Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Właśnie to są te rzeczy których nie lubię. Mamy napisaną wstępną recenzję, bardzo wstępną opartą o wrażenia a nie pomiary. I czytamy @Aparat z obiektywem FE 70–200 mm f/2.8 GM nie miał w zasadzie żadnych problemów z ostrzeniem na zawodniczkę znajdującą się w obrębie wybranego pola AF.@ Czyli w zasadzie było dobrze czy źle ? Autor wrażenie miał mieszane? @funkcji AF z podążaniem, która także sprawdzała się należycie@ Sprawdzanie się należycie to ile jest w kategoriach szkolnych. Cztery? Cztery plus. Czy może ledwo plus trója. @śledził ją, ale w wielu przypadkach ostrość nie była dobrze ustawiana.@ w 100%, 50% czy może 20%. Przecież w formalnych testach takiej próby nie będzie więc nic nie wyjaśni się poźniej. W łatwiejszym przypadku @ I można powiedzieć wprost – tutaj w zasadzie w ogóle nie obserwowaliśmy problemów z ustawianiem ostrości.@ To znaczy co? Były, ale ich nie było czy też były statystycznie nieistotne. @10 kl/s, co w gruncie rzeczy trudno uznać za niską wartość@ kto ma tę szybkostrzelność uznać za nie niską? Czytelnik? Jaka jest przeciętna szybkostrzelność na dziś. Ile ma np taki Olympus m5 mk ii? @Podsumowując testy autofokusa – naszym zdaniem sprawuje się on bardzo dobrze i nie można mieć do niego jakichkolwiek istotnych zastrzeżeń.@ Niech zgadnę co oznacza istotne w myśli autora. Notatka głosowa @Aktualnie nie wiadomo, czy będą obsługiwane inne języki oprócz angielskiego.@ A może po prostu napisać, że nie ma polskiego i trudno będzie na poprawę w tej dziedzinie liczyć. Na koniec bateria @. Jeśli chodzi o wydajność akumulatora podczas naszego użytkowania, to po wykonaniu 2300 zdjęć poziom naładowania spadł ze 100 do 30%. Należy w tym miejscu zaznaczyć, że fotografowaliśmy głównie z użyciem migawki elektronicznej w trybie seryjnym@ Bez podania co oznacza głównie i po ile średnio było zdjęć w serii info o wydajności akku kompletnie nic nie mówi. Przeczytałem podobne wrażenia u konkurencji i z tamtej wstępnej recenzji rozumiem, że aparat ma jednak wady i dodatkowo jest znacznie droższy. Z powyższych wrażeń niestety wiem niewiele a i zaczynam podejrzewać, że większość tekstu to po prostu wypisanie różnic modeli body które można znaleźć w menu aparatu i jego instrukcji obsługi. Za chwilę zacznę być znany tutaj na forum z narzekania na portal, ale Bóg mi świadkiem mam tego powody.
@filemon_se Nie dali, bo nie muszą. Wiele technologii trzyma się w zanadrzu, dopóki można zarobić na tym co się ma pod ręką, a konkurencja nie stanowi zagrożenia - np. Intel przez kilka lat klepał te same procesory, póki go AMD nie pogoniło. Inna rzecz, że tu nawet nie wprowadzili zbyt wielu usprawnień software'owych. Te nowości są warte góra 10% ceny A9, a cena wersji 1.1 pewnie będzie wyższa o kilkadziesiąt.
A9 jak wchodził kosztował niewiele mniej ale na rynku nic innego nie było. Teraz różnica ceny jest nieuzasadniona. Praktycznie ten sam aparat w nowej ale już zastosowanej obudowie i tyle.
@EuGen Jakie to teraz ma znaczenie, za ile wchodził A9? Teraz kosztuje ~15000, więc ~1/3 wyższa cena za te kilka duperelków w wersji po liftingu to gruba przesada. Rynek chyba szybko to zrewiduje.
@EuGen: faktycznie, zapędziłem się. @tof: Czyli w zasadzie było dobrze czy źle ? Autor wrażenie miał mieszane?" - ogólnie bardzo dobrze, mówię tu o nieostrych pojedynczych zdjęciach, prawdopodobnie z mojej "winy"
Aparat z pewnością nie jest do dupy bo to świetny korpus. W rywalizacji z profesjonalnymi lustrzankami ma swoje mocne i słabe strony, ale jeśli ktoś wie czego chce to nie będzie się wahał podczas wyboru. Cena to rzeczywiście problem, ale nie w stosunku do rywali od konkurencji a raczej do pierwszego A9 na tą chwilę o 10 tys zł tańszego. Niestety widać, że technologicznie już faktycznie producent osiągnął kres dostępnych rozwiązań. Z tego powodu trudno nawet mówić o jakiejś ewolucji w stosunku do wersji pierwszej, bardziej odpowiednie będzie słowo "zmiany". Większość z nich nie służy niczemu innemu jak tylko możliwości obwieszczenia światu, że ma się "nowy" model. Co więcej, II wcale nie musi być lepsza. Dopóki dostępna jest pierwsza wersja, "dwójka" nie ma sensu.
