu."

    O ile sie nie mylę to chodziło o zakup vs zrobienie samemu, a nie o otwiernie manufaktury.

    PS.
    Zamiast drewna można też użyć PVC spienionego, przy czarnym od razu odpada wyczernienie, a jego obróbka jest prostsza i wygodniejsza jak drewna - mozna ciąć nożykiem. Nie trzeba lakierować, jest lekkie i wytrzymałe.

  38. fotoG3
    fotoG3 26 sierpnia 2013, 15:07

    Róbmy pinhole własnoręcznie - to wspaniała zabawa i dreszczyk emocji przy każdym naświetlaniu.
    Moje posty wynikają tylko z realnego podejścia do ceny OBSCURy oraz co dla mnie ważniejsze jej innowacyjności.

    @kuruteku
    Ja nie mam pretensji, tylko nie rozumiem czemu w kosztach wykonania przez siebie aparatu jest robocizna :)

    Robocizna jest dlatego, żeby można było porównać opłacalność dwóch produktów - samoróbki i OBSCURy.
    Nie można porównywać czegoś co kosztuje 0zł(robocizna) do innego za 120zł.

    Po prostu piszesz, że można taniej zrobić pinhola podobnej jakości, a ja udowadniam, że to nie jest takie proste. Mając do wyboru oszczędzić 120zł na robociźnie (faktycznie jest ona przy samoróbce darmowa, to prawda że nie ma sensu płacić samemu sobie), lub pracować nad kamerą np 20godzin, może łatwiej jest zarobić te 120zł w normalnej pracy. Chodzi mi o to, że ILFORD mniej więcej realnie skalkulował cenę swojego produktu.

    PCV spienione, szczególnie czarne jest OK ale na modele testowe. Kamera musi później być na tyle solidna żeby nie uległa zniszczeniu lub rozszczelnieniu w plecaku podczas transportu. Żeby wzmocnić łączenia PCV trzeba robić dodatkowe wieńce.

    @Dpietr
    Jeżeli masz zdolności stolarskie to taka kamera za 100-150zł znajdzie na allegro nabywców, ale nie może wyglądać jak psia buda na Jamajce.
    W kilku punktach się z Tobą zgadzam np w Castoramie bardzo fajnie przycinają sklejkę na wymiar.
    Psik, psik czarnym areozolem jest OK, ale musiałem odczekać po wyczernieniu wnętrza do następnego dnia bo farba brudziła mi palce i robiły się ślady w puszce.
    Migawka magnetyczna może być OK, ale znowu ważny jest test transportu w plecaku, jak o coś zawadzi to zaświetlimy negatyw.
    Podsumowując - nie zrobisz w jeden 8 godzinny dzień pinhola ze sklejki z malowaniem.

  39. fotoG3
    fotoG3 26 sierpnia 2013, 15:26

    Ogniskowa 87mm dla filmu 4x5

    Ilford zaskoczył mnie taką ogniskową.
    Zero Image 25B na kasety 4x5 ma ogniskową jednego moduł 25mm.
    Na ich stronie jest zdjęcie w galerii
    link
    robione z jednym modułem 25mm i obraz kryje cały format 4x5 !
    Budynek jest ekstremalnie pochylony, boki lekko winietują, ale nie za mocno.

    Tymczasem OBSCURa ma 87mm i nadal jest szerokokątna.
    Pole obrazowe zależy w pinholu tylko od ogniskowej (zakładam dobrą jakość otworka).
    Winietowanie spadło praktycznie do zera (grubość blaszki otworka ma znaczenie ale drugorzędne przy 87mm).
    Cały czas ciągnęło mnie w stronę bardzo małych ogniskowych, a tymczasem 87mm wygląda na złoty środek.

  40. 26 sierpnia 2013, 16:56

    Jakoś moje aparaty z PCW spienionego się nie rozszczelniały, a wytrzymałość pozwalała na spokojny transport w plecaku bez obawy ze się coś rozleci - żaden mi się nigdy nie rozwalił. Przy zmontowaniu pudełka bez jednej sciany grubosci z PCW grubosci 3mm całość jest mocno usztywniona, a przy 5mm można takim pudełkiem rzucać.

    PS. ty handlujesz tymi aparatami?

  41. fotoG3
    fotoG3 26 sierpnia 2013, 17:33

    &kuruteku
    Nie handluje aparatami.
    Mam pytanie czym kleiłeś to PCV?

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.