Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Artykuły

Hohem iSteady MT2 w naszych rękach

Hohem iSteady MT2 w naszych rękach
26 czerwca 2025
Amadeusz Andrzejewski Komentarze: 3

1. Hohem iSteady MT2 w naszych rękach

Dzięki uprzejmości polskiego dystrybutora marki Hohem, firmy Systembank, mieliśmy okazję zapoznać się z należącym do oferty tego producenta gimbalem iSteady MT2. Model ten przeznaczony jest do współpracy z lekkimi aparatami, kamerami sportowymi oraz smartfonami. Jego maksymalny udźwig to 1.2 kg przy masie własnej wynoszącej jedynie 653 g.

Hohem iSteady MT2 w naszych rękach - Hohem iSteady MT2 w naszych rękach
Hohem iSteady MT2 w naszych rękach - Hohem iSteady MT2 w naszych rękach



----- R E K L A M A -----

APARAT DLA WYMAGAJĄCYCH NA WAKACJE 2025
Raty 20x0%. Zostaw swój sprzęt w rozliczeniu.

Gimbal dostarczany jest w usztywnionym prostokątnym etui z rączką, które mieści urządzenie oraz wszystkie dostarczane wraz z nim akcesoria, a także wydrukowaną rozsądnej wielkości fontem polską instrukcję. Wspomnianych akcesoriów jest sporo, bo poza zwyczajowo rozkładaną podstawką obejmują m.in.: uchwyt na smartfon, uchwyt na kamerki GoPro, adapter do mocowania aparatu w pionie, zestaw kabli do sterowania aparatem z różnymi końcówkami, od USB-C po mini USB czy jacki 3.5 i 2.5 mm, a także mocowany na gimbalu moduł lampy LED z dodatkową kamerką, która umożliwia śledzenie celu przez gimbal. Warto w tym miejscu dodać, że futerał oferuje nieco luzu, więc nie musimy rozkalibrowywać gimbala, by go zmieścić w etui – wystarczy zdjąć aparat i odkręcić nóżki.

Hohem iSteady MT2 w naszych rękach - Hohem iSteady MT2 w naszych rękach

Hohem iSteady MT2 w naszych rękach - Hohem iSteady MT2 w naszych rękach

Co ciekawe, adapter do mocowania aparatu w pionie musi być do tego ostatniego zawsze przykręcony, a do reszty gimbala mocujemy go w orientacji poziomej lub pionowej zależnie od potrzeb. Upraszcza to nieco przestawki z poziomego do pionowego filmowania i daje jeden więcej stopień swobody przy wyważaniu, ale też minimalnie zwiększa masę całości.

Hohem iSteady MT2 w naszych rękach - Hohem iSteady MT2 w naszych rękach
Hohem iSteady MT2 w naszych rękach - Hohem iSteady MT2 w naszych rękach

Samo wyważanie przebiega sprawnie. Dźwignie blokujące poszczególne osie chodzą bardzo przyjemnie, a do tego każda z osi posiada blokadę, co ułatwia wyważanie ich po kolei. Szybkozłączka mocowana do aparatu jest kompatybilna z systemem Arca Swiss, co potencjalnie może usprawnić przekładanie sprzętu między gimbalem a statywem. Jedyne nasze zastrzeżenie w tym miejscu to, że sama złączka mogłaby być ciut dłuższa. Choć podczas testów nie zdarzyło się, by jej „zabrakło” przy wyważaniu.

Hohem iSteady MT2 w naszych rękach - Hohem iSteady MT2 w naszych rękach

Hohem iSteady MT2 w naszych rękach - Hohem iSteady MT2 w naszych rękach

Warto przy tej okazji wspomnieć też o możliwościach instalacji akcesoriów na gimbalu. Na prawej ściance, patrząc od strony ekranu, znajdziemy dodatkowy gwint 1/4'' pozwalający podłączyć akcesoria takie jak lampy, nadajniki bezprzewodowe, czy mikrofony. Gwint znajduje się na niestabilizowanej części gimbala, więc waga tych potencjalnych akcesoriów nie będzie się doliczać do wagi aparatu.

