Tranzyt Wenus - 6 czerwca 2012 r.
5. Podsumowanie
Niektórym Czytelnikom zjawisko przejścia na tle tarczy Słońca może wydać się mało efektownym zjawiskiem – ot czarna kropka na żółto-czerwonym krążku. Trzeba pamiętać jednak o tym, że to, co znajdzie się na zdjęciu zależy tylko i wyłącznie od nas. Wcale nie musi być to tylko tarcza z kropką. Słońce zbliża się do maksimum swojej aktywności, a więc jego powierzchnia może być dodatkowo okraszona grupami plam słonecznych przyjmujących najróżniejsze kształty. Możemy spróbować bardziej zaawansowanej fotografii przez teleskopy wyposażone np. w specjalistyczne filtry H-alfa. Używając krótszych ogniskowych nadal będziemy widzieć Wenus na tarczy Słońca, a jednocześnie możemy oba ciała próbować wkomponować w elementy krajobrazu. Pole do popisu mamy więc ogromne. A zachęcać do obserwacji i fotografii powinien nas fakt, że na następne przejście Wenus na tle tarczy Słońca przyjdzie nam poczekać do 10 grudnia 2117 roku. Znaczna większość z nas ma marne szanse aby doczekać tej chwili… Na pocieszenie dodamy jednak, że w roku 2016 czeka nas przejście Merkurego na tle tarczy Słońca. Merkury jest mniejszy od Wenus, więc zjawisko jest trochę mniej efektowne, ale lepsze to niż nic.











Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.