Szkolenia z profesjonalnego retuszu zdjęć - promocyjna cena do końca grudnia
Przypominamy o zapisach na kolejną edycję szkoleń z profesjonalnego retuszu zdjęć, prowadzonych przez Tomasza Pluszczyka - fotografa beauty i fashion, a także retuszera. Warsztaty odbędą się w wielu miastach Polski. Zapisy już trwają.
Ogłoszenie
![]() |
Przypominamy że jeszcze przez dwa dni (do końca grudnia), możecie się załapać na promocyjną cenę szkoleń „Profesjonalny retusz zdjęć - cała wiedza w pigułce”, które poprowadzi Tomasz Pluszczyk.
Są to szkolenia pokazujące retusz zdjęć w Photoshopie od samego wywołania RAW-a, aż do zapisu zdjęcia, ze wszelkimi etapami po drodze. Tłumaczona jest nie tylko sama obróbka zdjęcia, ale i to jak uzyskać odpowiednie oświetlenie stanowiska pracy, aby zdjęcie odzwierciedlało wydruki. Poruszana jest kwestia monitorów fotograficznych, tabletów piórkowych i wiele innych tematów, bez których niemożliwym jest opanowanie retuszu.
Każdy uczestnik szkolenia otrzymuje gotowe notatki, filmy pokazujące poszczególne etapy obróbki, grafiki pomocnicze oraz akcje do Photoshopa. Wszystkie te materiały są autorskie.
![]() |
Dla kogo jest to szkolenie?
„Szkolenie jest dla każdego użytkownika Photoshopa - niezależnie od Twojego doświadczenia, z pewnością dostarczy ci wielu cennych informacji. Znajdą w nim coś dla siebie zarówno osoby zupełnie początkujące (wystarczy znać interfejs programu – działanie podstawowych narzędzi typu pędzel, warstwy itd.), jak i te obrabiające zdjęcia od lat. Wielu użytkowników Photoshopa, nawet tych z wieloletnim stażem, popełnia drobne błędy u podstaw. Dlatego ja pokazuję całość od samego początku, by te błędy wyeliminować i zastąpić je lepszymi metodami.
Podstawą w profesjonalnej obróbce zdjęć jest zachowanie maksymalnej jakości. Większość osób kupuje drogi sprzęt fotograficzny, a później niszczy fotografie podczas obróbki, np. usuwając skazy ze skóry stemplem, rozmywając cerę, psując kolory standardowymi metodami podnoszenia kontrastu i wieloma innymi sposobami. Zdjęcie znacznie traci na jakości przez to, że nie zostało umiejętnie wyretuszowane. Pieniądze wydane na najlepsze aparaty i obiektywy są wtedy wyrzucone w błoto. W profesjonalnym retuszu chodzi o obróbkę z zachowaniem jak najlepszej jakości i o pracę na detalu. Właśnie tego uczę.”
![]() |
Jeśli ktoś się waha czy warto, to najlepiej jak zerknie na opinie osób, które już wzięły udział.
Podczas szkolenia nauczysz się:
- poprawnie wywoływać RAW-y;
- uzyskiwać jak najlepszą barwę skóry;
- różnic pomiędzy przestrzeniami barwnymi, oraz których używać w zależności od sytuacji;
- różnic w 8 i 16 bitach na zdjęciu - wady i zalety, czego używać i w jakich sytuacjach;
- szybko i skutecznie poprawiać wszelkie niedoskonałości cery, usuwać plamy, przebarwienia itd.
- błyskawicznie usuwać z twarzy włoski i inne drobiny, nie niszcząc przy tym oryginalnej faktury skóry;
- wyrównywać tonację zdjęcia;
- podnosić kontrast, zachowując naturalne kolory, m.in. skóry;
- korygować kształty - poprawiać nos, fryzurę, ust itd.
- wyostrzać zdjęcia i zapisywać je do druku i Internetu;
- oraz wielu innych technik i tajników retuszu.
