Hasło: JESTEM BEZKOMPROMISOWY. Samochwała w koncie stała. Wystawianie takiej oceny przysługuje wyłącznie użytkownikom, testerom. Wysoka samoocena producenta, w takim kształcie nie przystoi.
ps.
Ciekawie zapowiadający się sprzęt o ile nie będzie posiadał zbyt dużo chorób wieku niemowlęcego, wad, a niezależne testy potwierdzą "mniemanie" producenta.

Miałem kilka lustrzanek Nikona.
Aparaty były fajne, ale niestety każda lustrzanka czasem wymaga serwisu.
I tu był problem.
Taki drobiazg jak kalibracja z konkretnym obiektywem zamieniał się w koszmar.
Wiele razy odwiedzałem JEDYNY autoryzowany serwis.
Skończyło się tym, że zmieniłem sprzęt na konkurencyjny.
Dwie wizyty w serwisie Canona były odpukać bezproblemowe.
Nie wyobrażam sobie zakupu sprzętu za kilkadziesiąt tys. (bo tyle wychodzi z obiektywami)
gdzie serwis jest kpiną.

Nie ma w tym aparacie praktycznie nic nowego poza nazwą modelu i zmianach w sofcie. Żeby chociaż dodali Wi-Fi czy GPS a tak to D800 z nową plakietką i wyższą o kilka tysięcy ceną.

13399 zł??? to chyba trochę za dużo. jakbym był (bogatym)snobem i tak wybrałby leikę

Dzisiaj w FJ widziałem Nikony z napisem

"JESTEM PRO"

lulz !

Ja wiem, że można krytykować, ale trzeba to robić z sensem. Nowy procesor, nowa matryca bez AA z większymi komórkami, większy z obu stron zakres ISO, elektroniczna migawka, lepszy tryb seryjny, lepszy AF, LCD o lepszej rozdzielczości... A koledzy piszą, że zmiany tylko w sofcie... Po co? Żeby zabłysnąć brakiem umiejętności czytania ze zrozumieniem?

to nie ma GPS-u ? - a miał być :(

Arek +1 - ale wiesz, nie ma WajFaj i GiePeeSa...To nic, że poprawiono w aparacie rzeczy potrzebne do robienie zdjęć...

@qbic - ten napis powinien być pod D4s, bo to tego modelu hasło w tej konwencji, jak najbardziej słuszne zresztą...

Nie ma GPS, nie ma WiFi ale jest tanszy od Hazela z ta sama matryca

@ Arek

Jaki lepszy AF jak to ten sam moduł co w D800?

Tja, bo AF to tylko moduł...Ten w D3 jest niby taki sam jak w D3s, D4, D4s, a różnica spora, między pierwszym a ostatnim.

Przypatruję się zdjęciu przedstawiającemu moduł matrycy i pomimo maksymalnego wysilenia swojej (ograniczonej?) wyobraźni nie potrafię znaleźć w miarę sensownej odpowiedzi na pytanie: DLACZEGO JESZCZE ŻADEN Z PRODUCENTÓW NIE CHCE OPRACOWAĆ KORPUSU Z WYMIENNYM MODUŁEM?
W okresie przejściowym można byłoby nawet zaakceptować możliwość wymiany wyłącznie w autoryzowanym serwisie. Myślę że dałoby się na tym wyjść nie gorzej, niż na wymyślaniu bezlusterkowców, bezkorpusowców czy innych takich-tam. No, byle by tylko taka nowa matryca wraz z wymianą nie kosztowała... 13 399 zł!

POMOŻECIE (znaleźć sensowną odpowiedź na dręczący mnie problem)?

Soniak, a co będziesz kalibrować ze śrubokrętem w ręce?

Jakiekolwiek elementy wymienne muszą posiadać odpowiednie złącze które wytrzymuje ileś-tam podłączeń, zazwyczaj jest większe niż takie dla taśmy. Idąc tym tropem wszyscy chcieliby coś-tam wymienne, taki aparat byłby większy od średnioformatowca.