Jeżeli ktoś pisze, że w kontekście aparatu sportowo-reporterskiego różnica 5->10 fps na migawce mechanicznej nie robi różnicy, to może to skomentować tylko dwoma literami: xD
@Fotoreporter Taka różnica w cenie byłaby może uzasadniona, gdyby A9 w ogóle nie miał migawki mechanicznej. "xD" @Eugen A wiesz może, kiedy ten następca A9 się ukaże? Bo chyba nie mówisz o tym powyżej.
@tempor: mogę się mylić, ale oznaczenie "II" po nazwie A9 wskazuje właśnie na następcę, podobnie jak "IV" po nazwie EOS-5D wskazuje na następcę EOS-5D Mark III :)
@r2mdi Co to się panie porobiło, co się porobiło? Nic tylko Fuji/Olympusa kupować? :)
Sądząc po ilości komentarzy ogólnie pod FF a po ilości pod APS-C i m4/3 widać że chyba mniejsze formaty są jednak bardziej popularne tym bardziej, że ceny optyki (mówię tu o nowych mocowaniach C,N,S) nie zachęcają w ogóle. Co do Sony to chyba ludzie ostygli z tymi przejściówkami pod inne mocowania a manuale po pewnym czasie męczą z braku właśnie AF.
Po za tym to co robi C (mocowanie M) czy Fuji jeśli chodzi o nowe obiektywy APS-C to naprawdę jest jakość moim zdaniem przewyższająca starsze konstrukcje FF. Brakuje tylko więcej jasnych stałek z AF, jasnych zoomów też z AF. Aparaty APS-C wraz z optyką są względnie na tyle małe aby były jeszcze poręczne no i jednak lżejsze niż odpowiedniki FF.
Sam siedzę w DSLR FF i APS-C - znam zalety i wady obu formatów. Ale jakbym miał wybrać jeden to byłoby to właśnie APS-C ze względu na uniwersalność, wagę i rozmiar. Zdjęcia można zrobić zarówno świetne jak i skopane jednym i drugim formatem.
W przypadku mocowania Sony E, możliwy jest AF z manualami dzięki przejściówce Techart LM-EA7 -> link Ilościowo, aparaty z wymienną optyką i matrycami mniejszymi od FF nadal przeważają (głównie za sprawą tanich lustrzanek), ale pod względem wartościowym już nie.
Widzę, że marketingowy wymysł w postaci stabilizacji 5-osiowej zastąpiony został przez inny, w postaci stabilizacji 5-kierunkowej. Czyli kpina z czytelnika, o którym zakłada się, że nie wie co to jest kierunek. Nie można po prostu napisać, przykładowo, że stabilizacja jest 5-stopniowa o skuteczności 5-stopniowej? Łączymy dziedziny wiedzy, więc to normalne, że te same pojęcia znaczą co innego, ale to problem czytelnika, żeby douczył się, że raz mówimy o stopniach swobody bryły, a raz o stopniach ekspozycji. To takie dziwne, że to samo słowo ma wiele znaczeń?
Fajnie byloby gdyby byla jakas norma i wymagala podania przesuniec i katow. Bo tak wychodzi im ze kazda kolejna generacja poprawia sie o 0.5EV i rozjazd miedzy rzeczywistoscia a teoria zaczyna kluc w oczy. W lornetkach jest w stopniach, bardzo fajnie, ciekawe czy w calym zakresie zooma, chcialbym cos takiego zobaczyc w aparatach.
Producenci podają co prawda wydajność stabilizacji według norm CIPA, ale trzeba zawsze sprawdzać, przy jakiej ogniskowej jest sprawdzana (Fuji podaje dla 35 mm, Sony dla 50 mm, Nikon dla 70 mm, itd.)
28 października 2019, 19:12
@EuGen - Olympus też w swoich materiałach od dawna myli pojęcia (osi oraz stopnia swobody), zresztą wszyscy producenci tak mieszają. Oś to jest linia prosta (wirtualna lub rzeczywista), gdzie tu jest pięć osi? Osie są trzy.
