Leica Monochrom w wersji srebrno-chromowanej
Firma Leica poinformowała, że z końcem maja w salonach pojawi się nowa wersja kolorystyczna modelu Monochrom. Wcześniej Leica Monochrom oferowana była tylko w kolorze czarnym, o matowym wykończeniu. Teraz będzie również dostępna wersja srebrno-chromowana.
Specyfikacja aparatu jest dostępna w naszej bazie:
Informacja prasowa
![]() |
W odpowiedzi potrzeby klientów, Leica Camera z radością prezentuje Leikę Monochrom w nowym wariancie kolorystycznym. Wcześniej Leica Monochrom dostępna tylko w czarnym, matowym wykończeniu teraz będzie również srebrno-chromowana.
Miłośnicy leikowego stylu i dyskretnej elegancji nie będą rozczarowani. Ten sam nie narzucający się, ponadczasowy wygląd w srebrnym wykończeniu jest jeszcze bardziej klasyczny. Niemal natychmiast przywołuje skojarzenia z pierwszymi aparatami M. Tak jak wersja czarna również srebrna nie posiada czerwonego logo ani żadnych oznaczeń marki. Tylko niezwykle subtelny grawer na stopce lampy błyskowej informuje nas z jakim modelem mamy do czynienia.
![]() |
Wprowadzenie Leiki Monochrom, dwa lata temu było „tąpnięciem” w świecie fotografii. Pierwszy na świecie pełnoklatkowy, małoobrazkowy aparat rejestrujący tylko czarno-białe obrazy udowodnił jak bardzo bezkompromisowo Leica Camera podchodzi do budowania aparatów fotograficznych. Nie po raz pierwszy Leica wprowadziła fotografię na zupełnie nowe obszary.
![]() |
Jakość zdjęć dostarczanych przez ten aparat oszałamia i zadziwia. Wszystko dzięki temu, że sensor zapisuje tylko i wyłącznie informację o ilości padającego na niego światła. Nic więcej. Żadnych filtrów. Żadnych ekstrapolacji. Czysta rejestracja światła. Najprawdziwsza foto-grafia. Także w najtrudniejszych warunkach oświetleniowych.
Tak jak każdy aparat systemu Leica M, także Monochrom jest dedykowany bezkompromisowym miłośnikom fotografii, dla których osobisty styl i wyrażanie siebie poprzez zdjęcia to sprawy najważniejsze. Tradycyjnie korpus Monochrom jest prosty, manualnie sterowany, a jego menu elektroniczne jest zredukowane do niezbędnego minimum.
![]() |
![]() |
Potencjał Leiki Monochrom wydobywany jest dopiero w połączeniu z bogatym portfolio obiektywów M. Nieomal każdy obiektyw wyprodukowany po 1954 czyli roku powstania systemu M znakomicie sprawdzi się w tandemie z aparatem Monochrom. Leica Monochrom produkowana jest w Niemczech, z zachowaniem najwyższych reżimów jakościowych, tak aby dostarczyć najlepszego narzędzia fotografowi, który będzie używał aparatu przez całe życie
Leica Monochrom Silver Chrome będzie dostępna w salonach Leica Store oraz w autoryzowanych punktach sprzedaży od końca maja 2014 roku w cenie 29 000 zł.
![]() |
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
"W odpowiedzi potrzeby klientów"... a jednak się sprzedaje ;-)
Ciekawe ile z tych aparatów faktycznie pstryka zdjęcia, a ile stoi na półce w roli prestiżowego gadżetu.
Nawet użyli liczby mnogiej :)
Kiedy wersja z tektury i paździerza?
Największym ograniczeniem filmu było dla mnie to, że nie mogłem w dowolnym momencie zmienić materiału cz-b na kolorowy i odwrotnie :-)
@Arek - Niektórzy lubią czasem przesadzić :-)
@Euzebiusz
1. Mogłeś - było trochę aparatów, które zwijały filmy i po kolejnym założeniu przewijały do konkretnej klatki filmu. Często z tego korzystałem.
2. Teraz problem się sam rozwiązał. Ceny analogów poleciały... Czasem biorę na wycieczki do torby 2 lub 3 Canony A1 (małe i poręczne) - każdy z innym filmem. :)
3 Ta Leica niestety też nie rozwiązuje tego problemu. Raczej nie da się w niej wymienić w dowolnym czasie matrycy na kolorową. :P
4. Nie było problemu w zamówieniu czarno-białych odbitek z kolorowego filmu w Labie... :)
A ja chcę taką w kolorze rdzy i żeby robiła foty w sepii :D
@wowaw -
Ad 2. - Wiem bo sam sprzedałem kilka takich canonów A1. Zamieniłem na Pentaxa LX, ale w sumie i jego sprzedam, bo się kurzy.
Ad 1. - Ale dalej to nie było w dowolnym momencie.
