Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test lornetki

Canon 12x36 IS III - test lornetki

Canon 12x36 IS III - test lornetki
26 maja 2023
Lornetka Canon 12x36 IS III, jak nazwa wskazuje, to już trzecia generacja stabilizowanej lornetki tego znanego producenta. Za stabilizację odpowiedzialne są dwa czujniki żyroskopowe, które współpracują z układem odwracającym pryzmatów Porro II dając możliwość uzyskania kąta korekcji sięgającego +\-0.8 stopnia. Stabilizacja jest zasilana dwoma bateriami typu AA, co ma wystarczyć na 9 godzin pracy w temperaturze 25 stopni C i na 1 godzinę w temperaturze -10 stopni C.

Na układ optyczny lornetki, oprócz wspomnianych już bezstratnych pryzmatów Porro II, składa się dwuelementowy obiektyw (2 soczewki w 1 grupie) oraz 5 soczewkowy okular (4 grupy). Na soczewkach zastosowano powłoki Super Spectra. Ostrość jest ustawiana poprzez ruch obiektywów i jej zakres zaczyna się od odległości 6 metrów.
----- R E K L A M A -----

Obudowa lornetki jest pokryta gumą i może pracować w zakresie temperatur od -10 do +45 stopni C oraz w wilgotności dochodzącej do 90%.

Ze względu na obecność elektroniki, okres gwarancji wynosi tylko 24 miesiące.

Zdjęcia lornetki
  • Lornetka Canon 12x36 IS III
  • Lornetka Canon 12x36 IS III
  • Lornetka Canon 12x36 IS III
  • Lornetka Canon 12x36 IS III
Dane producenta

Producent:

Canon
strona www

Dystrybucja / Sprzedaż:

Canon Polska Sp. z o.o.
strona www

Powiększenie Średnica obiek. Pole widzenia Typ pryzmatów Odstęp źrenicy Waga Cena
12 36 87.5/1000(5o) Porro II 14.5 mm 660 g 3199 PLN
Wyniki testu
Rzeczywisty rozmiar obiektywów Lewy:   36.2+/- 0.05 mm
Prawy:  36.2+/- 0.05 mm
8 / 8.0 pkt
Rzeczywiste powiększenie 12.19+/- 0.05 raza 3 / 3.0 pkt
Sprawność optyczna 88+/- 1% 15.5 / 25.0 pkt
Aberracja chromatyczna W centrum mała, na brzegu ciut większa od średniej. 7 / 10.0 pkt
Astygmatyzm Bardzo mały. 8 / 10.0 pkt
Dystorsja Odległość pierwszej zakrzywionej linii od centrum pola w stosunku do promienia pola widzenia: 52% ± 4% 6 / 10.0 pkt
Koma Pojawia się w odległości 80-85% promienia widzenia i na samym brzegu jest pomiędzy małą a średnią. 9 / 10.0 pkt
Nieostrość obrazu Nieostrość pojawia się w odległości 96.5% +\- 3% od centrum pola widzenia. 9.5 / 10.0 pkt
Pociemnienie brzegowe Niewielkie. 4 / 5.0 pkt
Odwzorowanie bieli Płaski wykres transmisji. Odcień obrazu bardzo lekko wpada w żółto-zielony. 4.4 / 5.0 pkt
Kolimacja osi Idealna. 5 / 5.0 pkt
Wewnętrzne odblaski
Lewy: Prawy:
Canon 12x36 IS III - Wewnętrzne odblaski - Lewy Canon 12x36 IS III - Wewnętrzne odblaski - Prawy
Nieliczne i mało intensywne rozjaśnienia w okolicach źrenic wyjściowych.
4.2 / 5.0 pkt
Obudowa Jak na lornetkę ze stabilizacją obrazu nie jest wcale duża - ma rozmiar raczej typowy dla instrumentów klasy 40-42 mm. Na obiciu gładka guma dobrej jakości, która wszędzie, nawet przy obiektywach, dobrze przylega do korpusu. Okulary stosunkowo niewielkie, ale dobrze leżą przy oku. Miękkie, może nawet trochę za bardzo miękkie muszle okularowe bez regulacji. Można je zagiąć. Wyprodukowana na Tajwanie. 7.5 / 8.0 pkt
Ogniskowanie Mała i karbowana śruba centralna o zakresie pracy 440 stopni. Chodzi z bardzo małym oporem - zdecydowanie za luźno. Ruch śruby powoduje ruch obiektywów. Korekta dioptrażu na prawym okularze, rusza zewnętrzną soczewką i pracuje prawidłowo. 3 / 5.0 pkt
Wyjście na statyw Brak. Stabilizacja obrazu. 3 / 3.0 pkt
Rozstaw okularów od 54.2 do 75.2 mm 5 / 6.0 pkt
Min. odległość ostrego widzenia 6.25 metra. 1.5 / 2.0 pkt
Okulary O polu własnym 59.3 stopnia (wg wzoru uproszczonego) i 54.7 stopnia (wg wzoru tangensowego). 10 / 20.0 pkt
Pole widzenia Zmierzone przez nas wyniosło 4.86 +\- 0.04 stopnia i było trochę mniejsze od podanego w specyfikacji. 5 / 8.0 pkt
Wyczernienie i kurz wewnątrz tubusa Wewnętrzne tubusy ciemno-szare i na dużej długości gęsto karbowane. Głębiej widać nieliczne połyskujące elementy. Denko szare. Czysto. 4 / 5.0 pkt
Winietowanie centralne
Lewy: Prawy:
Canon 12x36 IS III - Winietowanie centralne - Lewy Canon 12x36 IS III - Winietowanie centralne - Prawy
OL: 1.57% OP: 1.61%
6 / 8.0 pkt
Jakość pryzmatów Wysokiej klasy BaK-4. 8 / 8.0 pkt
Powłoki antyodblaskowe Zielono-żółto-różowe na obiektywach, różowo-fioletowe na pryzmatach, zielono-żółto-różowe na okularach. Intensywność mała. 5 / 5.0 pkt
Gwarancja [w latach] 2 2 / 6.0 pkt
Wynik ostateczny
75.6%
143.6 / 190 pkt
Wynik Ekono 0pkt.

