Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Artykuły

Sigma C 18-50 mm f/2.8 DC DN - pierwsze wrażenia

19 października 2021
Komentarze czytelników (79)
  1. Cichy
    Cichy 19 października 2021, 14:46

    Maluch jest miód malina. Winieta przy tych gabarytach spodziewana i chyba nawet mniejsza od oczekiwanej. Ale skąd stwierdzenie, że w serii C dystorsja jest odpuszczana ? Jest traktowana tak samo, jak w serii A :)

  2. Kuba Nowak
    Kuba Nowak 19 października 2021, 15:28

    W nawiązaniu do wstępu wspomnę, że Pentax od początku ery cyfrowej poważnie traktował format APS-C i ostatnią premierą K-3 III to potwierdza.
    Sam uważam ten format za najbardziej uniwersalny i do tej pory nic mnie nie skłoniło, żeby przejść na "pełną klatkę".

  3. specjalistaJD
    specjalistaJD 19 października 2021, 15:47

    Brzegi kadru na f2.8 słabiutkie, dużo gorzej niż w Tamronie 17-70. Wiem, inna półka cenowa i gabaryty, ale mimo wszystko spodziewałem się lepszego obrazka, szczególnie, że zaczynamy tym razem od 18mm...

  4. mav
    mav 19 października 2021, 16:02

    Co do pełnej klatki i obiektywów APS-C, to chcę nadmienić, że do dziś mam jeszcze sigmę 10-20/3.5, która od ~14mm kryje pełną klatkę. I do dziś mam wielki zgryz, czym zastąpić ten obiektyw, bo filmuję jednocześnie pełną klatką i super35, do tego pełna klatka w 4k100p ma lekkiego cropa, którego mogę właśnie zniwelować takim niepełnym zoomem :)

  5. RobKoz
    RobKoz 19 października 2021, 16:03

    Arku, piszesz że wielcy za wyjątkiem Fuji potraktowali APS-C po macoszemu i chwalisz Sigmę, a czy ten obiektyw nie wpisuje się w ten nurt?

    Gdy na FF od lat standardem jest 24-70/2.0 zamiast 28-70/2.8 tutaj znowu amator dostaje wyraźnie mniej uniwersalny zakres.

    Osobiście uważam że w 2021 roku uniwersalny obiektyw zaczynający się od odpowiednika 28 zamiast 24mm powinien mieć to wpisane jako wadę.

  6. Arek
    Arek 19 października 2021, 16:21

    Kuba Nowak - a ile bardzo jasnych stałek do tego poważnie traktowanego formatu zaprezentował? Nie odświeżanych kotletów od FF, ale takich nowych konstrukcji dedykowanych do APS-C.

  7. Cichy
    Cichy 19 października 2021, 16:26

    @specjalistaJD

    Ale skąd ten wniosek, że słabiutkie ? I skąd porównanie z Tamronem ? Miałeś, robiłeś ?

    Bo ja właśnie porównałem i jakoś to nie wygląda tak źle, jak piszesz. link

  8. Szabla
    Szabla 19 października 2021, 16:26

    Fajny i malutki :)

  9. Szabla
    Szabla 19 października 2021, 16:40

    PS. Mogliście pożyczyć ode mnie jakiś korpus APS-C na Festiwalu. Ja sprawdzałem ten obiektyw na A6600. :)

  10. specjalistaJD
    specjalistaJD 19 października 2021, 16:40

    @Cichy
    Nie miałem okazji dotknąć (Tamrona mam), patrzyłem na zdjęcia z optycznych + film Chrisa Frosta (yt). Można gdzieś pobrać Twoje rawy (najlepiej bez korekcji w body)? Chętnie bym obejrzał u siebie, bo u Ciebie faktycznie wygląda to przyzwoicie, a do a6400 jak znalazł pasowała by ta malutka Sigma ;)

  11. Cichy
    Cichy 19 października 2021, 16:45

    Tu masz po 2 rawy z jednego i drugiego, żeby nie było, że coś grzebałem: link

  12. Cichy
    Cichy 19 października 2021, 16:49

    @Szabla

    Przecież crop z A7R4 daje i tak więcej pikseli, niż ma A6600 :) Ja sobie testuję APSC na starym Nexie 14 Mpx i też styknie. Na A7R3 jest zaś 18 Mpx.

  13. PawełD
    PawełD 19 października 2021, 16:49

    Ale fajne maleństwo. Z chęcią przywitałbym go w Fuji.

  14. Szabla
    Szabla 19 października 2021, 16:54

    @Cichy
    Znam A7R IV, ale to obiektyw do korpusów APS-C. :)

  15. Arek
    Arek 19 października 2021, 17:01

    Test i tak będę robił na scropowanym A7R III.

  16. ciemny
    ciemny 19 października 2021, 17:46

    Moja stara Sigma 17-50 pod Nikona tak nie winietuje, ale fakt że jest większa i cięższa.

  17. BamBam
    BamBam 19 października 2021, 18:18

    Obiektyw spełnia do czego został zaprojektowany. Myślę że nic bardziej uniwersalnego i w przystępnej pod APS-C nie ma, chociaż na zewnątrz może to być 18-135. Zestaw na spacer lub wycieczkę 700-800 gram w zależności od aparatu.


  18. Negatyw
    Negatyw 19 października 2021, 19:15

    Cytat:
    ..."na mocowaniu Mikro 4/3. Sigma konsekwentnie angażowała się w prace nad tym bagnetem, a zakres ogniskowych 18–50 mm to przecież odpowiednik 36–100 mm na pełnej klatce. Przy stałym świetle f/2.8 to bardzo ciekawe parametry i myślę, że wielu użytkowników korpusów Olympusa i Panasonika rozważyłoby zakup takiego instrumentu"...

    Nie wiem czy te parametry są ciekawe, ale na pewno dla użytkowników korpusów Olympusa i Panasonika odpowiednik 36–100 mm dla pełnej klatki to nie jest ich marzenie. To tak jak kupno 24-70 do korpusu APS-C. Choć tu może być przypadek planowanego zakupu korpusu FF w przyszłości. Zgodzę się z Kubą Nowakiem, że Pentax poważnie traktuje APS-C o czym świadczy zaawansowany korpus APS-C Pentax K-3 III i nowy obiektyw do niego: 16-50 mm f/2.8 ED PLM AW, to odpowiednik 24-75 dla pełnej klatki.

  19. Kuba Nowak
    Kuba Nowak 19 października 2021, 19:21

    Arek - miałem na myśli korpusy. Co do obiektywów oczywiście masz rację. Sam nie jestem wyznawcą papierowej GO, więc mi to nie przeszkadza, chociaż robię zdjęcia po ciemku. Jakiś czas temu kupiłem Pentax'a DA*11-18/2/8, bo nie mogłem się doczekać waszego testu... i mimo wszystko jestem zadowolony :-)
    Cóż pogodziłem się z tym, że olaliście Pentax'a tak jak "producenci niezależni".

  20. jean_c_vac_ban
    jean_c_vac_ban 19 października 2021, 19:57

    przypominam wszystkim hejtereom, którzy dzielnie walczą pod postami czegokolwiek pod bagnet m4/3 i przysłony, ze to szkło pod APSC wiec f/4.2. Pozdrawiam.

  21. Pietia Goras
    Pietia Goras 19 października 2021, 20:19

    Zgadzam się z poprzednikami/czkami, że winieta spora, przez co zdjęcia w pięknej elipsie. Ale kolory daje w miarę ładne, kontrastowe.
    A na zdjęciu nr 5, czy mnię się wydaje, czy mnię me piękne oczęta zwodzą, czy sensor był zabrudzony, że taka plamka piękniasta na wodzie wyszła?