Zauważ że taśma od klocka AF też ma jakąś długość, optymalizacja scieżek na PCB tak żeby wszystko sie dało podłączyć to misja niemożliwe, potem jeszcze ekranowanie tego... piekło.

Nikon testował prototypy puszek w wymienną matrycą, ale jakoś nie wdrożył ich do produkcji. Nie wiem czemu. Pewnie dlatego, ze z każdą nową puszką oprócz matrycy dostajemy też inne usprawnienia. Fakt, że nie są one tak duże, jak na początku ery cyfrowej ale jednak. Nie wyobrażam sobie, żebym miał wkładać np. matrycę z D7100 do D100 i patrzeć na ten mikro ekranik, żeby ocenić ostrość zdjęcia...Poza tym, sama matryca to pikuś, dochodzą jeszcze przetworniki AC, AISC itp. zwykle zintegrowane na jedne/dwóch płytkach, które równiez musiałyby podlegać wymianie. Biorąc pod uwagę, że matryca, te przetworniki to najdroższe części aparatu, koszt pewnie nie byłby zachęcający dla potencjalnego klienta, egro byłoby to mało opłacalne.

Taki czas chyba jednak nadejdzie, kiedy już AF będzie trafiał prawie zawsze i w każdych warunkach, a wyświetlacze będą typu Retina, tak, ze usprawnień w samym body wielu już nie będzie dało się zrobić, dostaniemy modułową puszkę. W zgodzie z ostatnimi trendami, będzie penwie bezlustrowa, więc moduł wizjera też będzie musiał być wymienny...

Ach no i błąd logiczny - przecież AF będzie w matrycy, albo typu Lytro, więc to nam odpada.

@sloma_p

Lustrzanki są dla takich dziadków jak ja, którzy nauczyli się robić lustrzankami i nie chcą się przestawiać.
Młodzi będą mieli aparaty w okularach słonecznych, żeby nie musieli przerywać drapania się po jakach na czas robienia zdjęcia. Wyzwalanie będzie na pierdnięcie albo mlaśnięcie. Poziom edukacji się obniża to i poziom obsługi sprzętu musi za tym nadążyć :-)

Pewnie masz rację, ja też jestem trochę dziadkiem i pewnie dlatego tak to widzę ;)

sloma_p | 2014-06-26 21:57:08

Tja, bo AF to tylko moduł...Ten w D3 jest niby taki sam jak w D3s, D4, D4s, a różnica spora, między pierwszym a ostatnim.

Widocznie poprawili oprogramowanie tego modułu w kolejnych modelach. Zresztą wiele tych nowości pewnie byłoby dostępne w starym D800 po zmianach w oprogramowaniu jak np. nowe tryby zapisu wideo.

Na nikonach się co prawda nie znam, ale sRAWA wolałbym mieć nieco większego, tak na poziomie 16 mpix. A tak to mamy monstrualne 36 albo nieco jednak za male 9.

Tylko wszędzie jest podawana błędna informacja, że to pierwsza lustrzanka z tak niskim ISO. Contax N Digital miał zakres czułości 25 - 400 i był pierwszą cyfrową lustrzanką z sensorem FF.

fajnie ze producenci zauwazyli ze czas zaczac projektowac aparaty fotograficzne ktore maja robic coraz leprze zdjecia a nie obrastac w funkcje rodem ze smartfona - gps wifi ? co to jest w aparacie ? ale starania o powiekszenie czulosci na wielki plus teraz tylko pomyslec jak powiekszyc zakres tonalny tak by moc liznac choc troszke analoga

Fajny aparacik dla dobrych kotleciarzy. Ale Sraw przydałby się na poziomie 16-20 megapikseli. Na weselu walić sześćdziesięciomegabajtowe rawy żeby potem oddać odbitki 15x21cm to trochę walenie kałachem do komarów :-)

To też na weselu robi się jpg.

Dokładnie. Ten aparat ma szanse być naprawdę wymiataczem, a na dodatek uniwersalnym - może oprócz tych zastosowań, gdzie jest potrzebna duża ilość klatek na sekundę. Niskie ISO ma szanse dać świetny zakres tonalny i spowodować, że aparat świetnie nada się do studia i do krajobrazu. Do tego w trybie DX wciąż mamy 15 Mpix, więc wszystkie zastosowania ptasiarsko, spotterskie też wchodzą w rachubę tym bardziej, że tam jest 7 kl/s a więc coś co wystarcza w większości zastosowań.

