Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Artykuły

Canon EOS R5 w zastosowaniach fotograficznych

2 kwietnia 2021
Maciej Latałło Komentarze: 116
Komentarze czytelników (116)
  1. PDamian
    PDamian 2 kwietnia 2021, 16:31


    Ładniejsze produkuje obrazki od Sony A1.

    link

  2. greentrek
    greentrek 2 kwietnia 2021, 16:59

    Aparat bez wad - gdzie przebiega granica między artykułem na zlecenia a zwyczajną reklamą?

  3. sektoid
    sektoid 2 kwietnia 2021, 17:39

    Aparat fotograficzny w zastosowaniach fotograficznych 😁

  4. HH
    HH 2 kwietnia 2021, 17:43

    W sumie warto przypomnieć, że aparatem fotograficznym można robić zdjęcia. Marketing R5 chyba o tym zapomniał, ale widzę, że się opamiętali i próbują przekonać, że tryb zdjęć też istnieje. :)
    O treści nic nie powiem, bo reklam nie czytam z zasady.

  5. abes
    abes 2 kwietnia 2021, 17:51

    Ah i oh! :)

  6. filemon112
    filemon112 2 kwietnia 2021, 18:07

    Zestaw na 1 zdjęciu kosztuje 35 klocków.... to tak dla ostudzenia nastrojów :)

  7. mancebo
    mancebo 2 kwietnia 2021, 18:55

    Fajna kamera z opcją robienia zdjęć.

  8. ciemny
    ciemny 2 kwietnia 2021, 19:50

    Fajny, ale jak to mówią nie mam tyle hajsu.

  9. Tal
    Tal 2 kwietnia 2021, 19:53

    Szkoda, że nie wsadzili doń telefonu.
    Teraz muszę używać statywu, żeby porozmawiać.
    To irytujące
    :-)

  10. r2mdi
    r2mdi 2 kwietnia 2021, 20:19

    Może dodatkowa opcja zewnętrznego dodatkowego chłodzenia będzie miała kartę SIM? :)

  11. yaapa
    yaapa 2 kwietnia 2021, 20:20

    Jeśli dobrze pamiętam test, to tam była mowa raczej o umiarkowanych osiągach w kwestii dynamiki totalnej a tu dynamika jest jego zaletą. No ale wiadomo artykuł sponsorowany, więc trzeba przymknąć oko a najlepiej oba.

  12. sektoid
    sektoid 2 kwietnia 2021, 20:31

    Kupuję aparat a płacę za kamerę.

  13. PDamian
    PDamian 2 kwietnia 2021, 20:33
  14. chwytamznieba
    chwytamznieba 2 kwietnia 2021, 20:52

    PDamian, dzieki za linki, taki praktyczny test mówi zdecydowanie więcej niż pomiary.
    Nikon wypada wyraźnie najlepiej, dalej Sony, Canon Panasonic. Polecam rzucić okiem na czernie, które w Canonie są purpurowe, a także na niekontrastowe fragmenty z zielonymi piórkami, gdzie Nikon i Sony wyprzedzają detalami Canona i Panasonica.

  15. palmer_eldritch
    palmer_eldritch 2 kwietnia 2021, 21:08

    ładna czerwona kropka :)

  16. molon_labe
    molon_labe 2 kwietnia 2021, 21:09

    Inteligencja mierzona testami uważana jest za zmienną o rozkładzie gaussowskim, co wskazuje , że w populacji, ludzi mądrych jest bardzo mało.
    Canon podał, że jest " liderem" i sprzedaje najwięcej aparatów. Do kogo więc skierowana jest jego oferta?

  17. palmer_eldritch
    palmer_eldritch 2 kwietnia 2021, 21:10

    a sonaja już po a7 i x100 nie kupię.

  18. Cichy
    Cichy 2 kwietnia 2021, 21:12

    @PDamian

    Czy zdjęcie jest "ładne" oceniasz na podstawie ISO 25600 ? :)

  19. krukm
    krukm 2 kwietnia 2021, 22:19

    Zbieram i fotografuję motyle (amatorsko), ale te zdjęcia to żal... Owszem mam N105/2,8, ale spokojnie wystarcza mi Sigma 105/2,8 (stareńka z wiertarką), żeby to przebić.Natomiast tu wieje marketingiem, a nie doświadczeniem. Pozdrawiam i życzę Redakcji oraz wszystkim Czytelnikom Wesołych i Zdrowych Świąt.

  20. PDamian
    PDamian 2 kwietnia 2021, 22:32

    25600 uwypukla różnice które na niższych też są.
    Powinienem wrzucić FULL
    25600 link
    ...też są na 6400 link

    @chwytamznieba:
    "Nikon wypada wyraźnie najlepiej, dalej Sony, Canon Panasonic. Polecam rzucić okiem na czernie, które w Canonie są purpurowe,"

    -a przesuń np. tu link
    lub tu link

    "... a także na niekontrastowe fragmenty z zielonymi piórkami, gdzie Nikon i Sony wyprzedzają detalami Canona i Panasonica"

    -ale na +4EV mamy już:
    link w cieniu
    i link w światłach

    Raczej : Nikon wypada wyraźnie najlepiej, dalej Canon, Sony, Panasonic.

  21. thorgal
    thorgal 3 kwietnia 2021, 00:53

    Nikon wypada wyraźnie najlepiej ale sytuacja firmy najgorsza...

  22. komisarz_ryba
    komisarz_ryba 3 kwietnia 2021, 07:35

    Mam i uzywam od 3 miesiecy, amatorsko. Dalej sie przwyczajam bo dotychczas focilem a7r3.
    Canon ma znakomity autofocus, wyraznie lepszy niz a7r3, stabilizacje, ktora faktycznie dziala (CIPA rating w kwestii stabilizacji jest nic nie warty) i kilka innych wyraznych zalet ktore mozna wyczytac ze specyfikacji (np. ekran lcd czy wizjer).
    Z ciekawszych spraw, balans bieli w canonie dziala znakomicie, podczas gdy sony nie daje rady w nocy w sztucznym swietele (zdjecia sa mocno pomaranczowe, a w canonie prawie idealne). rowniez migawka elektronicza jest bezproblemowa, w ogole nie widze dystorski a robilem porownania z biegnacymi dziecmi. moze wychodzi ona na kijach golfowych, ale poza tym mozna smialo uzywac bez obaw o znieksztalcenia. moze a1 jest w tym lepsza, ale r5 z mojej perspektywy dziala tu bez zarzutu.


    Natomiast sa tez sprawy gdzie sony wydaje mi sie miec pewne przewagi. Np. w ogole nie rozumiem zachwytu na kolorami canona (zdjecia z aparatu,profil standardowy). Sa zwyczajnie wyprane z kolorow, sona radzi sobie lepiej (w dzien) - porownuje tu scene jak ja widze i zdjecie w wizjerze lub na lcd. rawy z canon dpp sa juz wyraznie lepsze. Ale moze jestem skrzywiony, bo najbardziej lubie kolory z samsunga nx30 i pentaxa k-7.

    Do tego ergonomia - canon faktycznie lepiej lezy w reku, joystick tez lepszy i przyciski lepiej rozmieszczone, ale co to za chory pomysl zeby wlacznik aparatu byl odzielony od spustu migawki, po drugiej stroni wizjera? Gdzie tu sens?! Teraz nie moge jedna reka wlaczyc aparatu i podniesc do oka, bo musze uzyc drugiej reki zeby wlaczyc aparat. przynajmniej czas wlaczenia jest szybki ale sony tez jest ok.

    Do przewag sony dodam baterie. Bez naukowych porownywan oceniam ja do dowoch razy lepsza (fakt, ze w canonie mam lepszy evf i odsiwerzanie itp, pisze tylko pod wzgledem na ile czasu mi wystarcza podczas wycieczki). Do tego w r5 bateria blyskawicznie schodzi podczas nagrywania w 8k czy 4k 60fps. Niby mozna zasilac r5 z powerbanku ale musi byc bardzo wydajny i jest to dosc niewygodne rozwiazanie, sony zadowala sie byle czym.

    Przesiadlem sie (a wlasciwie dolozylem do systemu sony) ze wzgledu na szkla. 28-70 to faktycznie cegla, ale da sie zyc. 50/85 to swietna ostrosc od 1.2 i w ogole sam moid (chociaz nowe sony 50 1.2 tez niezle poatrzac po samplach z netu) i nawet rf 70-200 jak dla mnie wypada znakomicie, mimo, ze spotkalem sie z narzekaniami ze nie jes ulepszony wzgledem wersji ef. Nie wiem co to ulepszac, kompaktowe wymiray i siwetna jakosc. Czekam na 135 1.4, wydaje sie bardziej praktyczne niz 200 f2 ktore cenie w nikonie.

  23. komisarz_ryba
    komisarz_ryba 3 kwietnia 2021, 07:38

    @thorgal - sytuacja najgorsza? maja znowu zysk operacyjny. watpie czy panasonic go ma (cenie za go za to co robi, ale sprzedaz marna). nikon nie wyjdzie z dzialu foto przez lata, bo inaczej niewiele z niego zostanie. musza popracowac nad autofocusem, bo reszte maja bardzo dobra, nawet w obiektywach wyszli na prosta, chociaz na razie nie maja takich ciekaostek jak ma canon.

  24. tomek__
    tomek__ 3 kwietnia 2021, 13:12

    Ja rozumiem, że jak Canon płaci, to się robi artykuł, ale kiedy normalny test?
    Akurat R5 chyba nie ma się czego wstydzić. Kiedy test?

  25. PiotrWachowiak
    PiotrWachowiak 3 kwietnia 2021, 13:26

    komisarz_ryba,
    kurcze, naprawdę zazdroszczę. Też używam A7r3, jestem bardzo zadowolny, ale zestaw Canona, który masz, to chyba obecnie szczyt marzeń. Szkoda, że cena oscyluje w okolicy 100k...

    Co do wad, to AF pewnie tak, w A7rIV jest mocno poprawiony. Ja częściej używam manuala. Balans bieli - tutaj mam wątpliwość. Nocą przy świetle żarowym po prostu jest dość żółto, ale rozbieżność zmierzonego od teoretycznie poprawnej temp barwowej to ok 200st K. Korygowanie tego w postprodukcji do zimnej bieli chyba negatywnie wpływa na kolory. Muszę to sprawdzić z ColorCheckerem - dzisiaj sprawdzę.

    Najbardziej zazdroszczę 24-70 f/2 i 70-200 f/2.8. Sony ma wypuścić nowe wersje obu, (w pierwszym przypadku chyba 2.8). Nie są to obiektywy, których używam często, ale używam ich w przypadkach, kiedy zdjęcia po prostu muszą wyjść. Bardzo często z AF. Te dwa obiektywy + świetny AF na pewno ogromny plus Canona.

    Ze strony Sony z koleii bardzo mi odpowiadają Voigtlandery APO (czekam na 35mm), mała Loxia, 100mm STF, 12-24 f/4, 20mm f/1.8, 24mm f/1.4.
    Wygląda na to, że w stałkach w Sony jest całkiem dobrze, a zoomy (24-70, 70-200) wymagają przeprojektowania na wersję MF, chociaż uważam je za dobre, chociaż duże i ciężkie.