Podsumowanie


Zalety:
  • solidna obudowa,
  • rozsądnie korygowana aberracja chromatyczna,
  • bardzo mały astygmatyzm,
  • świetnie skorygowana koma,
  • obraz ostry prawie do samego brzegu pola widzenia,
  • niewielkie pociemnienie na krawędziach pola,
  • bardzo dobre odwzorowanie bieli,
  • ciemne okolice źrenic wyjściowych,
  • dobre wyczernienie i czystość we wnętrzu tubusów,
  • wydaje pryzmaty Porro II wykonane ze szkła BaK-4,
  • wydajna i skuteczna stabilizacja obrazu.

Wady:
  • taki układ optyczny powinien dawać transmisję przekraczającą 90%,
  • krótki okres gwarancji,
  • źrenice wyjściowe za mało zbliżone do kołowych.

Zacznę od miłej niespodzianki. Otóż zawsze uważałem lornetki wyposażone w stabilizację obrazu za instrumenty raczej stacjonarne, które najczęściej trzymamy np. na tarasie czy balkonie, gdzie podziwiamy nimi otaczającą przyrodę czy też przelatujące samoloty. Canon 12x36 IS III ze swoimi rozmiarami i wagą wynoszącą 660 gramów nie odbiega w tej kwestii znacząco od większości lornetek klasy 40-42 mm, a one przecież są częstymi towarzyszami naszych wypraw. Tak więc nie ma powodów, żeby na takie wyprawy nie zabierać stabilizowanego Canona.

Odwdzięczy się on nam dużym i wydajnie stabilizowanym powiększeniem, a także bardzo dobrymi własnościami optycznymi. Szczególnie może imponować bardzo dobra ostrość rozciągająca się w prawie całym, dość przecież szerokim polu widzenia.

