Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Firma Ricoh zaprezentowała limitowaną edycję aparatu Ricoh GR. Ten wyposażony w matrycę APS-C kompakt będzie teraz oferowany w kolorze ciemnej zieleni (tzw. vintage green) z bardzo interesującą falistą fakturą na wykonanej ze stopów magnezowych obudowie.
Całości ma dopełniać uchwyt w kolorze czarnym, na którym znalazł się wzór imitujący drewno hebanowe. Producent będzie sprzedawać aparat wraz ze skórzanym etui i paskiem oraz osłoną przeciwsłoneczną, która wykończeniem nawiązuje do korpusu. Osoby zainteresowane kupnem muszą przygotować się na wydatek około 900 USD, a tych niezdecydowanych odsyłamy do naszego testu Ricoh GR, w którym zdobył on wyróżnienie „Wybór redakcji Optyczne.pl”.
Z testu wynika, że tym aparatem można fotografować i wykonywać zdjęcia wysokiej jakości technicznej. Z moich doświadczeń z niegdysiejszymi Ricohami pozostały same dobre wrażenia. Obudowa ze stopów magnezu na pewno zapewni większą trwałość. Wątpliwości może jedynie budzić lakier (ub okładzina) jakim został pokryty korpus. Mnie się on jednoznacznie kojarzy z z dawnymi wyrobami malowanymi "emalią młotkową". Jak dla mnie bardziej sensowną byłaby jednolita gładka okładzina w czarnym kolorze.
@ Marek B "Mnie się on jednoznacznie kojarzy z z dawnymi wyrobami malowanymi "emalią młotkową". Dokładnie! jak wyroby urządzeń PZO :D interesujący pomysł.
Z tym lakierem wyglada strasznie, jak jakis radziecki wurob odlany z zeliwa. Chociaz to nie pierwszy raz kiedy jakas firma serwuje cos obrzydliwego opatrzonego metka limitowanej serii.
Niech każdy mówi za siebie, gusta są różne. Mnie się podoba zdecydowanie bardziej niż standardowa wersja. Na widok tego newsa od razu pomyślałem o 'limitowanym' Starcie 66 w młotkowej zieleni.
Cały czas czytam na tym portalu, że obudowy są tandetne, bo plastikowe. Tu wreszcie solidna obudowa - i co? Też tandeta. Jestem w szoku. Tak przy okazji - to co najdelikatniejsze, czyli obiektyw niestety nie jest chroniony.
brrrrrrrr... zły sen powraca... :/ ten design wyzwala zdec negatywne oodczucia... tyle, ze nie jestem mlodzieza, ktora kreci vintage bez kompletnego pojecia nt realiow tamtych lat...
bo aparat musi ładnie wyglądać, mieć chromowane bling bling, ze trzy diody led i pasek od znanej i uważanej, przereklamowanej firmy, tak żeby panny/chłoptasie w klubie na niego lecieli bo teraz fura, skóra, komóra i szpanerski aparat są na "szopie"... a im bardziej "hipsterski" tym lepiej a jakość zdjęć drugorzędna... ech... mam nadzieję, że Ricoh będzie stawiał na jakość a nie na opisany powyżej trend niektórych znanych i lubianych ;)
"wykonanej ze stopów magnezowych obudowie" - fstszoncajace. Mogli by napisać że w ogóle w kosmicznej technologii, a to zwykły odlew magnezowy. Ale z innej beki - po co komu TAKA stałka w kompakcie ? I to w takiej "promocji" ?
