Canon USA wycofuje 17000 egzemplarzy PowerShot SX50 IS
Amerykański oddział firmy Canon musi wycofać ze sprzedaży i naprawić ok. 17000 egzemplarzy modelu PowerShot SX50 IS. Jest to spowodowane opisywanym już przez nas problemem blaknięcia gumowej osłony wizjera. Okazuje się jednak, że wada ta może powodować pewne skutki zdrowotne.
Amerykańska Komisja Bezpieczeństwa Produktów Konsumpcyjnych (Consumer Product Safety Commission) dopatrzyła się nieprawidłowości w składzie chemicznym tworzywa gumowego, użytego do produkcji osłony wizjera. Może ono powodować podrażnienia skóry i oka oraz reakcje alergiczne.
Warto przypomnieć, że problem ten dotyczy produktów, w których pierwsza i druga cyfra numeru seryjnego to 69, 70 lub 71, a szósta to 1. Egzemplarze te zostały wyprodukowane między 1 września a 15 listopada 2013 roku.
Szczegółowe informacje dostępne są na tej stronie.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Nie ma jeszcze komentarzy , bo co tu komentować.
Brawo.
Szanuję tą firmę za to, że potrafi przyznać się do usterki i ją naprawić.
A co na to Nikon? :) Nic... mają człowieka w ******
Ja pitolę! Jak wpieprzają niezdrowe hamburgery, piją coca-colę to jest to zdrowe?
Piękne :)
Czasem miło coś takiego przeczytać. Dzięki temu wiadomo przynajmniej, że są miejsca gdzie świat zwariował jeszcze bardziej...
Tak właściwie to powinni wycofać większość aparatów, bo dzieci mogą się zadławić zaślepką od gorącej stopki, a ta nie jest jawnie oznaczona jako niejadalna.
Wycofają z USA i rzucą w inną, biedną część świata :(
Miło się dowiedzieć, że za oceanem ludzie są głupsi niż u nas. Naprawdę.
Są głupi bo przykładają wizjer do oka ?
A ja właśnie uważam, że powinno być tak w US.
Tam klient jest Panem. Powiesz jedno słowo w knajpie i już lecą wymienić ci danie. W sklepach podobnie. To my jesteśmy przyzwyczajeni do traktowania jak bydło.
Co więcej. Sami się w tym utwierdzamy. Śmiejąc się z siebie nawzajem, że głupki bo gwiazdek przy umowach nie czytają, że sami sobie winni, że trzeba było w necie sprawdzić.
G prawda. To producent ma ponosić odpowiedzialność i drżeć ze strachu przed pomyłką.
@ smog
Masz trochę racji, ale problem raczej polega na *nadmiernym* szukaniu dziury tam gdzie jej nie ma.
link
link
Celem zapewnienia politycznej poprawności i zapobieżenia nadwrażliwości i/lub głupocie klienta tracona jest ogromna ilość zasobów; "para leci w gwizdek". Polepszenie świadomości klienta działałoby raczej mobilizująco na firmę, a kapitał/moce przerobowe mogły by zostać spożytkowane na udoskonalenie produktu. Zamiast tego jest ciągłe krycie tyłka przed pozwami za kasę która mogłaby pójść w R&D.
Tak się podniecacie tą Ameryka to poczytajcie o firmie Monstano. Tutaj robią aferę o gumkę a Monsanto truje miliony amerykanów swoim genetycznie modyfikowaną żywnością i środkami ochrony roślin. Nikt nawet nie piśnie bo pół kongresu mają w kieszeni.
@ Borat: ... Monsanto truje miliony amerykanów..."
Nie tylko Amerykanów. Europejczyków i mieszkańców innych kontynentów także.
Taka to podwójna amerykańska etyka.
@mancebo
"Brawo.
Szanuję tą firmę za to, że potrafi przyznać się do usterki i ją naprawić."
To teraz jeszcze raz przeczytaj wiadomość, albo poproś kogoś starszego o przeczytanie i wytłumaczenie o co w niej chodzi.
W każdym razie lepiej mieć syf na matrycy niż na czole.
"smog" to co ty opisujesz to "wsadzanie jezora miedzy czyjes zady"
Tacy, ktorzy mysla- "jestem klientem, macie mnie traktowac jak krola" sa zalosni i niedowartosciowani.
Tak sie akurat sklada, ze codziennie w pracy mam kontakty z takimi "klientami-krolami", jak przez ciebie opisywani. Mysla, ze sa tacy wazni, poniewaz przez chwile sluchalem ich bezpodstawnego marudzenia. Tak naprawde to tylko robia z siebie posmiewisko.
Wiesz jaki mam na brzuchu szesciopak od smiania sie z ich niedorzecznych skarg i rzadan?
