Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Artykuły

Internetowe polowanie na lornetki

25 czerwca 2010

1. Wstęp

Planując kilka kolejnych dużych testów lornetek oraz bawiąc się w kolekcjonowanie co ciekawszych modeli, od dłuższego czasu przeglądam aukcje internetowe dotyczące lornetek. Zaglądam równie często na polskie Allegro (a także jego zagraniczne odpowiedniki np. w Czechach, gdzie można dostać stare Meopty), jak i na niemieckiego oraz angielskiego e-Bay’a.

----- R E K L A M A -----


Lista zakupów oraz prób zakupów zrobiła się już na tyle duża, że zdecydowałem się na opisanie kilku najciekawszych przypadków. Chciałbym przy tym zaznaczyć, że są to przypadki najciekawsze, które właśnie ze względu na swoją oryginalność zostały wybrane do opisania. Nie są one więc wymierną próbką tego co można znaleźć na aukcjach. Miałem bowiem całą masę transakcji, których nie opisałem, bo w zasadzie nie było co opisywać. Towar był zaprezentowany i opisany bardzo dobrze, a po jego dojściu do mnie nie było żadnych przykrych niespodzianek. Takich przypadków było naprawdę dużo, więc ze sprzedawcami na Allegro czy e-Bay’a nie jest aż tak źle, jak mogłoby wynikać z opisanych w następnych rozdziałach przypadków.



Poprzedni rozdział