A skoro już wspomnieliśmy o stabilizacji, warto napisać o niej coś więcej. Przede wszystkim nie mamy tutaj do czynienia z żadnymi nieprzyjemnymi dźwiękami podczas jej uruchomiania, tak jak to miało miejsce w przypadku Fujinona 14x40. Mechanizm działa płynnie i skutecznie. Do pewnego stopnia trudno ocenić jego wydajność, bo powiększenie 12x jest dla mnie na tyle niewymagające, że spokojnie utrzymuje je z ręki. Stabilizacja ewidentnie jednak pomaga i osoby z mniej pewnym chwytem na pewno wykorzystają jej uroki.

Pewna łyżka dziegciu pojawia się gdy spojrzymy na wykres transmisji.

Pochwalić można dość płaski przebieg, który gwarantuje bardzo dobre odwzorowanie kolorów. Niepokoi natomiast fakt, że nigdzie nie osiągamy poziomu 90% lub wyższego. Dlaczego mamy tutaj tak wysokie wymagania? Po pierwsze, lornetka jest zbudowana w systemie Porro II, a więc układzie pryzmatów, który działa na zasadzie całkowitego wewnętrznego odbicia - tutaj strat więc nie ma. Co więcej, taki układ nie jest dzielony powietrzem jak niektóre układy Porro I, więc też straty są mimimalizowane. Do tego dochodzi 1-elementowy obiektyw i 4-elementowy okular. W całej lornetce mamy więc 6 elementów optycznych, czyli 12 granic powietrze-szkło.

Najlepsze współczesne powłoki wielowarstwowe tracą około 0.3% na jednej granicy powietrze-szkło. Przy 12 granicach całkowita strata powinna wynosić około 3.5%. Do tego dojdzie pochłanianie światła w szkle, które w przypadku takiej liczby elementów szklanych nie powinno przekraczać 2%. Tak więc całkowite straty światła powinny wynosić około 5.5%, a to oznacza, że w pewnych rejonach zakresu widzialnego transmisja takiej lornetki powinna dochodzić do nawet ponad 94%. Niestety nigdzie nie przekracza 90% i to jest coś, co nie powinno mieć miejsca w przypadku tej klasy cenowej i tak renomowanego producenta.

Skoro pojawiło się słowo cena, warto nadmienić, że obecnie lornetkę tę można najtaniej kupić za kwotę w okolicach 3200 złotych. I trzeba przyznać, że nie jest to wygórowana kwota za sprzęt o takiej jakości optyki, który na dodatek wyposażono w stabilizację obrazu. Trochę to zamazuje lekką wpadkę z transmisją i jednocześnie powoduje, że zakup tego instrumentu mogę z czystym sumieniem polecić.

Komentarze czytelników (26)
  1. ptasiarz
    ptasiarz 26 maja 2023, 17:30

    Zakres stabilizacji 0,8 stopnia to nieporozumienie w dzisiejszych czasach, ten archaiczny sysytem, nie zmieniony od 20 lat Canon wciska swoim klientom w coraz to nowym opakowaniu. Konkurencja, nawet ta najtasza, daje dwu-trzykrotnie większy, jedyny plus lornetek tej firmy to optyka lepsza niż u konkurencji.

  2. ad1216
    ad1216 26 maja 2023, 18:43

    Ptasiarz, które najtańsze lornetki konkurencji że stabilizacją masz na myśli?

  3. RobKoz
    RobKoz 26 maja 2023, 18:50

    @Redakcja

    Czy w najbliższym czasie możemy się spodziewać testu któregoś z nowszych modeli: 10x32, 12x32 albo 14x32? Wydaje mi się że najlepiej by był to 14x32 bo przy tym powiększeniu stabilizacja jest bardziej potrzebna niż przy mniejszych.

    No i to samo powiększenie 14x co w Fuji dało by szansę na bezpośrednie porównanie różnych systemów stabilizacji.

    @ptasiarz
    "ten archaiczny sysytem, nie zmieniony od 20 lat Canon wciska swoim klientom w coraz to nowym opakowaniu."