    Życzę udanych zdjęć !

    pozdrawiam,

    piotr

  26. komisarz_ryba
    komisarz_ryba 3 kwietnia 2021, 13:48

    @PiotrWachowiak - sony tez ma fajne obiektywy, ale wlasnie GM 24-70 ma problemy z AFem. Wiem bo porownuje do 24mm 1.4 GM ktory jest znakomitym obiektywem z bardzo dobrym AF nawet na a7r3, wlasciwie moim ulubionym przez ostatni rok. kolory kontrast ostrosc autofocus waga - wszystko jest znakomite, chociaz sama ostrosc to jednak nie brzytwa aka daje canon 50 czy 85mm 1.2 na 1.2. Tu mnie kanon bardzo pozytywnie zdziwil, bo na sonego mam tez sigme 35mm 1.2, ale na 1.2 jest srednio, prawdziwa brzytwa zaczyna sie od powiedzmy f4, chociaz f2 tez spoko. A canon od pelnej dziury daje swietna ostrosc.

    Tak wiec jezeli chodzi o sony to gdybym mial wybierac naciekawsze z posiodanych - 24mm gm, bastis 135mm (ale autofocus z biegnacym dzieckiem na a7r3 to loteria), zeiss 55mm 1.8 (za kontrast i kolory) no i 16-35mm gm zaogolna jakosc do fotografi turystycznej. Na wycieczki wlasciwie nie potrzebuje nic innego niz ten szeroki kat. Loxia 21mm 2.8 tez jest dobra zeby wlazyc do kieszeni odczas spaceru, ale lezy nieuzywana bo zbyt blisko 24mm.

    Sony ma niby duzy wybor, ale ale moim zdaniem na dluzszym koncu, powyzej 85mm jest slabo i w tym zakresie wole tez zoomy. jak stalka, to musi byc wyjatkowo wyjatkowa.

    Inna fajna sprawa z canonem to cfexpress b - zapis na karte jest superszybki, a aparat i tak pozwala na zmiane ustawien podczas zapisu. W sony jest wolny i dodatkowo chce cos zmienic to zaraz komunikat ze musze czekac. Myslalem ze bede uzywac sd na canonie przez ceny, ale w niemczech, z dostawa do polski, mozka kupic cfexpress 512gb agfaphoto za 265 euro, czyli niespecjalnie dozej niz najszybsze sd.

    Tak czy inaczej dalej uwazam sony za znakomity system, ale canon daje mi wiecej. R5 to dla mnie 90% a1, a cena bez prownania nizsza (ba, cfexpress typ a to dopiero kopalnia zlota dla sony). nie sadze tez ze sony bedzie mialo jakikolwiek odpowiednik zooma na f2.0 i licze ze kanon bedzie wypuszczal taka egoztyke w przyszlosci. Nawet szzeroki zoom zaczyna sie od 15mm a nie od 15mm, a 100-400 u sony to 100-500 u canona, w dodatku jasniejszy w sporym zakresie, waga taka sama... zobaczymy jak sie sytuacja rozwinie w przyszlosci.

  27. komarr
    komarr 3 kwietnia 2021, 14:23

    @komisarz_ryba czy nie masz wrażenia ze przepłaciłeś ?

  28. Cichy
    Cichy 3 kwietnia 2021, 14:29

    @PDamian

    Ja na wysokich ISO to sobie tam zawsze oglądam w świetle żarowym a nie dziennym. Zastanawiająco najgorzej wtedy wypada najdroższa A1... link

  29. voyager100
    voyager100 3 kwietnia 2021, 16:34

    Chętnie zobaczyłbym zdjęcia z tego R5 wraz z 500 mm f4 lub 600 f4 podczas zawodów sportowych. Testy A9II nieco mnie zawiodły

  30. voyager100
    voyager100 3 kwietnia 2021, 16:41

    A test z rowerem jest śmieszny bo praktycznie każdy aparat z tej półki cenowej wypada w nim tak samo

  31. Negatyw
    Negatyw 3 kwietnia 2021, 17:27

    @komarr:
    "@komisarz_ryba czy nie masz wrażenia ze przepłaciłeś ?"

    CFExpress 512Gb za 265 euro to nie jest drogo. Gdzie masz taniej?

  32. PDamian
    PDamian 3 kwietnia 2021, 18:06

    tomek__
    "Ja rozumiem, że jak Canon płaci, to się robi artykuł, ale kiedy normalny test?
    Akurat R5 chyba nie ma się czego wstydzić. Kiedy test?"

    2 listopada 2020 link

    Test jest, dlatego dziwią mnie reakcje na ten artykuł sponsorowany.
    Canon chce sprzedać* i zarobić [*być może przed letnimi promocjami],
    optyczne chce/musi* zarobić. *Chyba nikt nie chce przeczytać niusa jak link

  33. komarr
    komarr 3 kwietnia 2021, 18:47

    @Negatyw, mialem na mysli zakup 5R, zwazywszy na to ze kolega mial A7rIII.

  34. komisarz_ryba
    komisarz_ryba 3 kwietnia 2021, 21:25

    @komarr - obiektywnie za 5r nie przeplacilem, uwazam ze stosunek mozliwosci do ceny jest znakomity. w kontekscie posiadania a7r3 - chyba tak. czyli wydatek nie byl uzasadniony obiektywna potrzeba czy tez korzysciami, zwlaszcza ze sprzet nie zarabia. ogolnie rzecz biorac marny ze mnie fotograf, a im gorsze umiejetnosci, tym potrzebny lepszy sprzet zeby zrobic dobre zdjecie (np. lepszy af, plytsza go, lepsze kolory z aparatu itp) ;-) czasem sumienie mnie gryzie ze te pieniadze moglbym spozytkowac lepiej i kupujac r5 z zestaem obiektywow wykazuje sie samolubstwem, ale trudno. nie sprzedaje. Po latach kupowania sprzetu stwierdzam, ze najwiecej przeplacilem kupujac polsrodki typu nikon d600 czy chociazby pierwszy ststem na pentaxie ist ds, sigmy, tamrony (chociaz tu jest dosc ok), samyangi. tu przeplacalem, bo nie bylem zadowolony z wynikow i mozliwosci, zawsze cos nie dzialalo tak jak chcialem lub tak jak myslalem, ze powinno. stad teraz kupuje od razu sprzet docelowy i maksymalnie dobry w granicach mozliwosci, a nie kisze sie na "prawie tak samo dobrym".

  35. PiotrWachowiak
    PiotrWachowiak 3 kwietnia 2021, 22:18

    komisarzu Rybo, podpisuję się pod tym, co napisałeś.
    Zawsze jak kupowałem coś na zasadzie "zamiennika" - żałowałem. Mam trochę takich obiektywów, które sobie leżą spokojnie na półce w pudełkach, głównie Sigmy. Pewnie zawodowiec by nimi z sukcesami pracował, dla mnie są albo za duże, albo problem z AF albo - po prostu - nie podoba mi się obrazek z nich.

    R5 rozważałem ostatnio przez chwilę, ale biorąc pod uwagę to, co mi w fotografii sprawia prawdziwą przyjemność, prawdopodobnie będzie to jednak Leica Monochrom. Któraś.

    A z tym sumieniem, to szybko mija.

    pozdrawiam,

    Piotr

  36. Negatyw
    Negatyw 3 kwietnia 2021, 22:33

    @komarr:
    "@Negatyw, mialem na mysli zakup 5R, zwazywszy na to ze kolega mial A7rIII."

    To skąd ten pomysł, że przepłacił? Przecież @komisarz_ryba nie napisał za ile kupił 5R i za ile sprzedał A7RIII.

  37. komisarz_ryba
    komisarz_ryba 3 kwietnia 2021, 23:37

    @Negatyw - sonego nie sprzedalem, za duza mam szklarnie. Ale w sumie moglbym to zrobic.
    Natomiast co do przeplacania to rozumiem to w kontekscie przyrostu mozliwosci sprzetowych do ceny za ten przyrost. Ten wskaznik nie jest zbyt korzystny, bo a7r3 sroce spod ogona nie wypadl i jest solidnym sprzetem, na ktorym nabilem z 200k klatek przez 2.5 roku, z ktorych jestem generalnie zadowolony.

  38. Negatyw
    Negatyw 4 kwietnia 2021, 00:52

    Dla mnie przepłacenie oznacza co innego. Jeżeli Ty R5 kupiłeś np. za 20 tys. zł a w tym samym czasie Kowalski kupił za 19 tys. zł (na takich samych warunkach) to przepłaciłeś, bo mogłeś zapłacić 1000 zł mniej. Przyrost możliwości sprzętowych do ceny za ten przyrost każdy ocenia po swojemu i w tym kontekście gdybym ja kupił R5 za 15 tys. zł to bym przepłacił. Ale w moich kategoriach to bym nie przepłacił i bo wtedy czym prędzej bym sprzedał za 16 tys. zł.

  39. komisarz_ryba
    komisarz_ryba 4 kwietnia 2021, 02:13

    kupilem w miare korzystnie, ale kupowanie aparatu w celu odsprzedazy i zysku 1k na zainwestowanych 15k z niepewnym skutkiem (czy i kiedy bedzie kupiec?) , to pomysl a slaby biznes.

  40. komisarz_ryba
    komisarz_ryba 4 kwietnia 2021, 02:33

    Jeszcze pdnosnie roznicy Sony vs Canon r5, ktora wydaje mi sie dosc istotna - canon ostrzy i pokazuje obraz w wizjerze zawsze na otwartej przyslonie (chyba, ze jest jakas opcja zeby to zmieniec).

    Otrzenie na otwartej przyslonie - wielki plus. A to dlatego ze mozna dokladnie oszacowac glebie ostrosci czyli 1/3 i 2/3 za obiektem. A w sony nie mozna - mozna miec 1/2 lub 2/3 przed obiektem i 1/3 za obiektem. Niby spoko, bo obiekt jest ostry, ale u mnie powodowalo to nieustanne problemy np. zeby ostroscia objac grupe osob lub jakis krajobraz (tu czesto posilkowalem sie f11). Dla aparatu wystarcza ze obiekt jest w polu ostrosci.

    Natomiast to ze w podgladzie widac wszystko na otwartej przyslonie to juz wada, bo zdjecie nie wyglada jak w wizjerze. Oczywiscie jest przycisk do podgladu glebi ostrosci i pewnie mozna sie przywyczaic, ale w bezlusterkowcach cenie wlasnie to ze widze dokladnie zdjecie przez jego zrobieniem. A w canonie zeby to osiagnac, musze wcisnac dodatkowy przycisk. Tak czy ianczej wole podejscie canona, bo przynajmniej jest ten przycisk, a nie sony, bo tu nie ma zadnej rady na to zeby kamera ustawila pukt ostrosci dokladnie tam gdzie sobie tego zarzycze, moze poza ostrzeniem recznym.

  41. Negatyw
    Negatyw 4 kwietnia 2021, 07:52

    @komisarz_ryba
    "to pomysl a slaby biznes."

    Pomysł słaby, ale dobry przykład, bo jak bym nie sprzedał to bym przepłacił. Mi słowo "przepłacił" kojarzy się z pieniędzmi, a przyrost możliwości sprzętowych do ceny za ten przyrost jest dość subiektywny. Profesjonalista to jeszcze zobaczy ile więcej zarabia i czy inwestycja się wróci, czy sprzęt się zamortyzuje i przyniesie spodziewane zyski. Dla amatora to albo zadowolenie z zakupu, albo rozczarowanie, że za te pieniądze sprzęt nie spełnia oczekiwań.