  22. Cichy
    Cichy 19 października 2021, 20:57

    @Arek

    A7R3 to nie za małe upakowanie pikseli pod Wasze pomiary rozdzielczości ? Ja bym jednak celował z min. 24 Mpx.

  23. Arek
    Arek 19 października 2021, 21:20

    Cichy - skoro robię testy pełnoklatkowe na A7R III nie widzę powodów, żeby nie robić na nim obiektywów APS-C. Gęstość pikseli przecież się nie zmienia.

  24. Cichy
    Cichy 19 października 2021, 21:43

    Ale zakładam, że producent szkła pod mniejszą matrycę np. APSC czy m43 projektuje swój obiektyw pod dolecowo mniejszy sensor, więc będzie dążył do uzyskania większej rozdzielczości optyki, niż przy szkłach pod FF. Co za tym idzie, na średniej gęstości jaką oferuje A7R3 w trybie APSC szybko dojdziemy do granicy , przy której na matrycy 18 Mpx nie będziemy mogli ocenić jaki mamy "zapas" rozdzielczości. Tak tylko gdybam :)

  25. olaieryk
    olaieryk 19 października 2021, 21:55

    Poprosimy jeszcze o 11-18 f/2.8 i 50-150 f/2.8 o podobnej wadze.

  26. Rafiki
    Rafiki 19 października 2021, 21:57

    Bardzo atrakcyjny wagomiar.

  27. Szabla
    Szabla 19 października 2021, 22:09

    Zasadniczo, na A7R III można też przetestować obiektywy RF... :P

  28. Szabla
    Szabla 19 października 2021, 22:15

    PS. Wiem, że nie ma, ale może Techart ogarnie... ;)

  29. Cichy
    Cichy 19 października 2021, 22:22

    @Szabla

    A jakim cudem ?

  30. Szabla
    Szabla 19 października 2021, 22:29

    @Cichy
    To aż 2 mm różnicy w odległości od matrycy. Tyle samo, ile pomiędzy Sony E i Nikonem Z, gdzie jest adapter Techarta ;)

  31. MichałKr
    MichałKr 20 października 2021, 00:04

    Wow, tego się nie spodziewałem. Rozmiar, waga, cena. Chcę go mieć :) zapowiada się nowy król małych zoomów pod APS-C.

  32. JdG
    JdG 20 października 2021, 00:50

    W każdym razie bardzo dobre posunięcie firmy Sigma.

    Obiektyw może nie doskonały, ale to chyba rzadki przypadek w miarę jasnego standardowego zooma, w dodatku o stałej jasności, pod APS-C. Co prawda plastikowy i bez uszczelnień, ale większość użytkowników może się bez tego obejść przy jednak dość niskiej cenie. Świetna oferta! Ostrożna, ale nader słuszna inwestycja w APS-C. Może za tym pójdą inni?

  33. Cichy
    Cichy 20 października 2021, 08:49

    @Szabla

    A brałeś pod uwagę średnicę bagnetów ? Z FE do Z się dało, bo tylko 2mm ale różnica bagnetów to ułatwiła. Między R a Z też 2mm, no ale bagnety podobne.

  34. WueN
    WueN 20 października 2021, 08:56

    Lindley i Skłodowska jakoś dziwnie wyszli.

  35. Szabla
    Szabla 20 października 2021, 09:53

    @Cichy
    O 1 mm więcej niż w przypadku Sony E/Nikon Z. Daliby radę.

  36. shooter
    shooter 20 października 2021, 11:18

    RobKoz19 października 2021, 16:03
    > Gdy na FF od lat standardem jest 24-70/2.0 zamiast 28-70/2.8 tutaj znowu amator dostaje wyraźnie mniej uniwersalny zakres.

    Też mi się nie podoba że nie zaczyna się od 16 czy chociaż 17, ale z drugiej strony uwagę że wtedy rozmaity i zapewne również cena byłyby inne. A tak ludzie dostali około 2x tańszy zamiennik takich Sony/Fuji 16-55/2.8
    Tamron 17-70 ma ciekawszy zakres, ale jest dużo większy, sporo droższy i nie ma tak dobrego makro jak ta Sigma warto dodać.

    A do tego co do FF i "standardu 24-70" to zwróć uwagę że Sony 24-70/2.8 kosztuje 9k PLN - to już jest zupełnie inna półka cenowa, taka w której nie ma zbytnio dywagacji czy brać APS-C czy FF. Jak ktoś chce pójść ekonomiczne w FF to kity zaczynają się od 28 czyli...węziej niż kity APS-C :)

  37. baron13
    baron13 20 października 2021, 11:55

    Mam taką obserwację trochę z boku. Nie ma mocowania tego obiektywu na Canona w żadnej wersji a ja osobiście posiadam coś podobnego na pełną klatkę, 24-70 także Sigmy i raczej nie będę zainteresowany. Ale nie ma sprzętów w pełni uniwersalnych. Nie ma żadnej ochoty pozbywania się aparatów apsc. Gdy np zdało by się wykadrować coś ze zdjęcia, mieć większą GO, albo założyć konkretny obiektyw który jest pod apsc, to lepiej mieć matryce apsc z większą gęstością pikseli. Dlatego takie konstrukcje są warte uwagi nawet wówczas gdy się ma coś niby odpowiadającego parametrom. Przyznam szczerze, że parę razy zastanawiałem się nad korpusem Eos M, bo to rozwiązało by pewne problemy. Ale inflacja prawdopodobnie załatwi (mnie) i nie będę sobie głowy łamał :-)

  38. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 20 października 2021, 12:15

    Mam pragmatyczny poglad .

    - lepiej jeden dobry niz dwa slabsze.

    nie ma sensu gromadzic sprzetu slabszego z ciekawosci -to tylko oddalanie sie od sprzetu docelowego.

  39. RobKoz
    RobKoz 20 października 2021, 13:15

    @shooter

    "Jak ktoś chce pójść ekonomiczne w FF to kity zaczynają się od 28 czyli...węziej niż kity APS-C :)"

    Zaczynały wiele lat temu. Obecnie kity zaczynają się od 24:

    W EF kit 24-105
    W RF dwie wersje 24-105 i jedna 24-240

    Czasy gdy standardem było 28-xx już dawno minęły.

    W Sony na 6 obiektywów tego typu tylko dwa są od 28:

    Sony FE 24-105 mm f/4 G OSS

    Sony FE 24-70 mm f/2.8 GM
    Sony Carl Zeiss Vario-Tessar T* FE 24-70 mm f/4 ZA OSS

    Sony FE 24-240 mm f/3.5-6.3 OSS

    Sony FE PZ 28-135 mm f/4 G OSS
    Sony FE 28-70 mm f/3.5-5.6 OSS

  40. Szabla
    Szabla 20 października 2021, 13:43

    Jest jeszcze FE 28-60/4-5,6

  41. RobKoz
    RobKoz 20 października 2021, 14:40

    @Szabla

    "Jest jeszcze FE 28-60/4-5,6"

    Nie widzę go w bazie optycznych

  42. Szabla
    Szabla 20 października 2021, 14:58

    To nie znaczy, że nie istnieje :D
    link

  43. PiotrWachowiak
    PiotrWachowiak 20 października 2021, 15:51

    24-105mm to ja miałem jeszcze do Dynaxa 9, Minolta. Chyba początek lat 2000 ?

