Lofoty – raj dla fotografów?
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Z góry dziękujemy za zrozumienie.
Kliknij tutaj aby zamknąć to okno.
Komunikat nie wyświetli się więcej podczas tej sesji (wymagana obsługa cookies).
chciałaby dusza do raju...
Znak zapytania w tytule niepotrzebny.
Mała literóweczka w pierwszym zdaniu: nazwa archipelagu zmieniła się w mieszkanie / apartament w post - industrialnym budynku ;-)
Ależ to nie moje klimaty. Wpaść na 2 godziny, cyknąć parę fotek - spoko. Spędzić kolejną...
Długo nie mogłem się zdecydować na wyjazd na Lofoty, bo zawsze wolałem cieplejsze klimaty. Jednak Arek z Robertem przekonali mnie do tego aby spróbować. Pojechałem tam za fotomisję (zabrałem też żonę - albo ona mnie :) i było super. Tematy zdjęciowe są na każdym kroku, zorze dopisały ale najbardziej zaskoczyła mnie - pozytywnie - tamtejsza kuchnia :)
Trochę nie na temat. Ale może jest ktoś kto na zlot 25-28 lipca 2024 wpłacił już wpisowe ale chciałby zrezygnować. Odkupię wpisowe.
> Tematy zdjęciowe są na każdym kroku, zorze dopisały
tematy zdjęciowe są wszędzie, w dowolnym miejscu; choć oczywiście Lofoty to bonus ekstra, bo jednak miejsce - jak dla nas - egzotyczne, i malownicze; pewnie warto zainwestować jakąś, niemała kasę, żeby tam się wybrać, bo jednak sporo to odbiega od "naszego pięknego". ale głównie płaskiego kraju, przy tym wciąż w Europie, nawet tej bardziej cywilizowanej.