Teraz za późno na korygowanie nazw. Termin "bezlusterkowce" zadomowił się na dobre, a przecież nie mają lustra, a nie lusterka :)
29 października 2019, 22:30
To nie są tylko nazwy, tylko dawno istniejąca pojęcia, które używane są teraz błędnie. Lustro czy lusterko - wiadomo, że chodzi o powierzchnię odbijającą światło. A mylenie osi z typami ruchów to po prostu błąd, jak mylenie gada z płazem (choć jaszczurka podobna jest do żaby).
Idąc tym tropem - że to tylko nazewnictwo - złożę sobie dwa przesunięcia w dowolne inne po jakiejś prostej i powiem, że mam continuum wiele osi stabilizowanych. Tak że ja nadal będę tępić termin stabilizacji 5-osiowej, przykro mi bardzo, nic nie jest za późno.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
A9 i A9II nie mają s-Logów.
Szabla jak zwykle na posterunku :D
Właśnie to są te rzeczy których nie lubię. Mamy napisaną wstępną recenzję, bardzo wstępną opartą o wrażenia a nie pomiary.
I czytamy @Aparat z obiektywem FE 70–200 mm f/2.8 GM nie miał w zasadzie żadnych problemów z ostrzeniem na zawodniczkę znajdującą się w obrębie wybranego pola AF.@
Czyli w zasadzie było dobrze czy źle ? Autor wrażenie miał mieszane?
@funkcji AF z podążaniem, która także sprawdzała się należycie@
Sprawdzanie się należycie to ile jest w kategoriach szkolnych. Cztery? Cztery plus. Czy może ledwo plus trója.
@śledził ją, ale w wielu przypadkach ostrość nie była dobrze ustawiana.@
w 100%, 50% czy może 20%. Przecież w formalnych testach takiej próby nie będzie więc nic nie wyjaśni się poźniej.
W łatwiejszym przypadku @ I można powiedzieć wprost – tutaj w zasadzie w ogóle nie obserwowaliśmy problemów z ustawianiem ostrości.@ To znaczy co? Były, ale ich nie było czy też były statystycznie nieistotne.
@10 kl/s, co w gruncie rzeczy trudno uznać za niską wartość@ kto ma tę szybkostrzelność uznać za nie niską? Czytelnik? Jaka jest przeciętna szybkostrzelność na dziś. Ile ma np taki Olympus m5 mk ii?
@Podsumowując testy autofokusa – naszym zdaniem sprawuje się on bardzo dobrze i nie można mieć do niego jakichkolwiek istotnych zastrzeżeń.@
Niech zgadnę co oznacza istotne w myśli autora.
Notatka głosowa @Aktualnie nie wiadomo, czy będą obsługiwane inne języki oprócz angielskiego.@ A może po prostu napisać, że nie ma polskiego i trudno będzie na poprawę w tej dziedzinie liczyć.
Na koniec bateria @. Jeśli chodzi o wydajność akumulatora podczas naszego użytkowania, to po wykonaniu 2300 zdjęć poziom naładowania spadł ze 100 do 30%. Należy w tym miejscu zaznaczyć, że fotografowaliśmy głównie z użyciem migawki elektronicznej w trybie seryjnym@ Bez podania co oznacza głównie i po ile średnio było zdjęć w serii info o wydajności akku kompletnie nic nie mówi.
Przeczytałem podobne wrażenia u konkurencji i z tamtej wstępnej recenzji rozumiem, że aparat ma jednak wady i dodatkowo jest znacznie droższy.
Z powyższych wrażeń niestety wiem niewiele a i zaczynam podejrzewać, że większość tekstu to po prostu wypisanie różnic modeli body które można znaleźć w menu aparatu i jego instrukcji obsługi.
Za chwilę zacznę być znany tutaj na forum z narzekania na portal, ale Bóg mi świadkiem mam tego powody.
A ja mam inne odczucia po przeczytaniu tych wrażeń.
Mam nieodparte wrażenie, że technika matryc doszła do ściany.
Sony nie dało rady wyprodukować nowej matrycy? W A7 co wersja, to przełom.
W A9 II włożyli szybszą kartę sieciową - to daje trochę do myślenia.
@filemon_se
Nie dali, bo nie muszą. Wiele technologii trzyma się w zanadrzu, dopóki można zarobić na tym co się ma pod ręką, a konkurencja nie stanowi zagrożenia - np. Intel przez kilka lat klepał te same procesory, póki go AMD nie pogoniło.