  44. shooter
    shooter 20 października 2021, 16:19

    @Robkoz
    Pisalem wyraźnie ci sam zresztą zacytowałeś - jak ktoś chce ekonomicznie pójść w FF - to nagle okazuje się że np. u Sony wszystkie niedrogie kity zaczynają się od 28 - jeden wymieniłeś, drugi Szabla, pozostałe są dużo droższe.
    Canon faktycznie ma ciemnego RF 24-105 w umiarkowanej cenie.

    Ogólnie w skrócie - patrz na ceny bo inaczej takie pornwnania nie mają sensu - osoby które rozważą tytułową Sigmę to kompletnie inny target niż ci co kupią sobie któregokolwiek z wymienionych przez ciebie Sony 24-ileś.
    Natomiast jak porównamy najtańsze kity to właśnie w APS-C nadal bardziej powszechny jest ekwiwalent 24 (lub nawet mniej - patrz udany kit Fuji 15-45), gdzie najtańsze kity FF to w większości nadal 28mm

  45. baron13
    baron13 20 października 2021, 19:19

    Pytanie: dlaczego mam się trzymać drogich obiektywów dla bezluster?

  46. Zirius
    Zirius 20 października 2021, 20:26

    Jak dla mnie jakość zdjęć wykonanych tym "cudeńkiem" jest bardzo słaba. Nie ma się czym podniecać.

  47. Cichy
    Cichy 20 października 2021, 21:51

    @Zirius

    Zdefiniuj więc jakość przy standardowym obiektywie f/2.8 do APSC i w czym ten obiektyw niedomaga ?

  48. 21 października 2021, 00:00

    @Zirius
    Fakt że słabe, ale to chyba nie wina obiektywu, poza winietą. Gdzieś chyba zawiodła współpraca trzech zawodników.

  49. Boa
    Boa 21 października 2021, 07:36

    @PiotrWachowiak20 października 2021, 15:51
    "24-105mm to ja miałem jeszcze do Dynaxa 9, Minolta. Chyba początek lat 2000?"

    Zgadza się, sam go używałem na Dynaxie 7 i był wówczas mega atrakcyjny przez swój zakres, nawet na Dynaxie 7D fajnie dawał radę, jeśli się uzupełniło szeroki zakres. O ile się nie mylę został później przebrandowany na Sony 24-105.
    Tymczasem jeszcze wcześniej był jeszcze bardziej uniwersalny Nikkor 24-120 ;)

  50. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 21 października 2021, 07:57

    baron1320 października 2021, 19:19
    Pytanie: dlaczego mam się trzymać drogich obiektywów dla bezluster?
    ----

    Odpowiedz: dlatego, ze sa lepsze od tanich obiektywow dla luster

  51. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 21 października 2021, 08:01

    osobiscie wole i zdecydowanie czesciej uzywam 24-105/4 od 24- 70/ 2.8

    fakt , ze jest wiekszy -za to mozna sie obejsc bez uzupelniajacego 70-200 .

  52. baron13
    baron13 21 października 2021, 09:13

    Pewnie trochę chciałem sprawdzić, czy na moje pytanie o sensowność trzymania się obiektywów RF ktoś ma lepszą odpowiedź, niż udzielił jej Pokora. Czym zrobiłem to zdjęcie:
    link
    ?
    Tym
    link
    :-)
    To
    link
    tym
    link
    Te obiektywy są kiepskie. To widać, gdy się obejrzy zdjęcia w 1:1.
    Lecz zdjęć, które nie służą do testowania sprzętu nikt tak nie ogląda. Zdjęcia które służą jak zdjęcia, maja coś zilustrować, pokazać jak wygląda, co się stało, pamiątkowe, zdjęcia, które są ilustracjami w artykułach, ba, takie które wiszą na wystawach, są po prostu ostro przeskalowane w dół. Fatalna jakość lustrzanych obiektywów Samyang, wynalazków z ZSRR, rozmazy Mitakona osiągają rozmiar w okolicy 1 piksela i odparowują jak sen złoty. Iles razy linkowałem test Optycznych obiektywu Canona
    link
    Dobrze się przyjrzeć temu wykresowi na samym dole strony i porównać z "prawdziwym" wykresem rozdzielczości. Istotna jest "płaskość" tego dolnego wykresu zrobionego z jotpega. To opowiada dokładnie o tym, co piszę od dawna. Potrzebne są parametry nie gorsze niż. Bo lepszych niż, nie zobaczymy w zdjęciu.
    To jedna para kaloszy. Druga, to, że ani nie wiemy, czy seria RF jest naprawdę lepsza.
    Trzecia: że te obiektywy, które są często zapewniają taką jakość zdjęć, że można, choć to bez sensu zrobić kropa 1:1. Lepsze, gorsze, ale na matrycy dajmy na to R6, zaledwie 20 megapiksli, nie zobaczymy żadnej różnicy. A jesli nie widać różnicy, to po co przepłacać?!

  53. RobKoz
    RobKoz 21 października 2021, 10:05

    @shooter

    "Ogólnie w skrócie - patrz na ceny bo inaczej takie pornwnania nie mają sensu - osoby które rozważą tytułową Sigmę to kompletnie inny target niż ci co kupią sobie któregokolwiek z wymienionych przez ciebie Sony 24-ileś."

    Ale to raczej Sony z obiektywami 28-XX jest wyjątkiem a nie regułą. Nikon też tak jak Canon paruje swoje puszki FF z obiektywami 24-XX (24-50 / 24-70 / 24-200)

    Więc wracając do kwestii czy w FF standardowy zoom zaczyna się od 24mm czy od 28mm. Odpowiedź brzmi zwykle od 24mm chyba że akurat mówimy o Sony :-)

    "najtańsze kity FF to w większości nadal 28mm"

    Tylko w przypadku Sony :-)

    Canon i Nikon w przypadku bezluster FF z tego co widzę w ogóle nie mają standardowych zoomów 28-xx :-)

    Canona f/2.0 pomijam bo ciężko go nazwać standardowym zoomem to raczej bardzo specjalistyczne szkło :-)

  54. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 21 października 2021, 10:54

    Pokoradlasztuki21 października 2021, 08:01
    osobiscie wole i zdecydowanie czesciej uzywam 24-105/4 od 24- 70/ 2.8

    fakt , ze jest wiekszy

    -
    upsss , musze sie skorygowac

    24-105 ma nawet wyraznie mniejsza wagomiare od 24 70 2.8

    0,39 vs 0,63 kGl. - prawie 40 % roznicy - sporo.

  55. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 21 października 2021, 10:59


    baron1321 października 2021, 09:13
    Bo lepszych niż, nie zobaczymy w zdjęciu.

    -------

    Lepszy obiektyw to lepsza jakosc obrazowania , a czy ja widzisz , czy nie to nie jest kwestia obiektywu tylko wzroku i swiadomosci ktorymi sie poslugujesz.

    jesi chcialbyc wiec zobaczyc lepsza jakosc to nalezy popracowac na zmyslem wzroku i swidomoscia - slowem - zapisac sie do jakiegos kolka fotograficnego z dobrym instruktorem.

  56. baron13
    baron13 21 października 2021, 11:38

    @Pokoradlasztuki: pooglądaj sobie ów wykres, który zalinkowałem. To jest obiektywny pomiar. Oznacza on tyle, że szerokim zakresie zmian rozdzielczości nie możesz niczego zobaczyć na zdjęciu. Pomiar pokazuje, że liczba szczegółów się nie zmienia. A jeśli widzisz różnice, to znaczy, że nie widzisz :-) Okulary albo krople do oczu :-)

  57. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 21 października 2021, 11:52

    @baron13 : nie rozumiesz podstawowych zaleznosci

    co znaczy lepszy optycznie obiektyw ? pominmy teraz odwzorowanie geometryczne , aberacje.

