Sigma 50 mm f/1.2 DG DN Art
Oferta marki Sigma powiększyła się o drugi (po modelu 35 mm f/1.2 DG DN Art) stałoogniskowy obiektyw oferujący światłosiłę f/1.2. Nowość będzie oferowana z bagnetami L-Mount oraz Sony E/FE.
INFORMACJA PRASOWA
K-Consult sp. z o.o, wyłączny autoryzowany dystrybutor produktów marki SIGMA w Polsce, w imieniu SIGMA Corporation prezentuje model 50mm F1.2 DG DN | Art – najlżejszy w swojej klasie* stałoogniskowy obiektyw z przysłoną F1.2, dedykowany do pełnoklatkowych aparatów bezusterkowych.
Najwyższa jakość optyczna połączona z przysłoną F1.2
Niezwykle zaawansowana technologia produkcji zakładu SIGMA w Aizu sprawiła, iż SIGMA 50mm F1.2 DG DN Art cechuje się wybitnie wysoką rozdzielczością obrazu już od przysłony F1.2, zarówno w centrum kadru jak i na jego brzegu. Dodatkowo, zastosowanie systemu „Floating focus” pozwoliło na utrzymanie wysokich parametrów optycznych zarówno podczas ostrzenia na minimalnych odległościach, jak i tych bliskich nieskończoności.
Optymalizacja układu optycznego, wykorzystująca m.in. 4 soczewki aferyczne zaowocowała zminimalizowaniem efektu oddychania obiektywu (tzw. „Focus breathing”), co znajdzie uznanie wśród użytkowników nagrywających materiały wideo. Zaawansowany układ optyczny skutecznie tłumi wszelkiego rodzaju aberracje, a zastosowanie po raz pierwszy w obiektywach SIGMA, 13-listkowej konstrukcji przysłony w połączeniu z minimalną jej wartością F1.2 z powoduje, iż obiektyw generuje niezwykle przyjemny dla oka efekt bokeh.
Najlżejszy w swojej klasie*. Idealny do szerokiego rodzaju zastosowań
W swoim bezkompromisowym dążeniu do uzyskania wysokiej jakości połączonej z niezwykłą kompaktowością, SIGMA 50mm F1.2 DG DN Art jest najlżejszym na świecie* obiektywem AF 50mm F1.2, dedykowanym do pełnoklatkowych bezlusterkowców. Niezwykle zaawansowana technologia produkcji w zakładzie SIGMA w japońskiej miejscowości Aizu, umożliwiła zastosowanie w tym obiektywie niezwykle cienkich soczewek o wysokim współczynniku załamania światła. To w połączeniu z 4 soczewkami asferycznymi, zaowocowało nie tylko wysoką jakością obrazu ale także wpłynęło na ograniczenie rozmiarów oraz wagi samego obiektywu. Wykorzystanie systemu „Floating focus” również wpłynęło na ograniczenie jego rozmiarów.
*Jako obiektyw AF 50mm F1.2 dedykowany do pełnoklatkowych bezlusrekowców (stan na Marzec 2024, wg SIGMA)
Nowy poziom ekspresji dzięki pięknemu efektowi bokeh
Dzięki wysoce zoptymalizowanej konstrukcji optycznej obiektywu, eliminującej wszelkiego rodzaju aberracje chromatyczne czy też komę, udało się osiągnąć niezwykle przyjemne dla oka rozmycia obrazu w obszarach poza płaszczyzną ostrości. To, w połączeniu z otworem względnym obiektywu F1.2 oraz 13-listkową konstrukcją przysłony (wykorzystaną po raz pierwszy w obiektywach SIGMA) zapewnia wyjątkowo piękny i naturalny efekt bokeh.
Cichy, precyzyjny i błyskawiczny autofocus
SIGMA 50mm F1.2 DG DN Art jest drugim w historii obiektywem SIGMA (po 70-200mm F2.8 DG DN OS Sports), w którym wykorzystano podwójny liniowy napęd HLA (High-response Linear Actuator), dzięki czemu ostrość ustawiana jest błyskawicznie, precyzyjnie i przy tym niezwykle cicho. Zastosowanie systemu „Floating focus” nie tylko przyśpieszyło działanie systemu AF ale także umożliwiło zachowanie bardzo wysokiej jakości obrazu zarówno na ostrzeniu z minimalnej odległości jak i na dalszych planach.