Co za tym idzie zostaną omówione m. in. takie techniki jak separacja częstotliwości oraz dodge&burn, podnoszenie kontrastu mapą gradientu i filtrami wyostrzającymi itd. W języku angielskim istnieje określenie ”High End Retouching”, które idealnie nadaje się do opisania tego typu retuszu.
Poznasz też odpowiedzi na wiele pytań, m.in.:
- dlaczego retusz zdjęć bez odpowiedniego przygotowania stanowiska mija się z celem?
- jak powinno być przygotowane stanowisko i jak to zrobić niskim kosztem?
- jak istotny jest odpowiedni monitor i jaki ma wpływ na retusz?
- jakie są wady i zalety monitorów wąsko- i szerokogamutowych?
- dlaczego tablety piórkowe tak bardzo przyspieszają obróbkę zdjęć?
- jaki tablet warto mieć, jak go konfigurować i używać?
- dlaczego zdjęcia wyglądają inaczej w przeglądarkach internetowych i programach, oraz jak sobie z tym radzić?
- jakie parametry komputera są ważne przy tego typu retuszu?
- czym się różni Mac od standardowego PC, jaki ma to wpływ na pracę fotografa/retuszera?
Kiedy i gdzie:
- 07.04.2015 - Bielsko-Biała
- 10.04.2015 - Łódź
- 12.04.2015 - Warszawa
- 13.04.2015 - Białystok
- 15.04.2015 - Gdańsk
- 16.04.2015 - Bydgoszcz
- 17.04.2015 - Szczecin
- 18.04.2015 - Poznań
- 19.04.2015 - Wrocław
- 21.04.2015 - Katowice
- 22.04.2015 - Kraków
- 23.04.2015 - Rzeszów
- 26.04.2015 - Warszawa
- 27.04.2015 - Warszawa
![]() |
Promocyjna cena
Osobom zapisanym do końca grudnia przysługuje promocyjna cena 400 zł. Uczestnicy dostaną też rabaty na zakup różnego sprzętu. Prawdopodobnie jak zawsze będą to zniżki (5–9%) na sprzęt fotograficzny, monitory graficzne, tablety piórkowe itd. W przypadku droższego asortymentu, sam rabat może być wart więcej niż koszt szkolenia.
Zapisz się już dziś!
Zapisz się już teraz i skorzystaj z rabatu. Więcej informacji oraz formularz zgłoszeniowy znajdziesz tutaj.
O autorze szkoleń
Szkolenia prowadzi fotograf i retuszer Tomasz Pluszczyk. Jego zdjęcia możecie zobaczyć w portfolio. Swoje sesje zdjęciowe opisuje na blogu, razem ze schematami oświetlenia i omówieniem sprzętu, który w danej sesji został użyty.
![]() |
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Widzę że i Bielsko znalazło się na mapie spotkań. Zabrakło jak dla mnie jednej informacji - czy będzie omawiana obróbka, tony skóry w innym świetle aniżeli światło lampy błyskowej? Wszystkie pokazane tu fotografie - czy w portfolio - są wykonane w studio/przy użyciu flasha...?
@Mariusz Muzyk, ale w jakim konkretnie świetle? Światło błyskowe ma temperaturę (zazwyczaj) w okolicach 5600k, czyli powiedzmy "fajnego słonecznego dnia". Ponadto w RAWach sam decydujesz o temperaturze. No chyba, że źle zrozumiałem pytanie.
Sawydz, o temperaturze, czy raczej balansie bieli - owszem, ale o widmie światła już nie.
Właśnie o widmo chodzi....Pomieszaj choćby delikatnie światło dzienne, ze światłem dziennym odbitym od niebieskiej/czerwonej ściany...Nie daj Bóg dorzuć jeszcze trochę świecącej żarówki - czyli warunki które mnie jako fotografa ślubnego spotykają dosyć często...Wtedy uzyskanie odpowiednich tonów skóry nie jest już takie proste...Nie ujmując oczywiście nic autorowi...