Ad 4. - Powiedz że żartujesz. Nie widziałem dobrze zrobionej odbitki cz-b (kolorową też niezbyt często) przez laboranta w labie. To był główny powód dla którego kiedyś kupiłem skaner Coolscan V ED. (swoją drogą też się kurzy) ;-)
Leica w wersji rat-rod lub rost-style mogłaby się cieszyć powodzeniem, tak jak taki tuning cieszy się wzięciem w świecie samochodów i gitar elektrycznych udających takie użytkowane od 60 lat :)
Trzeba być mocno zdesperowany aby wydać na takie cuś 29 tys. Tym bardziej iż są świetne korpusy pod które można podpinać lejkowe obiektywy.
espresso - maksyma stara ale jara - "punkt widzenia zależy od punktu siedzenia"
@espresso - które to te "świetne" korpusy?
Chętnie wyrażę swoje zdanie. Gdybym miał 29.000 złotych do wydania, to bym sobie taki aparat kupił i nawet bym się nie zastanawiał. Malkontentom odpowiem, że nie leżałby u mnie na półce, tylko robiłbym nim zdjęcia. Jednakże skoro nie mam takiej kwoty, to będę musiał zadowolić się „zwykłym” aparatem z beznadziejnym filtrem bayera.
Husani
dokładnie to samo chciałem napisać. Zegarek może kosztować kilkadziesiąt tysięcy, aparat nie może? Niby dlaczego?
@espresso zdziwiłbyś się ile Leici w Polsce się sprzedało. Teraz może Millroy wielkie żniwa ma już za sobą ale sprzedaż czegoś takiego i marża z tego to wielka przyjemność :)
@Husani
Aparat nie jest wart swojej ceny, ale jest tak uroczy, że też kupiłbym go.
Robiłbym nim zdjęcia, a potem stawiał na półce żeby podziwiać (aparat, nie zdjęcia).
Tylko nie mam 29,000 PLN do wydania ;-)
Leiki tyle kosztują i specjalnie nie ma co nad tym dyskutować.
Podoba mi się to: "Nie po raz pierwszy Leica wprowadziła fotografię na zupełnie nowe obszary.".
Tia, nowe obszary fotografii czarno-białej ;-)
@Euzebiusz
Ad 4. Ja napisałem, że się da - nie pisałem, że będzie dobrze.
Generalnie wszystkie 4 punkty tak raczej dla żartu :)
Leica ostatnio sypie "innowacjami" jak z rękawa. Plotka głosi, że niebawem będą kolejne, jeszcze w tym roku można się spodziewać nowego paska z niezwykle subtelnej skóry strusia afrykańskiego... :)
Innowacje, takie modne ostatnio słowo-wytrych, wszystko jest innowacyjne, tylko coraz mniej tych produktów jest zrobionych tak, żeby spełniały dobrze funkcje, do których je zaprojektowano...
sobi3 - zarówno w artykule jak i komentarzach jesteś pierwszą osobą która używa słowa "innowacje" - więc ta twoja krytyka to chyba skierowana do samego siebie?
sky_walker, jakbyś nie zauważył napisałem je w cudzysłowie.
Problem w tym, że firma, która kiedyś była autentycznie innowacyjna pod względem techniki fotograficznej, wprowadzała produkty i rozwiązania, które zmieniały rynek i kształtowały historie fotografii, dzisiaj zaczyna się sprowadzać do butiku i firmy "dizajnerskiej". Co najwyżej coś poleruje albo zmienia kolor obudowy...
Tak, poleruje...to nadal są doskonałe narzędzia fotograficzne, świetne obiektywy, korpusy też niczego sobie, system S czy T to też wg. Ciebie zmiana koloru obudowy? Nigdy nie miał w ręce, ale skrytykowac musi, bo ktoś mu wmówił, że innowacja to GPS w puszce, albo PDAF na matrycy...Albo uwierzył, że producenci wprowadzili bezlustrkowce ku wygodzie użytkowników, a nie dlatego, żeby wcisnąć sprzęt mający mniej części za wyższą cenę...Nie wiedziałem, że dążenie do maksymalizacji zysku to innowacja...
@ sloma_p
Producenci, którzy pierwsi wprowadzili bezusterkowe zrobili to po to żeby nie zbankrutować bo nie mogli sobie poradzić na rynku lustrzanek. Nikt tego nie robił dla wygody użytkowników :)
Ja to wiem, tylko niektórym udało się wmówić, że to dla ich wygody ;)
brakuje mi czerwonej kropeczki ;)
Poproś żonę o czerwony lakier do paznokci i pacnij tam gdzie trzeba. Albo wybierz inny kolor. Będzie "innowacja". :)
Ale przecież te kropki to się przykleja, sami pokazywali na filmie. Potrzeba wykwalifikowanego pracownika i 10 minut na przyklejenie.
A ilu z Was ma szkła leica?? baa ilu z Was z nich korzysta?? no właśnie :)
Oj bida Panie bida... jak coś nie canon z cashback albo d610 w promocji z poprawioną migawką to już lincz idzie... jaki ten polski świat fotograficzny jest skromny, nie sądzicie? poglądy ograniczone tak jak polskie zarobki
ps. czasami wydaje mi się, że żyjemy w kraju w którym wszyscy są anty, nie ważny temat, zawsze pod prąd...
Jak na forum onetu. Kraj smutasów i zawistników.