Bogactwo funkcji wspomagające wymagających fotografów
Jak każdy aktualny obiektyw z serii Art DG DN, SIGMA 50mm F1.2 DG DN wyposażona jest w manualny pierścień przysłony, który może obracać się płynnie lub z charakterystycznym efektem „click”, a w razie potrzeby możemy go zablokować w pozycji Auto. Przyciskowi AFL, można przypisać szereg funkcji za pośrednictwem menu wybranych aparatów. W konstrukcji mechanicznej obiektywu zastosowano liczne uszczelnienia zapobiegające dostawianiu do środka obiektywu kurzu lub kropelek wody*.
*Obiektyw nie jest wodoszczelny, przy dużym natężeniu działania wody, lub kurzu może dojść do przeniknięcia zanieczyszczeń.
Specyfikacja techniczna:
- Konstrukcja obiektywu: 12 grup, 17 elementów (4 elementy asferyczne)
- Kąt widzenia: 46.8°
- Liczba listków przysłony: 13 (przesłona zaokrąglona)
- Minimalna przysłona: F16
- Minimalna odległość ogniskowania: 40cm
- Maksymalny współczynnik powiększenia: 1:6.2
- Rozmiar filtra: 72mm
- Wymiary (średnica × długość): 81 mm × 108,8mm
- Waga: 745g
- Kraj produkcji: Japonia
- EAN: SONY E: 85126316655
- EAN L-mount: 85126316693
- Akcesoria w zestawie: Futerał, osłona przeciwsłoneczna (LH782-03), dekiel przedni 72mm (LCF-72mm III), dekiel tylny (LCR II).
- Dostępne mocowania: L-Mount, Sony E
Planowane rozpoczęcie sprzedaży: 18 kwietnia 2024
Sugerowana cena detaliczna: 6 590 zł
Więcej informacji na:
*Jako obiektyw AF 50mm F1.2 dedykowany do pełnoklatkowych bezlusrekowców (stan na Marzec 2024, wg SIGMA)
*Wygląd i specyfikacja produktu może ulec zmianie
*Produkt jest opracowany, wyprodukowany i sprzedawany w oparciu o licencję mocowania E które zostało udostępnione przez SONY Corporation na bazie porozumienia licencyjnego z SONY Corporation
*L-mount jest zastrzeżonym znakiem towarowym Leica Camera AG
*Obiektyw nie jest wodoszczelny, przy dużym natężeniu działania wody, lub kurzu może dojść do przeniknięcia zanieczyszczeń
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Dodatkowa grafika ilustrująca ruch soczewek przy ostrzeniu: link
Twój postulat chyb został spełniony...
"...zaowocowała zminimalizowaniem efektu oddychania obiektywu (tzw. „Focus breathing”), co znajdzie uznanie wśród użytkowników nagrywających materiały wideo."
Widzę, że od jakiegoś czasu Sigma porzuciła wyścig "kto ma większego" na rzecz konkursu "kto ma mniejszego" I słusznie, o ile nie odbije się to na solidności konstrukcji i parametrów optycznych. Choć różnice w gabarytach i wadze w porównaniu do Sony są raczej symboliczne, cudów nie ma :-)
33 g lżejszy od GM, nie znowu jakaś różnica, może na papierze.
@Blue, dlatego mig-37 pisze o porzuceniu pewnej koncepcji... spójrz na wagę ostatniej Sigmy 50/1.4 vs GM 50/1.4.
"33g ...nie znowu jakaś różnica,"
No...na przykład w Niemczech od 1 kwietnia posiadanie przy sobie do 25 gramów (pipi) na własny użytek ma być legalne, a powyżej już nie....
No różnica jest i może wiele zmieniać.
@molon_labe
tak tu zdecydowanie będzie różnica ;)
Hallo?
co za porządki... ? K-consult najlepszy dystrybutor marki sigma, 3 razy złoty, platynowy....a obiektywu i zdjęć przykładowych nie ma?
Przeczytałem już kilka recenzji w różnych językach, a w ojczystym ...nic!
Podoba mi się to :) Teraz nasuwa się pytanie, czemu 1.4 nie dało się zrobić mniejszej...
@molon_labe
Na zalinkowanym profilu Sigmy widzę zdjęcia przykładowe naszego rodzimego fotografa.
w uwadze błąd: bezlusrekowców
GDZIE TEST!!!! się pytam :-)
Na YouTube jest juz kilka testów z polskiej dystrybucji ze zdjęciami przykładowymi.
Dobrze zapowiadające się szkło, cena też niezła jak na światło 1.2. Kiedy test? :-P
Chyba wybrałbym nowy Sony 50mm f/1.4 . Jest mniejszy i lżejszy a cena w wielu sklepach podobna.
