Program ułożony niemal perfekcyjnie. Jeśli ktoś nie liczy się z kapuchą to ta ekspedycja spełni jego oczekiwania w 100%.

Fantastyczne miejsce i świetny wodzirej :)

Kuba - smutne miejsce,cywilizacyjnie zamrozone na 50 lat przez chora ambicje komuszego !$^#@$-ca, ktory dawno powinien wisiec. Jedyne co tych ludzi ratuje to chyba klimat,salsa i rum. W Korei Pn nawet tego nie maja.

Niby masz rację, ale w przypadku krajów tamtego regionu niełatwo znaleźć niezależnego potentata. Pobliska Dominikana jeszcze bardziej otwarta na turystów a i tak poziom życia nie odbiega od tego na Kubie. Tuż obok będące nad przepaścią Haiti. Kawałek dalej upadający protektorat USA czyli Puerto Rico. Jedynie europejskie kolonie (Gwadelupa, Martynika, Aruba itp) mają się jako tako ale nawet nie pytaj ile się do nich dopłaca.

Dominikana i Kuba to jednak odmienne światy, naprawdę.

Jeżeli Kuba jest smutna, to co powiedzieć o obywatelach kraju nad Wisłą? Wycieczki na Kubę (i nie tylko, wspomniana wyżej Dominikana to też wesoły kraj) powinny być obowiązkową terapią dla wiecznie zamarudzonych, smutnych, pogrążonych w rozpaczy bo nie starczyło na TV większy od sąsiada, Polaków - którzy się uśmiechają chyba jedynie na widok krzywdy bliźniego.

Potwierdzam.

@jagular
Tak tak, tyle, że właśnie często ten beztroski i lekki stosunek do życia jest przyczyną tego, że mieszkańcy Antyli nie mają co do gara wkładać. Ciemną stroną tamtejszych obyczajów jest również beztroska towarzysząca stosunkowi do śmierci. Na Jamajce, czy Haiti formy przestępczości i okrucieństwo przybierają takie rozmiary, że gdybyś miał pecha go doświadczyć, to po takiej terapii byś się dwa razy zastanowił wypisując takie głupoty o Polakach...

Kuba jest wspaniała. Skansen, ale cudowny. Korzystajcie bo teraz kapitalizm ją zmieni i będzie tak jak wszędzie. :)

Czy jest w programie (pytam teoretycznie): link ?

PS
Dla tych, co wybiorą się "palcem po mapie" - zeszyt NG (zdaje się z 2012) pokazuje taką starą Kubę.

Cóż, mieszkałem tam 9 lat. Znam Kubę. Zobaczę co tu o tym kraju i Kubańczykach przeczytam. Mam nadzieję, że wpisów w stylu "Agnaton" będzie mało bo to po prostu jest ignorancja. Organizatorom gratuluję pomysłu. Trzeba jechać szybko. Kuba zmienia się z dnia na dzień.

Bahr: nie wiem czy jest w programie natomiast koniecznie tam trzeba pojechać. Niesamowite miejsce, wspaniała architektura. Ciekawa historia budowy i odbudowy po latach zapomnienia. Kubańczycy po prostu na to mówią Escuela de Arte "Cubanacan".

Korzystajcie, bo zostały już tylko 2-3 ostatnie miejsca :)

100 zł dziennie na jedzenie pomijając śniadanie? Nie przesadzacie? To jest tak jak w dalekiej Azji, można jeść w drogich restauracjach i płacić majątek, albo w tanich barach / na ulicy, poczuć prawdziwy klimat a przy okazji płacić grosze... Chociaż jeśli ktoś płaci za taki wyjazd 10 000 zł, podczas gdy można na 2 tyg. za połowę ceny pojechać (wliczając całe wyżywienie), to pewnie będzie mu obojętne.

Vendeur: To nie jest tak jak w dalekiej Azji. Nawet w minimalnym stopniu.

@Vendeur: pojedziesz, ale sam. Czujesz różnicę? :P

Brak miejsc... Przyjmujemy już tylko na listę rezerwową.