Inna rzecz, że tu nawet nie wprowadzili zbyt wielu usprawnień software'owych. Te nowości są warte góra 10% ceny A9, a cena wersji 1.1 pewnie będzie wyższa o kilkadziesiąt.
A9 gdy wchodził, kosztował niewiele mniej.
A9 jak wchodził kosztował niewiele mniej ale na rynku nic innego nie było. Teraz różnica ceny jest nieuzasadniona. Praktycznie ten sam aparat w nowej ale już zastosowanej obudowie i tyle.
Na rynku nadal nie ma nic podobnego, poza A9II.
Mój A3000 ma świetny uchwyt i bardzo dobrą matrycę :)
@EuGen
Jakie to teraz ma znaczenie, za ile wchodził A9? Teraz kosztuje ~15000, więc ~1/3 wyższa cena za te kilka duperelków w wersji po liftingu to gruba przesada. Rynek chyba szybko to zrewiduje.
@Eugen są dwie puszki prawie takie same jedna 10 tysi droższa. Kiedyś była tylko ta droższa. Nadal nie widzisz różnicy? No to już trudno się mówi ;-)
@EuGen: faktycznie, zapędziłem się.
@tof: Czyli w zasadzie było dobrze czy źle ? Autor wrażenie miał mieszane?" - ogólnie bardzo dobrze, mówię tu o nieostrych pojedynczych zdjęciach, prawdopodobnie z mojej "winy"
Gremium cieci netowych już ustaliło, że aparat jest zbyt drogi i do d00ppy. Ament.
Aparat z pewnością nie jest do dupy bo to świetny korpus. W rywalizacji z profesjonalnymi lustrzankami ma swoje mocne i słabe strony, ale jeśli ktoś wie czego chce to nie będzie się wahał podczas wyboru. Cena to rzeczywiście problem, ale nie w stosunku do rywali od konkurencji a raczej do pierwszego A9 na tą chwilę o 10 tys zł tańszego. Niestety widać, że technologicznie już faktycznie producent osiągnął kres dostępnych rozwiązań. Z tego powodu trudno nawet mówić o jakiejś ewolucji w stosunku do wersji pierwszej, bardziej odpowiednie będzie słowo "zmiany". Większość z nich nie służy niczemu innemu jak tylko możliwości obwieszczenia światu, że ma się "nowy" model. Co więcej, II wcale nie musi być lepsza. Dopóki dostępna jest pierwsza wersja, "dwójka" nie ma sensu.
Jeżeli ktoś pisze, że w kontekście aparatu sportowo-reporterskiego różnica 5->10 fps na migawce mechanicznej nie robi różnicy, to może to skomentować tylko dwoma literami:
xD
No, ale tutaj mało kto zdaje się o tym wiedzieć...
@tempor: gdyby każdy następca wchodził taniej 30% od poprzednika, od wielu lat aparaty byłyby za darmo :D
@Fotoreporter
Taka różnica w cenie byłaby może uzasadniona, gdyby A9 w ogóle nie miał migawki mechanicznej. "xD"
@Eugen
A wiesz może, kiedy ten następca A9 się ukaże? Bo chyba nie mówisz o tym powyżej.
@tempor: mogę się mylić, ale oznaczenie "II" po nazwie A9 wskazuje właśnie na następcę, podobnie jak "IV" po nazwie EOS-5D wskazuje na następcę EOS-5D Mark III :)
Przecież niegdyś imć Szabla prostował, że bodajże RX100 VI nie jest następcą RX100 V, więc... ;)
Mógł się przecież mylić :)
Szabli nie ma. Postów pod produktem Sony tyle co kot napłakał. Co to się panie porobiło, co się porobiło? Nic tylko Fuji/Olympusa kupować? :)
@r2mdi
Co to się panie porobiło, co się porobiło? Nic tylko Fuji/Olympusa kupować? :)
Sądząc po ilości komentarzy ogólnie pod FF a po ilości pod APS-C i m4/3 widać że chyba mniejsze formaty są jednak bardziej popularne tym bardziej, że ceny optyki (mówię tu o nowych mocowaniach C,N,S) nie zachęcają w ogóle.
Co do Sony to chyba ludzie ostygli z tymi przejściówkami pod inne mocowania a manuale po pewnym czasie męczą z braku właśnie AF.
Po za tym to co robi C (mocowanie M) czy Fuji jeśli chodzi o nowe obiektywy APS-C to naprawdę jest jakość moim zdaniem przewyższająca starsze konstrukcje FF.
Brakuje tylko więcej jasnych stałek z AF, jasnych zoomów też z AF.
Aparaty APS-C wraz z optyką są względnie na tyle małe aby były jeszcze poręczne no i jednak lżejsze niż odpowiedniki FF.