No i tak trzeba było od razu. Oczywiście, że są sposoby, żeby wyrównać takie różnice. W takim razie zgadzam się, brakuje takiej informacji :-)
Wysyp specjalistow, ekspertow od obrobki i fotoszopowych nieudacznikow za 3... 2...1...
Dużo problemów z kolorystyką i nie tylko skóry kończy się po przesiadce z ACR w tym nieszczęsnego bubla LR (bo to ten sam silnik) na duński wyrób :)
haha trafiłeś z tym tekstem s4int. Już pierwszy się znalazł!
@sidemczwartych - za to zaczynają się problemy z tagowaniem, sortowaniem i ogólnie katalogowaniem ;) Znikają też za to problemy z szybkością działania, choć od ver. 5 LR nie jest już takim mułem...
Sortowanie i tagowanie zestawiam w bridge, bo faktycznie duńczyk kuleje.
A co to za duńczyk ?
Nawet najokropniejszy maszkaron kobiecy - odpowiednio obrobiony wyjdzie jak mega sexy laseczka po dobrym photoshopie :-)
Każda modelka , aktorka - w gazecie to mega obrobiona jest.
Tak rano zobaczyć jak realnie bez ton pudru i makijażu wyglądają one to jak pokraki z horroru , bruzdy , cienie , zmarszczki ,pryszcze , doły na buziach itp .
tomizary | 2014-12-30 17:41:21
Ty chyba nie lubisz kobiet...
nie obrażaj ich, nie ma brzydkich, mogą być tylko lekko zaniedbane (albo za mało wina)
@maksiaczek - Capture One oczywiście.
tomizary | 2014-12-30 17:41:21
Nawet najokropniejszy maszkaron kobiecy - odpowiednio obrobiony wyjdzie jak mega sexy laseczka po dobrym photoshopie :-)
najpiew to trzeba odpowiednio zrobic zdjecie a potem mozna cudowac....
jacq, myślę że jednak jak poniżej:
- najpiew to trzeba odpowiednio cudować a potem można zrobic zdjecie ....
nie maksiaczek, tylko MAKSICZEK
dzięki za info, mnie też interesuje dobra obróbka tonów skóry.
Sorry, źle przeczytałem. :)
Lightroom jest do tego równie dobry, co C1, kwestia umiejętności obsługi.
- G-prawda.
L-room i C1 to inna bajka- zerknij z l'aski swojej na filozofie tworzenia profilów kolorów oraz obróbkę przestrzeni barwnej, algorytmy odszumowania, ostrzenia itp.
Jedyne plusy na korzyść LR to cena i zewnętrzne pluginy (np Nik, On-one), które jednak można podczepić pod PS, który może być sprzęgnięty z C1- czyli wychodzi na to samo tylko drożnej, bo cena C1 i PS'a i wspomnianych nakładek, gdyby ktoś koniecznie chciał się upierać przy nich..
Ucinając dyskusje dopowiem, iż LR używam od wersji 3 wliczając to lekturę 2 książek i iluś-tam tutoriali (wiec raczej wiec co z nim robić), natomiast C1 to trochę ponad roku.
Generalnie w necie jest sporo porównań tych oprogramowań, wystarczy klepnąć Light Room vs Capture One.
___________________________________________________________________________
Jako, ze jest to mój ostań wpis w tym roku- chciałem życzyć wszystkim Państwu zdrowia, wielu powodów do owocnych sporów i kasiory, by nasze wypowiedzi były wynikające bardziej z praktyki niż teorii.
Pozdrawiał
Pan Szakal
Że niby ICC są lepsze od DCP? Albo że algorytmy odszumiania w C1 są lepsze/gorsze od tych w LR? Nawet jeśli, to marginalnie, a Lightroom jest po prostu lepiej przemyślany i nie mówię tu nawet o integracji z PS-em (wyeksportujesz Smart Object z C1?), tylko całość workflow, łącznie z zarządzaniem zdjęciami. Też używałem przez lata C1, a Lightrooma używam od pierwszej bety i o ile początkowo rzeczywiście nie radziłem sobie zbyt dobrze z kolorami (albo nie radziły sobie z nimi starsze wersje Lr) i o wiele łatwiej było mi uzyskać dobre rezultaty w C1, to w tej chwili C1 instaluję już tylko triale i to z ciekawości, żeby zobaczyć co się zmieniło.
