Limitowana edycja aparatu Leica M na stulecie firmy
Firma Leica zaprezentowała limitowaną edycję aparatu Leica M (Typ 240), przygotowaną specjalnie z okazji setnej rocznicy istnienia tej firmy. Aparat dostępny jest w ilości 500 sztuk, w kolorach srebrno-chromowanym oraz czarnym, a także ze specjalnym logiem na górnej części obudowy.
Z technicznego punktu widzenia limitowana edycja aparatu Leica M 240 nie różni się niczym od normalnej wersji tego modelu. Wyróżnia się za to specjalnym logiem na górnej części obudowy, podkreślającym setną rocznicę działalności firmy Leica na polu fotografii.
![]() |
Limitowana edycja aparatu Leica M 240 jest dostępna w ilości 500 sztuk, w dwóch wariantach kolorystycznych: srebrno-chromowanym oraz czarnym.
Na stronie brytyjskiego sklepu reddotcameras.co.uk aparat kosztuje 5.100 funtów (bez VAT).
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Nie ma to jak limitowane serie - jedynym ich atrybutem różniącym istotnie od serii nielimitowanych jest cena!
Taki nowomodny model marketingowy!!!
pewnie warto kupić jako lokatę kapitału i za następne 100 lat zgarnąć niezłą kasę ;)
Spryciarze, znajdą się tacy co kupią oba kolory :-)
ad1216, pytanie czy za 100 lat to będzie działać, kondensatory powysychają, a organiczne filtry na CFA wypłowieją niczym film marki ORWO.
@qbic Myślisz, że ktoś kupując stuletnie wino zastanawia się czy to się da jeszcze wypić? Co do ceny. Cóż. Skoro są chętni na apartament w wieżowcu w Gdyni za 25 milionów złotych to czym jest dla takich taka "tania" Leica;)
@Wnioski - żaden nowomodny, to dosć stara praktyka.
qbic: całkiem niedawno była prezentowana Leica przed ok. 100 lat, nie wiem czy działała ale cenę miała astronomiczną, pewnie jednak stara dobra mechanika nie psuje się tak szybko jak obecna elektronika
ale w 100-letniej leice nie do końca chodzi o to czy działa czy nie :)
Wątpliwe, żeby z czasem zyskały na wartości, skoro coraz łatwiej je sfałszować. Na przykład usuwając to szpetne logo i uzyskując rarytas w postaci egzemplarza nielimitowanego. =)
Trzy razy czytałem żeby zrozumieć "... ze specjalnym logiem..." - ani razu nie zatrybiło tak jak oczekiwaliście...
Zmieńcie to na "... ze specjalnym logo..." bo beznadziejnie to wygląda...
albo kupic na szpan... po pierwsze ze Leica a po drugie ze jubileuszowa wersja, tyle, ze obawiam sie na specjaliste ktory zrobi wow - trudno bedzie trafic :-)
@domjas, a wiesz, że kiedyś radio i studio też było nieodmienne? ;)
"Sebastian Luciński" - autorze tekstu. Jeśli coś jest policzalne (a 500 sztuk jak pragnę podskoczyć to jest policzalne) to nie jest to ilość a liczba. Zatem to zadnie powinno brzmieć " Aparat dostępny jest w liczbie 500 sztuk".
> ad1216 - pewnie warto kupić jako lokatę kapitału i za następne 100 lat zgarnąć niezłą kasę ;)
Bzdura. Kapitał zbija się na czymś co za 100lat będzie w śladowych ilościach. Limitowanych edycji "Lejek" jest tak dużo, że cenniejsze będą te nielimitowane :)