Sam siedzę w DSLR FF i APS-C - znam zalety i wady obu formatów.
Ale jakbym miał wybrać jeden to byłoby to właśnie APS-C ze względu na uniwersalność, wagę i rozmiar.
Zdjęcia można zrobić zarówno świetne jak i skopane jednym i drugim formatem.
W przypadku mocowania Sony E, możliwy jest AF z manualami dzięki przejściówce Techart LM-EA7 -> link
Ilościowo, aparaty z wymienną optyką i matrycami mniejszymi od FF nadal przeważają (głównie za sprawą tanich lustrzanek), ale pod względem wartościowym już nie.
No faktycznie to aps-c czy m4/3 jest tańsze 🤣
link
link
link
f/4 vs "f/5.6" link -ale "okazja".
Widzę, że marketingowy wymysł w postaci stabilizacji 5-osiowej zastąpiony został przez inny, w postaci stabilizacji 5-kierunkowej. Czyli kpina z czytelnika, o którym zakłada się, że nie wie co to jest kierunek. Nie można po prostu napisać, przykładowo, że stabilizacja jest 5-stopniowa o skuteczności 5-stopniowej? Łączymy dziedziny wiedzy, więc to normalne, że te same pojęcia znaczą co innego, ale to problem czytelnika, żeby douczył się, że raz mówimy o stopniach swobody bryły, a raz o stopniach ekspozycji. To takie dziwne, że to samo słowo ma wiele znaczeń?
Określenie "5-osiowa" nie dotyczy stopni swobody.
To ciekawe czego dotyczy. Od lat nie widziałem wyjaśnienia i wiem, że go nie dostane, więc pozwalam sobie kpic :p
Zamiast kpić, lepiej poszukać informacji -> link
W filmie błędnie to nazywają. Tutaj jest poprawnie opisane to co pokazuje film:
link
Nie widzę, żeby błędnie nazywali.
Nie same ruchy, bo te są okej, tylko nazwa stabilizacji (jest 5-axis image stabilization zamiast 5-DOF image stabilization)
Nie widzę nic błędnego w tej nazwie, jeżeli wie się, o czym mowa.
link
Fajnie byloby gdyby byla jakas norma i wymagala podania przesuniec i katow.
Bo tak wychodzi im ze kazda kolejna generacja poprawia sie o 0.5EV i rozjazd miedzy rzeczywistoscia a teoria zaczyna kluc w oczy.
W lornetkach jest w stopniach, bardzo fajnie, ciekawe czy w calym zakresie zooma, chcialbym cos takiego zobaczyc w aparatach.
Producenci podają co prawda wydajność stabilizacji według norm CIPA, ale trzeba zawsze sprawdzać, przy jakiej ogniskowej jest sprawdzana (Fuji podaje dla 35 mm, Sony dla 50 mm, Nikon dla 70 mm, itd.)
@EuGen - Olympus też w swoich materiałach od dawna myli pojęcia (osi oraz stopnia swobody), zresztą wszyscy producenci tak mieszają. Oś to jest linia prosta (wirtualna lub rzeczywista), gdzie tu jest pięć osi? Osie są trzy.
Teraz za późno na korygowanie nazw. Termin "bezlusterkowce" zadomowił się na dobre, a przecież nie mają lustra, a nie lusterka :)
To nie są tylko nazwy, tylko dawno istniejąca pojęcia, które używane są teraz błędnie. Lustro czy lusterko - wiadomo, że chodzi o powierzchnię odbijającą światło. A mylenie osi z typami ruchów to po prostu błąd, jak mylenie gada z płazem (choć jaszczurka podobna jest do żaby).
Idąc tym tropem - że to tylko nazewnictwo - złożę sobie dwa przesunięcia w dowolne inne po jakiejś prostej i powiem, że mam continuum wiele osi stabilizowanych. Tak że ja nadal będę tępić termin stabilizacji 5-osiowej, przykro mi bardzo, nic nie jest za późno.
Jaszczurka jest podobna do żaby? Takie stwierdzenie oburza mnie znacznie bardziej niż 5-osiowość :D
link
Mhm, niby zyjemy w 3 wymiarowym swiecie a mamy 5 osi, wow, brawo !!!
Widac niektorzy juz maja i hyperspace i lacznosc z kosmitami
Mylisz pojęcia. Wiesz o tym?
Jakie ?
Trzy wymiary i 5 osi ruchu.
Obejrzyj ponownie linkowane firmy, to zrozumiesz w czym rzecz.
Rozumiem.