Leica M Set Edition Leica 100 - zestaw dla kolekcjonerów
Za 74.5 tys. dolarów można stać się posiadaczem jednego z 25 przedprodukcyjnych zestawów z aparatami Leica M, przygotowanych z okazji 100. rocznicy powstania niemieckiej firmy.
Zestaw Leica M Set Edition „Leica 100” dostępny jest w salonie Leica Store Miami, w cenie 74.5 tys. dolarów. W specjalnej walizce znajdziemy aparaty Leica M-A, Leica M Monochrom (obie edycje „Leica 100”), a także obiektywy Leica Summilux-M 28 mm f/1.4 ASPH, Summilux-M 35 mm f/1.4 ASPH oraz Summilux-M 50mm f/1.4 ASPH.
Leica przygotowała 101 tego typu zestawów kolekcjonerskich oznaczonych numerami 1914-2014. Jednak wspomniana wyżej edycja pochodzi z dodatkowej puli 25 wersji przedprodukcyjnych, które nie były dostępne w normalnym obiegu. Zestaw sprzedawany przez Leica Store Miami ma numer 24.
![]() Źródło: leicastoremiami.com |
![]() Źródło: leicastoremiami.com |
![]() Źródło: leicastoremiami.com |
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
edycja kolekcjonerska edycji kolekcjonerskiej
Kurde nie pamiętam kiedy leica wypuściła jakiś nie limitowany aparat. Dziwie się osobą które to kupują...no ale cóż jak kogoś stać to niech się cieszy aparatem który nie ma w sobie nic po za limitowością...
A tym mozna zdjecia wogole robic czy to tylko służy do tego żeby to mięc "bo mnie stac"??
Kijowo, za blisko ogniskowe.
Kazda edycja jest limitowana ilością odpowiadającą oligachow, czyli 80 :-)
Skoro dla kolekcjonerów, to ten news powinien raczej znaleźć się na aukcji albo jakim portalu kolekcjonerskim, historii techniki albo jakimś takim :).
Dla normalnego fotografa ten model niczego do jego "fotograficznego życia" nie zmienia.
ups ... trochę nie po naszemu :) ... ma być - Dla normalnego fotografa ten model niczego szczególnego do jego "fotograficznego życia" nie wnosi.
Na wrzesien będzie kolejna limitacja za 120 tys $.
Oni są mistrzami świata w nawijaniu makaronu na uszy :)
Kurcze, liczyłem że chociaż kijek do selfie dorzucą.....
Ale nic to, rok szkolny się zaczął, może za pierwszą piątkę mama mi kupi :)
Portale powinny przestać informować o tych kolejnych limitowanych edycjach. Leica wypuszczając kolejne wersje tylko zyskuje darmową reklamę. Przecież nie chodzi o sprzedaż tego, tylko, żeby mieć newsa z nazwą Leica. Może wreszcie prowadzący portale pójdą po rozum do głowy, a nie będą robić im darmową reklamę. Informacje o edycjach limitowanych do kosza.
link
A te egzemplarze maja tę kolekcjonerską rdzę czy pleśń na matrycy?