Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test aparatu

Olympus E-3 - test aparatu

21 marca 2008
Krzysztof Mularczyk Komentarze: 7

3. Użytkowanie

Olympus E-3 - Użytkowanie


Olympus E-3, dzięki dużym gabarytom, posiada wygodny, stabilny uchwyt. Aparat trzyma się pewnie i nawet mały palec spoczywa sobie wygodnie na korpusie. Dobre rozmieszczenie przycisków i ich odpowiednie wyprofilowanie znacznie ułatwia sterowanie tym aparatem. Po względem funkcjonalności E-3 dorównuje aparatom Nikon D200/D300 zachowując jednocześnie swój bardzo oryginalny charakter.


Obiektywy


----- R E K L A M A -----

E-3 współpracuje z obiektywami Systemu 4/3. Ich głównym producentem jest firma Olympus, która firmuje je jako Zuiko Digital. Oprócz nich dostępne są obiektywy firm Leica, a także Sigma.

Olympus E-3 - Użytkowanie



Szybkość

Aparat nie wykazuje żadnych problemów z szybkością działania. Zaraz po włączeniu jest gotowy do ''strzału''. Poruszanie się po menu odbywa się bez wyczuwalnych opóźnień. Przeglądanie zdjęć i ich powiększanie również. Formatowanie karty lub usuwanie zdjęć nie budzi zastrzeżeń. E-3 od tej strony na pewno nas irytować nie będzie.


Zdjęcia seryjne

Test szybkości wykonaliśmy z kartą CF Extreme IV przy ustawionej czułości wynoszącej 1600 ISO i migawce 1/1000 sekundy. Zdjęcia w RAW zajmowały 11.0 MB, a pliki JPEG LARGE SFINE o rozdzielczości 3648 x 2736 7.1 MB. Otrzymaliśmy następujące rezultaty dla trwającej 30 sekund serii:

  • 76 zdjęć JPEG LARGE SFINE (2.53 kl./s),
  • 54 zdjęcia RAW (1.80 kl./s),
  • 32 zdjęcia JPEG + RAW (1.07 kl./s).
Obiecywana przez producenta prędkość 5 kl/s jest zachowywana przez pierwsze 5 sekund przy zapisie zdjęć jako JPEG, przez 3 sekundy przy zapisie RAW i 2.5 sekundy przy jednoczesnym zapisie RAW+JPEG. Pod tym względem jest to nieco lepiej niż w Sony A700. Z kolei A700 w dalszej części serii wykonuje częściej zdjęcia. Canon 40D ma większe osiągi niż E-3 przy zapisie JPEG, gdzie nawet przy większym buforze zapisuje z prędkością 6 kl/s. Przy zapisie RAW jego bufor zapełnia się jednak już po 1.5 s. Natomiast Nikon D300 przy zapisie JPEG utrzymuje prędkość nieco powyżej 6 kl/s przez pierwsze 6 sekund. Zapis RAW z tą prędkością kończy się już po 3 sekundach, czyli tak jak w E-3, ale jest to oczywiście zapis szybszy o 1 kl/s.

Olympus E-3 - Użytkowanie


Olympus E-3 - Użytkowanie

Olympus E-3 - Użytkowanie


Tryb zdjęć seryjnych sprawdziliśmy też na innej karcie CF. Użyliśmy karty Lexar Professional (300x Speed) o pojemności 2 GB. Okazało się, że E-3 współpracuje z nią o wiele lepiej. W ciągu 30 sekund zarejestrowane zostały:

  • 93 zdjęcia JPEG LARGE SFINE (3.1 kl./s),
  • 76 zdjęcia RAW (2.53 kl./s),
  • 39 zdjęcia JPEG + RAW (1.30 kl./s).
Dzięki szybszemu transferowi zdjęć z bufora na kartę, aparat wykonuje więcej zdjęć w trakcie długiej serii. Widać to wyraźnie przy każdym rodzaju zapisywanych zdjęć. Po serii 5 kl/s zapis na kartę Lexar jest 20-30% skuteczniejszy.

Olympus E-3 - Użytkowanie


Olympus E-3 - Użytkowanie

Olympus E-3 - Użytkowanie


Stabilizacja obrazu

Jednym z atutów E-3, jaki miał wyróżniać ten aparat spośród innych lustrzanek, miała być stabilizacja obrazu. Producenci ocenili jej efektywność na około 5 EV, co wzbudziło od razu wiele kontrowersji, bo jest to wartość podobna lub większa niż ta, jaką charakteryzują się stabilizowane obiektywy najlepszej klasy. Mechanizm redukcji drgań oparty o ruchy matrycy pozwala z reguły na skuteczność rzędu 2.5 EV. Pierwsze krótkie spotkanie z tym aparatem bardzo mile nas zaskoczyło, bo stabilizacja wydawała się pracować bardzo efektywnie, powyżej przeciętnej.

