Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
6 obiektywów łącznie w "I series" i z tego dwie 24-ki. Niby ta f/3.5 jest trochę macro, ale i tak jakoś trudno mi to uzasadnić w głowie przy tak podobnych gabarytach, wadze i cenie. link
Wizualizacja zebrania w zarządzie Sigmy: - Co to jest?! - Jak to co, szefie, 24-ka... - Pytam o światło - No, f/3.5, tak jak Pan napisał - Nigdzie tak nie napisałem! - No tu... w specyfikacji... - Przyjrzyj się. - O kurde... mrówka rozgnieciona. Jak ona tam... - Nieważne, miało być f/2, przecież robienie stałek ciemniejszych niż zoomy nie ma sensu, powinniście to wiedzieć i beze mnie. - No dobra szefie, zrobimy 24 f/2, tylko co z tym co już wyszedł? - A nic, niech sobie będzie, po cichu go wycofamy za pół roku i będziemy udawać, że nigdy nie istniał
@Amadi Specyfikacja Sigmy 24mm 3,5 jest błędna. Prawidłowa to 64 x 50.8, 230g, 55mm filtr. Co nie zmienia faktu że teraz powinna kosztować nowa poniżej 2000zł.
Nie pamiętam czy kiedykolwiek narzekałem tutaj na ostrość szkła, szczególnie szerokokątnego. Lubię jak szkło jest super ostre, ale nie kosztem innych aspektów obrazu. Jeśli już na coś narzekam, to że jasne portretówki są super ostre ale mają rozmycie tła które można sobie dołożyć w Photoshopie filtrem gaussian blur :P
Idąc tym tokiem rozumowania, to gaussian blur możesz dokładać nawet do zdjęć zrobionych kitem za 1/4 ceny jasnej stałki. Jednak ostrość, to coś nadrzędnego nad rozmyciem, bo wyostrzyć zdjęcia się nie da bez spadku jego ogólnej jakości, przynajmniej wtedy wygląda to sztucznie
ostatnio testowaliście samyang 24 f/1.8 ciekawe jak wypadnie w testach, bo to taki główny konkurent. Co do ceny i przysłony to różnica na korzyść samyanga.
@boa ksztusiciel Nie no zgadzam się generalnie. Kwestia jest taka, że zdecydowana większość współczesnych obiektywów ma jak najbardziej akceptowalną ostrość w normalnych życiowych warunkach, szczególnie jeśli nie robi się zdjęć profesjonalnie i za duże pieniądze dla wymagających klientów.
Dla mnie jako portrecisty ostrość i nieostrość w kadrze jest tak samo ważna i o ile większość obiektywów ma użyteczną ostrość, o tyle nieostrości są już rysowane bardzo różnie i dają bardzo różny efekt, który zwykle nie pasuje do mojego poczucia estetyki na zdjęciach.
Kolejna fajna 24, fajna 90, ceny ok. Gdyby to był manualny Vojtek kosztowałby 3800 i zachwytom nie byłoby końca. A swoją drogą droga Sigmo pora przypomnieć sobie o ogniskowej 28mm bo wszyscy o niej zapomnieli.
Pod Sony jest chyba systemowe 28/2.0 które jest małe i przyzwoite i niedrogie. Trochę kulawy AF chyba tam był z tego co pamiętam, ale pod zdjęcia pewnie spoko, pod video słabiej.
No właśnie pod Sony jest całe jedno 28/2 i to właśnie z pewnymi ułomnościami za to 24/25 jest z tuzin. W RF jeszcze nie ma, pod Z chyba była zapowiedź. Czy fani 28mm są tylko w Leice?
@rockatansky - Nikon trochę dziwnie to rozegrał, bo pokazali 28 mm f/2.8 razem z korpusem Zfc, ale jakoś specjalnie go nie nagłaśniali. No i szkoda, że f/2.8
Tego Nikona właśnie zobaczyłem przez przypadek w sklepie jako przedsprzedaż dlatego nie byłem pewny co to i czy pod FF bo wcześniej mi się nic o nim nie rzuciło w oczy.
Z dystorsją to jednak mocno pojechali - wystarczy pooglądać zdjęcia na konkurencyjnym portalu. Po prostu zagina czasoprzestrzeń. Obiektyw o tej ogniskowej przeznaczony do architektury w zasadzie nie nadaje się do tego celu. To do czego ma służyć?