Hohem iSteady MT2 w naszych rękach - Hohem iSteady MT2 w naszych rękach

Bardzo interesującym akcesorium jest też dołączana magnetycznie lampa z kamerką. Jej dodanie zmienia nieznacznie wyważenie gimbala, ale skorygowanie tego nie stanowi problemu, a sama lampa jest na tyle lekka, że tak naprawdę nie ma po co jej zdejmować. Potrafi ona świecić światłem białym o regulowanej temperaturze barwowej (2700-6500 K) lub też światłem kolorowym RGB. Niestety jej moc jest dość niewielka, ale do lekkiego doświetlenia obiektów na pierwszym planie powinna wystarczyć.

W obudowie lampy znajduje się też kamerka sprzężona z systemem rozpoznawania i analizy obrazu wspomaganym sztuczną inteligencją. System ten potrafi śledzić cel w kadrze (np. człowieka), a sterować nim możemy za pomocą gestów, co umożliwia samodzielne nagrywanie siebie bez konieczności bycia po obu stronach aparatu jednocześnie. Układ pozwala też na korekty kadru, jeśli to, co domyślnie zaproponuje, nie odpowiada użytkownikowi.

Inny sposób na zdalne sterowanie gimbalem to aplikacja mobilna Hohem Joy dostępna na systemy iOS oraz Android. Co prawda wymaga ona sporej liczby dostępów (po co aplikacji do kontroli gimbala dostęp do naszej lokalizacji?), ale w zamian pozwala na sterowanie gimbalem i zmianę wielu jego parametrów pracy. Poniżej prezentujemy kilka zrzutów ekranu prezentujących aplikację.

Hohem iSteady MT2 w naszych rękach - Hohem iSteady MT2 w naszych rękach
Hohem iSteady MT2 w naszych rękach - Hohem iSteady MT2 w naszych rękach
Hohem iSteady MT2 w naszych rękach - Hohem iSteady MT2 w naszych rękach
Hohem iSteady MT2 w naszych rękach - Hohem iSteady MT2 w naszych rękach
Hohem iSteady MT2 w naszych rękach - Hohem iSteady MT2 w naszych rękach
Hohem iSteady MT2 w naszych rękach - Hohem iSteady MT2 w naszych rękach

Jak widać, sterować ze smartfona można za pomocą joysticka lub po prostu poprzez obracanie smartfona w określonym kierunku, za którym gimbal zaskakująco sprawnie podąża. Możemy także zaprogramować i uruchomić wykonywanie timelapsa, o ile oczywiście do gimbala podłączony jest aparat pozwalający na tego typu zdalne sterowanie.

Bezpośrednio na gimbalu także znajdziemy sporo elementów sterujących, takich jak szereg przycisków, joystick do regulacji położenia aparatu, wielofunkcyjne kółko, którym możemy m.in. ustawiać ostrość czy też korygować pochylenie w osi roll, dźwignia do sterowania power zoomem (o ile aparat i obiektyw oferują taką funkcjonalność) oraz szereg przycisków, w tym oczywiście też ten odpowiedzialny za uruchamianie nagrywania. Swoją drogą aparat możemy do gimbala podpiąć kablem lub też sparować z nim przez Bluetooth.

Hohem iSteady MT2 w naszych rękach - Hohem iSteady MT2 w naszych rękach

Hohem iSteady MT2 w naszych rękach - Hohem iSteady MT2 w naszych rękach

Hohem iSteady MT2 w naszych rękach - Hohem iSteady MT2 w naszych rękach

Hohem iSteady MT2 w naszych rękach - Hohem iSteady MT2 w naszych rękach

Pokaźna liczba elementów sterujących przydaje się, bo gimbal, jak na, wydawałoby się, prosty i dość tani model, ma naprawdę sporo funkcji. Poza wspomnianą już lampą i wspomaganym przez AI śledzeniem, urządzenie pozwala też na przykład na wykonywanie zaprogramowanego płynnego ruchu między punktami A i B wskazanymi przez użytkownika.