Kiedy jednak do naszych rąk E-3 trafił na dłużej, postanowiliśmy sprawdzić to dokładniej. Z tego też powodu opracowaliśmy bardziej miarodajną metodę określania efektywności działania stabilizatora. Do tej pory - pisząc w skrócie - wykonywaliśmy kilka zdjęć dla każdego czasu z włączoną i wyłączoną redukcją drgań i porównując zdjęcia o takim samym rozmazaniu określaliśmy skuteczność stabilizacji. Taka metoda nie jest zła, ale obarczona jest na pewno większym błędem niż gdybyśmy wykonywali o wiele więcej zdjęć przy zadanym czasie naświetlania.

Można sobie zadać pytanie, czy jeśli jedno na 100 zdjęć będzie nie poruszone i na tej podstawie ocenimy, że stabilizacja działa z efektywnością na przykład 10 EV, to możemy z czystym sumieniem mówić że efektywność jest równa właśnie 10 EV? Teoretycznie tak, bo przecież stabilizacja zadziałała i osiągnęliśmy zamierzony efekt. Zdrowy rozsądek mówi nam jednak co innego, bo co to za poprawne działanie, skoro trzeba wykonać 100 zdjęć, aby mieć jedno dobre? To przypadek a nie skuteczność. A czy jedno nieporuszone zdjęcie na 50 będzie już mówić o dobrej skuteczności stabilizacji, a może jedno na 25, jedno na 10, jedno na 5?

Otóż to, wszystko wydaje się względne i trudne do określenia. Ale jeśli dla każdego czasu migawki wykonamy statystycznie dużą ilość zdjęć i z każdej takiej serii wybierzemy te zdjęcia, które uznajemy za nie poruszone (wybór poziomu owego "nieporuszenia" jest dowolny, byle trzymać się stale takiego samego), a następnie ich ilość dla każdego czasu i przy włączonej i wyłączonej redukcji drgań odłożymy na wykresie, to otrzymamy to co poniżej.

Olympus E-3 - Użytkowanie


Oś pionowa to ilość nieudanych zdjęć w procentach. My dla każdego czasu wykonaliśmy 40 zdjęć. Oś pozioma to czas ekspozycji wyrażony w EV, gdzie 0 EV odpowiada czasowi 1/60 s. Punkty niebieskie i czerwone, odpowiadają stabilizacji włączonej i wyłączonej. Jeśli dopasujemy metoda najmniejszych kwadratów dwie krzywe do tych punktów i policzymy przesunięcie między nimi, to otrzymamy efektywność stabilizacji. W przypadku Olympusa E-3 jest ona równa 3.0+/-0.3 EV. Nie jest to 5 EV, które trzeba uznać w tej sytuacji za czysty marketing, ale i tak jest to najlepszy stabilizator z dotychczas przetestowanych przez nas aparatów.


Czyszczenie matrycy

Olympus E-3 posiada automatyczny system czyszczenia matrycy. Po każdorazowym wyłączeniu aparatu filtr znajdujący się nad matrycą wprawiany jest w drgania, co powoduje zrzucanie ewentualnych drobinek kurzu. W trakcie 3 tygodniowego intensywnego posługiwania się tym aparatem nie zauważyliśmy niczego niepokojącego na matrycy. Można zatem mówić o skutecznym działaniu mechanizmu ochronnego.


Lampa błyskowa

Wbudowana lampa błyskowa w E-3 podnosi się dosyć wysoko. Jej liczba przewodnia wynosi 13. Kompensacja błysku może odbywać się w zakresie od -/+3 EV ze skokiem 1/3 EV, a dostępne tryby pracy lampy błyskowej są następujące:

  • błysk automatyczny,
  • redukcja czerwonych oczu,
  • synchronizacja z długimi czasami migawki (synchronizacja z pierwszą kurtyną),
  • synchronizacja z długim czasem ekspozycji (synchronizacja z pierwszą kurtyną),
  • synchronizacja z długimi czasami migawki (synchronizacja z pierwszą kurtyną) + redukcja czerwonych oczu,
  • błysk dopełniający,
  • lampa wyłączona,
  • ręczne ustawienie mocy błysku (1/1, 1/4, 1/16, 1/64)

Wbudowana gorąca stopka pozwala na stosowanie zewnętrznych lamp błyskowych. Najnowsze lampy E-Systemu (FL-50R i FL36R) pracują w trybie pomiaru światła TTL-AUTO, a także Super FP. Możliwa jest też bezprzewodowa komunikacja pomiędzy tymi lampami, a wbudowaną lampą w E-3. Po włączeniu trybu bezprzewodowego RC można sterować co najwyżej trzema grupami zewnętrznych lamp błyskowych.