    - Oznacza przede wszystkim , ze obiektyw ma lepsze przenoszenie kontrastu i wyzsza zdolnosc rozdzielcza.

    Kazdy obiektyw ogranicza zakres tonalny sceny czyli dynamike.
    Im lepsze przenoszenie kontrastu , tym miejsze ograniczenie dynamiki
    (niewielkie roznice tonalne po stronie wejscia zanikaja po stronie wyjscia obiektywu - staja sie jednorodna plama )

    w dobrym obiektywie nawet jesli nie wykorzystujesz w pelni rozdzieczosci to masz lepiej przeniesiona dynamike sceny.

    aby wykorzystac dynamike matrycy konieczny jest obiektyw o lepszym przenoszeniu kontrastu , aby wykorzystac rozdzielczosc obiektywu potrzebna jest matryca o odpowiednio wysokiej rozdzielczosci

    To idzie ze soba w parze.

    To co sie potocznie nazywa "plastycznoscia obrazownia " to wlasnie jest wynikiem przenoszenia kontrastu przez obiektyw. To widac na zdjeciach.

    Nie wykorzystasz mozliwosci matrycy o rozpietosci tonalnej np 12 EV jesli masz lichy obiektyw o niskim MTF. Ze sceny o rozpietosci kilkunastu EV robi sie po przejsciu przez obiektyw zaledwie pare EV.

    czas o tym wiedziec.

  58. Amadi
    Amadi 21 października 2021, 12:18

    @RobKoz - dzięki za zwrócenie uwagi, Sony FE 28-60 mm f/4-5.6 już jest w bazie. Nie wiem jak to się stało że mi umknął.

  59. baron13
    baron13 21 października 2021, 13:39

    @Pokoradlasztuki: gdyby było tak jak opowiadasz, to nie było by sensu używać filtrów połówkowych i stosować innych sztuczek dla zmniejszenia dynamiki obrazu. Albowiem, gdybyś fotografował, to byś zauważył, że ta za wielka dynamika scen ciągle jest kłopotem. Więc ja także lubię mieć obiektywy o możliwie największej rozdzielczości. Lecz wiem, że wbrew powszechnemu przekonaniu wpływ tego parametru po przekroczeniu stosunkowo niewielkiej wartości na wygląd zdjęcia jest niewielki, a szybko robi się żaden. A czemu? Ano mówi to ów wykres. Dokąd jest jakaś różnica jasności pomiędzy szczegółami obrazu szereg zabiegów programowych potrafi je wydobyć. Warto też sobie uświadomić, że realnie publikowane zdjęcia mają na stronach internetowych rozmiary po kilkaset piksli. Stocki, o ile pamiętam przyjmują nawet pliki 1024x 683 piksele. Zależy co jest na fotce. Wysoka rozdzielczość obiektywu nieco poprawia sytuację w zakresie wysokiego iso. Wynikowe zdjęcie jest złożeniem rozmycia spowodowanego szumem i obiektywem. Ale np znacznie lepszy efekt będzie, gdy obiektyw jest jaśniejszy o jedną przesłonę niż gdy ma o 1,41 większą rozdzielczość.
    Dowcip w tym, że akurat Canon wywindował ceny swoich obiektywów RF tak, że opłaci się np wiele razy wziąć taksówkę dla przewiezienia sprzętu, Zaś np obiektywy Sigmy dają tak dobry obraz, że nie ma sensu ich wymieniać, wystarczy nie sknocić zdjęć.

  60. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 22 października 2021, 09:17

    baron1321 października 2021, 13:39
    @Pokoradlasztuki: gdyby było tak jak opowiadasz, to nie było by sensu używać filtrów połówkowych i stosować innych sztuczek dla zmniejszenia dynamiki obrazu.

    --------------

    nic innego nie potrafie poradzic jak zapoznaj sie z podstawami.

    filtr polowkowy nie sluzy zmniejszeniu lecz ZWIEKSZENIU dynamiki obrazu ( zmniejsza dynamike sceny) .

    Nie mam czasu i ochoty na dluzsze wyjasnienia i opisy - i tak sie bedziesz upieral przy swoim - nic nie dotrze , wykresow nie chce mi sie szukac.

    kazdy obiektyw komprymuje zakres tonalny sceny na obrazie a to dlatego, ze kazdy obiektyw ma mtf mniejsze od jeden.

    to jest spora komprymacja . krzywa komprymacji ma ksztalt cos jak krzywa logarytmiczna - im wyzszy zakres tonalny sceny, tym wieksza komprymacja.

    Powiedzmy lepszy obiektyw skomprymuje scene do 10 ev , a slabszy obiektyw te sama scene do 9 EV.

    To oznacza , ze po dygitalizacji ten sam motyw ( czyli w obu wypadkach o tej samej rozpietosci tonalnej ) w przypadku lepszego obiektywu bedzie sie skladala na obrazie ( RAW) z dwukrotnie wiekszej liczby tonow / kanal .

    Widac na zdjeciach golym okiem nawet na niepelnych rozdzielczosciach , ze obraz z dobrej stalki jest dla oka " ladniejszy , bardziej dynmiczny , plastyczny " itp niz z przecietnego zooma.
    To widac.

    Jesli otrzymujesz taki sam wynik , tzn nie prowadzisz prawidlowo obrobki , gdzies po drodze tracisz potencjal jaki daje lepszy obiektyw.

    Mowiac po polsku - jesli ze slabszego obiektywu potrafisz dostac taki sam wynik jak z obiektywu lepszego tzn. , ze cos knocisz.

    - To w skrocie .

  61. baron13
    baron13 22 października 2021, 09:52

    @Pokoradlasztuki: Skup się :-) Filtr połówkowy działa tak, że przyciemnia jasne partie obrazu. W rezultacie matryca "widzi" scenę o mniejszej dynamice. Porębało się to, że dzięki filtrowi zarejestrowaliśmy scenę o większej dynamice z tym, że do matrycy dociera obraz z większą dynamiką. Nie, ani obiektywy, ani szkło optyczne w fotograficznym zakresie gęstości mocy światła, nie zmieniają dynamiki. :-) Porębało się zmniejszenie lokalnego kontrastu, rozmycie, z globalną dynamiką.

    Nie, obraz nawet z kiepskiego obiektywu nie będzie miał innej dynamiki niż z bardzo dobrego. Zmienia się jedynie kontrast w bardzo małej odległości od od krawędzi jasne-ciemne.