Jeśli natomiast chodzi o tryby pracy, to na ich liście znajdziemy:

  • Pan Follow (PF), czyli podążanie za ruchem użytkownika w poziomie (panoramowanie) przy blokadzie pozostałych osi,
  • Sport (S) – wariant powyższego, w którym gimbal dynamiczniej reaguje na ruchy użytkownika kosztem nieco niższej płynności ruchu,
  • Pan and Tilt Follow (PTF), czyli podążanie za ruchem użytkownika w poziomie i pionie przy blokadzie osi roll (czyli z utrzymaniem poziomego horyzontu),
  • Point Of View (POV), czyli podążanie za użytkownikiem we wszystkich trzech osiach, różniące się od filmowania z ręki tym, że gimbal nieco wygładza i upłynnia ruch,
  • Lock (L) – blokada wszystkich osi, zmieniać pozycję kamery możemy za pomocą joysticka i kółka sterującego,
  • „Incepcja” (ICP) – aparat obraca się tak, by celować obiektywem w górę i zaczyna się obracać, co pozwala na uzyskiwanie ujęć z wirujących horyzontem.

Swego rodzaju trybem jest też funkcja „selfie” pozwalająca z użyciem jednego przycisku obrócić zwartość gimbala o 180°, tak by celowała w stronę osoby nagrywającej.

W praktyce gimbal stabilizuje ujęcia prawidłowo i z użytym do testów zestawem (Sony A7C + Samyang 12 mm f/2 + filtr szary z redukcjami, łącznie ok. 800 g) radził sobie bez problemów. Jedyne zastrzeżenie, jakie mamy, to wydobywające się czasem z łożyska osi roll piski. Jest to zdecydowanie element, który producent powinien lepiej kontrolować i skorygować, zwłaszcza że problem zapewne rozwiąże po prostu odrobina smaru.

Warto także wspomnieć, że dopasowanie mocy silników gimbala do obciążenia jest bardzo proste, a same silniki nie wydają się mieć ograniczenia w dół jeśli chodzi o masę instalowanego zestawu – ze smartfonem radziły sobie tak samo dobrze jak z aparatem.

Hohem iSteady MT2 w naszych rękach - Hohem iSteady MT2 w naszych rękach
Hohem iSteady MT2 w naszych rękach - Hohem iSteady MT2 w naszych rękach

Według deklaracji producenta wbudowana bateria gimbala powinna wystarczyć na maksymalnie 17 godzin ciągłej pracy. Nie sprawdzaliśmy tego ze stoperem, ale podczas przygotowywania wszystkich materiałów na potrzeby niniejszego tekstu akumulator nie rozładował się nawet do połowy, więc standardowy dzień pracy także nie powinien być mu straszny.

Hohem iSteady MT2 w naszych rękach - Hohem iSteady MT2 w naszych rękach
Hohem iSteady MT2 w naszych rękach - Hohem iSteady MT2 w naszych rękach

Sumarycznie zatem gimbal Hohem iSteady MT2 zostawił po sobie bardzo dobre wrażenie, a lista jego funkcji i możliwości może zawstydzić niejedno droższe i bardziej zaawansowane urządzenie tego typu. Miejsce na drobne poprawki zawsze się oczywiście znajdzie, ale dla użytkowników poszukujących lekkiego gimbala do pracy z lekkim sprzętem filmowym jest to naprawdę udane rozwiązanie.

Na koniec dla porządku dodajmy, że w oficjalnym sklepie polskiego dystrybutora zestaw, który został nam udostępniony na potrzeby stworzenia tego materiału, kosztuje niecałe 1400 zł.



Poprzedni rozdział