Oby Nikon tylko tego nie spartolił wizerunkowo jak było D800 i D600.

Jak już przetestowałem, mnie 7 kl/s nie wystarcza w zastosowaniach przyrodniczo-sportowych. Czasem najlepszy moment znajduje się pomiędzy klatkami, czyli... nie ma go na zdjęciach. Fotografowałem ostatnio kolibry ;-)

A z kolei sRAW 9Mpix jest IMO bardzo dobry. Sens takiego sRAWA to maksymalizacja dynamiki/minimalizacja szumów. 9Mpix ciągle daje dość informacji na spory wydruk, a zysk "poczwórny".

@leszek3

"Sens takiego sRAWA to maksymalizacja dynamiki/minimalizacja szumów."

To jest mit.

"9Mpix ciągle daje dość informacji na spory wydruk, a zysk "poczwórny". "

Nowe maszyny drukują w 650 dpi, przy oglądaniu z bliska wydruku 30x45 cm ładnie widać detale.
Przy 9mpix trochę to ucieknie. Ja sprawdzałem na sraw z canona 10 vs. 21 mpix. Zysk jeśli chodzi o dynamikę i szum po obróbce żaden a detale uciekają. Zatem będę się trzymał mojej wersji jak polityk ryjem koryta, że robienie 9 megapixelowych rawów aparatem za 14 000 to rozrzutność.

PS. Jakby ktoś nie wiedział to za tę kwotę można kupić 10 obiadów :-)

Gdzie nie spojrzę, premiera D810 jest komentowana w negatywnym tonie. Że to odgrzewany kotlet, że zmiany za małe, że mogli dodać to czy tamto, że i tak czegoś brakuje itd. Odnoszę jednak wrażenie, że to zwykły hejt i niejako odegranie się na Nikonie po fiasku z D600 i D610.

Użytkownikiem Nikona nie jestem, ale jak dla mnie to D810 wygląda na sensowny krok naprzód dla tej linii korpusów. Oczekiwanie rewolucji przy odświeżaniu D800 wydaje mi się nie na miejscu, delikatnie mówiąc.

Euzebiusz - jaki mit? Jak uśrednisz sygnał z 4 pikseli to szum Ci zostanie taki sam?

@Arek

Chciałbym zobaczyć na przykładzie że da się obrobić srawa i uzyskać efekt lepszy niż z obrobionego rawa.

No to jest spoko tryb, foveon killer.

Po pierwsze sRAW to nie żaden RAW, tylko 11 bitowy pseudo-TIFF, zysk jest jedynie w szybkości przetwarzania na kompie - bo już jest zdemozaikowany, nawet wielkościowo bardzo niewiele się zyskuje w stosunku do 12bit skompresowanego RAWa (a na jakości i możliwości "obróbki" traci...).

Po drugie - akurat sRAW w tej puszce to najmniej znacząca, inne usprawnienia przydadzą się w większym stopniu.

@Borat - za szybkość AF i jakość AF odpowiada w dużej mierze AISIC, a ten jest nowy, szybszy i oczywiści algorytmy, ale podejrzewam, że Expeed 3 by ich nie pociągnął...

"[...] polski oddział firmy Nikon nie otrzymał jeszcze pokazowego egzemplarza nowej lustrzanki. Podczas spotkania nie mieliśmy zatem możliwości przyjrzeć mu się bliżej."

Prowincja warszawska...

