Canon EOS C400 - test kamery
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
 Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
 Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
 
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Z góry dziękujemy za zrozumienie.
Kliknij tutaj aby zamknąć to okno.
Komunikat nie wyświetli się więcej podczas tej sesji (wymagana obsługa cookies).
Bardzo lubiłem model C70, więc najprawdopodobniej ten model jest jeszcze lepszy (miałem go w rękach tylko przez chwilę). Odnoszę wrażenie, że na pewnym pułapie cenowym kamery są bardzo podobne (mam na myśli kamery Sony i Canona) i o wyborze decydują subiektywne niuanse.
Jaka jest procedura mierzenia rolling shuttera? W zasadzie to pytanie nie jest związane bezpośrednio z tym testem.
Tak zasadniczo to w oparciu o serię błysków z lampy błyskowej posiadającej szybki tryb seryjny.
Spytam jako laik filmowy, bo u siebie zauważyłem to samo zjawisko. Filmując w profilu logarytmicznym bazowe ISO wynosi 800 zamiast 100, dlaczego tak? Czy to nie wpływa negatywnie na jakość obrazu?
Bardzo fajny test. Ciekawe, że R1 jako w sumie głównie maszyna zdjęciowa nie odstaje zbytnio możliwościami filmowymi od C400. Dynamika w RAW w obu testach pokazała identyczne wartości aczkolwiek w tekście jest informacja, że trochę brakuje do R1. Jak to interpretować?
Wysokie iso Waszym zdaniem na korzyść C400 względem R1? Tak wywnioskowałem. Oznacza to, że w R1 jest tylko jedno natywne iso względem potrójnego w C400?
Wiem, że przy R1 canon się nie chwalił podwójnym lub potrójnym iso ale w ktorymś modelu,bodajże R5, też się nie chwalili a ewidentnie było dual iso takie jak w R5c. Oczywiście C400 i C80 ma masę zalet filmowych: filtry szare, xlry, menu filmowe ale niema jednego - nie robi zdjęć. Do filmowania przyrody, gdzie trzeba często daleko iść w ciężkim terenie masa i ilość sprzętu ma znaczenie, R1 może być chyba dobrą alternatywą dla kogoś, kto generalnie filmuje ale potrzebuje też robić zdjęcia.
Iso 800 w clog3 nie wpływa negatywnie, wpływa własnie pozytywnie. Dzięki wyższej wartości ISO kamera lapie najwyższe DR. Obcinając ISO w dol do 100 DR spada.
@corckie – temat jest dość skomplikowany, bo profile logarytmiczne to kombinacja wzmocnienia analogowego i cyfrowego. Ale upraszczając – na natywnym ISO matrycy, czyli w tym wypadku 800, masz dokładnie taki sam zapas w światłach jak na niższych czułościach, a dostajesz więcej szczegółów w cieniach. Dlatego zresztą większość profili logarytmicznych wytrzymuje prześwietlenie o te ~3 EV, czyli na upartego możesz ISO 800 naświetlić jak ISO 100 i mieć lepszy stosunek sygnału do szumu. Aczkolwiek wymaga to już pewnej świadomości i umiejętności w postprodukcji, więc na początek nie polecam.
Bazowa czułość odpowiada w tym przypadku wzmocnieniu jednostkowemu toru analogowego matrycy. W testach trybu foto masz o tym więcej w rozdziale 8.
Jeszcze raz dokładnie przejrzałem porównanie wysokiego iso w obu Waszych testach R1 i C400 dla iso 6400, 12800, 25600. Specjalnie nie widzę różnicy w rawach. Mam nawet wrażenie, że w przypadku R1 jest ciut lepiej. Wyprowadźcie mnie z błędu bo po opisie wyników testów można odnieść odwrotne wrażenie co do użytecznych iso
Może ktos podzieli się wiedzą:
Na oficjalnym kanale Panasonica facet mówi, że do odbioru materiału nagranego w Hybrid Log Gamma potrzebny jest tv obsługujący HLG bo inaczej lepszego obrazu nie zobaczymy - Prawda to? Przeciez surowy materiał najczęściej i tak renderuję się do formatu MP4
Do tej pory nagrywałem zazwyczaj w lekko wypłaszczonych profilach do późniejszej edycji. Czy HLG też jest przeznaczony do gradacji w postprodukji?
Nominalnie HLG jest przeznaczony do wyświetlania na telewizorach HDR. Ale możesz go też potraktować jak zwykły profil obrazu taki w połowie drogi między tymi standardowymi a logiem. Tylko trzeba trochę pokombinować w postprodukcji, żeby sobie kolory wyprostować.
@Amadi
Ale nagrywając w HLG przepalanie obrazu jak w przypadku LOGa nie jest wskazane?
Zależy od implementacji w konkretnym urządzeniu, ale zwykle możesz eksponować bez prześwietleń czy niedoświetleń.
@ES
Absolutnie nie prześwietlaj HLG. Pracuję obecnie w DaVinci nad materiałem HLG i jest to znacznie bardziej czasochłonne i trudniejsze niż obróbka LOGa (tak jak napisał Amadi: są problemy z kolorami). Dostałem sporo ujęć (nie moich) prześwietlonych i wielu z nich nie da się uratować. LOG bez problemu by zniósł takie prześwietlenie, HLG wymięka (a jest prześwietlone raptem o 1.EV, nie więcej).
@kleofas
Nie zamierzam nagrywać w tym trybie. Tutoriale z YT skutecznie mnie z tego wyleczyły. Zbyt czasochłonne. Montaż filmu z tysiącem klipów to byłaby droga przez mękę. Z drugiej strony dziwne że HLG nie znosi przepaleń o 1 EV. Mimo wszystko powinien. W moim przypadku nawet w trybie cinelike D bez większego problemu da się ogarnąć błedy ekspozycji o 1 -1.5 podziałki bez wielkich problemów.
@ES - dokładnie to masz sprawdzane w 3 rozdziale testów filmowych. Jest tam przy profilach obrazu taki film pokazujący, jak poszczególne profile znoszą prześwietlenie i niedoświetlenie.