Tryb zdjęciowy i tryb filmowy

Trudno opisywać tryb zdjęciowy i tryb filmowy aparatu dysponując jedynie wersją przedprodukcyjną z firmware 0.2. Tym bardziej, że w tej sytuacji nie możemy zaprezentować zdjęć w pełnej rozdzielczości.

Jak już wspominaliśmy producent zrezygnował z kodowania MotionJPEG na rzecz MP4 i jednocześnie pozostawił nam możliwość rejestracji wideo z kodowaniem AVCHD. Parametry filmowe z tym trybie w zasadzie nie zmieniły się. Nadal nie mamy możliwości zmiany przysłony lub czasu migawki w trakcie kręcenia filmów, a jedyne co nam pozostaje na pocieszenie, to opcja wykonywania zdjęć podczas nagrywania. Wystarczy jedynie wcisnąć spust migawki, a wraz z filmem na kartę pamięci zostanie zapisana fotografia. Trzeba tutaj też pochwalić autofokus, który przy nagłych zmianach kadru czy ogniskowej dość szybko ustawia ostrość.

W trybie zdjęciowym warte odnotowania są nowe filtry kreatywne. Jest ich teraz aż 14, a dodatkowo producent stworzył specjalne menu wyboru filtrów, gdzie jeszcze przed ich ustawieniem możemy na ekranie obejrzeć efekty ich działania.

----- R E K L A M A -----

MAJÓWKOWE SZALEŃSTWO - RABATY DO 3500zł

Hasselblad 80/1.9 XCD (11165 zdj.) - ...

15999 zł 13499 zł

Olympus OM-1 - KOMIS

5199 zł 4999 zł

Fujifilm GFX 100S II (3 zdjęcia) - KOMIS

20998 zł 20498 zł

Leica M Monochrom (Typ 246) - KOMIS

18998 zł 15498 zł

Raty 20x0%. Zostaw swój sprzęt w rozliczeniu.

W menu wyboru filtrów kreatywnych znajdziemy czytelne ikonki ilustrujące działanie poszczególnych opcji. Dodatkowo w niewielkim okienku możemy na żywo zobaczyć podgląd naszego kadru z nałożonym filtrem.

Warte odnotowania jest także nowe menu wyboru trybów tematycznych, gdzie znalazły się ładne fotografie ilustrujące działanie poszczególnych programów. Wygląda to bardzo efektownie, tym bardziej, że ikonki można przewijać przesuwając palcem po ekranie w prawo lub w lewo, jednak wydaje nam się, że lepszym rozwiązaniem byłoby umieszczenie ładnych ikon w rzędach i kolumnach, co w pewnością przyspieszyłoby odnajdywanie pożądanych trybów.

Wróćmy teraz do wspomnianych filtrów kreatywnych. W Lumiksie GF5 znalazły się następujące efekty: Wyrazisty, Retro, Wysoki klucz, Niski klucz, Sepia, Dynamiczny monochromatyczny, Imponująca sztuka, Wysoka dynamika, Cross process, Efekt aparatu zabawkowego, Efekt miniatury, Miękka ostrość, Filtr gwiazdkowy, Jednopunktowy kolor. Efekt ich działania ilustrują poniższe zdjęcia, jednak filtr „Miękka ostrość” nie działał jeszcze prawidłowo, gdyż zupełnie rozmywał zdjęcia, a w przypadku filtru „Jednopunktowy kolor”, w którym możemy wybrać sobie jeden z kolorów, jaki ma być wyświetlany na czarno-białym zdjęciu, wybraliśmy kolor zielony.

Zdjęcie wykonane w trybie P

Wyrazisty

Retro

Wysoki klucz

Niski klucz

Sepia

Dynamiczny monochromatyczny

Imponująca sztuka

Wysoka dynamika

Cross process

Efekt aparatu zabawkowego

Efekt miniatury

Miękka ostrość

Filtr gwiazdkowy

Jednopunktowy kolor

Podsumowanie

Wiele osób zapewne oczekuje odpowiedzi na pytanie, czy mając GF3 warto rozważyć przesiadkę na GF5. Inni z kolei są ciekawi, czy chcąc kupić w tej chwili GF3, warto poczekać, aż w sklepach pojawi się GF5 i kupić jednak nowy model, który z pewnością będzie nieco droższy. Niestety nie jesteśmy w stanie rozwiać tych wątpliwości, gdyż ulepszony uchwyt, nieco unowocześnione menu, czy kilka dodatkowych filtrów kreatywnych z pewnością nie wpłyną na taką, czy inną decyzję zakupową.

O wyborze konkretnego modelu (pomijając cenę) może natomiast zdecydować jakość zdjęć oraz nowa, lepsza matryca. Czy z takim sensorem mamy do czynienia właśnie w GF5? Dysponując jedynie egzemplarzem przedprodukcyjnym, nie jesteśmy w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Dopiero pełen test finalnej wersji pokaże, ile jest naprawdę wart nowy Lumix. I miejmy nadzieję, że aparat obroni się dużo lepszą jakością zdjęć, gdyż póki co możemy go traktować jedynie jako lekko podrasowaną wersję GF3.