  42. filemon112
    filemon112 4 kwietnia 2021, 08:02

    200 k udanych klatek w 2,5 roku... to jakieś 220 szt. każdego dnia. Do tego obróbka...
    Chyba Cię Ryba trochę poniosło.
    A tak z ciekawości, do czego używasz amatorsko 85 f 1.2 ?
    :)

  43. Negatyw
    Negatyw 4 kwietnia 2021, 08:05

    Nawet gdy chodzi o przyrost możliwości sprzętowych do ceny, to też trzeba znać tą cenę.

  44. Negatyw
    Negatyw 4 kwietnia 2021, 08:39

    Rzeczywiście, wychodzi 219 zdjęć każdego dnia. Dobrze, że to cyfra, bo kupując błony negatywowe 36 klatek po 16 zł, to koszt 35 tys. zł rocznie. Oszczędzasz przez rok na nowy aparat typu Canon R5 i zostaje jeszcze kasa na obiektywy.

  45. PiotrWachowiak
    PiotrWachowiak 4 kwietnia 2021, 09:06

    Faktycznie sporo, sprawdziłem counter mojej A7r4, 6500 klatek przez trochę ponad rok. A aparat mam ze sobą zawsze. Przy takim zaangażowaniu w fotografię na pewno zainwestowałbym w najlepsze, co jest na rynku.

    Wszystkiego dobrego i dużo zdrowia na Święta.

    pozdrawiam,

    Piotr

  46. PDamian
    PDamian 4 kwietnia 2021, 11:21

    To tylko 27.5 sekundy biegającego dziecka dziennie w 8 kl./s. 😎
    link

  47. matzll
    matzll 4 kwietnia 2021, 15:09

    Ja mam podobną historię do @komisarz_ryba. Tzn też fociłem do tej pory głównie puszkami Sony, kupiłem R5 jakieś 5 miesięcy temu. Tyle, że jeszcze Sony się nie pozbyłem i używam trochę na zmianę.

    Nie będę porównywał obrazka bo mam Sony A9, nie A7R.

    Odnośnie AF to... Sony jest z przodu moim zdaniem. Przynajmniej w foto. Nie miałem jeszcze zbyt wielu okazji do potestowania w filmowaniu, gdzie ponoć przewaga Canona jest największa.
    Ale w porównaniu z pierwszą generacją A9 Canon nadal jest nieco w tyle moim zdaniem, jeśli stosować AF tak jak ja lubie go stosować, co chyba warte podkreślenia, bo nie mam na myśli sytuacji "profesjonalnych". Nie chodzi mi o to jak szybko przeostrzy z punktu na punkt czy jak dokładnie pilnuje obiektu. Chodzi o "inteligencję" samego systemu.

    A lubię zostawić go na pełnym automacie. Najszersze pole, bez dotykania joysticka czy ekranu. Po prostu skadrować i nacisnąć spust migawki. A9 mnie w tym temacie rozleniwił, bo zdążyłem się do takiego używania aparatu przyzwyczaić. Przyznam, że często nawet nie sprawdzałem czy zdążył wyostrzyć na dobry obiekt, z góry zakładałem że tak i najczęsciej było to dobre założenie.
    R5 zdecydowanie częściej wybiera inny obiekt do wyostrzenia niż bym sobie tego życzył. I nie mam tutaj na mysli sytuacji trudnych, gdzie obok siebie wiele twarzy, czy podobnych obiektów mogących być tematem głównym. Zdarza mu się zamiast biegnącego psa wyostrzyć na drzewo. Albo zamiast na skaczące dziecko złapać lecącą piłkę.
    To są specyficzne sytuacje, oczywiście. ALe u mnei zdarzają się o wiele częściej niż sytuacja gdy trzymam aparat przy oku i czekam na odpowiedni moment. Dużo częsciej łapię go w ostatniej chwili i na szybko staram się złapać to co widzę. I w takim zastosowaniu A9 radzi sobie o wiele, wiele lepiej. Dając bliskie ideału rezultaty. A z R5 odpadu mam bardzo dużo.
    Tylko tak jak wspomniałem, są to amatorskie zastosowania. W poważniejszym użytku i z poważniejszym podejściem oba radzą sobie podobnie. I do takich zadań wolę R5, bo obrazek ładniejszy.
    ALe mimo wszystko czesciej fotografuję rekreacyjnie. I dlatego ciężko mi oddać A9...
    Ponadto Canon ma problemy z eskozycją w bardzo kontrastowych scenach. Ma tendencję do niedoświetlania, żeby czasem od czapy prześwietlić całkiem. Do tej pory nie ogarnąłem jeszcze jak się z tym dogadać.
    Na plus dla sony trzeba jeszcze wymienić baterię, bo różnica jest ogromna. Moje male ręce też jakoś wolą ergonomię i wszystkie elementy sterujące w Sony.

    Pewnie koniec końców zostanę tylko z R5. Ale wybór okazał się wcale nie taki oczywisty jak zakładałem.

  48. Negatyw
    Negatyw 4 kwietnia 2021, 18:09

    @matzll:
    "R5 zdecydowanie częściej wybiera inny obiekt do wyostrzenia niż bym sobie tego życzył."

    Żeby aparat sam wybierał taki obiekt jaki sobie fotograf życzy, to musiał by mieć oprogramowanie połączone z jego mózgiem. Ja nigdy nie miałem takich problemów bo sam wybieram co ma być ostre.

  49. PiotrWachowiak
    PiotrWachowiak 4 kwietnia 2021, 18:21

    Negatyw,
    "Żeby aparat sam wybierał taki obiekt jaki sobie fotograf życzy, to musiał by mieć oprogramowanie połączone z jego mózgiem."

    Tak poniekąd jest, jeżeli systemy są oparte o algorytmy machine/deep learning, trenowane przy pomocy zbiorów przygotowanych przez ludzi. Póki co brakuje tylko sprzężenia zwrotnego.
    W większości sytuacji to działa. Nie musisz używać, zawsze jest wybór, ale w typowych sytuacjach zdjęciowych to po prostu działa.

    pozdrawiam,

    Piotr

  50. matzll
    matzll 4 kwietnia 2021, 19:17

    @Negatyw

    Ah, coś czułem że ten argument tutaj nie przejdzie... :D
    Ale jednak zostanę przy swoim. Bycie świadomym użytkownikiem nie wyklucza korzystania z automatów. Ja mam wręcz na odwrót, im dalej w las tym bardziej doceniam dobrze działające funkcje dla leniwych/niekumatych. Gdy robię coś bardzo istotnego to staram się korzystać wyłącznie z narzędzi, nad którymi mam jak największa kontrolę. Ale w sytuacjach codziennych lubię chwycić i nacisnąć bez poświęcania temu procesowi wielkiej uwagi. Dobrze jest skorzystać z wyników postępu.

    I nie uważam też, żeby wymagało to wchodzenia w głeboką dyskusję. Ja nie oczekuję od aparatu, żeby odczytywał moje intencje, ani nawet tego, żeby uczył się moich wyborów. Zwyczajnie doceniam to, że Sony "mądrzej" wybiera na co wyostrzyć. Tak jak wspomniałem wcześniej - zostałem nieco rozpieszczony przez to udogodnienie. I ewidentnie brakuje mi tego w Canonie.

    ALe rozumiem, że sekcja komentarzy Optyczne.pl to ciągle to samo miejsce i moje obserwacje nie mogą być po prostu przyjęte do wiadomości bez teoretyzowania nad ich zasadnością....
    Być może większość potencjalnych kupujących nie wyobraża sobie nawet korzystania ze swojego super pro bezlusterkowca w trybie małpki i takie rzeczy nie mają znaczenia. Bo nie po to płaci się człowiek tyle lat uczył wykorzystywać wszystkie funkcje, żeby teraz polegać na automacie....
    Ale może jednak dla kogoś będzie to istotna informacja? Taka wiesz, z praktyki. Od użytkownika, nie teoretyka. I taka, która przekłada się (w pewnych warunkach, opisanych wcześniej) na zdjęcia.
    Mnie tam cieszy postęp w tej dziedzinie. I możlliwość korzystania z A9 i jego świetnego AF była dla mojej fotografii pobudzająca. Przyznam, że z żadnym innym aparatem nie poczułem postępu technologicznego aż tak bardzo. Skupienie się wyłącznie na kadrowaniu jest przyjemne i żałuję że R5 nie pozwala na aż takie lenistwo.


  51. komisarz_ryba
    komisarz_ryba 4 kwietnia 2021, 23:17

    @filemon112 - nie napisalem, ze 220 klatek jest udanych. poza tym zdjec nie obrabiam z malymi wyjatkami, stad moje komentarze odnosnie kolorow i balansu bieli z aparatu, a nie z lightrooma. Ale sadze ze ok. 200k klatek mam. Przez wiekszosc dni to kilkanascie klatek, czasem kilkadziesiat ale w weekendy czy na wakacjach to spokojnie po tysiac+. Mam tez wlaczony tryb zdjec seryjnych, bo wiele ujec z dziecmi mialo jakies usterki typu zawsze ktos ma zamkniete oko. Tak wiec wiekszosc zdjec z dziecmi, a to wiekszosc zdjec ktore robie, ma po 2-3 klatki na ujecie.
    Co do 85 f1.2 - fajne szklo na spacery rodzinne. Mniej elastyczne niz 70-200 2.8 ale efekty tez inne.

    @matzll - ciekawa sprawa z tym autofocusem. Wlasciwie to kilka razy przymierzalem sie do a9 wlasnie zeby zrozumiec czy to w koncu jest ten aparat ktory zlapie mi z bliska biegnace dziecko na f1.4. Bo z a7r3 to loteria z 80% szansa na porazke. Ale nie kupilem bo jednak lubie megapixele, a poza autofocusem a9 to krok wstecz lub brak przewag pod kazdym wzgledem jaki rozpatrywalem. Natomiast w stosunku do a7r3 to R5 jest trojskokiem naprzod. nie mam problemu z tym ze aparat wybiera mi zly obiekt. Najczesniej wyboera to co chce. Do tego mam funkcje jakiej sony nie dalo razy zaiimplemetowac czyli jednym przyciskiem przerzucam sie miedzy twarzami przy af trybie eye-af cala cena (set) lub joystickiem wybieram oczy i tez moge zmieniac twarze. Sony wykrywa wszystkie twarze, ale przerzucac nie potrafi. Nie mowiac juz o odestku trafien, gdzie canon daje mi 95%, w tym 100% w srednio lub malo wymagajacych sytuacjach. WIerze ze a9 jest swietne i moze lepsze, ale wyraznie lepsze byc nei moze bo nie widze co canonowi brakuje. Swoja droga uzywam tez trybu "expand af area - around" - wtedy ma zero problemow, moze czasem 50mm nie wyostrzy na czas, ale rzadko.
    oza tym doskonale rozumiem duch twojego komentarza - oczekuje od aparatu ze sam wszystko poustawia a ja sie mam tylko zajac kadrowaniem. Wiec jak moze robic wiecej, to kazda taka czynnosc to dla mnie minus.



