Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test obiektywu

Canon EF 11-24 mm f/4L USM - test obiektywu

6 października 2015

3. Budowa i jakość wykonania

Niniejsza tabela prezentuje porównanie pełnoklatkowych ultraszerokokątnych obiektywów zmiennoogniskowych, które dają pole widzenia większe niż 110 stopni. Jak widać, jest to kategoria, w której różnic jest sporo. Najszerszy kąt widzenia oferuje Canon, za to Nikkor ma lepsze światło. Sigma jest prawie tak szeroka jak Canon, ale ustępuje mu wyraźnie maksymalnym otworem względnym. Porównywanie wagi i gabarytów jest więc tutaj mało sensowne, ale trudno ukryć fakt, że to Canon jest instrumentem największym i najcięższym. Warto za to nadmienić, że ze względu na ogromne przednie soczewki, żaden z wymienionych obiektywów nie daje możliwości stosowania klasycznych filtrów.

Na poniższym zdjęciu testowany obiektyw stoi obok Canona EF 35 mm f/2.0 IS USM.

Canon EF 11-24 mm f/4L USM - Budowa i jakość wykonania

----- R E K L A M A -----


Canon EF 11–24 mm f/4L USM rozpoczyna się metalowym bagnetem, który otacza styki i mocowanie filtrów żelowych. Tylna soczewka ma średnicę 22 mm i jest na równi z bagnetem dla ogniskowej 11 mm. Gdy przechodzimy do ogniskowej 24 mm, chowa się ona na głębokość około 3 cm. Odsłania się przy tym czarny i dobrze zmatowiony tubus wewnętrzny, w środku którego nie widać żadnych połyskujących elementów czy też elektroniki.

Canon EF 11-24 mm f/4L USM - Budowa i jakość wykonania


Właściwy korpus obiektywu rozpoczyna się niewielkim, nieruchomym pierścieniem, na którym znajdziemy czerwoną kropkę ułatwiającą mocowanie obiektywu do aparatu. Idąc dalej od razu natrafiamy na pierścień do zmiany ogniskowej. Ma on szerokość 19 mm i jest w większości pokryty gumowanym karbowaniem, pod którym mamy znaczniki ogniskowych dla wartości 11, 12, 14, 16, 18, 20 i 24 mm. Pierścień pracuje wygodnie ale z oporem, który jest minimalnie większy w zakresie 11–14 mm.

Canon EF 11-24 mm f/4L USM - Budowa i jakość wykonania


Kolejnym elementem jest skala odległości wyrażona w metrach i w stopach, którą umieszczono za szybką. Przy niej znajdziemy też znaczniki nieskończoności dla podczerwieni dla ogniskowych 11, 16 i 24 mm. Po prawej stronie skali (patrząc na obiektyw z góry) mamy jeszcze naniesione podstawowe parametry obiektywu, a po lewej przełącznik trybu pracy mechanizmu ustawiającego ostrość AF/MF. Po drugiej stronie obiektywu niż skala odległości znajduje się jeszcze numer seryjny i informacja, że obiektyw został wyprodukowany w Japonii.

Idąc dalej znajdujemy pokryty gumowanym karbowaniem pierścień do manualnego ustawiania ostrości. Ma on szerokość 15 mm i pracuje prawidłowo z równym oporem w całym zakresie. Przebieg całej skali wymaga obrotu nim o kąt około 110 stopni.

Canon EF 11-24 mm f/4L USM - Budowa i jakość wykonania


Za pierścieniem do ustawiania ostrości obiektyw poszerza się gwałtownie i jego tubus przechodzi płynnie we wbudowaną na stałe tulipanową osłonę przeciwsłoneczną. Na tym elemencie obudowy znajdziemy jeszcze czerwony pasek oznaczający, że mamy do czynienia z serią L oraz nazwę i parametry obiektywu.

Przednia soczewka robi ogromne wrażenie. Ma średnicę prawie 8.5 centymetra i jest mocno wypukła. Najbardziej wysuwa się do przodu dla ogniskowej 11 mm, a najgłębiej chowa się w obudowie dla okolic ogniskowej 18 mm.

Canon EF 11-24 mm f/4L USM - Budowa i jakość wykonania


Jeśli chodzi o konstrukcję optyczną, mamy tutaj do czynienia z 16 soczewkami ustawionymi w 12 grupach. Aż czterem z nich nadano kształt asferyczny. Dodatkowo mamy do czynienia z dwoma elementami wykonanymi ze szkła niskodyspersyjnymi (jeden UD i jeden Super UD). Wewnątrz znajdziemy jeszcze przysłonę o dziewięciu listkach, którą możemy maksymalnie domknąć do f/22. Producent chwali się też zastosowaniem specjalnych powłok Subwavelength Coating (SWC).

Kupujący dostaje w zestawie oba dekielki i futerał.

Canon EF 11-24 mm f/4L USM - Budowa i jakość wykonania