    Canon w swoich lornetkach stosuje trzy różne systemy stabilizacji, więc może sprecyzuj o którym piszesz "archaiczny" i "niezmieniany" :-)

  4. ad1216
    ad1216 26 maja 2023, 19:13

    Łyżka dziegciu w przysłowiu psuje całą beczkę miodu. Więc użycie tego wyrażenia w teście, który ocenia lornetkę pozytywnie jest pomyłką lub brakiem zrozumienia sensu cytowanego przyslowia. Za to pod względem technicznym test bardzo dobry i rzetelny :)

  5. Poozon
    Poozon 26 maja 2023, 19:59

    Mam lornetkę Canona IS 10x30. Ma ponad 13 lat. Generalnie jest super tylko guma na jednym okularze zaczęła się rozpuszczać. Stabilizacja działa tak że lepszej nie potrzebuję.
    Dziękuję za test tak przy okazji.

  6. wzrokowiec
    wzrokowiec 26 maja 2023, 20:07

    No, wreszcie przetestowaliście canona!
    ;-)

  7. _Tomek_
    _Tomek_ 26 maja 2023, 20:15

    Trzeba koniecznie samemu sprawdzić. Dla mnie lornetka 12x bez stabilizacji przy dłuższych wypadach obserwacjach to było za dużo i zmieniłem na 10.5x. A dopiero co na forum pisał kolega recenzję Canona 10x30 IS II i wniosek był taki, że choć 10x z ręki wydaje się bezproblemowe, to po ustabilizowaniu widać więcej detali. Co zresztą łatwo sprawdzić na statywie z dowolną lornetką.

    Słaba ta wydajność zasilania. Szkoda że nikt nie rozwija rozwiązania Zeissa z mechaniczną stabilizacją.

    Optycznie faktycznie wydaje się bdb, tyle że pole jest mocno przeciętne jak na dzisiejsze czasy. Te 55* pola własnego okularów to było przyzwoitym wynikiem 15-20 lat temu. Teraz jest wysyp lornetek z dużymi polami, 60-65*.

  8. RobKoz
    RobKoz 26 maja 2023, 23:20

    @_Tomek_

    "Trzeba koniecznie samemu sprawdzić. Dla mnie lornetka 12x bez stabilizacji przy dłuższych wypadach obserwacjach to było za dużo i zmieniłem na 10.5x."

    Dla mnie na kajaku 10x to było za dużo.

    "A dopiero co na forum pisał kolega recenzję Canona 10x30 IS II i wniosek był taki, że choć 10x z ręki wydaje się bezproblemowe, to po ustabilizowaniu widać więcej detali. Co zresztą łatwo sprawdzić na statywie z dowolną lornetką."

    Spotkałem się z opiniami że stabilizowane 8x20 w pewnych warunkach dawało więcej szczegółów niż 10x50. Test polegał na odczytaniu z daleka napisu na tabliczce na słupie wysokiego napięcia. Dwaj uczestnicy potwierdzili że przez 8x20 byli w stanie przeczytać mniejsze literki niż przez 10x50.

  9. maronka6@wp.pl
    maronka6@wp.pl 27 maja 2023, 09:25

    Mam tą lornetkę i dwie inne bez stabilizacji ,i ta jest najbardziej oblegana przeze mnie i moją żonę ,najbardziej się przydaje ta stabilizacja do nocnego nieba,po prostu bajeczka ,mam ją rok i baterie jeszcze nie wymieniałem ale są litowe,stabilizacja działa w miarę ,tzn niweluje drgania i trzeba się trochę skupić by nie było z dużych ruchów,warta swej ceny ,bo ta 15x50 ponad 5 tysi kosztuje ale też mnie kusi,jak ta się zepsuje kupię tamtą

  10. Mechooptyk
    Mechooptyk 27 maja 2023, 13:40

    To nie jest tania lornetka, a Canon wyposaża ją w te gumowe wywijane muszle oczne - minus 10 do ogólnej punktacji. No i wygląd - minus 15 punktów. Trudno znaleźć brzydszą lornetkę. :-P

  11. _Tomek_
    _Tomek_ 27 maja 2023, 14:54

    @RobKoz, ale chyba nie na kajak ten Canon? Producent nic nie deklaruje w zakresie wodoodporności, więc wiadomo co o tym myśleć. Ma za to wodoodporną 10x42 :)

    Czyli jak dobrze rozumiem mając te 3200 zł można kupić tego Canona i zyskać komfort oraz dostrzegalność szczegółów lub kupić klasyczną 10x42 (bo tych z obiektywem ~35 mm jak na lekarstwo) i zyskać na polu widzenia, pracy w słabym świetle, trwałości, wodoodporności i odporności na parowanie od środka.
    Z obu stron ciężkie argumenty.