Bardzo fajne to niskie natywne iso, zwłaszcza do jasnych szkieł. Przerzutek FX/DX, 12/14-bit od dawna zazdrości wielu Canonierów (ja na pewno). Teraz dodają jeszcze Nikoniarzom niby canonowski sRAW. Dlaczego tylko 9MPix? - Cóż, pomnijeszony "RAW" to już nie jest ten wspaniale wydajny, surowy, monochromatyczny plik prosto z matrycy (wbrew nazwie) i stosunek objętości do informacji nie jest tu już tak korzystny, więc po prostu nie ma sensu robić większych sRAWków - szkoda pamięci... Poza tym 9MPix to dokładnie 1/4 pełnej rozdzielczości czyli oczywiste, proste i eleganckie, programowe zrobienie z matrycy mono Bayera pełnowartościowej matrycy czułej na kolor, pewnie przy braku jakiejkolwiek interpolacji między autonomicznymi blokami fotokomórek RGGB (2x2). - Kolejny powód do zazdrości... =)

- mnie do rewolucji brakuje 16-bitowych rawow i zlacza Thunderbolt.

a mnie tego, że nie jest to produkt canona czy sony... z resztą da się żyć :)

Dla takich konstrukcji warto trwac przy lustrze. Jakbym mial te £2700 to juz bym zamowil. Eeee nie - poczekalbym jak troche stanieje :P

@pan Szakal "mnie do rewolucji brakuje 16-bitowych rawow "

dokładnie tak :-)

ogólnie to robi się coraz ciekawiej, C6d z 3 letnią gwarancją można nabyć w sklepie za równowartosć 4'400 pln. tak tani FF to jeszcze 2 lata temu to była mrzonka, a teraz proszę, przebierać można. Używki 5d chodzą za mniej niż 1000 pln. Na prawdę dobre czasy dla amatorów foto. :-)

A w której to rzeczywistości alternatywnej takie ceny?

Nie wspominajcie już o 16-bitach, bo jakiś producent to wykorzysta przeciwko nam!

6d np. tu link po odliczeniu cashbacku tak wychodzi.
A używki 5d w dobrym stanie rzeczywiscie aż tak tanio nie idą, ale też i nie wiele drożej... :-)

teraz cena Nikona D800 spadnie o jakieś 99 zł

@ewg
A w jaki to sposób miałby wykorzystać ten producent wołanie o 16 bitów przeciwko nam?

@kaznodziej
- A wciskając nam być może taką surówkę w przyszłych aparatach.
Uprzedzając pytanie - tak, sądzę, że 16 a poniekąd nawet 14 bitów to zbytek w aparatach rejestrujących fotonowy chaos (szum). Za to miód na serce dla producentów przyszłej elektroniki i ich marketingu...

ktoś się orientuje gdzie w końcu D810 będzie produkowany? plotki mówiły coś o Tajlandii...

W Honk Kongu, to będzie pierwszy aparat produkowany przez niezależną farmę reprezentowaną przez sztuczną inteligencję. Firma UtraAI to oddział firmy Nikon, sterowany przez pierwszy komputer który uzyskał świadomość, około 10 miliardów mikrotubul sprzężonych w pierwszym chipie QuantumUltraAI zaowocowało realnym rdzeniem dla sieci typu SkyNet. Pieniądze ze wszystkich D810 zostaną przekazane na podłączenie Afryki do internetu oraz usunięciu problemu głodu na świecie.

Pierwszy raz w świecie marzenia wszystkich się spełnią. Witamy w cywilizacji pierwszego stopnia - a to wszystko dzięki aparatowi Nikon D810.

Właśnie, na weselu robi się jpg. W sumie to za dużo tych pikseli jak dla kotleciarza, co oddaje odbitki 20x30. Ale można robić zdjęcia s jpg i sraw

najmniejsze s jpgi 6 MB z D7100 dają mniejszy szum, niż największe 24 MB

@ewg: na rynku od dawna są kamery z 16-bitową dynamiką używane przez amatorów astrofotografii, żaden zbytek ani fanaberia, ani nawet nic drogiego (porównując do potworów takich jak w tym wątku)

qbic- świetne!!! Uśmiałem się setnie, dzięki :D

16bit nie zwiększy dynamiki, bo wąskim gardłem jest szum, a nie kwantyzacja:

link

Witam. Widzę na tym filmie dużą interferencje. link . To raczej duża wada. Czy może ktoś skorygować moje spostrzeżenie? Rozumiem osłabienie filtra AA. To co się dzieje w tym filmie prezentacyjnym jest raczej nie do przyjęcia.