Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Artykuły

Karty pamięci Samsung w praktyce

Karty pamięci Samsung w praktyce
9 sierpnia 2021
Amadeusz Andrzejewski Komentarze: 8

1. Karty pamięci Samsung w praktyce

Karty pamięci to zazwyczaj pierwsze akcesorium, jakie dokupujemy do naszego aparatu lub kamery i jedno z nielicznych naprawdę niezbędnych - większość urządzeń nie posiada bowiem żadnej dostępnej na pliki użytkownika pamięci wbudowanej.

W pierwszym odruchu każdy oczywiście chciałby do swojego aparatu "najlepsze i najszybsze" karty i czasem, przy topowych, superszybkich, współczesnych korpusach jest to absolutnie uzasadnione. Jeśli jednak nie fotografujemy w trybie seryjnym, a przepływności strumienia danych w trybie filmowym w naszym urządzeniu to maksymalnie 100 czy 200 Mbit/s, to inwestowanie w topowe superszybkie karty zwyczajnie nie ma sensu, bo nic nam one nie dadzą. Na tej samej zasadzie nie ma większego sensu tankowanie wyścigowego paliwa do małego miejskiego auta z silnikiem, którego głównym atutem jest oszczędność.

W tym właśnie kontekście postanowiliśmy przyjrzeć się kartom Samsung, a konkretniej, modelom EVO Plus oraz PRO Plus. 128-gigabajtowe wersje, które trafiły do naszej redakcji, z jednej strony są kompatybilne ze standardem UHS-I i oferują całkiem przyzwoite prędkości odczytu i zapisu, a z drugiej kosztują kilkukrotnie mniej niż topowe modele UHS-II. Poniżej zamieszczamy linki do ich obszerniejszych specyfikacji:



----- R E K L A M A -----

PROMOCJA SONY - 50% RABATU NA OBIEKTYW!

Sony A7 IV + 50/1.8 FE

13146 zł 12722 zł

By sprawdzić, jak karty Samsunga sprawdzają się w praktyce, sięgnęliśmy po aparat, który nie ma problemu z generowaniem dużych ilości danych zarówno w trybie filmowym, jak i fotograficznym, czyli Sigmę fp L. Pojedyncze zdjęcie z tego korpusu zapisane jako RAW+JPEG w najwyższej jakości zajmuje nieco ponad 100 MB, a korpus jest w stanie wykonać ich do 10 na sekundę, łatwo więc zapchać bufor i dać karcie sporo pracy. Jeszcze "gorzej" jest w trybie filmowym - 12-bitowe nieskompresowane pliki RAW w 4K to strumień o przepływności ok. 300 MB/s (2.4 Gbit/s). Z tym nie poradziłaby sobie żadna istniejąca karta SD, dlatego do testów zdecydowaliśmy się na nadal spore pliki RAW w mniejszej rozdzielczości Full HD.

Karty pamięci Samsung w praktyce - Karty pamięci Samsung w praktyce

Omówienie wyników zaczniemy od testu fotograficznego. Był on prosty - za każdym razem wykonaliśmy serię zdjęć do zapełnienia bufora (ok. 13 klatek), a następnie mierzyliśmy czas potrzebny do opróżnienia wspomnianego bufora. W charakterze odniesienia, w teście wzięła też udział znacznie droższa od omawianych Samsungów topowa karta UHS-II innego producenta, na której zazwyczaj testujemy tryby filmowe w aparatach i kamerach.

Oto wyniki:

  • Karta UHS-II (referencja) - czas opróżnienia bufora z 13 zdjęć RAW + JPEG: 24.9 s.
  • Karta Samsung EVO Plus 128 GB - czas opróżnienia bufora z 13 zdjęć RAW + JPEG: 33.6 s.
  • Karta Samsung PRO Plus 128 GB - czas opróżnienia bufora z 13 zdjęć RAW + JPEG: 28.2 s.

Spójrzmy teraz na wyniki przy filmowaniu w RAW-ach w Full HD.

Karta Samsung PRO Plus bez problemu poradziła sobie z nagraniem minuty 12-bitowego materiału RAW we wspomnianej już rozdzielczości Full HD (1920 x 1080). Zarejestrowane w tym czasie 1500 klatek w formacie DNG ma łączny rozmiar 4.53 GB, co daje nam 75.5 MB/s lub, w bardziej popularnej formie zapisywania przepływności strumienia danych - 604 Mbit/s.

W przypadku karty Samsung EVO Plus, ciągły zapis 12-bitowych plików RAW nie był możliwy. Przy zejściu do plików 10-bitowych zapis został przerwany po ok. 40 sekundach, a przy 8-bitowych RAW-ach udało się bez problemu zapisać minutę materiału. Wspomniane 10-bitowe RAW-y to strumień danych o przepływności 63.3 MB/s (506 Mbit/s), a dla 8-bitowych plików zapisywane jest 51 MB/s (408 Mbit/s).

Jak mają się powyższe wartości liczbowe do praktycznego użytkowania?

Jeśli chodzi o osiągi fotograficzne, to różnica w prędkości opróżnienia bufora między wolniejszą kartą EVO Plus a referencyjną kartą UHS-II sięgnęła maksymalnie 35% przy różnicy w cenie (za tę samą pojemność karty) dochodzącej do 800%. Czy warto dopłacać? Są dziedziny fotografii, w których zapewne tak, ale dla osób zajmujących się fotografią krajobrazu czy portretami zdecydowanie nie jest to przymusowy wydatek.

Jeśli natomiast chodzi o filmowanie, to bariera 400 MBit/s jest najwyższą wartością przepływności strumienia danych, jaką zwykle oferują filmujące korpusy. A jeśli już pojawiają się bardziej "pamięciożerne" tryby nagrywania, to zwykle i tak wymagają one innego rodzaju kart, np. CFexpress typu B do filmowania w RAW-ach Canonem EOS-em R5 czy CFexpress typu A stosowane do filmowania w 120 kl/s w 4K w Sony A7S III oraz A1. Jeśli zatem do filmowania wykorzystujemy "mniej ekstremalne" korpusy takie jak Canon EOS R6, Fujifilm X-T4 czy Sony A7 III, to obie omawiane tu karty Samsunga spokojnie wystarczą nam do komfortowej pracy, niezależnie od wybranej rozdzielczości czy klatkażu.

Konkluzja w takiej sytuacji nasuwa się sama - nie do każdego zastosowania potrzebne są najnowsze i najszybsze karty. Czasem w prosty sposób "mierząc siły na zamiary" możemy nieco zaoszczędzić, nic przy tym nie tracąc, jeśli chodzi o jakość czy funkcjonalność.

Karty pamięci Samsung w praktyce - Karty pamięci Samsung w praktyce

Artykuł powstał we współpracy z polskim oddziałem firmy Samsung.



Poprzedni rozdział