Nie dajmy sie zwariowac klient klientam, ale wszystko ma swoje granice.
Dobra Firma
dba o gumy a nie może zadbać o jakość obrazka
_________szanowny Canonie .... masz takie fajne aparaty ze pod koniec roku 2013 kupiłem Nikona D800
dbaj tak dalej o nas Canonie ... szczególnie w kraju 5 świata jakim jest POLSKA
( na moją opinie pracowały lustrzanki klasy APS-C i FF ze stajenki canon )
ps ... do obiektywów nigdy nie miałem uwag
czo ten Canon, z azbestu te osłony wizjera zrobił?
Przypominam uprzejmie, że Nikon też miał swoje wycofki - L23 bodajże, D5000 bardziej znane. I akumulator EN-EL15 :) więc nie plumkajcie, że głowę w piasek
Hm... W Ameryce od razu zamknęliby serwis OPTYCZNE, bo jakakolwiek wzmianka o akcji serwisowej dowolnej firmy działa szkodliwie na zdrowie Mancebo i innych uczulonych na ...Nikona.
Zresztą brak wzmianki też działa na nich szkodliwie. Tak samo jak "genetycznie zmodyfikowana żywność".
Taka to już polska, awanturnicza natura.
@ Borat - jestem pewien że fotografujesz wyłącznie kamerą wykonaną z surowców naturalnych (jakaś drewniana Globica z obiektywem otworkowym?) na materiałach światłoczułych o podłożu szklanym? I obrabisz zdjęcia nie w żadnej chemii ani w sztucznym komputerze, broń boże, tylko przy użyciu przyjaznych dla środowiska drewnianych liczydeł?
Tylko w jaki sposób odczytasz mój przekaz, jak napisałeś swój komunikat nie używając tych zabójczych, modyfikowanych, zelektryfikowanych, trujących i promieniotwórczych produktów cywilizacji?
dlatego NIGDY nie kupie kompaktu z wizjerkiem :-)
Ciekawe ilu ludzi dostało uczulenia oka od tego wizjera:) Pewnie nikt, ale co tam, informacja poszła w świat.K. ludzie to mają problemy....
Serio pisząc, to nie chodzi o gumkę a o złamanie obowiązujących przepisów. I tu reakcja jest jak najbardziej prawidłowa. Znam firmy, gdzie góra jest przyzwyczajona do obchodzenia przepisów, jak się da - czyli po polsku. Jak sobie przypomnimy różne afery mięsne i inne, to nie powinno nam być za bardzo do śmiechu. A co do uczuleń, to szwagier dostał uczulenia z powikłaniami od klamry paska (śmieszne, no nie?) oraz od środka użytego do impregnacji fotela samochodowego, brat dostał alergii od bransolety zegarka itd.
Niemożliwe!!! Canon wycofuje 17000 wadliwych aparatów z rynku! Jak to możliwe? Żeby Canon? To jakaś sowiecka prowokacja jest normalnie, bo Canon nie popełnia błędów, nie to co ten badziewny Nikon :-P
Ahh,musiałem sobie ulżyć, to tak dla przypomnienia, że wszyscy popełniają błędy :-)
Alergie to choroba cywilizacyjna, ludzie już nie są tak zdrowi jak kiedyś. Tylko współczuć...
Guma jest robiona w Chinach i specjalnie spreparowana w celu podniesienia pozytywnej wizji Kraju Środka w oczach Yankesów. Elementarne Watson.
O, to zanosi się, że na nasz rynek przybędzie tych modeli Canona... W każdym razie dłuugo będzie u nas dostępny:) I może cena spadnie;)
fotograficzna ciamajda | 2014-03-11 13:31....Ja pitolę! Jak wpieprzają niezdrowe hamburgery, piją coca-colę to jest to zdrowe?
coli pija na glowe 2x wiecej niz w pl ale prawdopodobnie dlatego ze u nas dyskonty wypchane sa polococta i innymi jeszcze wiekszymi swinstwami, pija tez 18x wiecej zdrowego soku pomaranczowego z czego znaczna ilosc pochodzacego z wycisku a nie z koncentratu. tego wyciskanego wypija sie w pl sladowe ilosci, nie mozna go chyba nigfzie kupic zreszta.
co to canona to najpewniej wycofuja bo sprzedawac sie takie cos nie ma szans w kraju gdzie na 10 os 8 ma iphony z najlepszymi aparatami na rynku wiec wymyslili pewnie ze zaplaci za wycofanie nietrafionych bubli producent gumek lub ubezpieczyciel.
a aparaty trafia do krejow gdzie biedota patrzy na logo i bierze w ciemno nie tylko do fotografowania.