Filtry Hoya HD3 jesienią w sprzedaży
8 lipca
2016
14:56
Firma Next77, dystrybutor produktów Hoya informuje, że z początkiem października na polski rynek wprowadzone zostaną filtry Hoya z serii HD3 - polaryzacyjny HD3 CIR-PL oraz ultrafioletowy HD3 UV.
Informacja prasowa
Firma Next77, wyłączny dystrybutor produktów Hoya Filters w Polsce, informuje o planowanym na początek października wprowadzeniu na polski rynek filtrów Hoya z serii HD3 – polaryzacyjnych HD3 CIR-PL oraz ultrafioletowych HD3 UV.
Hoya HD3 to produkty, których jakość optyczna przewyższa wymagania najnowszych aparatów o matrycach rozdzielczości ponad 50 megapixeli. Dostępne będą w zakresie średnic od 52 do 82 mm.
Najważniejsze cechy nowych filtrów:
- Do 800% bardziej wytrzymałe fizycznie od filtrów HD pierwszej generacji dzięki NANO-powłokom o niespotykanej gładkości.
- Wyposażone w od 200% do 500% gładsze Nano Powłoki (odpowiednio dla filtra UV i CIR-PL).
- Zupełnie nowe, wytrzymałe powłoki wielowarstwowe (32 warstwy na filtrze UV i 16 warstw na filtrze polaryzacyjnym).
- Utwardzane chemicznie szkło filtra UV zapewnia czterokrotnie większą odporność niż zwyczajne szkło optyczne.
- Całkowicie nowa technologia powłok umożliwia przepuszczalność światła na poziomie 99,7%, właściwości hydro- i oleofobowe, dzięki czemu sprawdza się w ekstremalnych warunkach
- Lekka, niskoprofilowa ramka, która pozwala uniknąć zjawiska winietowania podczas korzystania z obiektywów o bardzo szerokim polu widzenia.
- 25% jaśniejsza folia polaryzacyjna, zapewnia mniejsze straty światła.
Sugerowane ceny detaliczne nowych filtrów Hoya w Polsce podane zostaną w późniejszym terminie.
Hoya HD3 CIR-PL
 |
Hoya HD3 UV
 |
Powiązane artykuły
Komentarze czytelników (12)
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
"- zapewniają od 200% do 500% (odpowiednio dla filtra UV i CIR-PL) wyższą ostrość obrazu, "
Jak ostrość może być 5x większa? Może ktoś mi wytłumaczy, bo nie mogę sobie tego obliczyć (w stylu Barona13). To znaczy, że te poprzedniej generacji są zupełnie do doopy? - a ja je używam i jestem zadowolony. Pliki JPG z 6D i 70D osiągają ponad 15 MB i jestem całkiem zadowolony z ich ostrości.
A może marketingowcy mylą procenty z promilami?
Dobre reklamowe blebleble dla fanów skutecznego psucia obrazków za pomoca filtrów.
ps. dotyczy zdecydowanej większości zastosowań.
@cedrys - skoro jesteś zadowolony z HD2 to im pewnie o to chodzi, że z HD3 byłbyś bardziej zadowolony :)
teoretycznie da się to tak policzyć... jeżeli np obiektyw daje 2500 linii, z filtrem hd2 2300 a hd3 2400 to jest jakby 2 razy lepszy... ;)
Co i tak dalej jest marketobelkotem...
@mikmac - wnioskuję, że jesteś w gronie 20% tegorocznych maturzystów...
wnioskuj dalej ;)
@domjas - od lat mnie sledze wynikow matur (w sumie nigdy nie sledzilem), ale wydaje mi sie, za kazdy maturzysta jest w jakichs 20%.
Tu nie chodzi o jakieś 20%, tylko te konkretne 20%.
jednym słowem z kita zrobi eLkę
Jak się pojawią filtry UHD, to dopiero będzie jakość...
@Lipen - ktore konkretne? Zadnych konkretow tu nie widze.
@cedrys: też nie rozumiem o co tu chodzi choć sobie mogę całkiem dobrze wyobrazić, że informacja jest całkowicie prawdziwa i równie bezużyteczna. Jest możliwe, że np zmierzono rozproszenie światła na filtrze. Poprzednio rozproszeniu ulegało 0,0005 mocy wiązki a w nowym filtrze masz 0,0001 no i masz 5 razy lepszy wynik. Może nawet da się to wyłapać na zdjęciach jeśli masz aparat z dynamiką 14 EV.
Moim zdaniem, jak nie widać różnicy, zwłaszcza w fotografii, to nie ma sensu przepłacać. Jak się filtr zgubi, stłucze, czy porysuje, pewnie jest sens kupić nowy lepszy. Osobiście używam filtrów i pewnie będę używał. Mam programową połówkę w RT, ale dość często używam i forsownej obróbki i prawdziwej połówki i programowej. Polara rzadziej, chyba, że jest niebieskie niebo, ewentualnie bardzo rzadko w charakterze filtra szarego. Postęp pewnie jakiś jest w tych filtrach tylko że informację podali tak bełkotliwie, że nic nie można wywnioskować. Obawiam się, że dalej będę kupował filtry na wyprzedażach, bo można kupić za ułamek ceny.