Nikon opublikował wyniki za trzeci kwartał
Firma Nikon zaprezentowała kolejne sprawozdanie finansowe, tym razem dotyczące trzeciego kwartału trwającego obecnie roku fiskalnego. Trend spadkowy wśród producentów foto nie maleje.
Jeśli chodzi o najnowszy raport Nikona, to w trzecim kwartale zarówno sprzedaż, jak i przychody z działalności operacyjnej zmniejszyły się w porównaniu z takim samym okresem z ubiegłego roku. Jednak podobnie, jak to było w przypadku drugiego kwartału, także i teraz zysk operacyjny przekroczył wcześniejszą prognozę, m.in. dzięki wzrostom cen i redukcji kosztów.
![]() |
Pełny raport znajdziecie tutaj.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Trend wzrostowy cen widać gołym okim.Najlepszy przykład N D500.
Ciekawe jak bardzo Nikon podciągnie swój wynik dzięki ostatniej podwyżce cen lornetek, szczególnie odchodzącego modelu EII. Szkoda, że zmarnowali szansę na fajne pożegnanie tej szczególnej lornetki i zapisanie się w pamięci jej miłośników.
@Marlut
Dlaczego napisałeś że odchodzącego? Czy jest coś o czym nie wiem?
Słabo to wygląda. Producenci zauważyli, że malejącą liczbę sprzedanych produktów mogą z sukcesem kompensować wyższymi cenami. Zarówno Canon jak i Nikon, a że mają na rynku lustrzanek oligopol, to działa im to.
@widoczek
Są ostatnie sztuki w magazynie. Mnie jeden sklep wkręca (taki sprzedający artykuły cyfrowe), że 10x35 już się skończyły - zamówiłem po starej cenie, a dziś gość do mnie dzwoni i mówi, że niet.
To ciekawe, bo w sobotę po południu wszystkie sklepy podniosły cenę na oba modele o 100%
"Trend wzrostowy cen widać gołym okim.Najlepszy przykład N D500."
A redukcje kosztów też będzie niedługo widać gołym okiem jak wyjdą na jaw wszystkie wady tych aparatów
Redukcje kosztow to juz widac od jakiegos czasu.
Wszyscy czekaja milosnicy profi-DX na D500...
... zeby kupic D510. ;)
Przepraszam - nie moglem edytowac wpisanego w zle miejsce slowa "czekaja" I wyszedl taki Front-Focus. ;)
W Nikon Polska mówią, że trzeba się dowiadywać o EII bo nie wiedzą co mają w magazynie centralnym.
Jak widać łatwiej podnosić ceny na tradycyjne linie produktów niż "uciec do przodu" proponując coś naprawdę innowacyjnego i przełomowego. Do dzisiaj nie widać odpowiedzi Nikona na stosunkowo małe, pełnoklatkowe bezlusterkowce Sony, które przy przemyślanej ofercie obiektywów mogłyby stanowić opcję dla wymagających fotografów. Nikon pozostaje zakładnikiem swojego tradycyjnego systemu tak jak kiedyś Nokia była przywiązana do Symbiana... :)