Siłę błysku porównujemy zawsze wykonując zdjęcie przy czułości 100 ISO, migawce 1/100 sekundy i przysłonie f/8.0. Wszystkie pozostałe ustawienia, jak na przykład kompensacja błysku, są w pozycji neutralnej. Porównanie mocy wbudowanej lampy E-3 z lampą w lustrzance Sony A700 przedstawiamy poniżej.

A700 Olympus E-3 - Użytkowanie E-3 Olympus E-3 - Użytkowanie



Autofokus

Olympus E-3 ma 11-punktowy (w pełni dwuosiowy) system ustawiania ostrości. Jego zakres działania zawiera się pomiędzy -2 a +19 EV. Dodatkowe wspomaganie odbywa się za pomocą przedbłysków emitowanych przez wbudowaną lampę.

Autofokus może pracować aż w trzech głównych trybach: pojedynczym S-AF, ciągłym C-AF, ręcznym M, a także w ustawieniu S-AF+M lub C-AF+M, gdzie po automatycznym ustawieniu ostrości można dostroić ją ręcznie.

11 pól autofokusu pracuje w trzech trybach:

  • dynamiczny AF - aktywa jest grupa kilku punktów i jeśli na jednym z nich nie może być ustawiona ostrość, wtedy automatycznie brany jest pod uwagę sąsiedni,
  • pojedynczy AF - ostrość ustawiana jest za pomocą jednego wskazanego, przez użytkownika punktu AF,
  • tryb wszystkich pól AF - aparat ustawia ostrość automatycznie na obiekcie przed aparatem.

Od niedawna na rynku znajdują się obiektywy Olympusa posiadające ultradźwiękowy napęd autofokusu. Oznaczone są symbolem SWD. Dzięki takiej konstrukcji ustawianie ostrości odbywa się szybciej i skuteczniej. Sprawdziliśmy skuteczność autofokusu E-3 w połączeniu z trzema obiektywami: Zuiko Digital ED 12-60 mm f/2.8-4.0 SWD - obiektywem z napędem ultradźwiękowym AF, Zuiko Digital ED 14-54 mm f/2.8-3.5 - standardowym ''kitem'' Olympusa i stałoogniskowym D Summilux 25 mm f/1.4 firmy Leica.

Olympus E-3 - Użytkowanie

Efekty pomiarów widać powyżej. Rysunek pokazuje histogram wartości MTF dla 40 zdjęć wykonanych każdym z tych obiektywów. Przed każdym zdjęciem obiektyw był przeogniskowany. Rewelacyjną skuteczność ustawiania ostrości Olympusa E-3 widać w połączeniu ze stałoogniskowym obiektywem najlepszej klasy. Natomiast porównując dwa zoomy Olympusa: najnowszy model z silnikiem SWM i wysłużony kit, niewątpliwie góruje ten pierwszy. SMW radzi sobie bardzo dobrze.

Olympus E-3 - Użytkowanie


Przyjrzeliśmy się bliżej szybkości autofokusa w trybie pracy ciągłej. Postąpiliśmy analogicznie do testu Nikona D3. Zabawka poruszająca się z prędkością 0.7 m/s była przez nas fotografowana przy ustawionym trybie AF-C i w trybie seryjnym. Użyliśmy obiektywu 12-60 mm f/2.8-4.0 SWD na ogniskowej 25 mm. Przy centralnym ustawianiu ostrości prędkość w serii zmalała do 3.5 kl/s, a przy przestawieniu na dynamiczny tryb AF do 2.5 kl/s. W obu przypadkach poprawność ustawienia ostrości była jednak 100-procentowa. Świadczy to o dużej szybkości autofokusu i jego dobrej skuteczności.


Pomiar światła

Pomiar światła oparty jest na 49 strefach i działa w zakresie od 1 do 20 EV (50 mm, f/2.0, 100 ISO). E-3 może mierzyć światło na trzy sposoby:

  • cyfrowy pomiar ESP - ekspozycja jest automatycznie dobierana na podstawie pomiarów z 49 stref rozmieszczonych w kadrze,
  • punktowy - pomiar jest wykonywany wokół punktu AF (około 2% powierzchni kadru),
  • centralnie ważony - pomiar dokonywany jest w całym kadrze ale uśredniany z większą wagą dla obszaru centralnego.
Zakres kompensacji ekspozycji wynosi od -5 do +5 EV, a dostępne kroki: 1/3, 1/2, lub 1 EV. Pomiar światła radzi sobie całkiem dobrze. Tylko czasami, w trudniejszych warunkach oświetleniowych należy skorygować ekspozycję o 1/3 lub 2/3 EV.