  52. Negatyw
    Negatyw 5 kwietnia 2021, 00:34

    @PiotrWachowiak:
    "W większości sytuacji to działa. Nie musisz używać, zawsze jest wybór, ale w typowych sytuacjach zdjęciowych to po prostu działa."

    A jak ktoś nie fotografuję typowych sytuacji?

    @matzll:
    "Zwyczajnie doceniam to, że Sony "mądrzej" wybiera na co wyostrzyć."

    Może Twoje wybory są tak głupie, że Sony wybierając obiekt przypadkowo lepiej wypada niż Canon.

    @komisarz_ryba:
    "Najczesniej wyboera to co chce."

    No właśnie, aparat wybiera nie to co Ty chcesz, tylko to co on chce.

  53. komisarz_ryba
    komisarz_ryba 5 kwietnia 2021, 01:33

    @Negatyw - od czasu do czasu popełniam bład wdajac sie w dyskusje z przemądrzałymi nastolatkami. Tym razem zakoncze to szybko. Twoje komentarze nic nie wnoszą. Nie masz doswiadczenia w temacie dyskusji ani w samej dyskusji. Widac to było juz wczeniej, ale teraz to już żenada. Popracuj nad sobą, dobra rada.

  54. PiotrWachowiak
    PiotrWachowiak 5 kwietnia 2021, 08:50

    Negatyw,
    "A jak ktoś nie fotografuję typowych sytuacji? "

    Wtedy: po 1. irytuję się, po 2. używam manuala, po 3. używam punktowego.
    Ważne, że masz wybór. Pełny AF działa na tyle dobrze, że punktowego używam zdecydowanie mniej, niż kiedyś. Na przycisku, gdzie kiedys miałem zaprogramowany centralny AF mam obecnie focus peaking. Nietypowe sytuacje, o których piszesz, fotografuje głównie manualami.

    pozdrawiam,

    Piotr

  55. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 5 kwietnia 2021, 11:22

    komisarz_ryba4 kwietnia 2021, 02:33


    Otrzenie na otwartej przyslonie - wielki plus. A to dlatego ze mozna dokladnie oszacowac glebie ostrosci czyli 1/3 i 2/3 za obiektem. A w sony nie mozna - mozna miec 1/2 lub 2/3 przed obiektem i 1/3 za obiektem....

    , a nie sony, bo tu nie ma zadnej rady na to zeby kamera ustawila pukt ostrosci dokladnie tam gdzie sobie tego zarzycze, moze poza ostrzeniem recznym.

    -------------------------------------

    to nie jest sluszne co napisales , wlasciwie bledne .

    1. Rozklad GO tyl/przod zalezy od nastawy odleglosci.
    poglad ze jest to 2/3 / 1/3 jest bledny

    dla nastawy odlegloci dla ktorej osiagamy skale odwzorowanie 1:1 rozklad GO tyl/przeod wynosi dokladnie 1:1

    dla odlglosci hiperfocalnej wynosi dookladnie oo : polowa hiperfocalnej czyli z tylu jest nieskonczony - stosunek tych obszarow jest nieskoniczenie wielki ( nieskonczonosc w rozumieniu fotograficznym )

    dla odleglosci posrednich bedzie ten stosunek tyl/przod zmieny od 1 do nieskonczonosci. 1/3 : 2/3 to tylko dla jednej jakiej tam konkretnej odleglosci.


    ocena rozkladu GO przy otwartej przyslonie , jesli bedziemy fotografowac na przyslonie roboczej nie za bardzo ma sens , o ile w ogole da sie to ocenic na oko w wizjerze prawidlowo. Domkniecie przyslony przeciez spowoduje zmiane GO .

    to tylko tak dla porzadku wspominam , by zdac sobie sprawe, iz istnieje na ten temat bledny poglad i moze lepiej go nie upowszechniac 2/3 do 1/3 moze tak samo wystapic jak 3/4 do 1/$ lub kazdy inny stosunek.


    w sony mozna nastawiac odleglosc af przy otwartej przyslonie - w menu LV trzeba nastawic wylacz nastawy . w niektorych obiektywach trzeby zaaretowac automatyczna przyslone.

    jesli tego nie zrobic to w zaleznosci od programu / M , P , S , A/ AF ostrzy przy przyslonie roboczej , lub ja czesciowo otwiera w zaleznosci od intensywnosci odswietlenia.

  56. thorgal
    thorgal 5 kwietnia 2021, 11:51

    Oho już się zaczęło.

    Nawet tutaj musiał przyleźć...

  57. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 5 kwietnia 2021, 11:56

    PiotrWachowiak4 kwietnia 2021, 18:21
    Negatyw,
    "Żeby aparat sam wybierał taki obiekt jaki sobie fotograf życzy, to musiał by mieć oprogramowanie połączone z jego mózgiem."

    Tak poniekąd jest, jeżeli systemy są oparte o algorytmy machine/deep learning, trenowane przy pomocy zbiorów przygotowanych przez ludzi. Póki co brakuje tylko sprzężenia zwrotnego.
    W większości sytuacji to działa. Nie musisz używać, zawsze jest wybór, ale w typowych sytuacjach zdjęciowych to po prostu działa.

    -------------

    Problem polega na tym, ze nie masz pewnosci , ze zawsze zadziala tam gdzie chcesz . ( juz nie mowie o precyzji )
    Owszem przy zdjeciach testowych dziala zawsze , w sytuacjach przewidywalnych najczesciej tez , ale zdazaja sie sytuacje przerastajace inteligencje automatyki i ta nastawia odleglosc nie tam gdzie chce fotograf.
    Wowczas zaczynaja sie schody i szukanie mozliwosci przelaczenia w menu nastwy na te akurat odpowiednia. Dobrze jesli mam na to czas. Czesto scena minela bezpowrotnie. Przyznaje nie lubie w trakcie fotografowania grzebania w menu aparatu.

    kazdy ma swoje doswiadczenia- moje jest takie ze najprostszymi nastawami dochodzi sie najpewniej do celu. AF punktowy ( niekoniecznie centralny ) ewentualnie z mozliwoscia sledzenia - ale to mniej chetnie . Mnie rozprasza w trakcie kadrowania zmieniajacy polozenie w kadrze kwadracik AF.

    Wlasciwie aparat da sie tak nastwic , zanim go podniesiesz do oczu tak , ze dalsze sledzenie nastaw nie jest konieczne .

    aparaty dzisiaj oczywiscie sa bardziej skomplikowane od tych sprzed np 50 lat , ale obsluga w zasadzie sprowadza sie do tego samego odleglosc , przyslony , czas , czulosc. Obsluga tej wspolczesnej automatyki , wybor opcji jest o wiele bardziej skomplikowany niz obsluga aparatu kiedys o znacznie mniejszym stopniu automatyzacji. Ale zgoda , radosc kadrowania - to piekne przyzycie dla amatora a najwieksza daje bodaj kadrowanie na duzej matowce analogowego ML- 6x6cm. Aparat wspolczesny za to daje radosc obrobki obrazu.

    W sumie w af wystarczylby mi jeden punkt centralny ( jak to kiedys bylo w analogach ) za to piekielnie szybki i piekielnie prycyzyjny . Wole mniej opcji pewnych niz wiecej za to niepewnych.

    pisze o tym nie dlatego , ze uwazam , ze mam racje , tylko dlatego , ze istnieje rowniez inny poglad . Ostatecznie aparaty fixfocus nie wymagaly nastawy odleglosci w ogole. Mysle, ze jesli przejdzie sie w zyciu przez faze braku koniecznosci nastawy odleglosci , to docenia sie pozniej uroki jej swiadomego wyboru.

  58. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 5 kwietnia 2021, 12:11

    thorgal5 kwietnia 2021, 11:51
    Oho już się zaczęło.

    Nawet tutaj musiał przyleźć...

    ------------------

    nie lepiej milczec jesli nie masz nic do powiedzenia ?

    jesli nie nadazasz to tym bardziej - moze jakies wsparcie sztucznej inteligencji by pomoglo no i uzupelnienei brakow w wychowaniu , poprawienie kultury osobistej - ale to bedzie juz za pozno.

  59. komor
    komor 5 kwietnia 2021, 12:32

    @Negatyw: „@komisarz_ryba: "Najczesniej wyboera to co chce."
    No właśnie, aparat wybiera nie to co Ty chcesz, tylko to co on chce.”
    – ta wymiana zdań to kolejny dowód, że niechlujność w stosowaniu polskich znaków diakrytycznych prowadzi do nieporozumień.

    @thorgal: „Nawet tutaj musiał przyleźć...”
    – kiedy akurat ma rację. Może akurat w tej dyskusji nie jest to kluczowe, ale warto wiedzieć, jak to jest z tym rozkładem GO.

  60. Negatyw
    Negatyw 5 kwietnia 2021, 13:07

    Można w symulatorze głębi ostrości to zaobserwować. Dla ustawienia FF, krążek rozmycia: 0,0290mm, obiektyw 50 mm f/4 i odległości 7,27m jest dokładnie 1/3 do 2/3, czyli 33,3% / 66,7% (widać na dole ekranu). I można najechać myszką na postać fotografowaną i przesuwać ją w lewo lub prawo zmieniając odległość.

  61. Negatyw
    Negatyw 5 kwietnia 2021, 13:07
  62. misiak76
    misiak76 6 kwietnia 2021, 07:47

    To kiedy pomnik Canonowi będą stawiać?

  63. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 6 kwietnia 2021, 10:23

    nie spodziewam sie by ktokolwiek stawial jakikolwiek pomnik kiedykolwiek komukolwiek z producentow sprzetu fotograficznego ( moze z wyjatkiem leici jej konstruktorowi) , faktem jest ze sony przeszedl do historii wprowadzajac przelomowa linie A.

    jesli ktos napisalby kiedys podrecznik rozwoju fotografii i sprzetu - w co zreszta watpie- ( jak np kiedys w Polsce slynna praca t , Cypriana ) to sony ma miejsce zapewnione , canon zreszta tez za wprowadzenie napedu AF do obiektywu - szczegolnie USM.

  64. Szabla
    Szabla 6 kwietnia 2021, 11:09

    Nikon za stabilizację optyczną, a Minolta za stabilizację matrycy. :)

  65. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 6 kwietnia 2021, 14:12

    mam jeszcze z tamtego okresu videokamere HI 8 . Kupilem zaraz po wprowadzeniu tego formatu czyli gdzies na przelomie lat 80/90 poprzedniego stulecia.

    kamera ta miala juz optyczna stabilizacje zanim wyszly obikektywy stabilizowane do FF - to byla kamera sony.

    chyba za malo zeby z tego powodu wystawiac pomnik nikonowi.
    NIkon zawszy byl solidnym tradycjonalista , ale nie innowacyjnym .

  66. molon_labe
    molon_labe 6 kwietnia 2021, 14:37

    @Pokoradlasztuki
    6 kwietnia 2021, 10:23
    "...nie spodziewam sie by ktokolwiek stawial jakikolwiek pomnik kiedykolwiek komukolwiek z producentow sprzetu fotograficznego..."

    więcej pokory dla sztuki:

    link
    Zakłady Mechaniczne (KMZ) w Krasnogorsku produkowały aparat "Zenit"

  67. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 6 kwietnia 2021, 14:52

    ladnie z ich strony ze upamietnili :

    link

  68. Szabla
    Szabla 6 kwietnia 2021, 17:51

    Stabilizację optyczną po raz pierwszy zastosował Nikon w aparacie kompaktowym Zoom 700VR z 1994, a w obiektywie wymiennym - Canon (1995).
    Stabilizacja optyczna w kamerach wideo to nowsze czasy.

