Polaris Karat - nowy światłomierz błyskowy
W ofercie firmy Next77 pojawił się światłomierz błyskowy firmy Polaris - model Karat. Urządzenie pozwala na pomiar światła odbitego i padającego, zarówno błyskowego jak i ciągłego. Polaris Karat oferuje też szereg innych, zaawansowanych funkcji.
Informacja prasowa
Pierwszym dostępnym produktem marki Polaris w firmie Next77 jest światłomierz błyskowy Karat. Jest to zaawansowane urządzenie pozwalające na pomiar światła odbitego i padającego, zarówno błyskowego jak i ciągłego, a dzięki funkcji Flash Duration można mierzyć długość błysku lamp błyskowych w zakresie T0.5: 1/100~1/9000s. „To pierwsze tego typu narzędzie na świecie” mówi Marcin Woźniak - Brand Manager marki Quantuum. Polaris Karat to profesjonalny światłomierz z wbudowanym kolorowym wyświetlaczem LCD o bardzo korzystnym stosunku możliwości do ceny, który dzięki zaawansowanym funkcjom i precyzyjnemu działaniu niewątpliwie przyśpieszy i ułatwi pracę. Polaris jest międzynarodową marką oferującą światłomierze oraz inne innowacyjne produkty dla fotografów.
Polaris Karat - najważniejsze funkcje:
- Pomiar światła odbitego i padającego, zarówno błyskowego jak i ciągłego,
- Tryb Flash Duration (FD) – pozwala mierzyć długość błysku lamp błyskowych w zakresie T0.5: 1/100~1/9000s,
- Funkcja Flash Ratio - pozwala na mierzenie proporcji energii błysku pojedynczej lampy z dokładnością do 1%,
- Auto ISO – pozwala na szybkie ustalenie potrzebnej wartości czułości matrycy ISO dla zadanych parametrów przysłony (F) oraz czasu ekspozycji (T),
- Funkcja Contrast – pokazuje różnice pomiędzy pomiarem uśrednionym a wartością nowo zmierzoną. Jest przydatna w sprawdzaniu jakości oświetlenia tła lub proporcji energii błysku.
Specyfikacja urządzenia:
- Typ: ręczny światłomierz światła błyskowego oraz ciągłego
- Tryby pomiaru: światło odbite, światło padające
- Czujnik: fotodioda krzemowa
- Element pomiarowy: wysuwana kopułka dla światła padającego, wbudowany obiektyw o kącie widzenia 30° dla światła odbitego
- Tryby pomiaru: światło zastane (ciągłe): priorytetu czasu otwarcia migawki (T), priorytetu przysłony (F), wartość ekspozycji EV, Auto ISO Światło błyskowe: czas otwarcia migawki (T), czas trwania błysku (FD)
- Światło zastane (ciągłe): padające: EV0 – EV19.9 (w krokach co 0.1), odbite: EV0 – EV19.9 (w krokach co 0.1)
- Flash light: padające: F1.4 – F90.9 w krokach co 0.1), odbite: F1.4 – F90.9 (w krokach co 0.1)
- Czas trwania błysku (T0.5): 1/100 – 1/9000
- Dokładność pomiaru: +0.1E
- Stała kalibracyjna: światło padające: C=340, światło odbite: K=14
- Czułość ISO: od ISO 50 – 32000 w krokach co 1/3 EV
- Czas migawki (T): światło zastane (ciągłe): 60 – 1/8000s, światło błyskowe: 60 – 1/1000s
- Przysłona (F): F0.5 – F90+0.9 (w krokach co 0.1)
- EV Value: -0.9 to 29.2 (w krokach co 0.1)
- Multi Flash: wartości przysłony (F) dla błyski wielokrotnego, dd 2 do 9 błysków
- Proporcje błysku: 1 – 100% ( w krokach co 1% )
- Błąd Err: zbyt długi czas oczekiwania na błysk 1/100 (wyświetlony na czerwono): zbyt niska moc błysku, 1/9000 (wyświetlony na czerwono): Przekroczony czas błysku
- Korekta (PL): -0.9 – +0.9 (w krokach co 0.1)
- Stan baterii: 4 poziomy
- Inne funkcje: pamięć (3 pomiary), uśrednianie wyników, pomiar kontrastu, pomiar błysku wielokrotnego, automatyczne wyłączanie, automatyczne wyłączanie ekranu LCD, czas oczekiwania na błysk, jasność ekranu LCD
- Ekran: kolorowy, typu TFT o przekątnej 2.4 cala
- Zasilanie: dwie baterie lub akumulatory typu AA 1.5V
- Wymiary: ok. 65x159x24.5 mm
- Waga: ok. 100g (bez baterii)
Światłomierz Polaris Karat jest już dostępny w sprzedaży u partnerów firmy Next77. Sugerowana cena detaliczna 1 145 PLN z VAT za zestaw zawierający pokrowiec, pasek oraz instrukcję obsługi.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
"Sugerowana cena detaliczna 1 145 PLN z VAT za zestaw zawierający pokrowiec, pasek oraz instrukcję obsługi."