    Raz jeszcze, Pokora, popatrz sobie na zalinkowaną wcześniej stronę z pomiarami wykonanymi przez Optycznych. Ten wykres na samym dole jet opowieścią o tym, jak skutecznie radzie sobie obróbka cyfrowa z wadami obiektywów. A ja pisałem o finalnych zdjęciach. To
    link
    o ile pamiętam zostało strzelone tym
    link
    za pomocą aparatu apsc, czyli równoważnik 1280 mm. To nie jest dobry obiektyw. Tyle że jeśli focia zostanie gdzieś użyta na stronie internetowej do ilustracji tekstu to będzie miało taki:
    link
    rozmiar. Ktoś coś zauważy? Oto odpowiedź, czemu szerzy się wiara w smarkfony. W praktyce dla lwiej części fotopstryków aparat jest niepotrzebny. Sęk własnie w tym, że zrobią focię, popatrzą w 1:1 i stękną z zachwytu. I zazwyczaj na tym koniec. Czasami focia trafia na jakieś internetowe forum, ale wówczas, jeśli to np firmowa galeria, zostaje ostro przeskalowana w dół. No i już na tym etapie zatraca się różnica pomiędzy produkcją z telefonu i aparatu. Sprawa jest taka: nie wykorzystuje się możliwości aparatów. Nigdzie ich nie widać. Tym bardziej nie widać teoretycznie "lepsiejszych" RF od EF. Tym bardziej nie widać, że matryce czy 6d czy RP są gęściej upakowane od R6. No i pytanie od którego się zaczęło: czemu mam układać sobie potencjał systemu na podstawie obiektywów RF?

  62. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 22 października 2021, 10:21

    baron1322 października 2021, 09:52
    @Pokoradlasztuki: Skup się :-) Filtr połówkowy działa tak, że przyciemnia jasne partie obrazu.
    ------

    kazde dziecko wie jak dziala filtr polowkowy .

    Nie szkoda czasu na wyjasnienia?


    moze nie wiesz wiec jako ciekawostka - jest zrodlem dodatkowej dyfrakcji .
    to tylko dla informacji.
    Wielkiego znaczenia to nie ma , ale zawsze jakis wplyw mierzalny jest , choc go najprawdopodobniej nie zobaczysz - byc moze inni - Tak.

  63. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 22 października 2021, 10:32

    baron1322 października 2021, 09:52
    . No i pytanie od którego się zaczęło: czemu mam układać sobie potencjał systemu na podstawie obiektywów RF?

    -----------------

    moim zdaniem jestes gagdeciarzen , ktory lubi sobie kupowac rozne zabawki - jak dziecko dla zaspokojenia ciekawosci.

    A ze kupujesz akurat te tansze , wiec szukasz uzasadnienia , ze sa rownie dobre jak te drozsze. To rodzaj samouspokojenia i samooszustwa.
    Jesli dzieki temu czujesz sie szczesliwszy to postepujesz prawidlowo.

    NIkt nie twierdzi , ze zdjecia nalezy robic tylko sprzeteme najdrozszym i najlepszym , ale nie jest prawda ze te gorsze optycznie obiektywy czy matryce daja taki sam obraz. Roznice sa widoczne - czy sa one duze czy male , czy istotne czy nie, to kwestia przyjetej skali odniesienia.

  64. baron13
    baron13 22 października 2021, 11:22

    @Pokoradlasztuki: "kazde dziecko wie jak dziala filtr polowkowy . Nie szkoda czasu na wyjasnienia?" Cóż... ciut wyżej opisałeś jak źle rozumiesz działanie tego faktycznie prościutkiego urządzenia. Tyle, trzy pojęcia na krzyż i się po... Więc chyba trzeba było przypomnieć. Tak, filtr połówkowy zmniejsza dynamikę obrazu rzucanego przez układ optyczny na matrycę. Obiektywy nie :-)
    Co do tego, co jestem ja, to nie ma znaczenia. Zadaję bardziej zasadnicze pytanie. Aparat R6 ma mniejszą liczbę pikseli niż na przykład 90d na przykład 5d i mam do niego zakładać podobno, bo nie wiemy jak jest lepszą optykę. Po ch(olerę)? Po ch... (olerę) zwłaszcza w przypadku, gdy ktoś posiada np 6d ? Czy nie lepiej w sytuacji, gdy potrzeba (hipotetyczna, trudna do wyobrażenia sytuacja) zdjęć o większej rozdzielczości po prostu użyć 6d ze optyką na EF? Przecież megapiksli będzie więcej...

  65. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 22 października 2021, 12:21

    baron1322 października 2021, 11:22
    Tak, filtr połówkowy zmniejsza dynamikę obrazu rzucanego przez układ optyczny na matrycę. Obiektywy nie :-)

    ------------------------------

    te rzeczy sa juz znane i opisane od lat 30-tych ubieglego wieku.
    Sam na to nie wpadniesz , gdyz masz za duze braki wiedzy podstawowej , ale jesli sie postarasz to moze w sieci znajdziesz odpowiedni opis i wyliczenia.


    w zalaczeniu wykresiki jak zminia sie rozpietosc tonalna sceny po przejsciu przez obiektyw . Kontrast po przejsciu przez obiektyw i matryce zanim zostanie zapisane w raw musi zostac odpowiednio przeliczony.

    Zeby to squmac to wyobraz sobie , ze w fortepianie dwa klawisze zastepujesz jednym dajacym dzwiek o czestosci posredniej.

    To jest sens funkcji MTF , pokazuje ona na ile spada kontrast po przejsciu przez obiektyw, czyli ile razy odleglosc pomiedzy dwiema plamami o roznej jasnosci spadla. Miejca ciemne ulegly rozjasnieniu , miejsca jasne zciemnieniu.

    Gdyby tak nie bylo , to mtf byloby zawsze rowne jeden.
    Zapoznaj sie z podstawami. sam niczego nie wykombinujesz , gdyz gdyby to bylo mozliwe juz bys to zrobil.

    link
    link


    "Co do tego, co jestem ja, to nie ma znaczenia. Zadaję bardziej zasadnicze pytanie. Aparat R6 ma mniejszą liczbę pikseli niż na przykład 90d "

    mimo ze R6 ma mniejsza liczbe pixeli , przy tym samym kadrze dostaniesz bardziej rozdzielczo odwzorowana scene niz na c90d. wynika to z faktu ze wieksza skala odwzorowania pozwala na wzrost szczegolowsci szybszy niz jej spadek wskutek mniejszej liczby senseli


    Jesli do R6 podepniesz dwa obiektywy jeden np o rozdz. 140 lp/mm a drugi o rozdz np 100 lp/mm to dla pierwszego obiektywu dostaniesz wieksza rozdzielczosc obrazowania. Rozdzielczosc obrazowania jest "wypadkowa" rozdzielczosci obiektywu i matrycy. " wypadkowa" pisze w cudzyslowie zebys latwiej squmal , ale nie jest to suma geometryczna jak liczy sie dla wypadkowej w geometrii. O rozdzielczosci calosci decyduje element o nizszej rozdzielczosci -to bedzie dla R6 matryca , oznacza to , ze zwiekszanie rozdzielczsoci optyki powyzej pewnej granicy ( rownej rozdzielczosci matrycy ) powoduje coraz wolniejszy przyrost rozdz. wypadkowej , natomiaszt ciagle dzialaja korzysci z lepszego MTF obiektywow bardziej rozdzielczych /lepszych .

    Oczywiscie ze do r6 mozena podpiac optyke strasza , analogowa . Oczywiscie ze mozna podpiac wspolczesna . Ta matryca nie wykorzysta pelnej rozdzilczosci obiektywo wspolczesnych , ale wykorzysta ich lepsze przenoszenie kontrastu. Obraz bedzie odbierany jako bardziej plastyczny , bardziej soczysty , bardziej dynamiczny.


    ps. o filtrach polowkowych nie chce mi sie dyskutowac , gdyz to temat dla przedszkolakow mlodszej grupy. dla uporzadkowania. oczywiscie ze filtr polowkowy zmniejsza natezenie swiatla docierajacego do obiektywu , czyli tym samym dynamike fotografowanej sceny . oczywiscie ze tym samym obraz na matrycy ma mniejszy dynamike , ale dzieki tymu znajdujemy sie w zakresie tonalnym matrycy , dzieki czemu na obrazie koncowym ( ten mialem na mysli ) mamy zerejstrowany szerszy zakres tonalny sceny niz bez filtra. W tym sensie zwiekszylismy dynamike sceny przeniesiona na obraz koncowy.