GO przy f/1.4 i tak jest papierowa więc nie wiem czy z 1.2 bym często korzystał
Cichy
tak, znalazłem i doceniam zaangażowanie "rodzimego fotografa" w propagowanie
estetycznego podejścia do fotografii. Przeglądam jego blog i wiem, że nic nie jest tam przypadkowe,a bardzo...profesjonalne.
pamiętam również Twoje zdjęcia, szczególnie w BW .
Hubert Multana
dzięki,
Dla mnie to ważny obiektyw, więc jestem ....zaskoczony i zawiedziony.
Recenzja:
link
Nie ma się czym podniecać... Niedługo viltrox ogłosi nowe obiektywy xx/mm, 50mm i 85mm f1.2 za połowę ceny tej Sigmy. Lepiej wstrzymać się z zakupem, bo nawet jeśli Viltrox będzie miał słabszy AF, ale jest połowę tańszy, to warto wybrać Viltrox. Obiektyw z tak jasnym światłem, to obiektyw do pozowanego portretu, a nie do sportu i szybko poruszających się obiektów... Do tego typu zastosowań są inne szkła. Dlatego warto poczekać, bo Sigma szybciutko obniży cenę tego obiektywu :- ) Szczerze? Gdybym miał wybierać, to wziąłbym trochę droższego GM 50mm f1.2, bo jest po prostu lepszy, a przy takich pieniądzach nie ma co oszczędzać... Czekam z niecierpliwością na Viltroxa, mam nadzieję, że pozamiata to kółko wzajemnej adoracji i naciągaczy portfeli fotografów.
Wyciska krew spod paznokci palców trzymanych na gripie Sony❓
link
@PDamian
Jak się wpycha palce tam gdzie nie trzeba to może i krew się poleje:) Trzeba się przyzwyczaić, że grip w Sony jest kiepski, albo ... mieć to gdzieś i robić zdjęcia.
@boa ksztusiciel
skąd wiesz, że będzie nowa 50 1.2 Viltroxa i będzie po 3000 zł ?
link
@ PDamian
''Wyciska krew spod paznokci palców trzymanych na gripie Sony❓ ''
Nie rozumiem, robisz zdjęcia z jedną łapą w kieszeni a drugą trzymając zestaw?
Czyli znowu to samo?
Sigma nienajlepsza? Co się dzieje?
Sony samo robi najlepsze obiektywy do swego systemu, nawet ostatnio bez Zeiss, Sigma robi średniaki, Chińczyki gonią tylko ze albo mają ograniczony AF albo manual.
Zgodzą się z Boa, jak kupować tak wyjątkowy obiektyw to już można do góry dołożyć jeszcze trochę i kupic natywny.
Ikit, mamy już 21wiek, 100 lat doświadczenia, czas skończyć udawać że cegła to szczyt ergonomii, a do odebrania dziecka z przedszkola w mieście potrzeba terenówki z napędem na 4 koła i innymi bajerami.
A teraz jeszcze doszło straszenie że co2 zabija...
Nie wszyscy mają myśli cierpietnicze czy samobójcze.
BlindClick, ile trzeba dołożyć do natywnego obiektywu 50/1.2 pod Panasa?
@BlindClick
Jeszcze bardziej stereotypowego myślenia już dawno tu nie widziałem. W przypadku Sony GM 85 mm f/1.4 to szkło nie jest ani szybkie, ani wybitne optycznie, ani też tanie oczywiście. Cytując test Optycznych "Już na maksymalnym otworze względnym MTF-y docierają do prawie 41 lpmm, a więc są powyżej poziomu przyzwoitości. Następnie rozdzielczość rośnie w błyskawicznym tempie i na f/2.8 osiągany jest wynik 69.1 lpmm".
Dla porównania 50 mm f1.4 GM od Sony na f/2.8 wynosi obecnie 90.9 ±1.1 lpmm.
Dlatego kto potrzebował 85 mm, to często sięgał po Sigmę DG DN Art, która nawet lepiej się prezentowała od tego Soniaka.
A Viltrox też się wyrobił. Zobacz jak prezentują się ostatnie 16 mm f/1.8, 27 mm f/1.2 i 75 mm f/1.2. Naprawdę ciężko cokolwiek zarzucić tym szkłom. Nawet zbytnio nie mają odpowiedników u Sony.
Dlatego radzę zostawić swoje zabetonowane myślenie, że natywny producent MUSI wykonać każde możliwe szkło najlepiej na świecie i radzę sprawdzić testy.
BlindClick: "Sony samo robi najlepsze obiektywy do swego systemu...."
Celne spostrzeżenie. Też uważam, że nie ma otwartych systemów, tylko w różny sposób są postawione szykany.