  69. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 6 kwietnia 2021, 20:07

    masz racje

    w sieci znalazlem manual z 1992 r - steady shot , czyli to byla stabilizowana matryca CCD

  70. Szabla
    Szabla 6 kwietnia 2021, 20:37

    SteadyShot to nie była stabilizowana matryca.

  71. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 7 kwietnia 2021, 07:52

    z pewnoscia i jak zwykle masz racje , choc wiki jest innego zdania:

    "When a camera is operated hand-held, the operator's shaky hands cause instabilities in the captured image stream. SteadyShot technology works inside the body of the camera. It uses motion sensors to detect the user's movements. SteadyShot then compensates for some of these movements, in some versions by moving the optics (OSS[2]) and in some versions by moving the image sensor (also called IBIS: In Body Image Stabilisation) in an opposite direction to the movement.[3]"

  72. Negatyw
    Negatyw 7 kwietnia 2021, 09:34

    Jak chcecie wyjaśnić kto pierwszy wymyślił i zastosował stabilizację obrazu to było to w 1908 roku, Kazimierz Prószyński zastosował w swojej kamerze. link

  73. Szabla
    Szabla 7 kwietnia 2021, 09:54

    SteadyShot to określenie ogólne stabilizacji. Widnieje na sprzęcie, który ma stabilizację elektroniczną, optyczną lub matrycową. Ta ostatnia pojawiła się po raz pierwszy w 2003 roku, w kompakcie Minolta Dimage A1.

  74. baron13
    baron13 7 kwietnia 2021, 10:02

    Z eosem R5 to mam tak, że nie wzbudza mojego zainteresowania. Nie mówię już o chęci posiadania. To jest "coś", kłopotliwy gadżet. Miałem w życiu kilka razy okazję przejechać się bardzo drogimi sportowymi samochodami. Kiedyś nawet wsadził mnie do takiego sprzedawca. Tłumaczyłem człowiekowi, że za moją pensję można kupić najwyżej boczne lusterko do tego modelu, ale gość wierzył, że kiedyś jak będę bogaty... No cóż. Przekonał mnie, że na pewno nie. A tak, w porównaniu do malucha ślicznie się prowadzi, żadnych luzów, ABS zapewnia, że nie wywalę patelni, jak depnę po garach i puszczę z nagła sprzęgło. Cuda na tamte czasy, jak własnie te wsteczne lusterka na które (jedno...) ewentualnie było by mnie stać, z ogrzewaniem.
    Tyle, że maluchem dojadę tak samo, czasami nawet lepiej, bo łatwiej zaparkować.
    Jedyna rzecz, jaka w R5 może cokolwiek zmienić podczas focenia, to stabilizacja matrycy. Tu się zgadzam, to bywa pomocne. Sęk w tym, że zanim wywalę taką kasę na cudo Canona, mogę władować ją w stabilizowane obiektywy. Można wreszcie użyć statywu. Wiele razy to pisałem i powtórzę: stabilizacja to ersatz statywu i to ersatz o bardzo ograniczonych możliwościach. Jesli potrzebne czasy schodzą w okolice 1 sekundy, to prawdopodobieństwo, że najcudowniejsza stabilizacja zadziała osiąga okolice zera. Wielokrotnie robiłem zdjęcia z ministstywami. Przy 1 sekundzie można zrobić zdjęcie na którym będzie widać falowanie wody refleksy od Księżyca, i nie będzie widać poruszenia, o ile te fale są łagodne. Otóż wychodzę z założenia, że do fotografa należy pomyślenie, jak ustawić aparat, jak go umocować. W tym cała radość, że zastajemy warunki niemożliwe, nie da się zrobić zdjęcia, ale po chwili pomyślunku jednak znajdujemy miejsce, sposób i focia jest. Ale to pod warunkiem, że chodzi o zdjęcia :-)
    Mam wrażenie, że ten R5 jest dla tych, co sobie lubią ponosić aparat. Megapiksle? wiele razy się tu wypisywałem. Oki, być może komuś mniej niż 12 megapikseli wadzi. Zgadzam się, że czasami trzeba więcej do jakiegoś retuszu, czasem człowiek się po prostu przyzwyczaił do jakiejś metody. Lecz to-to ma dużo, dużo więcej niż 12 megapiksli.
    Dywagacje o autofokusie? Cóż:
    link
    link
    bywa, że trzeba się zastanowić gdzie ta ostrość ma być o jest to sam w sobie problem. A reszta, tu wyostrzyłem ręcznie, Samyang 135 mm f/2.0, chlebuś z masełkiem, albo łut psiego szczęścia. Co zrobić, by wyostrzyć, to podobnie jak z ustwieniem i ustabilizowaniem aparatu, działka fotografa. Jak dla mnie, to ten aparat ma fatalny stosunek możliwości/cena. On został skierowany do odbiorcy, którego nawet nie za bardzo potrafię sobie wyobrazić. Jeśli głownie filmujemy, to zdecydowanie lepiej wsadzić kasę w kamerę. Ani coś lepszego dla fotografii, ani dobrze w filmie. Nie rozumiem, co za tę kasę?

  75. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 7 kwietnia 2021, 10:36

    baron137 kwietnia 2021, 10:02
    Z eosem R5 to mam tak, że nie wzbudza mojego zainteresowania.
    -----------

    gdyby kosztowal max 2000 euro wzbudzilby zainteresowanie niemal kazdego.
    problemem tego aparatu jest jego cena.
    ma mase wbudowanych gadgetow , za ktore trzeba placic , a ktore nie sa konieczne do fotografii.

    kiedys eos 5 kosztowal ok polowe pensji miesiecznej netto na zachodzie.
    5d ok jednej pensji.
    dzisiaj r5 kosztuje ok dwie pensje miesieczne.
    relatywnie wiec podrozal znacznie
    troche malo rozsadne kupowac sobie zabawke + obiektywy w cenie przyzwoitego samochodu.Korzysc niewielka , zdjec specjalnie nikt nie chce ogladac - mozna lepiej pozbyc sie nadmiaru pieniadza.



  76. Szabla
    Szabla 7 kwietnia 2021, 10:45

    Pieniądze są zawsze problemem :D

  77. lord13
    lord13 7 kwietnia 2021, 12:14

    @Pokora
    "dzisiaj r5 kosztuje ok dwie pensje miesieczne."

    No nie bardzo, R5 kosztuje 4500 €, jeżeli za "zachód" uważamy np. Niemcy, czy kraje Beneluxu, to jest to mniej niż 2 średnie pensje netto.

  78. Negatyw
    Negatyw 7 kwietnia 2021, 13:12

    Przecież Pokora napisał, że ok. dwie pensje. Czyli około a nie dokładnie. Dla Niemiec za 2 średnie pensje netto można kupić dokładnie 1,148 aparatu, który kosztuje 4500 €.

  79. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 7 kwietnia 2021, 14:01

    lord137 kwietnia 2021, 12:14
    @Pokora
    "dzisiaj r5 kosztuje ok dwie pensje miesieczne."

    No nie bardzo, R5 kosztuje 4500 €, jeżeli za "zachód" uważamy np. Niemcy, czy kraje Beneluxu, to jest to mniej niż 2 średnie pensje netto.
    ---------

    wiele , bardzo wiele osob nie zarabia 2000 euro .
    mlodzi absolwenci po studiach czyli wyksztalceni nie osiagaja tej granicy - to raczej blizej 1800 niz 2000 eu.
    dla koniety 2000 eu sa trudno osiagalne , zdecydowana wiekszosc tyle nie zarabia , ale tez pracuja najczesciej krocej.
    to zalezy od panstwa , ale 4500 eu za aparat jest na zachodzie wcale nie tak tanio . Oczywiscie , sa tacy ktorzy zarabiaja we wlasnych firmach b. dobrze , ale sa tez tacy ktorzy bankrutuja. Pomijam okres pandemi , gdzie wielu traci dorobek wielu lat pracy.

    dla przykladu hiszpania

    link

    to jest chyba brutto

    4 miesiace pracy na jeden R5.( jesli to rzeczywiscie brutto).

    oczywiscie, ze wiekszosc pracujacych stac na taki aparat( jak i w Polsce , choc nie wszystkich ) , ale w odniesieniu do zarobkow sprzed 20 - 30 lat to cena r5 w stosunku do eos 5 wzrosla ok 4 razy.

    ludzie ktorzy maja pieniadze , bo sa i tacy , sa tak zajeci ich zarabianiem lub utrzymaniem stanu posiadania , ze nie maja czasu na takie pierdoly jak fotografia .

  80. Szabla
    Szabla 7 kwietnia 2021, 14:17

    Jeżeli fotografia to hobby, to pojęcia "drogi" czy " tani" mają inny wymiar :)

  81. lord13
    lord13 7 kwietnia 2021, 14:40

    @Pokora
    "wiele , bardzo wiele osob nie zarabia 2000 euro ."

    Dlatego pisałem, ze to zależy co uważa się za "zachód", czy formalnie wszystko co jest od nas za Odrą, czy może w potocznym rozumieniu bogaty obszar starej Unii, czyli Niemcy, Benelux, Francja, UK, Skandynawia (częściowo), Włochy i dodatkowo spoza UE Szwajcaria. Tam zarobki powyżej 3 tys. € nie są niczym nadzwyczajnym. W Niemczech przeciętne wynagrodzenie brutto za 2020 r. to nieco ponad 4 tys. €.

  82. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 7 kwietnia 2021, 14:51

    lord137 kwietnia 2021, 14:40
    @Pokora
    "wiele , bardzo wiele osob nie zarabia 2000 euro ."
    W Niemczech przeciętne wynagrodzenie brutto za 2020 r. to nieco ponad 4 tys. €.

    ---------

    podatki , ubezpieczenia zabieraja ok 40 %, nawet troche wiecej.
    pozostaje na reke nieco ponad 2000 euro , czyli ok polowy wartosci r5.

    przy ok 2000 na reke oplacajac liche miszkanie i samochod miesicznie ok 1000 euro pozostaje na wydatki ok 30 euro na dzien - 2 meni u chinczyka - widac ze trzeba sie strzeszczac.

  83. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 7 kwietnia 2021, 14:54

    Szabla7 kwietnia 2021, 14:17
    Jeżeli fotografia to hobby, to pojęcia "drogi" czy " tani" mają inny wymiar :)

    -

    hobby ktorego nie jestesmy w stanie sfinansowac nie da sie uprawiac.

  84. Negatyw
    Negatyw 7 kwietnia 2021, 15:11

    @lord13:
    "W Niemczech przeciętne wynagrodzenie brutto za 2020 r. to nieco ponad 4 tys. €."

    Przesadziłeś.
    Zgodnie z niemieckim GUS jest to 3975 € brutto i 2583,75 € netto. A zgodnie z danymi funduszu emerytalnego są to kwoty odpowiednio 3379,25 € i 2196,51 €.