  12. BlindClick
    BlindClick 27 maja 2023, 16:21

    @maronka6@wp.pl
    Czyli jesteś z niej zadowolony?
    Oglądałem kilka testów na yt i są takie które potwierdzają Twoja opinie, że mała ale nadaje się do Astro.
    Ale chyba stabilizacja poprawia pracę w słabym świetle?

  13. RobKoz
    RobKoz 27 maja 2023, 19:17

    @_Tomek_

    "ale chyba nie na kajak ten Canon? "

    Nie. I nawet nie chodzi o wodoodporność, ale o upadki. Nie wygląda na zbyt solidną. Na kajaku używałem Chase 10x42 i miałem zmienić na 8x42, ale w sumie zamiast zmienić to dokupiłem 8x42 :-)

    Dziesiątki używam czasem w górach. Od kilku lat ma taki plan by na kajak dokupić coś rzędu 15x ze stabilizacją, ale jeszcze nie spotkałem sklepu gdzie mógłbym przetestować kilka modeli. A internetowe opinie są skrajne. Dlatego po cichu liczyłem na festiwal optycznych ze sprzętem obserwacyjnym ale od jakiegoś czasu ich nie było, a ostatnio Arek napisał że już raczej nie będzie.

    Przy czym tak naprawdę nie potrzebuję lornetki stabilizowany monokular byłby nawet lepszy, ale tych jest jak na lekarstwo.

    "Producent nic nie deklaruje w zakresie wodoodporności, więc wiadomo co o tym myśleć. Ma za to wodoodporną 10x42 :)"

    Dla mnie za małe powiększenie. A 15x50 ma słabsza stabilizację.

    "Czyli jak dobrze rozumiem mając te 3200 zł można kupić tego Canona i zyskać komfort oraz dostrzegalność szczegółów lub kupić klasyczną 10x42 (bo tych z obiektywem ~35 mm jak na lekarstwo) i zyskać na polu widzenia, pracy w słabym świetle, trwałości, wodoodporności i odporności na parowanie od środka.
    Z obu stron ciężkie argumenty."

    Klasyczną 10x42 można kupić za połowę tej kwoty. Np. ogólnie polecany i przeze mnie posiadany Chase.

  14. Jan55
    Jan55 28 maja 2023, 00:50

    Ciekawe, czy dalej obudowy wierzchnie (guma) są takiej marnej jakości, że lornetka po dwóch-trzech latach użytkowania, wygląda jakby miała co najmniej 10 lat. Widziałem dwa używane Canony 10x42 IS i 12x36 II, których wgląd odstraszał od wzięcia do ręki nie mówiąc o przyłożeniu do oczu (wierzchnia warstwa gumy się łuszczyła i lepiła do dłoni). Muszle oczne wyglądały nie lepiej. Jakaś masakra za kilka tysięcy zł i do tego stabilizacja, która nie wiadomo ile wytrzyma, w tej 12x36 II (miała 3 lata) działała jakoś dziwnie, po kilku minutach patrzenia, zaczynało drgać obrazem, ale sprzedający twierdził, że tak ma być. Podziękowałem i postanowiłem zostać przy klasycznych lornetkach, które, MZ, są lepsze optycznie i pod względem obudowy.