Gdybyśmy zestawili cechy obiektywu natywnego np: ostrość w centrum, ostrość kadru , odwzorowanie kolorów, szybkość działania,.....waga, wielkość....,i inne dowolne, i według tych kryteriów dokonali przeglądu obiektywów alternatywnych, to żaden nie pokona natywnego we wszystkich kategoriach. Pozornie to daje konsumentom wybór wg własnych upodobań, ale faktycznie umacnia obiektywy natywne jako "benchmarkowe".
Moim zdaniem ta 50/1.2 Sigmy to ...taki argument w negocjacjach....w stylu Ala Capone: "w garniturze i z rewolwerem, więcej się wynegocjuje niż w samym ....garniturze."
Ciekawe z kim Sigma negocjuje i kto ma teraz problem, bo patrząc na ten obiektyw widać, że nie Sigma.
@ BlindClick
''Ikit, mamy już 21wiek, 100 lat doświadczenia, czas skończyć udawać że cegła to szczyt ergonomii, a do odebrania dziecka z przedszkola w mieście potrzeba terenówki z napędem na 4 koła i innymi bajerami.
A teraz jeszcze doszło straszenie że co2 zabija...
Nie wszyscy mają myśli cierpietnicze czy samobójcze.''
Zasugerowałbym czytanie dygresji przed ich wysłaniem.
A co do gripa, to przecież są aparaty o ich różnych wielkościach.
A aparat się drugą ręką podpiera podczas zdjęć i wtedy nie obciąża się niczego. I najlepiej go potem powiesić, a nie udawać kozaka z aparatem na końcach opuszków palców, który nie używa pasków, klamer, ani uchwytów na aparat. Mamy 21wiek, 100 lat doświadczenia, czas skończyć z głupim używaniem sprzętu, cierpiętnictwem i myślami samobójczymi:p
@molon_labe
Gdybyśmy zestawili cechy obiektywu alternatywnego np: ostrość w centrum, ostrość kadru , odwzorowanie kolorów, szybkość działania,.....waga, wielkość....,i inne dowolne, i według tych kryteriów dokonali przeglądu obiektywów natywnych, to żaden nie pokona natywnego we wszystkich kategoriach.
* to żaden nie pokona alternatywnego we wszystkich kategoriach
sigma zmieniła strategię, kiedyś pojawiało się kilka obiektywów i była wzmianka na portalach jak optyczne, używało się określenia "wypuściła", teraz mamy premierę nowego produktu z odpowiednio wcześnie publikowaną zapowiedzią, zwykle produkt tylko jeden, najczęściej obiektyw. Bardzo słusznie, przydałoby się więcej sampli od samej Sigmy na pierwszy "rzut oka". Co mi się podoba po pierwszym przeglądzie na stronie Sigmy, to naprawdę ładny bokeh, nie piszę bo chcę być miły, to widać, nikt nie może powiedzieć napisać że jest to tylko blur, jak w tanich nowych ultraseryjnych 50-tkach, bokeh jest jakiś, może nawet lekko malarski, jednocześnie nie nachalny jak w klasycznych jasnych stałkach, gdzie bokeh mógł się podobać lub nie, ale często były to takie wizualne konwulsje rozmazanych kółek, nieco zbyt wyraźne i miałem wrażenie, że niektórzy prezentują głównie te rozmazane kółka pokazując swoje pstryki.
@towner - to o czy mowisz nazywa się marketing i kosztuje mnóstwo pieniędzy, co widać po cenach tych obiektywów ;) To juz nie jest taka dysproporcja cenowa jak miało to miejsce w czasach o których mówisz. Cos za cos.
@ towner
''sigma zmieniła strategię''
Cykl życia każdej firmy, zaczyna od podstawowych rzeczy, potem robi lepsze, nowe firmy podgryzają tą najniższą półkę więc żeby się rozwijać muszą uciekać w lepsze produkty, a na koniec lądują na najwyższej półce, a te niższe są tylko jakimś dodatkiem.
Nawet ładnego latte artu nie potrafili do materiałów promocyjnych ogarnąć :P
qqrq
👍
😂
Pisałem o miejscu na palce.
Nic nowego.
link
-włączcie tłumaczenie
@Hubert Multana
'To juz nie jest taka dysproporcja cenowa jak miało to miejsce w czasach o których mówisz.'
Canon R kosztuje 12k, Sony 11, Nikon 10,5, a Sigma (bez promocji) 6,5k zł. Sigma 50 1.2 jest tańsza niż Panas i Sony GM 50 1.4, jedynie Sony w wersji Zeissa ma porówynywalną cenę do Sigmy.