Nie powiedziałbym, że różnica w kolorze jest minimalna - masz racje co do workflow i ogólnie przemyślenia fukncji, ale dwie rzeczy są w C1 na duży plus - kolory, zwłaszcza skóra z Nikona (bo z Canonem ACR/LR radzi sobie dużo lepiej i rzeczywiście tylko minimalnie gorzej od CO) i szybkość w batch'u. Używam LR ze względu na integrację w workflow, ale tęsknię za łatwością uzyskania dobrych tonów na skórze w CO - w LR muszę się dużo bardziej namęczyć, a i tak nie wyjdzie aż tak dobrze...
Dzięki za życzenia p. Szakalu - również wszystkim życzę wszystkiego naj :D
Dla poprawienia koloru na zdjęciu ostatnio używam sposobu, którego nauczyłem się jakiś czas temu z magazynu Digital Camera. Kiedy dodaję warstwę dopasowania krzywe wciskam " Alt " i jednocześnie naciskam na tej warstwie pasek " Automatyczny ". Po sekundzie pojawia się tabelka z czterema możliwościami do wyboru, po wybraniu " znajdź ciemne i jasne kolory " kolor robi się cieplejszy, a krzywe z kanałami RGB zmieniają lekko swoje położenie. Jest jeszcze do wyboru " uwydatnij kontrast na kanał ", " uwydatnij kontrast monochromatyczny " i czwarta, którą można samemu szybko ręcznie zrobić na podstawowej jednej krzywej " popraw jasność i kontrast ".
@Mariusz Muzyk: Pomieszaj choćby delikatnie światło dzienne, ze światłem dziennym odbitym od niebieskiej/czerwonej ściany...
Tomek Pluszczyk nie jest fotografem, pracującym w warunkach światła zastanego, przypadkowo zmieszanego i dającego nieprzewidywalne kompilacje barwne. On jest fotografem fashion & beauty, znaczy się pracuje ze światłem zaaranżowanym dokładnie tak, jak mu w danej chwili jest to potrzebne. Można rzec, ze przed rozpoczęciem sesji zdjęciowej tworzy sterylne warunki świetlne, więc po pstryknięciu nie ma już większości problemów, które trapią fotografów ślubnych i innych "scen rodzajowych".
Tym niemniej myślę, że gdybyś przedstawił mu swój problem, to przy jego znajomości tajników retuszu z pewnością by cos wymyślił.
A tak w ogóle, to wiesz: nie ma jednego, cudownego źródła informacji, z którego uzyskasz całą niezbędną ci wiedzę z jakiejkolwiek dziedziny. Niestety - żeby osiągnąć wysoki poziom swoich dzieł, trzeba szukać wiedzy i doskonalić umiejętności w wielu źródłach i u wielu osób.
Na warsztatach Tomka podobało mi się m.in. to, że prowadził je w stylu fotografów zachodnich, zwłaszcza angloamerykańskich: nie robił tajemnicy ze swojej wiedzy i nie kombinował jak tu przeprowadzić zajęcia, żeby jednak te najważniejsze rzeczy zostawić jako swoją tajemnice kuchni w obawie, żeby słuchacze nie stali się "za mądrzy". Natomiast większość naszych autorów np. poradników fotograficznych, pisze tak, żeby jak najmniej ważnych informacji przekazać. Dlatego kupuję raczej książki fotografów anglojęzycznych.
Ogłoszenie dodano: 2014-12-30 11:44:00 :) rabat do końca grudnia :P
Interesujące szkolenie choć trochę mnie martwi 5h na dość skomplikowane sprawy a jest tu cała lista zagadnień. 5h na PH dla początkujących w takiej obróbce, może być dość mało... A zaawansowani będą tracić czas na proste sprawy... Ktoś był na takim szkoleniu? Opinie?