re:jackyller-własnie jak zabieram mało sprzętu to biorę EOS 1000 z obiektywem 28mm/2.8. do czego? do wszystkiego :))),z przewagą typowych wycieczkowych ujęć.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Ten aparat wydaje się nieco tandetny , plastik jak w chińskim sprzęcie agd/rtv :-)
Pozory mylą :-)
@Oxygenum
"plastik jak w chińskim sprzęcie"
Mówisz o "wykonanej ze stopów magnezowych obudowie."? To faktycznie taki metalowy plastik-fantastik :-D
Z testu wynika, że tym aparatem można fotografować i wykonywać zdjęcia wysokiej jakości technicznej. Z moich doświadczeń z niegdysiejszymi Ricohami pozostały same dobre wrażenia. Obudowa ze stopów magnezu na pewno zapewni większą trwałość. Wątpliwości może jedynie budzić lakier (ub okładzina) jakim został pokryty korpus. Mnie się on jednoznacznie kojarzy z z dawnymi wyrobami malowanymi "emalią młotkową". Jak dla mnie bardziej sensowną byłaby jednolita gładka okładzina w czarnym kolorze.
@ Marek B "Mnie się on jednoznacznie kojarzy z z dawnymi wyrobami malowanymi "emalią młotkową".
Dokładnie! jak wyroby urządzeń PZO :D interesujący pomysł.
O taką emalią wymalowałem kojec mojemu psiakowi:)
Mój psiak ma teraz limitowaną wersję kojca:)
Chris, nazwij psa Lejka, tam też wersję Hammertone robili.
Słupki na ogrodzenie malowałem lakierem młotkowym takim zielonym , ale na poważnie , wcale ten aparat nie wygląda tandetnie ,wręcz widać solidność.
Z tym lakierem wyglada strasznie, jak jakis radziecki wurob odlany z zeliwa.
Chociaz to nie pierwszy raz kiedy jakas firma serwuje cos obrzydliwego opatrzonego metka limitowanej serii.
Niech każdy mówi za siebie, gusta są różne. Mnie się podoba zdecydowanie bardziej niż standardowa wersja. Na widok tego newsa od razu pomyślałem o 'limitowanym' Starcie 66 w młotkowej zieleni.
Cały czas czytam na tym portalu, że obudowy są tandetne, bo plastikowe. Tu wreszcie solidna obudowa - i co? Też tandeta. Jestem w szoku.
Tak przy okazji - to co najdelikatniejsze, czyli obiektyw niestety nie jest chroniony.
bardziej chodliwy by był racing green :)
Ta farba przypomina farbe do metalu Hamerite :)
Fajne to, i tańszy niż zwykła wersja w polsce.
Fajny, powierzchnia niczym żeliwna maszynka do mielenia mięsa : D
Wygląda na solidny :)
Do młotkowego lakieru nie nie mam, ale okładzina gripu wygląda w tym połączeniu fatalnie.
*nic nie mam miało być
brrrrrrrr... zły sen powraca... :/
ten design wyzwala zdec negatywne oodczucia... tyle, ze nie jestem mlodzieza, ktora kreci vintage bez kompletnego pojecia nt realiow tamtych lat...
bo aparat musi ładnie wyglądać, mieć chromowane bling bling, ze trzy diody led i pasek od znanej i uważanej, przereklamowanej firmy, tak żeby panny/chłoptasie w klubie na niego lecieli bo teraz fura, skóra, komóra i szpanerski aparat są na "szopie"... a im bardziej "hipsterski" tym lepiej
a jakość zdjęć drugorzędna... ech...
mam nadzieję, że Ricoh będzie stawiał na jakość a nie na opisany powyżej trend niektórych znanych i lubianych ;)
"wykonanej ze stopów magnezowych obudowie" - fstszoncajace. Mogli by napisać że w ogóle w kosmicznej technologii, a to zwykły odlew magnezowy.
Ale z innej beki - po co komu TAKA stałka w kompakcie ? I to w takiej "promocji" ?
re:jackyller-własnie jak zabieram mało sprzętu to biorę EOS 1000 z obiektywem 28mm/2.8. do czego? do wszystkiego :))),z przewagą typowych wycieczkowych ujęć.
stałka? - zwłaszcza na wycieczce? - świetna sprawa, nie ma co !!
Prawdopodobnie jeździmy na wycieczki w zupełnie inne miejsca
prawdopodbnie masz rację