Pokrowiec, pasek i instrukcja za 1145, to trochę dużo.
Szkoda, że do tego zestawu nie dodają światłomierza :-(.
Bardzo głęboki skrót myślowy :)))
Kiczowaty design. Ale ten pomiar t=0.5 bardzo ciekawy. Powinni tak jak w Sekonicu dac wyzwalanie radiowe kompatybilne z jakimś z systemow Piksela albo YN. Dla mnie wygoda Sekonica z PW to cos niezastąpionego. Tylko ... co z kom rozmawiam to nikt nie kupuje juz Flashmeterow.
@Jacek_Z - mało kto umie się tym dobrze posługiwać, a druga sprawa, że na cyfrze lepiej zobaczysz rozkład świateł. Przecież nie chodzi o to, żeby naświetlanie sceny zgadzało się do 1/3EV tylko jak to wygląda na zdjęciu.
@ Jacek_Z - ja kupilem Sekonica z PW (kilka lat temu) - dla mnie tez niezastąpiona sprawa.
ja się przymierzam od dłuższego czasu, na ekranie aparatu nie widać za dobrze. Często na kompie się okazuje że jest np. o 1/3-1/2 EV za dużo swiatła i chociaż histogram wygląda dobrze to gradacje na skórze są już nadpalone.
aaa no i pomiar T0.5 bardzo ciekawy! Tylko na ile można ufać tej marce i temu urządzeniu? Cena jest całkiem przystępna.
Ja też używam Sekonica z PW, ale powiedzmy sobie szczerze, że jeśli tylko światłomierz ma wyjście PC, to podobną funkcjonalność osiągniemy z dowolnym wyzwalaczem do niego przypiętym. Tu wprawdzie PC nie widzę, ale nie sądzę, by go brakowało...
Bo to rysunek wyrenderowany w CAD a nie realne zdjecie swiatlomierza. Ciekawe czy istnieje w realu, czy tylko badaja popyt.
Normalnie go sprzedają, więc raczej istnieje :)
link
Tu nawet widać gdzie ma gniazdo synchronizacji:
link
Niedawno kupiłem sekonica i teraz to mój ulubiony gadżet. Trudno mi było wcześniej zrozumieć po co takie ustrojstwo, bo są okrężne metody ustawienia parametrów naświetlania. Tak się męczyłem kilka lat. Teraz wiem, że pomiar światła zastanego i błyskowego to 10 minut razem z małą kawą na boku. Później tylko zdjęcia i krótka obróbka w kompie. Jest jeszcze jedna rzecz na którą trzeba zwrócić uwagę przy stałych zleceniach. Światłomierz daje powtarzalność praktycznie w każdych warunkach. Obojętnie czy robimy zdjęcia w piwnicy z lampami, czy jasnym atelier z lampami. Świetne urządzenie, chyba bez znaczenia jaka marka
Marka jednak jest troche istotna- przynajmniej była w dobie analoga.
Co mnie przekonuje do wspomnianego sekonica to możliwość profilowania swiatlomierza pod konkretny sprzęt.
ja natomiast nie wyobrazam sobie 'nabijania klatek az bedzie dobrze' korzystajac z oswietlenia studyjnego. szkoda czasu i migawki. swiatlomierz powala ustalic bdzo szybko zasadniczy uklad i moc poszczegolnych swiatel. dopiero wtedy warto wziac aparat i sprawdzic, czy aby nie trzeba czegos lekko zmodyfikowac. owszem, swiatlomierz wymaga pewnych podstaw a nie tylko podgladu przeswietlen na monitorku...
na wlasny uzytek poslguje sie prostym gossenem do pomiaru swiatla blyskowego. w tym temacie jest naprawde dokladny. gdy naswietlalem wg niego slajdy, byly doswietlone jak nalezy. wyglada niepozornie wzgledem kultowej minolty ale efekty w studio byly niemal identyczne. bdzoz przydatnym 'ficzerem' w tym malym gossenie [czego nie ma np najmniejszy sekonic] jest skala, na ktorej pokazany jest udzial swiatla zastanego w mierzonej sytuacji blyskowej.
najwazniejsze, ze zasilany normalnymi wymiennymi bateriami.