Jak mam szerokie szkiełko to chciałbym na nim widzieć linie proste jeśli takowe są w przyrodzie. Nie zawsze mam tyle światełka aby przymykać obiektyw. Mam kupować dwa obiektywy? Jeden do dobry warunków, a drugi do tych ciemnych? No i to cudo nie kosztuje kilku stówek.
@r2mdi nie wiem jak Ty, ale ja do przyrody w 95% używam statywu a pozostałe 5% monopodu. Więc sobie domykam bez problemu. Pewnie te 24mm jest go korekcie dystorsji, a realnie ten obiektyw może mieć nawet 22-23mm. Jedyne czego naprawdę można się przyczepić to winieta. Może i łatwa do korekcji, ale jak masz 3EV winiety, to z ustawionego iso 200 po korekcji na brzegach robi się iso 1600. To trochę słabo.
Porównajcie z Samyang 24 f/1.8, którego oceniliście słabo, choć jest jaśniejszy, ma mniejsza winietę, równie ostry jest w całej klatce, jest lżejszy, mniejszy, tańszy i lepiej działa pod słońce.
Dla mnie starego pryka ta ogniskowa, do której również nie potrzebuję AF. Jednak dobrze widzę to szkło. F2 przy 24mm obiektyw musi czymś zapłacić by waga i rozmiar szkła był akceptowalny. To seria S, gdyby Sigma pozycjonowała szkło w serii A może bym marudził. ( Ceny nie komentuję, każdy ma wybór)
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Poziom winiety na 2.0 absurdalny. Ale ostrości odmówić mu nie można.
Ostrość jest, to fakt, ale spada ku brzegom. Samyanng wypada tu lepiej. Zresztą ogólnie rzecz biorąc Sami sprawia dla mnie lepsze wrażenie.
Cena Sigmy 24mm 3,5 jest teraz trochę nie na miejscu.
Poza wymienionymi 24kami był jeszcze batis 25/2;)
6 obiektywów łącznie w "I series" i z tego dwie 24-ki. Niby ta f/3.5 jest trochę macro, ale i tak jakoś trudno mi to uzasadnić w głowie przy tak podobnych gabarytach, wadze i cenie.
link
Wizualizacja zebrania w zarządzie Sigmy:
- Co to jest?!
- Jak to co, szefie, 24-ka...
- Pytam o światło
- No, f/3.5, tak jak Pan napisał
- Nigdzie tak nie napisałem!
- No tu... w specyfikacji...
- Przyjrzyj się.
- O kurde... mrówka rozgnieciona. Jak ona tam...
- Nieważne, miało być f/2, przecież robienie stałek ciemniejszych niż zoomy nie ma sensu, powinniście to wiedzieć i beze mnie.
- No dobra szefie, zrobimy 24 f/2, tylko co z tym co już wyszedł?
- A nic, niech sobie będzie, po cichu go wycofamy za pół roku i będziemy udawać, że nigdy nie istniał
@Amadi Specyfikacja Sigmy 24mm 3,5 jest błędna. Prawidłowa to 64 x 50.8, 230g, 55mm filtr. Co nie zmienia faktu że teraz powinna kosztować nowa poniżej 2000zł.
Jakby to szkło było 2cm krótsze to może miałoby sens dla mnie.
qqrq - i tak dla Ciebie za ostre.
Nie pamiętam czy kiedykolwiek narzekałem tutaj na ostrość szkła, szczególnie szerokokątnego. Lubię jak szkło jest super ostre, ale nie kosztem innych aspektów obrazu. Jeśli już na coś narzekam, to że jasne portretówki są super ostre ale mają rozmycie tła które można sobie dołożyć w Photoshopie filtrem gaussian blur :P
Idąc tym tokiem rozumowania, to gaussian blur możesz dokładać nawet do zdjęć zrobionych kitem za 1/4 ceny jasnej stałki. Jednak ostrość, to coś nadrzędnego nad rozmyciem, bo wyostrzyć zdjęcia się nie da bez spadku jego ogólnej jakości, przynajmniej wtedy wygląda to sztucznie
ostatnio testowaliście samyang 24 f/1.8 ciekawe jak wypadnie w testach, bo to taki główny konkurent.