  85. PiotrWachowiak
    PiotrWachowiak 7 kwietnia 2021, 18:20

    Ten wpis z maluchem i sportowym samochodem mnie przekonał, zwłaszcza z ABS i przyspieszaniem. Jestem fotograficznym młotem, który używa czasem trybu P, autofokusa, matrycy z megapixelem, evf i do tego wspomaga się tlenem. Mało tego, czasami stosuję statyw, zamiast w prosty sposób wykonać podstawę z kamieni i gałęzi. Stosuję filtry, zamiast zakładać pończochę na otworek mojej kamery. Elektryczny flash zamiast normalnej magnezji dopełnia obrazu zgnilizny.

    O święty jerzyku, wybacz mnie, grzesznemu. Niech twa plamka rozmycia będzie malusia, aberracje tycie, a matka Twojego słonia niech zawsze kąpie się w mleku.

    O Diogenesie fotografii, racz mój bokeh niezasłużony posmyrać aby nienerwowy był i niech Twa dystorsja beczkowa będzie.

    Przestał grad padać, idę dalej grzeszyć.

    pozdrawiam,

    Piotr

  86. Szabla
    Szabla 7 kwietnia 2021, 18:29

    :))))

  87. PiotrWachowiak
    PiotrWachowiak 7 kwietnia 2021, 18:42

    I pomyśleć, że jeszcze niedawno potrafiłem zatrzymać się na pasach, opuścić (elektrycznie!) szybę w moim samochodzie z ABS i krzyknąć do przechodniów: "mam 368 punktów AF, w tym 8 krzyżowych!" albo "ISO 106000, leszcze!".

    Proszę mnie przenieść do sekcji gimnastycznej.

  88. Negatyw
    Negatyw 7 kwietnia 2021, 19:59

    Psychiatrycznej.

  89. baron13
    baron13 7 kwietnia 2021, 20:03

    @PiotrWachowiak: jak wspominam, ów samochód sportowy nie był AŻ TAK drogi. Gdzieś w okolicy obiektywu 800 mm Canona, ale nie RF :-) A patelnie ongi wywaliłem maluchem przy wjeździe na drogę dawniej E12 dziś 8 wjeżdżając na nią drogą z Sulisławic. Miejsce jest chyba wredne bo droga 8 biegnie w tym miejscu po zboczu góry na której stoją Szklary, dawniej huta żelazo-niklu jest szeroka i ludzie na łuku rżną ponad setkę. Uznałem, widząc co się dzieje, że trzeba dziarsko wskoczyć , by jak najkrócej znajdować się na linii ognia. Podjazd był posypany żwirem i manewr wykonałem tak efektowny, że gość, który jechał za mną, zatrzymał się, bo najpewniej przez tuman kurzu nie widział, co się stało. Obecnie nie posiadam samochodu i mogę tracić kasę na obiektywy :-) Na wszelki wypadek dodam, że można mnie pytać o tranzystory, aparaty fotograficzne, ale na samochodach się nie znam.

  90. PiotrWachowiak
    PiotrWachowiak 7 kwietnia 2021, 21:24

    Baron13,
    faktycznie, od Sulejowic droga prosta, dochodzi pod kątem prostych do E8, na której spory ruch i duże prędkości. Sam nie lubię takich wyjazdów, w ogóle coś takiego nie powinno istnieć bez świateł lub pasa do skrętu. Tak czy owak, raczej zalecałbym ostrożność.
    Czy piszesz jeszcze do Fahrenheita ? Trafiłem na Twoją stronę i galerie.
    Co do tranzystorów, to niestety nie mam wiele do czynienia. Na drugim roku, na elektronice, usłyszałem, że to za trudne dla informatyków. I że my mamy wiedzieć, że płynie prąd, a nie zastanawiać się dlaczego.

    Życzę dużo przyjemności z fotografii i cieszę się, że mogę zamienić parę zdań z człowiekiem pióra (może być nawet pióro jerzyka :) ).

    pozdrawiam,

    Piotr

  91. komisarz_ryba
    komisarz_ryba 7 kwietnia 2021, 23:16

    @baron13
    "Otóż wychodzę z założenia, że do fotografa należy pomyślenie, jak ustawić aparat, jak go umocować. W tym cała radość, że zastajemy warunki niemożliwe, nie da się zrobić zdjęcia, ale po chwili pomyślunku jednak znajdujemy miejsce, sposób i focia jest. "

    Madz przedziwny spsoob na czerpanie radosci z fotografi. Faktycznie tutaj r5, czy w ogole wiekszosc nowoczesnych aparatow, jest przeszkoda, bo one ulatwiaja zrobienie zdjecia w trudnych warunkach.

    Te sample sedziacego kota ktore chyba maja pokazac ze AF nie jest potrzebny? Mimo ze kot siedzi, ostrosc na pierwszym zdjeciu to oko, na drugim to pysk. Moze trzeba bylo poczekac az kot zasnie i wtedy pokazywac ze po co komu AF?

    Czytam casem twoje wpisy, ale czesto siegasz po kompletnie chybione argumenty. NIe mam zamiaru czekac az mi dziecko czy ktokolwiek usiadzie zanim mu zrobie zdjecie. Nie odczuwam tez przyjemnosci z bieganize z mini statywem. To co proponujesz to harowka ktorej rezultatem jest 95% mniej mozliwosci zrobienia zdjecia i dodatkowo focenie nie tego co sie chce, a tego na co pozwalaja te wyuszone ograniczenia. Nie ma to nic wpsolnego ani z hobby, ani z rekreacja, ani ze sztuka. Trudno tu o jakiekolwiek sensowne uzasadnienie.

  92. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 8 kwietnia 2021, 08:11

    komisarz_ryba7 kwietnia 2021, 23:16
    @baron13


    Czytam casem twoje wpisy, ale czesto siegasz po kompletnie chybione argumenty.

    ----------------

    nie ma argumentow , to sa jedynie poglady bedace skutkiem braku wiedzy i nieznajmosci zasad dzialania .

    stabilizacja bardzo czesto , w wiekszosci sytuacji spotykanych w praktyce fotograficznej prowadzi do podniesienia jakosci obrazowania ( gdyz pozwala na obnizenie czulosci i poprawia rozdzielczosc obrazowania w typowych warunkach fotograficznych ) . Oczywiscie jak kazde urzadzenie ma zakres stosowalnosci - poza nim nic nie nadaje, ale tez nie szkodzi.

    AF - przed laty dokladniej to pomierzylem jeszcze dla apartow matowkowych dslr .
    nanizsza sprawnosc nastawy ostrosci dalo nastawianie MF na matowke , lepiej bylo przy nastawie AF w detekcji fazy , najlepiej ale i najwolniej na LV z uzyciem lupy . Recznie czy automatycznie na det kontrastu - wynik byl podobny.
    Slowem ostrzenie na matowke reczne to jest wypuszczanie pary w gwizdek . Oczywiscie ze mozna to robic , przy wprawie daje sie mniej wiecej wyczuc , gdzie znajduje sie punkt ostrosci tzn wynik ostrzenia bedzie nieco lepszy ni bylby bez wprawy ale zawsze jest on przypadkiem. NIe da sie na matowce ocenic ostrosc obrazu prawidlowo - do tego oko winno miec wyzsza rozdzielczosc.

    Inaczej jest jak sie spodziewam w ML , czego jeszcze nie pomierzylem. Tutaj wynik MF przy uzyciu lupy czy innych pomocy elektronicznych moze byc zblizony do AF , aczkolwiek bedzie wolniej.

    Jesli to wiesz , a sa to wyniki pomiarow , to wiesz ze opinie jakoby stabilizacja czy AF byly nieprzydatne sa zwyczajnie bledne. Owszem mozna sie bez nich obejsc , cale dziesiatki lat ich nie stosowano , ale sa bardzo przydatne. Nie tylko ze ulatwiaja prace , ale w wielu przypadkach dzieki nim powstaja w ogole zdjecia prawidlowe pod wzgledem technicznym.

  93. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 8 kwietnia 2021, 08:19

    baron137 kwietnia 2021, 10:02

    Tyle, że maluchem dojadę tak samo, czasami nawet lepiej, bo łatwiej zaparkować
    ---------------
    maluch mial cudowna wlasciwosc.

    po opuszczeniu samochodu cialo kierowcy przez pewien jeszcze jakis czas pozostawalo w pozycji wynikajacej z ksztaltu fotela , czyli wpol zgiete do przodu.

    to znacznie ulatwialo wsiadanie do samochodu przy nastepnej probie a cialo bylo juz dopasowane do fotela, co przyspieszalo procedure uruchomienia i odjazdu.

  94. baron13
    baron13 8 kwietnia 2021, 08:26

    @PiotrWachowiak: do Fahrenheita piszę , choć to co ostatnio napisałem, sknociłem :-) Niestety, piszę głównie dla siebie, biorę się za tematy nowe, które trzeba przemyśleć. No i jak człek napisze i przeczyta, co napisał, to bywa, że dopiero zaczyna mu świtać, co powinien napisać :-) Trudno powiedzieć, abym był człowiekiem pióra. Większość takich ludzi przyjmuje za kryterium utrzymywanie się z pisania. Ja świadomie jakiś czas temu odrzuciłem zarobkowe pisanie. Nie wiem, czy ktoś by chciał zapłacić, ale takie podejście unieszkodliwia autocenzurę. Teraz mam zamiar napisać o tym, że efekt cieplarniany rozumiany jako podgrzanie się atmosfery w wyniku dopuszczenia do niej gazów cieplarnianych najprawdopodobniej prowadzi do odwrotnego efektu. Ponieważ aby zadziałał mechanizm tzw transferu radiacyjnego atmosfera musi być nieruchoma. Otóż teoria, że stratosfera jest dostatecznie nieruchoma i nie działają tam inne prócz promieniowania mechanizmy przewodzenia ciepła, wobec działania wirów polarnych i innych zjawisk jak chmury stratosferyczne, wydaje się co najmniej niesprawdzona. Więc stojąc generalnie po "lewackiej" czyli prawicowej stronie polityki, uważając że PiS za wprowadzanie socjalizmu trzeba wykopać, napiszę coś takiego i zobaczymy co ludność powie :-) Mogę sobie na to pozwolić, bo nie muszę realizować niczyjej linii. Cóż, tranzystor z punktu widzenia informatyka może być po prostu przełącznikiem , wystarczy :-)
    @komisarz_ryba: niestety, chodzi o to, aby pstryknąć nie śpiącego kota, bo to nudne, ale ziewającego z perspektywy, która da zabawny kadr. Sprawdzałem to, AF ma w podobnej sytuacji tendencję do zatrzymywania się na wąsach :-)

  95. BlindClick
    BlindClick 8 kwietnia 2021, 08:37

    @baron13
    A propo ocieplenia. Skoro się tym interesujesz, co powiesz o takim podejściu.
    Jakiś śmieszy filmik w wwww. Gość wyszedł od porównania ile mamy, ssaków, ile innych zwierząt i gadów,, i grzybów czy czegoś. Oszacowal masy tych grup w stosunku do planety, już nie pamiętam z biologi, rodzin czy światów.
    I wyszło mu ze zwierzęta w porównaniu do załóżmy grzybów to pikuś.

    Inna sprawa że więcej co2 to lepiej dla roślin, zielone duże będą chciały rosnoc, oby przeżyć z 20 do 40 lat by drzewa wyrosły i one chętnie zjedzą cały co2, po to są..
    Jeśli to prawda to dopiero śmiesznie jest....

