Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Oddział Canon Asia udostępnił niedawno wideo prezentujące możliwości filmowe obiektywu EF 11-24 mm f/4L USM. Model ten został zaprezentowany na początku lutego, razem z lustrzankami Canona - EOS 5Ds i EOS 5Ds R. Przypominamy, że na budowę optyczną tego obiektywu składa się 16 soczewek ułożonych w 11 grupach.
Ostrości na filmie nie ma w porównaniu do dzisiejszych 4K i ostrych 1080p z kamer za połowę ceny aparatu i tego szkła (jak nie za mniej). Zdjęcia, to już inna bajka, ale niech Canon coś zrobi z tymi filmami, bo to już nie są lata 2008-2012.
@paul80 Z kompresją na YT wiadomo jak jest, ale prawda jest taka, że Canon (mowa o lustrzankach) teraz jest w tyle, jeśli chodzi o rozdzielczość filmów. Ostatnio oglądałem sobie filmiki z kamery Sony FDR-AX 100 E i 1080p wygląda znacznie lepiej (pomimo tej kompresji; druga sprawa to skalowanie 4K do 1080p).
Nikt nie wygrywa. Jakość obrazu nie budzi najmniejszych wątpliwości w filmach prezentowanych przez C, N, cz S. I swietnie! Teraz mozna się skupić na pomyśle na kino, a nie na tym czym kręcisz. Wracamy do starej prawdy. To czy zdjęcie jest zrobione Zenitem, czy Hasselbladem nie ma znaczenia. Ważne tylko to co na nim.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
ale drewno
Niemalże identyczny film możnaby nakręcić Sigmą 12-24. Ten filmik nie pokazuje pełnego potencjału tego obiektywu; szkoda
Identyczny nie możnaby, bo byłby o 1mm węższy. ;)
Ostrości na filmie nie ma w porównaniu do dzisiejszych 4K i ostrych 1080p z kamer za połowę ceny aparatu i tego szkła (jak nie za mniej). Zdjęcia, to już inna bajka, ale niech Canon coś zrobi z tymi filmami, bo to już nie są lata 2008-2012.
" Przypominamy, że na budowę optyczną tego obiektywu składa się 16 soczewek ułożonych w 11 grupach. "
A dlaczego należy o tym pamiętać?
maggotsic@ chyba kompresja Youtuba zrobiła taką lipną jakość.
@paul80
Z kompresją na YT wiadomo jak jest, ale prawda jest taka, że Canon (mowa o lustrzankach) teraz jest w tyle, jeśli chodzi o rozdzielczość filmów.
Ostatnio oglądałem sobie filmiki z kamery Sony FDR-AX 100 E i 1080p wygląda znacznie lepiej (pomimo tej kompresji; druga sprawa to skalowanie 4K do 1080p).
krytykującym proponuję zobaczyć co proponuje konkurencja: link
I teraz szczerze napisać wrażenia... ;-)
Cóż, wojnę filmową chyba rozpoczęło sony:
link
I jak widać po poszczególnych filmach Sony tę wojnę wygrywa :)
Nikt nie wygrywa. Jakość obrazu nie budzi najmniejszych wątpliwości w filmach prezentowanych przez C, N, cz S. I swietnie! Teraz mozna się skupić na pomyśle na kino, a nie na tym czym kręcisz. Wracamy do starej prawdy. To czy zdjęcie jest zrobione Zenitem, czy Hasselbladem nie ma znaczenia. Ważne tylko to co na nim.
Wow, otwieram filmik tu w małym okienku i już w pierwszym kadrze (ten z zegarem i drzewami) mega CA widoczna :) serio canon?
Serio Canon?
Już wielokrotnie Canon odpowiadał na takie pytania, przypomnę ci co mówił Mijagi, cytat " take this 5D and GTFO".
Ps. Boże błogosław Nicka Driftwooda i jego ślusarza.