Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Tokina 16-28 mm T3.0 CINEMA w wersji z mocowaniem Sony E

Tokina 16-28 mm T3.0 CINEMA w wersji z mocowaniem Sony E
14 września
2015 11:59

Serwis Sony Alpha Cameras donosi o pojawieniu się obiektywu Tokina 16-28 mm T3.0 CINEMA w wersji z mocowaniem Sony E. Jego pierwsze dostawy rozpoczną się w styczniu przyszłego roku.

Cena obiektywu Tokina 16-28 mm T3.0 CINEMA z mocowaniem Sony E ma wynosić ok. 3.999 dolarów, czyli tyle samo, ile kosztują wersje z innymi mocowaniami. Przypominamy, że jest to kinematograficzny odpowiednik modelu AT-X PRO FX SD 16-28 mm f/2.8 (IF). Na jego budowę optyczną składa się 15 soczewek ułożonych w 13 grupach. Więcej o obiektywie pisaliśmy tutaj.


Komentarze czytelników (2)
  1. focjusz
    focjusz 14 września 2015, 12:06

    Zdaje się że System E zaczyna się upowszechniać - do niedawna producenci kundelków omijali go szeroki łukiem a teraz są już chyba wszyscy.

  2. kleofas
    kleofas 14 września 2015, 19:31

    To pochodna sukcesu A7S i FS7.

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.