  96. baron13
    baron13 8 kwietnia 2021, 09:35

    @BlindClick: o ile pamiętam, to największą sumaryczną masę mają wirusy, potem bakcyle, im bardziej złożony organizm, tym mniejsza masa. A efektem cieplarnianym to jest taki sztos, że to zadziała gdy transport ciepła w gazie jest (prawie) wyłącznie radiacyjny. Wówczas mamy taki efekt, że warstwy gazu ogrzewają się od siebie od najcieplejszej do najzimniejszej. Im silniejszy gaz cieplarniany, im mocniej absorbuje promieniowanie, tym krótszy zasięg transferu ciepła od warstwy do warstwy. Ale gdy cieplejsze powietrze jak ma w zwyczaju, pójdzie do góry to całą konstrukcję trafia szlag. Jeśli to atmosfera, to nastąpi wypromieniowanie ciepła wprost do kosmosu. Poniekąd oczywiste, że moc promieniowania (gęstość mocy w watach na metr kwadrat) będzie tym większa, im straszniejszy gaz cieplarniany, albowiem współczynnik emisji powinien być równy współczynnikowi absorpcji. To zadziała jak czernienie radiatora.
    Ależ oczywiście co2 jest bardzo dobrym nawozem, stosowanym w szklarniach. Niestety, to promieniowanie podczerwone, o które idzie bijatyka, jest mocno za długie do fotografii, okolice 15 mikrometrów, jak pamiętam. :-)

  97. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 8 kwietnia 2021, 09:36


    baron138 kwietnia 2021, 08:26

    Otóż teoria, że stratosfera jest dostatecznie nieruchoma i nie działają tam inne prócz promieniowania mechanizmy przewodzenia ciepła, wobec działania wirów polarnych i innych zjawisk jak chmury stratosferyczne, wydaje się co najmniej niesprawdzona.

    ---------------------------------

    ???!!!

    nie ma takiej teorii

    Transport energi na sposob ciepla ( cieplo nie jest forma energii , to jedynie sposob jej transportu) zachodzi na 3 sposoby:

    1. przez wymiane masy np konwekcje
    2. przez przewodnictwo
    3. przez promieniowanie

    wszystkie te 3 sposoby zachodza w atmosferze o czym wiadomo co najmiej od czasow wykladow termodynamiki Plancka czyli wieku XIX

    nikt o zdrowych zmyslach nie przyjmuje, iz w atmosferze te 3 rodzaje wymiany energii nie zachodza .

    Warto zauwazyc , ze rozroznia sie pomiedzy materia a promieniowaniem.
    Materia porusza sie z predkosciami znacznie mniejszymi od predkosci swiatla , promieniowanie rozchodzi sie z predkoscia porownywalna z predkoscia swiatla.
    Szybkosc ruchu masy atmosfery ziemskiej w stosunku do ziemi to rzad co najwyzej kilkuset km/godz. - to jest trywialnie malo w stosunku do predkosci swiatla. Nie ma wplywu na sam mechanizm promieniowania.
    Owszem wskutek ruchu masy , atmosfera sie homogenizuje , temperatura usrednia , jej energia wewnetrzna pozostaje jednak ta sama.

    Wiadomo z obserwacji, ze srednia temperatura atmosfery wzorsla , nie wiadomoa w jakim stopniu jest to skutkiem dzialalnosci czlowieka a w jakim stopniu skutkiem zjawisk naturalnych , na ktore czlowiek nie ma wplywu.

    przed milionami lat mielismy naturalnie spowodowana ere lodowcowa ( spadek temp o pare stopni zaledwie ) , co skutkowalo wyginieciem dinosaurow , gdyz te w warunkach nizszej temperatury stracily ochote na sex i tym samym zdolnosc rozmnazania sie .
    Skutkiem aktualnego wzrostu temperatury moze byc wzmozona aktywnosc seksulana istot zywych , tzn przyspieszenie wzrostu populacji w tym takze ludzkiej .
    Mysle ze jest to teoria bardziej prawdopodobna ( zreszta wymyslona teraz na poczekaniu ) od twierdzenia jakoby nie uwzgledniano wszystkich 3 rodzajow wymiany cieplnej w atmosferze.

    Nie ma teorii pomijajacej inne rodzaje wymiany cieplnej niz tylko przez radiacje .
    O tym wie kazdy student termodynamiki po pierwszym miesiacu zajec.

  98. Szabla
    Szabla 8 kwietnia 2021, 10:39

    Bogowie...szkoda, że was nie ma...przydałby się ktoś z piorunem...

  99. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 8 kwietnia 2021, 10:50

    niepotrzebnie sie denerwujesz.

    z tego wszystkiego wynika przeciez , ze sony jest najlepszy.

  100. Szabla
    Szabla 8 kwietnia 2021, 11:08

    Jesteś trochę jak Pumba z Króla Lwa z tymi skojarzeniami :P

  101. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 8 kwietnia 2021, 11:35


    baron138 kwietnia 2021, 09:35
    @BlindClick: o ile pamiętam, to największą sumaryczną masę mają wirusy, potem bakcyle, im bardziej złożony organizm, tym mniejsza masa. A efektem cieplarnianym to jest taki sztos, że to zadziała gdy transport ciepła w gazie jest (prawie) wyłącznie radiacyjny. Wówczas mamy taki efekt, że warstwy gazu ogrzewają się od siebie od najcieplejszej do najzimniejszej. Im silniejszy gaz cieplarniany, im mocniej absorbuje promieniowanie, tym krótszy zasięg transferu ciepła od warstwy do warstwy. Ale gdy cieplejsze powietrze jak ma w zwyczaju, pójdzie do góry to całą konstrukcję trafia szlag
    .

    ----------------
    co za bzdury !!!!
    dlaczego je wypisujesz ?

    mechanizm jest calkiem inny nie ma wiele wspolnego z konwekcja.
    Konwekcja zachodzi tylko w atmosferze bliskiej - to rzad paru km i nie ona decyduje .to bedzie trudno zrozumiec .

    Slonce nie dostarcza energii do ziemi !

    Jak to ?

    wyobraz sobie ze ktos ze znajomych ma przekazywac pieniadze komus innemu na konto bankowe ale sam je nie posiada , wiec prosi cie abys mu uzyczyl swojego konta.

    wiec wplaca co miesiac na twoje konto powiedzmy 1000 zl ale jednoczesnie bank ma zlecenie natychmiast przelac te 1000 zl na inne konto docelowe .

    dostajesz te pieniadze czy nie ?
    - oczywiscie NIE.
    Dokladnie tak jest z energia dostarczana przez slonce do ziemi - ona w tej samej ilosci jaka zostala dostarczona zostaje wypromieniowana w kosmos.

    Slonce powoduje jedna bardzo wazna rzecz - obniza entropie ziemi. Entropie to miara uporzadkowania. niska entropia Powoduje wzrost uporzadkowania.
    Dostarczy ciepla w wysokiej temperaturze ( niska entropia) , ziemia wypromieniowuje te sama ilosc ciepla w niskiej temperaturze ( wysoka entropia)

    ZIemia otrzymana porcje energi od slonca w formie promieniowania , te sama ilosc energii wypromieniowuje ale w postaci promieniowania o dluzszej fali. Znajdujace sie w powietrzu czasteczki co2 , h20 maja te wlasnosc, ze nie pochlaniaja szczegolnie promieniowania krotkofalowego dochodzacego od slonica , natomiast maja zdolnosc pochlniani czesci promieniowania dlugofalowego pochodzacego od ziemi , podnoszac tym samym swoja temperature . Kazda czasteczka co2 niezaleznie od tego czy jest w ruchu czy w stanie spoczynkowym przyjmie promieniowanie dlugofalowe i je wypromieniuje we wszystkich kierunkach , w tym czesc z powrotem ku ziemii , ale ilosc energii wypromieniowanej bedzie nieco nizsza od przyjetej , tzn czasteczka podniesie swoja energie wewnetrzna , wzrosnie jej temperatura , lub szybkosc poruszania sie , co zwiekszy tarcie czyli wydzielanie ciapla.

    Ziemia zostaje jakby otoczona koldra izolacyjna - pod nia temperatura wzrosnie. KOnwekcja przyspiesza transport energii do atmosfery nizszej , ale problem polega na tym ze nie zostanie ona w calosci wypromieniowna , tylko czesc pojdzie na podniesienie jej temperatury .

    Obnizenie entropii odbywa sie poprzes reakcje fotochemiczne - czyli rozklad co2 do c i o2 przez roslinnosc .
    drzewo umierajac dokladnie te sama ilosc 02 jaka uzyskalo w skutek rozkladu zamieni na CO2 podnoszac entropie . dlatego wazna jest gospodarka roslinnoscia aby nie zniweczyc efektu obnizenia entropi - w przeciwnym wypadku dojdzie do zjawisk naturalnych nazywanych przez czlowieka katastroficznymi.



  102. thorgal
    thorgal 8 kwietnia 2021, 11:48

    Czy mógłby ktoś zadzwonić do dr Spurek? Potrzebuje takiego asystenta...

  103. filemon112
    filemon112 8 kwietnia 2021, 12:34

    Pokoradlasztuki
    Skąd wziąłeś tą teorię o bilansie energetycznym Ziemi?
    Tak mnie to zaciekawiło, że wyemitowałem więcej co2....

  104. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 8 kwietnia 2021, 13:11

    NIe moze byc inaczej
    to wynika z zasady zachowania energii

    gdyby ziemia dostawala i przyjmowala cieplo z zewnatrz musialby jej tempertaura ciagle rosc .

    mozesz to sobie waobrazic w nastepujacy sposob.

    masz szczelnie zamkniety garnek z zimna woda .
    ustawiasz go na kuchence elektrycznej przy minimalnej nastwie sily grzania.

    temperatura wody bedzie w garnku rosla gdyz bedzie docieralo do niej cieplo od kuchenki. jednoczesnie garnek bedzie wydziela ceiplo na zwewnatrz.
    im cieplejszy bedzie garnek tym szybkosc wydzielania ciepla bedzie coraz wieksza .
    po pewnym czasie ustanowi sie stan rownowagi - garnek wydzieli tyle ciepla ile przyjmie , temperatura wody ustali sie na pewnym poziomie.

    ile ciepla dostarczysz do garnka tyle samo on odda.

    efekt energetyczny dla otoczenia jest dokladnie taki sam gdybys zdjal garnek z kuchenki i ogrzewal otoczenei wprost kuchenka - garnek nie pobiera wiecej ciepla - dokladnie tyle samo oddaje , ale spada entropia wewnatrz - gdyz dostarczasz cieplo w temp np 300 st a garnek oddaje tyle samo ciepla w temperaturze np 100 st.


    dokladnie tak jest z ziemia . kiedy powstala przed 4 miliardami lat miala jakas tam temperature poczatkowa - powiedzmy to moglo byc 0 K .. znalazala sie w zasiegu slonca , ktore ja nagrzalo do takiej temperatury, ze emisja ciepla byla rownie szybka jak absorbcja energi od slonca. Wowczas ziemia pobrala cieplo od slonca . W jakiejs temperaturze ustalil sie stan rownowagi , ze szybkosc absorbcji = szybkosc emisji .