    Co do tego, co jestem ja, to nie ma znaczenia. Zadaję bardziej zasadnicze pytanie. Aparat R6 ma mniejszą liczbę pikseli niż na przykład 90d na przykład 5d i mam do niego zakładać podobno, bo nie wiemy jak jest lepszą optykę. Po ch(olerę)? Po ch... (olerę) zwłaszcza w przypadku, gdy ktoś posiada np 6d ? Czy nie lepiej w sytuacji, gdy potrzeba (hipotetyczna, trudna do wyobrażenia sytuacja) zdjęć o większej rozdzielczości po prostu użyć 6d ze optyką na EF? Przecież megapiksli będzie więcej...

  66. baron13
    baron13 22 października 2021, 18:34

    Pokoradlasztuki: raz jeszcze trochę inaczej, aparat fotograficzny, aż do zapisu raw jest liniowy. Piszesz "To jest sens funkcji MTF , pokazuje ona na ile spada kontrast po przejściu przez obiektyw, czyli ile razy odległość pomiędzy dwiema plamami o rożnej jasności spadła. Miejsca ciemne uległy rozjaśnieniu , miejsca jasne zaciemnieniu." Otóż nie pomiędzy plamami, a LINIAMI. Liniami, które leżą w odległości, dla której prowadzimy pomiar. Nie, kiepski, dobry obiektyw nie muszą, i praktycznie nie zmieniają kontrastu na dużych obszarach zmieniają go poprzez wprowadzenie rozmazu na odległościach rzędu 1/30 milimetra. Przy czym na odległości np 1/10 mm kontrast wraca do "normy". Czyli jeśli masz jednolity obszar czarny i biały, to takie same wartości otrzymasz w odległości 1/10 mm od granicy, 1 mm czy 10 mm.
    Cała reszta jest konsekwencją czego nie rozumiesz. Prawdopodobnie wmieszała się krzywa gamma,masz źle opisane wykresy. Excel nie nadaje się, np Origin, czy darmowy Gnuplot, one wymuszają opis. Otóż do rawa, jeśli z płaszczyzny wylatuje 2 razy więcej fotonów,zostaje zapisana 2 razy większa wartość. W granicach dynamiki układ aparatu fotograficznego jest liniowy. Dlatego można mierzyć różne rzeczy, w tym rozdzielczość obiektywu .

  67. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 22 października 2021, 21:22

    baron1322 października 2021, 18:34
    Pokoradlasztuki: raz jeszcze trochę inaczej, aparat fotograficzny, aż do zapisu raw jest liniowy. Piszesz "To jest sens funkcji MTF , pokazuje ona na ile spada kontrast po przejściu przez obiektyw, czyli ile razy odległość pomiędzy dwiema plamami o rożnej jasności spadła. Miejsca ciemne uległy rozjaśnieniu , miejsca jasne zaciemnieniu." Otóż nie pomiędzy plamami, a LINIAMI. Liniami, które leżą w odległości, dla której prowadzimy pomiar.
    ---------------

    nie - szkoda czasu , nie masz pojecia o czym mowa. nie chodzi o odleglosci miedzy liniami a odleglosci miedzy kolorem , czy szaroscia.
    przestrzen RGB jest przestrzenia euklideswoska , wystpuja odleglosci pomiedzy stopniami szarosci.

    albo inaczej , zebys moze zrozumial - powiedzmy ze roznica w natezeniu oswietlenia dwoch plam na scenie wynosi 3 luxy , a po przejsciu przez obiektyw wynosic bedzie 2 luxy.
    kompletnie nie wiesz w jakiej sprawie zabierasz glos.
    Nie chodzi o czestosc przestrzenna a o roznice luminancji czyli kontrast ( ktory jest jaks funkcja czestosci ) . Inny jest kontrast pomiedzy dwoma plamami w naturze a inny pomiedzy tymi samymi plamami ( elementami ) po przejsciu przez obiektyw - jest mniejszy - to powoduje spadek dynamiki - gdyz mniejszy kontrast to mniejsza dynamika.

    tutaj szkic , ktory wiem ze nie pomoze , gdyz go nie zrozumiesz . porownaj co sie dzieje na histogramach - one ilustruja istote .
    Ale nie wiesz o co chodzi , masz zbyt duze braki w podstawach wiedzy na ten temat.

    link

    nie wiem czy mozna to prosciej sobie wyobrazic , ale nie zrozumiesz , gdyz nie wiesz czym jest MTF.


    z liniowym przebiegiem funkcji optoelektronicznej matrycy to nie ma nic wspolnego - zreszta jest on prostoliniowy tylko w pewnym zakresie ..
    To zupelnie cos innego.
    Zadaj sobie trud i odszukaj cos w fachowej literaturze.
    Ja tego robil nie bede za Ciebie. Sam niczego nie wymylisz, gdyz brak podstaw fundamentalnych.Nie zdjaesz sobie sprawy w ogole z tego , ze cos takiego istnieje a co dopiero ze probujesz to wyjasnic.

  68. baron13
    baron13 22 października 2021, 21:49

    Pokoradlasztuki : już któryś raz prowadzimy tę beznadziejną dyskusję. Jak pamiętam, raz nawet udało mi się wyjaśnić Ci o co w tym chodzi, no, ale wiedza spadła do poziomu podstawowego :-) Nie rozumiesz metody pomiaru rozdzielczości. Nie rozumiesz co to jest MTF. Ale możesz zrozumieć banalną rzecz, że dynamikę obrazu padającego na matrycę może zmienić coś takiego jak filtr połówkowy. Obiektyw może zmienić dynamikę tylko lokalnie, poprzez produkowanie rozmycia. Rypie się krzywa gamma ze skalą logarytmiczną, bardzo mi przykro, ale pracowicie prezentujesz, czego nie umiesz,nie wiem po co. Nie,raz jeszcze, nawet złe obiektywy zmieniają dynamikę w nieznacznym stopniu. Dzieje się tak w szczególnych sytuacjach, gdy mamy np fatalne wyczernienie wnętrza. Nie wiesz co to luks i nie widziałeś na oczy jakiejkolwiek, bynajmniej nie fachowej literatury. Bo po polsku jest luks link

  69. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 23 października 2021, 07:44

    baron1322 października 2021, 21:49
    Pokoradlasztuki : już któryś raz prowadzimy tę beznadziejną dyskusję. Jak pamiętam, raz nawet udało mi się wyjaśnić Ci o co w tym chodzi, no, ale wiedza spadła do poziomu podstawowego :-) Nie rozumiesz metody pomiaru rozdzielczości. Nie rozumiesz co to jest MTF. Ale możesz zrozumieć banalną rzecz, że dynamikę obrazu padającego na matrycę może zmienić coś takiego jak filtr połówkowy.
    -----------------------------------

    porownanie do filtra polowkowego jest calkowicie bledne.
    teroretycznie filtr szary ma MTF =1.
    teroretycznie obiektyw nie moze miec MTF =1, jest zawsze mniejszy .

    to nie dziala jak kompresja ze z 10 ev robi sie obraz 2 ev ,, ktory potem moznaby zdekomprymowac . To dziala jak usrednianie roznic tonalnych - jak w fortepianie zastapienie dwoch sasiednich klawiszy jednym.