Co do ceny i przysłony to różnica na korzyść samyanga.
@boa ksztusiciel
Nie no zgadzam się generalnie. Kwestia jest taka, że zdecydowana większość współczesnych obiektywów ma jak najbardziej akceptowalną ostrość w normalnych życiowych warunkach, szczególnie jeśli nie robi się zdjęć profesjonalnie i za duże pieniądze dla wymagających klientów.
Dla mnie jako portrecisty ostrość i nieostrość w kadrze jest tak samo ważna i o ile większość obiektywów ma użyteczną ostrość, o tyle nieostrości są już rysowane bardzo różnie i dają bardzo różny efekt, który zwykle nie pasuje do mojego poczucia estetyki na zdjęciach.
Kolejna fajna 24, fajna 90, ceny ok. Gdyby to był manualny Vojtek kosztowałby 3800 i zachwytom nie byłoby końca.
A swoją drogą droga Sigmo pora przypomnieć sobie o ogniskowej 28mm bo wszyscy o niej zapomnieli.
Pod Sony jest chyba systemowe 28/2.0 które jest małe i przyzwoite i niedrogie. Trochę kulawy AF chyba tam był z tego co pamiętam, ale pod zdjęcia pewnie spoko, pod video słabiej.
No właśnie pod Sony jest całe jedno 28/2 i to właśnie z pewnymi ułomnościami za to 24/25 jest z tuzin. W RF jeszcze nie ma, pod Z chyba była zapowiedź. Czy fani 28mm są tylko w Leice?
@rockatansky - Nikon trochę dziwnie to rozegrał, bo pokazali 28 mm f/2.8 razem z korpusem Zfc, ale jakoś specjalnie go nie nagłaśniali. No i szkoda, że f/2.8
Tego Nikona właśnie zobaczyłem przez przypadek w sklepie jako przedsprzedaż dlatego nie byłem pewny co to i czy pod FF bo wcześniej mi się nic o nim nie rzuciło w oczy.
Z dystorsją to jednak mocno pojechali - wystarczy pooglądać zdjęcia na konkurencyjnym portalu. Po prostu zagina czasoprzestrzeń.
Obiektyw o tej ogniskowej przeznaczony do architektury w zasadzie nie nadaje się do tego celu. To do czego ma służyć?
@r2mdi krajobraz po domknięciu, albo żeby coś rozmazać przy 2,0, może jakiś portret w ciasnym pomieszczeniu? Zastosowania zawsze się znajdą.
Przecież wiadomo, że szerokie szkła to TYLKO do architektury, jasne krótkie tele TYLKO na śluby, a długie zoomy TYLKO do sportu :P
Jak mam szerokie szkiełko to chciałbym na nim widzieć linie proste jeśli takowe są w przyrodzie. Nie zawsze mam tyle światełka aby przymykać obiektyw. Mam kupować dwa obiektywy? Jeden do dobry warunków, a drugi do tych ciemnych?
No i to cudo nie kosztuje kilku stówek.
@r2mdi nie wiem jak Ty, ale ja do przyrody w 95% używam statywu a pozostałe 5% monopodu. Więc sobie domykam bez problemu. Pewnie te 24mm jest go korekcie dystorsji, a realnie ten obiektyw może mieć nawet 22-23mm. Jedyne czego naprawdę można się przyczepić to winieta. Może i łatwa do korekcji, ale jak masz 3EV winiety, to z ustawionego iso 200 po korekcji na brzegach robi się iso 1600. To trochę słabo.
Porównajcie z Samyang 24 f/1.8, którego oceniliście słabo, choć jest jaśniejszy, ma mniejsza winietę, równie ostry jest w całej klatce, jest lżejszy, mniejszy, tańszy i lepiej działa pod słońce.
Dla mnie starego pryka ta ogniskowa, do której również nie potrzebuję AF. Jednak dobrze widzę to szkło. F2 przy 24mm obiektyw musi czymś zapłacić by waga i rozmiar szkła był akceptowalny. To seria S, gdyby Sigma pozycjonowała szkło w serii A może bym marudził. ( Ceny nie komentuję, każdy ma wybór)