    Jesli temeperatura na ziemi bedzie rosc , wzrosnie szybkosc emisji , ustali sie stan rownowagi na innym, wyzszym poziomie. Na czas wzrostu temperatury , ziemia przyjmie jakas ilosc energi - potem tyle samo odda co dostanie na biezaco.

    to sa jakby powiedziec - podstawy o ktorych uczy sie w szkolach , no powiedzmy wyzszych niz srednie , ale da sie w sposob zrozumialy wyjasnic nawet dla przeczkolaka.

    warto pamietac , ze drzewo umierajac odda tyle samo co2 do atmosfery ile pobralo w czasie rozwoju.

  105. janek_w
    janek_w 8 kwietnia 2021, 13:40

    Canon. Get inspired.
    Co łączy nową R5 z bilansem energetycznym ziemi? Przypadkowe zdjęcie kota?

  106. filemon112
    filemon112 8 kwietnia 2021, 13:58

    Pokora... upraszczasz
    Mijasz się z prawdą. Tak byłoby, gdyby Kosmos, układ Ziemia - Słońce, oraz sama Ziemia pozostawały w niezmiennym układzie. A to wszystko cały czas się zmienia...
    R5 też ulega zmianom w czasie. Na początku jest fajny, potem powszednieje a na końcu leci na hasiok...
    Circle of life....

  107. Negatyw
    Negatyw 8 kwietnia 2021, 14:11

    @baron13:
    "Więc stojąc generalnie po "lewackiej" czyli prawicowej stronie polityki, uważając że PiS za wprowadzanie socjalizmu trzeba wykopać, napiszę coś takiego i zobaczymy co ludność powie :-)"

    Czytając Twoje poglądy to stoisz po komunistyczno - totalitarnej stronie. Zatwardziały relikt minionej epoki.

  108. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 8 kwietnia 2021, 15:03

    filemon1128 kwietnia 2021, 13:58
    Pokora... upraszczasz
    Mijasz się z prawdą. Tak byłoby, gdyby Kosmos, układ Ziemia - Słońce, oraz sama

    ------------

    moge tylko wyrazic uznanie, ze wiesz lepiej jak to jest rzeczywiscie , choc godzine temu jeszcze o tym nie slyszales.
    ciesze sie , iz przyznajesz sie do tego , ze znasz doglebnie tajemnice kosmosu.
    wyrazam rowniez swoj zachwyt i podziw ze wiesz , jakby to bylo gdyby bylo inaczej .

    Masz racje -mijam sie z prawda - no wiec ziemia ustawiczenie sie nagrzewa,gdyz pobiera cieplo od slonca , ciagle rosnie jej temperatura niezmiennie od chwili powstania bo przeciez przyjmuje czyli pochlania energie sloneczna. . wychodzi , ze w tempie 0,000000007 K/rok , zakladajac niezmiennosc Cp z temperatura - jest coraz cieplej - uff jak goraco.
    za milion lat temperatura wzrosnie o 0,1 K.

    Z pewnoscia masz racje i wiesz lepiej .

    boje sie, ze usilujesz wyjasnic rzeczy , o ktorych wczesniej nawet nie sniles we snach. Tzn w czasie snu snilo sie, ze sie cos sni.

  109. filemon112
    filemon112 8 kwietnia 2021, 15:18

    Pokora... Dlaczego słońce emituje więcej energii niż pobiera z kosmosu?

  110. Szabla
    Szabla 8 kwietnia 2021, 16:21

    Cud. ;)

  111. baron13
    baron13 8 kwietnia 2021, 23:31

    A ja bym jeszcze o aparatach i fotografii :-) Mianowicie, producenci mają ten problem, że w obecnej chwili właściwie każdym aparatem da się zrobić znakomite zdjęcia. Body+ kitowy obiektyw razem za okolice 2 tysi wystarczą o ile mówimy o jakiś realnych zadaniach fotograficznych. No i teraz pytanie, jak w takich warunkach zrobić sprzęt profi? Zaczyna się gimnastyka propagandowo-marketingowa. Oczywiście w pewnych niszach fotograficznych jest lepiej, bo np wymagania sprzętowe dla fotografii sportowej są wysokie. To zupełnie inna sprawa, że fotograf z głową i okiem zrobi znakomite zdjęcia nawet i tym zestawem za 2 tysie z obiektywem np 18- 55 mm dla apsc. Ale można się upierać, że bez tele 600 mm i iso 102400 się nie da. W innych dziedzinach , np fotografia modowa, się da. Moim zdaniem także w fotografii typu śluby, jak się nie podpisze, czym to zrobione, to w większości przypadków nikt nie pozna. W przypadku zdjęć produkowanych na strony internetowe, to naprawdę można użyć dziś już smartfona.
    Z tego moim zdaniem biorą się takie dziwne twory, jak R5. Trzeba zrobić aparat za dużą kasę. To nie jest tak, że są potrzeby i my zaspokajamy te potrzeby, to jest tak, jak w luksusowych zegarkach: potrzebujesz czasu dla Warszawy, ale msz dodatkową tarczą z godziną dla Waszyngtonu. Bez uzasadnienia. Niestety, dla aparatów fotograficznych zaczyna się ten etap, jaki dawno zjadł produkt znany jako zegarek naręczny. Różnica jest taka, że o ile w przypadku zegarków nie ma sensu się zastanawiać co straciliśmy, to w przypadku aparatów jest tak, że dzięki nowym możliwościom można robić nowe zdjęcia i aparat odzyska powód by istnieć.

  112. Negatyw
    Negatyw 9 kwietnia 2021, 03:15

    @baron13:
    "Body+ kitowy obiektyw razem za okolice 2 tysi wystarczą o ile mówimy o jakiś realnych zadaniach fotograficznych. No i teraz pytanie, jak w takich warunkach zrobić sprzęt profi? Zaczyna się gimnastyka propagandowo-marketingowa."

    Różnica jest taka, że 99% profesjonalistów odróżni sprzęt fotograficzny pro od amatorskiego bez względu na akcje marketingowe. W zasadzie akcje marketingowe skierowane są dla klientów nie profesjonalnych. Taki Nikon D6 nie potrzebuje takiego marketingu jak Nikon Z, czy Canon R, bo producenci Nikona Z i Canona R liczą na bardziej masową sprzedaż tych aparatów właśnie amatorom. Dla profesjonalisty ważna jest skuteczność sprzętu, czyli jego trwałość i niezawodność a to w sprzęcie kosztuje. I oczywiście możliwości zdjęciowe i tu się nie zgodzę, że sprzętem za 2 tys. zł można zrobić takie same zdjęcia jak sprzętem za 20 tys. zł.

  113. Negatyw
    Negatyw 9 kwietnia 2021, 03:24

    Oczywiście można zrobić takie same zdjęcia aparatem za 2 tys. zł jak takim za 20 tys. zł jak ktoś nie potrafi robić zdjęć i wykorzystać możliwości lepszego aparatu. Nawet się spotkałem z sytuacją gdzie amator potrafił zrobić w miarę dobre technicznie zdjęcie tanim sprzętem a nie potrafił sprzętem pro 20 razy droższym.

  114. baron13
    baron13 9 kwietnia 2021, 09:26

    @Negatyw: trzeba odróżnić dwie sytuacje. Jedna, że są sposoby, by pokazać, że lepszy aparat robi lepsze zdjęcia. Druga, patrzymy na efekt zamieszczenia zdjęcia w gotowym materiale. Popatrz sobie na strony internetowe. Większość zdjęć nie ma nawet 1000 pikseli po którymkolwiek boku. Oczywiście gdzieś istnieje zapotrzebowanie na duże zdjęcia, o wysokich rozdzielczościach. Ale ono jest, powiedziałbym, ze w porównaniu z ilością zdjęć publikowanych w małych rozdzielczościach, śladowe.
    Dodałbym, ze im więcej zdjęć pojawia się w mediach, tym większe znaczenie ma tak zwana treść zdjęcia, to nawet nie jest kadr, ale to, co ono przedstawia, czy dokumentuje, No i tu mamy ten efekt, że widz oczekuje, że tzw zawodowiec pokaże więcej. A tymczasem najbardziej nośne materiały oststnio dostarczają kamery monitoringu. sorry, taki mamy klimat :-)

  115. Negatyw
    Negatyw 9 kwietnia 2021, 10:27

    @baron13:
    "@Negatyw: trzeba odróżnić dwie sytuacje."

    Nie trzeba niczego odróżniać. Po prostu nie odróżniasz profesjonalisty od nieprofesjonalisty. Profesjonalista to taki fotograf, dla którego robienie zdjęć jest głównym źródłem utrzymania. I sorry, taki mamy klimat, że profesjonalista musi mieć odpowiedni sprzęt by fotografowanie było jego głównym źródłem utrzymania. A to o czym napisałeś, co pojawia się w mediach, o kamerach monitoringu, nie ma nic wspólnego z profesjonalnym fotografem. W przypadku kamer monitoringu lub fotoradaru nie ma w ogóle żadnego fotografa. Profesjonalny fotograf albo jest zatrudniony w firmie na stanowisku: fotograf, wtedy może być tak, że korzysta ze sprzętu służbowego, albo prowadzi własną działalność, najczęściej usługi fotograficzne dla ludności i firm i wtedy posiada własny sprzęt.

  116. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 9 kwietnia 2021, 10:34

    baron139 kwietnia 2021, 09:26
    @Negatyw: trzeba odróżnić dwie sytuacje. Jedna, że są sposoby, by pokazać, że lepszy aparat robi lepsze zdjęcia. Druga, patrzymy na efekt zamieszczenia zdjęcia w gotowym materiale. Popatrz sobie na strony internetowe. Większość zdjęć nie ma nawet 1000 pikseli po którymkolwiek boku. Oczywiście gdzieś istnieje zapotrzebowanie na duże zdjęcia, o wysokich rozdzielczościach.
    --------------

    wlasciwie czlowiek nie potrzebuje wiecej niz jaskinie i ognisko , ale gdyby tak myslec , do dzisiaj zylibysmy w jaskiniach.

    to rozwoj , trudno nazwac rozwoj czyms dziwnym lub nienormalnym.

    R5 daje lepsza jakosc obrazowania niz poprzednicy , a ze ktos tego nie potrzebuje , to nie mozna za to wina obarczac konstrukcji aparatu.
    To nie jest jego wada . To lezy po stronie uzytkownika , nie aparatu.

    Ten aparat jest za drogi.
    Problem staje sie , ze prawdopodobnie canon nie potrafi na tyle tanio produkowac , aby nie czynic cenowo aparaty malo atrakcyjnymi.

    r6 zostal oskubany z paru przydatnych rzeczy , pod wzgledem rozdzielczosci to krok w tyl , cenowo to tez zadna atrakcja - powiedzialbym akurat granica bolu , jesli ktos musi kupic nowy aparat. R5 to postep pod wzgledem technicznym , ale krok w tyl pod wzgledem ceny . Canon musial od poczatku zakladac niska sprzedaz , stad ta wysoka cena.

    Aparat jest b. dobry , byc moze najlepszy w historii canona , ale b. drogi. To jest jego jedyna wada.

    Na oslode canon oferuje model R - aktualnie powiedzialbym w adekwatnej i atrakcyjnej w stosunku do mozliwosci cenie .

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.


Następny rozdział