    jesli zdjecie koncowe ogladasz w wymiarze powiedzmy 2000 px i robisz je dwoma roznym obiektywami roznicy w rozdzielczsci powierzchniowej obrazowania nie zobaczysz , gdyz je przyrownales przez redukcje rozdzielczosci. Szczegolowosc bedzie porownywalna

    Ale wciaz jest widoczna roznica wynikajaca z przenoszenia kontrastu.

    powiedzy dla obiektywu lepszego dla czestosci 10 lp/mm masz mtf = 0,95 a dla gorszego mtf = 0,9 ( liczby przykladowe)

    te 10 lp/mm sa mierzone po stronie obrazu , po stronie przedmiotu to moze byc najmniejsza rozroznialna wielkosc rzedu np 5 cm

    i masz na scenie plamy rozniace sie jasnoscia , czyli majace jakis kontrast. pomiedzy tymi plamami wystepuje jakas odleglosc tonalna ( roznica jasnosci - czyli jakas dynamika- rozpietosc tonalna ) , to dobry obiektyw zredukuje te roznice jasnosci o iles tam , natomiast obiektyw gorszy zreukuje ja bardziej ( w roznym stopniu w zaleznosci od tej rozpietosci i wzajemniej odleglosci) . I to widac . Mimo, ze nie potrafimy na zdjeciu zauwazyc roznic w rozdzielczosci detalu to wystapia roznice w przenoszeniu kontrastu. Obiektyw slabszy bardziej usrednia roznice jasnosci.

    to widac na zdjeciach i kazdy chyba to zna , kto ma dobre i gorsze obiektywy-. obrazy z dobrych stalek sa ladniejsze dla oka , bardziej plastyczne , wiecej subtelnosci tonalnych zostanie przeniesionych mimo tej samej rozdzielczosci przestrzennej . Pisze o rozdzielczosci przestrzennej dla odroznienia od rozdzielczosci tonalnej. Obiektyw o wyzszym MTF po redukcji obrazu do ilus tam px da wieksze zroznicowanie tonalne . Ja nie mam nigdy problemow zeby zobaczyc roznice pomiedzy zdeciami robionymi lepsza stalka o wyzszym mtf aobiektywm slabszym

    Te roznice widac dla tego samego obiektywu pomiedzy przyslona najwyzszego MTF a np obiektywem otwartym . lub cakiem domknietym. Obraz w tej samej wielkosci np 2500 px robiony np na 4.0 lub 5,6 jest ladniejszy niz np robiony na p 22.

  70. baron13
    baron13 23 października 2021, 09:22

    @Pokoradlasztuki: nie rozumiesz, że nie rozumiesz ;-) Nie spadek kontrastu dużego obszaru nie ma nic wspólnego z rozdzielczością obiektywu. To jest tak, że kontrast spada/zmienia się z gęstością linii na tablicy testowej. Poczytaj sobie to:
    link Tamzę masz narysowane ślicznie choć długopisem i krzywo, jak zachowuje się kontrast pomiędzy liniami. Zwróć uwagę, że autor wyraźnie zaznaczył, że gdy linie są grube, to jasność zmienia się od wartości maksymalnej do minimalnej, że ulega jak się w okolicy fizyków mówi, nasyceniu.
    link
    A tu masz jak wół wykres zależności kontrastu dla konkretnych gęstości linii w zależności od położenia. Otóż kontrast zmienia się i jak se pooglądasz więcej takich wykresów, to zobaczysz, że dla gęstości linii w okolicy 10 l/pmm jest on zwykle w okolicy maksimum i nie robi się wykresów dla np 5 l/pmm. Czemu? bo nie będzie się on różnił od 10 l/pmm. A kontrast nie jest przypisany do obiektywu, tylko do gęstości i położenia linii. Zmienia się od wartości maksymalnej do zera, czy powiedzmy 1/2 gdy przy tej wartosci przestajemy mierzyć.
    A to wszystko razem wzięte oznacza, że jeśli weźmiemy konkretnie "bardzo zły" obiektyw:
    link
    to zdjęcia nim wykonane i przeskalowane do współczesnych rozdzielczości ekranowych, albo po prostu wydrukowane, mogą wyglądać świetnie, pomimo tego, że zostały zrobione na "pełnej dziurze" czyli tu f/1,4 :-)
    Dlaczego? Ponieważ jak widać raz jeszcze ten wykres na samym dole:
    link
    gdy rozdzielczość spada na pysk programy konwertujące zdjęcia z RAW potrafią zachować absurdalnie wielką rozdzielczość. Powtórzę, że obecnie związek nawet po prostu technicznej jakości zdjęcia ze sprzętem jest dość luźny. Mnogość technicznych sztuczek jest ogromna i o ile fotopstryk potrafi ich użyć to przełamie wiele technicznych ograniczeń. Tak na marginesie, to szaleństwo jest dopiero w zastosowaniu wielokrotnej ekspozycji, gdzie łamiemy problemy szumami na wysokim iso, ale i spadkiem rozdzielczości.
    No i jeszcze jedno gdy chodzi o spadek kontrastu, to jest w każdym chyba programie do konwersji raw operacja "wyrównaj poziomy". Po jej przeprowadzeniu nic nie zostaje z pierwotnego rozkładu jasności.

  71. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 23 października 2021, 19:19

    przyklad rachunkowy , moze sqmasz ( w co watpie )

    mierzysz luminancje dwoch plam sceny powiedzmy w oryginale wynosi ona 10 i 1 jakis jednostek

    rozpietosc tonalna = 10-1=9
    kontrast lokalny : ( 10-1)/(10+1)=0,82

    robisz zdjecie jakims obiektywem majacym MFT mniejsze od 1.
    powiedzmy, ze uzyskujesz luminancje 9 i 2

    rozpietosc tonalna =7
    kontrast 7/11=0,64
    mtf = 0,64/0,82 =0,78


    robisz zdjecie innym obiektywem , uzyskujesz na obrazie z obiektywu luminancje 8 i 3

    rozpietosc tonalna =5
    kontrast =5/11=0,45
    mtf =0,45/0,82=0,54

    obiektyw lepszy o mtf =0,78 przeniosl zakres tonalny=7 ( czyli jakby zagescil / usrednil ) , zas obiektyw o mtf 0,54 przeniosl zakres tonalny = 5

    i teraz chcesz obraz z obiektywu 2 na drodze rachunkowej doprowadzic do takiego samego zakresu tonalnego jak z obiektywu 1 czyli zwiekszasz obrobczo kontrast . I wynik nie bedzie taki sam. tutaj zobacz te wykresy , ktore podalem z histogramem - porownaj histogramy.Na ostatnim histogramie nie ma ciaglosci .

    link

    tego typu MTF jak podalem w przykladzie jest dla czestotliwosci przestrzennych duzych.

    to zobacz sobie jak przenosi obiektyw zakres tonalny nawet jesli posiada b. wysokie mtf , rzedu 0,997 ( b. niskie czestosci rzedu 0,1 - 0,01 lp/mm ,albo i mniejsze)- wykres pierwszy jaki przytoczylem.
    link

    dla roznicy MTF =0,03 roznica w przenoszeniu zakresu tonalnego dla ev sceny =12 wynosi prawie 4 ev.
    i to widac na obrazie.

    twierdziles , ze dla matryc o niskiej rozdzielczosci nie zobaczy sie roznic pomiedzy optyka b dobra a slabsza. to nie jest prawda. nie zobaczysz roznic w rozdzielczosci , ale zobaczysz roznice wynikajace z przenoszenia kontrastu przez te obiektywy. To co kazdy fotograf intuicyjnie nazywa " plastyka " obrazu.

    ta potocznie nazywana "plastyka " to nic innego jak przenoszenie kontrastu.

    tak to dziala .

    wiem ze tego nie qmasz i w to nie wierzysz.
    jesli potrzebujesz jakis powaznych opracowna na ten temat , to moge przytoczyc , ale to kosztuje mnie wielé czasu by je odnalezc , zeskanowac , lub znalezc w sieci. jesli dokonasz przelewu w dowolnej jaka uznasz za stosowna , niekompromizujacej wysoksci na cele harytatywne , takie opracownie odnajde - ale nie za frico , gdyz w przeciwnym wypadku z tego nikt nie mialby pozytku . nadal bedziesz glosi samorodne teorie.
    Jesli poniesiesz jakis wydatek , byc moze bedziesz to cenil.

