Adapter Cambo ACTUS ACB-CA dla obiektywów Canon EF
Firma Cambo zaprezentowała adapter ACB-CA przeznaczony dla systemu ACTUS, pozwalający na podłączenie obiektywów Canon EF i ręczną kontrolę przysłony.
System Cambo ACTUS pozwala na współpracę m.in. z bezlusterkowcami Sony z serii A7 czy aparatami Fujifilm X (mogą być one wykorzystywane jako cyfrowe ścianki). Teraz pojawił się nowy adapter ACTUS ACB-CA, dzięki któremu do systemu można podłączyć obiektywy Canon EF i ręcznie sterować ich przysłoną.
![]() |
Adapter wyposażony jest we własną baterię, a do ustawiania przysłony wykorzystuje sygnały elektroniczne. Kontrola odbywa się za pomocą specjalnego pokrętła. Wyświetlacz LCD na obudowie urządzenia pokazuje aktualne wartości przysłony i ogniskowej obiektywu.
Adapter Cambo ACTUS ACB-CA został wyceniony na sumę 790 funtów (bez VAT).
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Cena absurdalna.
Dziwny kształt ma ten adapter. Ilość adapterów i możliwości na bagnet E rośnie. Ciekawe co na to canon i nikon?
Choćby pro forma powinien mieć obsługę autofocusa, jak niektóre inne przejściówki.
Mam wrażenie, że te adaptery to zaczynają robić hurtowo pod wszytko co tyko ma bagnet. Podejrzewam, że większości tego chłamu nikt nawet nie kupi.
@Matt
Jak on może mieć obsługę AF, skoro poza mieszkiem nie ma żadnego innego połączenia z aparatem? A pro forma, to on może mieć napis "sorry, MF only". Choć to trochę ryzykowne, bo użytkownicy tego akurat systemu, mogą inaczej rozumieć skrót MF.
Adaptery sa teraz "chodliwe" dlatego jest ich coraz wiecej.
Wiem sam po sobie - pierwotnie uzywalem tylko lustrzanke nikona.
Kilka miesiecy temu kupilem z ciekawosci korpusy Fuji i Panasonic.
Gdybym mial do nich dokupic dedykowane obiektywy bylaby to zbyt droga przyjemnosc. Uzywam te aparaty w sytuacjach gdy AF jest niepotrzebny lub jego brak nie ma wiekszego znaczenia i dlatego przy uzyciu adapterow podpinam do nich moje obiektywy "lustrzankowe".
Coraz wiecej ludzi tak robi, wiec coraz wieksza ilosc adapterow na rynku nie powinna dziwic.
Absurdalna cena jak na przejściówkę która służy za... pierścień przysłony.
Przejściówka służy za pierścień przysłony, mieszek do ustawiania ostrości oraz do dokładania tilta i shifta, plus ława która to wszystko spina. Wszystko razem ponad 2000 funtów. Normalka. Jeśli coś takiego zrobiłby Sinar (bo chyba jeszcze nie zrobił), to by kosztowało półtora albo i dwa razy więcej.
f-nieobiektywny
Ma złącza elektroniczne. Metabones robi takie przejściówki: link
Działa AF, przysłona i stabilizacja.
@Matt
Nie pisałem o tym, co w ogóle może być w przejściówce, a co mógłby mieć ten model Cambo. On nie ma połączenia z aparatem, bo nie jest przejściówką pomiędzy obiektywem a aparatem, a pomiędzy obiektywem a mieszkiem. To zupełnie inne urządzenie niż to co robią Metabones, Techart, Fotodiox...
Te komentarze to jakieś jaja...weźcie popatrzcie do czego i po co są takie przejściówki,a potem piszcie o AF czy cenie...
@f-nieobiektywny
Przejściówki po 2000 funtów? Jaki sens ma zakup przejściówek droższych niż sam aparat? To już lepiej zamiast tej przejściówki kupić body Canona i nie cudować.
Bo pozwala podłączyć praktycznie dowolny obiektyw z dowolnym korpusem plus dodać do obiektywu pokłony. Do tego jakość wykonania i precyzja jest na absolutnym topie.