  15. kuńwyścigowy
    kuńwyścigowy 28 maja 2023, 08:21

    Troche jeżdżę po świecie, ostatnio rowerem. Zawsze próbuję podróże z podgladaniem ptaków. Niestety małe lornetką o powiększeniu 8-10x brakowało zasięgu. A zabranie lunety na wyprawę rowerową okazalo się kompletną pomyłką. W końcu kupiłem fujiniona technostab 16-28. ibył to strzał w 10. W górach na rowerze zawsze pod ręką. Powiększenie już prawie 'lunetowe", bardzo duże pole widzenia genialna, stabilizacja działajaca świetnie na łódce czy w samochodzie. rozmiary przeciętnej lornetki 30 mm. Obraz naprawdę dobry.

    wady - malutkie pokrętło ostrości, ciemna (mniej więcej jak luneta 80mm na 40x), brak pełnej wodoszczelniści

  16. gamma
    gamma 28 maja 2023, 10:29

    Mam pytanie - chciałbym jednej pani kupić lornetkę jako prezent, do obserwacji ptaków. Pani ma 60 lat. Myślałem o powiększeniu ok 8-10x, szkła powiedzmy 40-45mm. Nie za małe, nie za duże.

    Chciałbym, żeby lornetka sprawiała solidne wrażenie (ma być na prezent), i żeby optycznie była dobra. Nie musi być super dobra, ale żeby była zadowolona.

    Nie znam się zupełnie na lornetkach, czy w budżecie 250 - 300 EUR da się kupić coś dobrego?

    Raczej bym wolał tradycyjną lornetkę, a nie dachową.

    Prywatnie mam radziecką 12 x 45 i jestem zadowolony z jakości obrazu i wykonania.

    Czy ktoś mógłby doradzić coś, jakieś konkretne modele? Dziękuję bardzo!

  17. Jan55
    Jan55 28 maja 2023, 10:47

    gamma...każda, nie dachowa (porro), lornetka to duży i ciężki "klocek", który dla kobiety w wieku 60 lat, może być mało komfortową lornetką.
    Przejdź na forum Lornetki i tam zadaj pytanie, lub poczytaj tematy odpowiadające Twojemu zapytaniu, a jest ich wiele.

  18. Soniak10
    Soniak10 28 maja 2023, 11:23

    @gamma, zajrzyj tutaj: link
    Niestety, z wielką przykrością (😉) muszę przyznać, że Jan55 po raz kolejny ma rację. "Klasyczna" porro i do tego w rozmiarze 40-45mm byłaby może dobrym wyborem dla Ciebie, ale niekoniecznie dla kobiety. Zwłaszcza że raczej nie będzie przez nią obserwować sów o północy na wieży zamkowej, tylko ptaki i przyrodę w dzień. MZ dla takich osób i celów jakie opisałeś, sprzęt klasy 8x30-32mm będzie najlepszym wyborem. I najlepiej jednak dachówka. W cenie którą podałeś można już coś sensownego wybrać.
    Ps: moja koleżanka-emerytka już zdążyła się pochwalić że była w długi weekend majowy nad jeziorem i obserwowała przez tą lornetkę... młodszych panów 🙂

  19. gamma
    gamma 28 maja 2023, 13:34

    Panowie
    Czytałem, że w cenach niskich i średnich lepiej kupić "klasyczna porro", bo dachowe będą kiepskie. No i ponoć w klasycznych obraz 3d lepszy, bo odległość obiektywów większa.

    Przemyślę! Rzeczywiście może zamiast 40-45mm (myślałem o 42mm) zejść trochę, np. na 32mm, wtedy masa/ wielkość mniejsza.

    A jeśli dachowa to Nikon, Olympus, Pentax może być?

    A klasyczne widzę dość drogie link

  20. Soniak10
    Soniak10 28 maja 2023, 14:24

    Gamma: wszystko to prawda, ale zależy jak zdefiniujemy niską cenę. Zasadniczo na chwilę obecną taką granicą, poniżej której nie warto kupować dachówki, to jest Ok. 700 PLN czyli jakieś 150 EURO. Zasadniczo najtańszymi dachówkami, zasługującymi na uwagę są Delta Optical seria Forest II. Mam taką 10x42 i często z niej korzystam, natomiast kolega z pracy kupił najtańszą Meade (nie pamiętam teraz modelu) za niecałe 500 PLN i kiedy przez nią spojrzałem, to zrozumiałem dlaczego jednak warto dopłacić, chociażby do tej Delty.