  72. baron13
    baron13 23 października 2021, 20:33

    @Pokoradlasztuki: Po tych wszystkich wywodach odpowiedz, jak to się dzieje, że masz dla różnych gęstości linii ale dla tego samego obiektywu różny kontrast zależny jeszcze od położenia obrazu? Jak wół:
    link
    Widać bardzo dobrze, że mamy obszar nasycenia. No i co to jest MTF 0,78? He? Coś tam wstawił? Po mojemu to się Ci zamienił kontrast z MTF. I dla tego bzdurzysz. Ale tego,co kto poknocił, to już nie będę rozplątywał.

  73. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 23 października 2021, 20:59

    charytatywne

  74. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 24 października 2021, 08:34


    baron1323 października 2021, 20:33
    ? Po mojemu to się Ci zamienił kontrast z MTF.

    --------------------------------

    gdybym pomyslal , ze rzniesz glupa to bym sie pomyli. Tego najzwyczjniej w swiecie nie rozumiesz jak to dziala. Dyskutujesz o czyms , o czym nie masz pojecia - ale juz w pierwszym poscie napisalem ze nie jestes w stanie tego pojac .

    0,78 to jest przenoszenie kontrastu - nie kontrast.
    przenoszenie kontrastu mowi nam jaki ulamek kontrastu po stronie przedmiotowej , stanowi kontrast po stronie obrazowej. ( samej wartosci kontrastow nie musimy znac). inaczej mowiac ile razy zmieni sie kontrast po przejsciu przez obiektyw.

    jesli badac te zaleznosc w funkcji czestotliwosci przestrzennej to mamy funkcje przenoszenia kontrastu , a jesli kontrast modulowac zmienna czestoscia to mamy funkcje przenoszenia modulacji kontrastu zwana funkcja przenoszenia modulacji , w skrocie MTF. Moznaby modulowac dowolnym ksztaltem , ale stosuje sie przebieg sinusoidalny , gdyz ma te wlasnosc ze po stronie wyjscia ten przebieg zostaje tez zachowany , dzieki czemu latwo jest porownywac wejscie z wyjsciem.

    0,78 to nie jest w tym wypadku kontrast , lecz tyle wynosi kontrast po przejsciu przez obiektyw kontrastu wejsiowego . Gyby MTF =1 , zakres tonalny pomiedzy tymi elemntami /plamami sceny zosztalby na po stronie obrazowek zachowany .

    wyznaczajac mtf fotografujac tablice , normuje sie kontrast po stronie wejscia do wartosci 1. w takim przypadku liczbowo wartosc przenoszenia kontrastu czyli mtf jest rowna kontrastowi po stronie wyjscia .

    w podanym przykladzie kontrast po stronie wejscia to 0,82 , ale po stronie wyjscia to 0,64 zas mtf= 0,78 ( samo oznaczenie mtf jest prawidlowe , gdyz odpowiadac ono bedzie jakiejs tam modulacji czest. , ktorej nie znamy).

    takie wartosci zostaja uzyskane dla jakiejs tam odleglosci przestrzennej . dla innej odleglosci te wartosci beda inne.

    zapoznaj sie z podstawami .

  75. baron13
    baron13 24 października 2021, 15:24

    @Pokoradlasztuki: czyli nie myliłem się.Nic nie rozumiesz :-) NieMTF nie ma nic wspólnego z sinusoidą modulacją itd. Czy to "przenoszenie kontrastu" czy kontrast wsio ryba. Bo możemy położyć, że jasność, sygnał, jak se nazwiesz, zmienia się pomiedzy 0 i 1.Czyli unormować zagadnienie.Zasadniczy problem to czemu masz dla tego samego obiektywu RÓŻNY kontrast czy przenoszenie kontrastu,jak wolisz, zależny od gęstości linii i położenia? Skumasz o co tu biega?

  76. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 24 października 2021, 16:30

    baron1324 października 2021, 15:24
    @Pokoradlasztuki: czyli nie myliłem się.Nic nie rozumiesz :-) NieMTF nie ma nic wspólnego z sinusoidą modulacją itd. Czy to "przenoszenie kontrastu" czy kontrast wsio ryba

    ------------

    chyba jeszcze nikt takich glupot nie napisal w sieci.

    funkcja przenoszenia modulacji nie ma nic wspolnego z modulacja - ha , ha , ha .

    roznica pomiedzy kontrastem a przenoszeniem kontrastu jest taka jak w samochodzie roznica pomiedzy obrotami a skrzynia biegow.

    chcesz dyskutowac o czyms o czym nie masz kompletnie pojecia.
    uzupenij najpierw braki wiedzy podstawowej . jak juz to zrobisz a bedziesz sobie chcial pogadac to zrob ten przelew na cele charytatywne i potem wroc z pytaniem - to odpowiem.

  77. baron13
    baron13 24 października 2021, 22:11

    @Pokoradlasztuki: na przykład ten nieszczęsny sinus. Zostanie sinusem po przejsciu przezdowolny układpod warunkiem, że ó jest LINIOWY. Czyli w praktyce, zawsze mamy współczynnik zniekształceń nieliniowych.
    Do rzeczy: jak to jest, że przypisujesz obiektywowi jakiś współczynnik zmniejszenia kontrastu, ale on zmienia się w zależności od gęstości linii i położenia ? Popatrz sobie na wykresy. Gdybyś miał mierzone w większym zakresie gęstości linii to byś zauważył, że unormowany kontrast zmienia się o 0 lub prawie 0 do prawie 1. Możesz sprawdzić, że poza GO, gdzie rozdzielczość spada do jednej linii na kilka milimetrów obiektywy i tak przenoszą jasność sceny od czerni na poziomie odcięcia do przepału. Wyjaśnisz,dlaczego tak jest?

  78. Pokoradlasztuki
    Pokoradlasztuki 25 października 2021, 11:17

    jesli juz zaczynasz qmac roznice pomiedzy kontrastem a przenoszeniem kontrastu , to pomysl jeszcze pare dni i moze sam wpadniesz na to czym skutkuje lepsze przenoszeniu kontrastu przez obiektyw przy tej samej rozdzielczosci.

    jesli napisze , ze mniejszym ograniczeniem przeniesionego zakresu tonalnego na obrazie , to nie uwierzysz . moze za pare dni na to wpadniesz sam i wtedy choc sie do tego nie przyznasz moze zrozumiesz roznice pomiedzy rysunkiem obiektywow rozniacych sie przenoszeniem kontrastu.

  79. baron13
    baron13 25 października 2021, 15:14

    @Pokoradlasztuki: zamiast kombinować, odpowiedz na postawione pytanie :-)

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.


Następny rozdział