  21. Jan55
    Jan55 28 maja 2023, 15:34

    gamma napisał..."Przemyślę! Rzeczywiście może zamiast 40-45mm (myślałem o 42mm) zejść trochę, np. na 32mm, wtedy masa/ wielkość mniejsza. "

    Tak, przemyśl to, bo przy 8x30-32, porro dla kobiety ma sens. Kowa YF 8x30, Opticron Adventurer TWP 8x32, to jedyne, które optycznie konkurują z dachówkami do 1000 zł, natomiast dachówki powyżej 1000 zł,np Vortex Diamondback HD 8x32, są już trochę lepsze optycznie od równoważnych porro.
    Co do tego magicznego 3D w lornetkach porro, to przeciętny użytkownik takiej lornetki, nawet nie zwróci uwagi na to "zjawisko".
    Z dachówek 8x32-42, to wyboru w kwocie do 300EU nie ma wiele. 8x42 to DO Forest II lub lepsza DO Chase ED. W dachówkach 8x32 jest wspomniany powyżej Vortex DB HD i ewentualnie Nikon Prostaff P7, ale jest słaba mechanicznie (muszle oczne) i obudowa plastikfantastik. Inne dobre dachówki, to ceny powyżej 300 EU.
    Lornetka, którą wymieniasz w linku to lornetka tzw premium, a jaka cena, to sam widzisz.

  22. gamma
    gamma 28 maja 2023, 16:39

    A tak z ciekawości - jaka jest jakość optyczna radzieckiej lornetki 12 x 45 (taką mam) w stosunku do tych nowych w kwotach 250 - 300 EUR? Pytam bo mam taką starą 12 x 45, ale nie miałem do czynienia z niczym nowym.

  23. Jan55
    Jan55 28 maja 2023, 19:05

    gamma...napisał..." jaka jest jakość optyczna radzieckiej lornetki 12 x 45 (taką mam) w stosunku do tych nowych w kwotach 250 - 300 EUR?"

    Technologie w optyce poszły do przodu więc i różnice w optyce są widoczne i to bardzo, zwłaszcza między optyką starą a nową (jakość szkła i powłok). Jednym może zażółcony, mały i niezbyt ostry obraz z innymi wadami optycznymi i mechanicznymi a do tego brak uszczelnień, nie przeszkadza, ale dopiero jak porównają z lornetką dobrą, nawet nie bdb, to zobaczą na czym różnica polega. Piszę oczywiście o lornetkach ruskich a nie niemieckich, bo różnica między nimi na korzyść tych drugich jest widoczna (jakość optyki i wykonania), nawet po tych 30-40 latach. Dam Ci przykład : mam w tej chwili Nikona Monarcha M5 12x42 i jak sobie przypomnę obraz z BPC 8x30 czy PZO 11x40, to mam wrażenie, że te lornetki były jakimś koszmarkiem optycznym, mimo że 20 lat temu, wydawały się "cudem", jak dla mnie. Jedyną ruską, robiąca w miarę dobre wrażenie optyczne, jeszcze dzisiaj, jest BPC2 12x40, ale i tak odstaje od dachówki Nikona M5, którego mam teraz.

  24. gamma
    gamma 28 maja 2023, 20:58

    Być może jeżdżę trabanentem, i nie wiem, że istnieją bmw czy ferrari ;-)

    Choć ja z tej lornetki jestem zadowolony. Ma pewnie ze 30 lat, nadal działa, mechanicznie wszystko sprawne, wg mnie obraz ostry. Udam się do sklepu, i porównam z czymś nowym ;-) Dzięki!

  25. browar
    browar 29 maja 2023, 20:48

    Brak wejścia statywowego to chyba nieporozumienie. Rozumiem że stabilizowana jest, ale jak się człek gapi pół godziny na bielika to bez podparcia łapy odpadają, a nie zawsze jest na czym podeprzeć.

  26. RoboBat
    RoboBat 7 czerwca 2023, 14:21

    Sprawdziłem sobie odstęp źrenicy i już reszta mnie nie obchodzi. 14,5mm w jeniaczach z przed 40 lat jest do wybaczenia, ale w 21 wieku to jest nie do zaakceptowania. Porażka.

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.