Porównując wielkość matrycy w stosunku do body nie mogę oprzeć się wrażeniu, że gdy Olympus skończył produkować duże aparaty to Panasonic zaczął na nowo.
On jest chyba wielkością zbliżony do E-30 albo i E-5.

Właśnie miałęm pisać, ze gigantyczny w stosunku do matrycy i gniazda obiektywu :) Tym niemniej 72 MBit/s - szacun :D

Taka lustrzanka bez lustra - o co kaman, gdzie przewagi?

A kto powiedział, że wszystkie bezlustrowce muszą być małe? Siłą ich jest, że mogą być małe i takie w stajni Panasonica również są, co nie przeszkadza żeby puścić też większy korpus o lepszej ergonomii.

Wiele osób chciało właśnie bezlusterkowca konkretnych rozmiarów - teraz powinni być zadowoleni. A dla pozostałych jest wiele innych modeli.

@Kuba Nowak,
Przewaga to głównie mniejsze obiektywy.
Poza tym rozmiary lustrzanek są porównywalne, ale tylko tych najtańszych i najmniejszych. To jest wyżej pozycjonowany aparat, coś jak 60D czy D7000, które są jednak od niego większe.

To ja wolę niżej pozycjonowaną lustrzankę :-)
Jakby aż tak zależałoby mi na gabarytach to dokupiłbym "naleśnika".

No i właśnie... jak już coś z lepszą ergonomią to normalny systemowy aparat, a nie bezlusterkowca. Po co się ograniczać? Nie nauczyli się na przykładzie Olympusa z jego systemem 4/3, że nikt nie potrzebuje aparatu tej wielkości z małą matrycą?

Wyznawcy GH2 pod kątem video pewnie mają już mocno zgrzane ręce :D

@mate | 2012-09-17 13:41:24 "A kto powiedział, że wszystkie bezlustrowce muszą być małe?" khem ;) a może powiedzieli to ci, którzy mając wybór kupią lustrzankę w podobnych wymiarach i cenie z większą matrycą? xD

@sando | 2012-09-17 13:41:37
"Wiele osób chciało właśnie bezlusterkowca konkretnych rozmiarów - teraz powinni być zadowoleni" Ale ilu jest tych "wielu" ? Bo ja wśród swoich znajomych nie znam nikogo takiego xD A raczej wręcz dokładnie odwrotnie - wszyscy szukają małego evila z dużą matrycą ;P

Ciekawa koncepcja...
Wielki aparat z małym...
;)

Ze względów ergonomicznych rozmiar świetny (wreszcie!). Za to fatalny design. Wygląda jak tania zabawka, a miał być skierowany do bardziej wymagającego nabywcy. Nie rozumiem...

,, plotki " donosiły wielokrotnie że pojawi się ,, uszczelniony " topowy model bezlusterkowca Panasonica . Czy to chodzi o GH 3 ? Jakoś nic nie ma na temat obudowy lub ewentualnych uszczelnień .

Jeszcze mała dygresja na temat ceny : jak tak się popatrzy ile ma ten aparat kosztować 1299 $ plus 1000 € za obiektyw 12-35 /2.8 to może lepiej kupić np. Canona 7 d ( lub taniej 650 d)z 17 -55 /2.8

@ac

Bo ten aparat nie jest dla twoich znajomych. Jeśli twoi znajomi szukają małego aparatu to małych bezlusterkowców jest do wyboru do koloru, jeden większy nie zaszkodzi tym małym, jak ktoś chce kupić mały aparat to i tak ma ogromny wybór. Ten aparat jest dla bardziej zaawansowanych którzy nie chcą lustrzanki, a chcą mieć wygodny uchwyt nawet po podpięciu cięższego szkła lub lampy.

5 konfigurowalnych przycisków funkcyjnych, gniazdo do wyzwalania lamp, 2 pokrętłą, 3 tryby własne, tarcza wyboru napędu... z całą pewnością nie jest to zabawka.

@ sando polecam porównanie wymiarów i wagi -> link Ale wiesz... rozbawiłeś mnie tekstem, że Ci "bardziej zaawansowanie" to chcą mieć wygodny uchwyt kosztem krowiastego (przepraszam za określenie) korpusu nawet kosztem osiągów i matrycy xD @ Rafiki - bardzo dobrze powiedziane w świetle ostatnich premier S :D

Czy coś wiadomo o szybkości AF? Czy jest postęp w stosunku do GX1? Przy nim Pasikonik mocno się chwalił najszybszym AF wśród bezlusterkowców a teraz jakoś nic nie mówi.

coś czuję po kościach, że stopniowe powiększanie gabarytów bezlusterkowców to wstęp do pojawienia się długoogniskowych teleobiektywów powyżej 300 mm, a tym samym wypowiedzenia walnej bitwy lustrzankom. To podejrzenie zdaje się być tym bardziej prawdopodobne, ze rynek bezlusterkowców szturmują coraz śmielej firmy, które lustrzanek nie produkują, a więc nie muszą się obawiać, że zjedzą własny ogon, natomiast producenci lustrzanek znaleźli się między młotem a kowadłem. To może byc ciekawe. Tymczasem poczciwe, stare kompakty, poza chwilowymi mikrowstrząsami, chyba pozostaną niezagrożone jako odrębna klasa sprzętu. No, noo.. nieźle, nieźle...

Może właśnie kompakty nowej generacji wygrają? :)
Ponieważ większość użytkowników lustrzanek i bezlusterkowców poprzestaje na jednym obiektywie, kupionym z aparatem...
Duża matryca, niewymienny obiektyw 24-200/2-4 i bitwa wygrana ;)))

@ac ,,polecam porównanie wymiarów i wagi -> link''

I kto w tym porównaniu wygrywa? Akurat EOSa 450D znam dobrze i na oko GH3 wygląda o wiele lepiej. Chocby przez dwa kółka, własne nastawy Cx, bujany ekran, osobne pokrętło trybu migawki, lepsza konfigurowalnośc przycisków, większy wizjer - to w ogóle inna klasa ergonomii.

Poza tym co podpiąc do Canona? Plastikowe zumy czy skrojone na inny format, więc przerośnięte eL-ki?

TS | 2012-09-17 14:09:37..........To jest wyżej pozycjonowany aparat, coś jak 60D czy D7000, które są jednak od niego większe.


Te aparaty beda wykorzystywane w wiekszosci do filmowania a w kategorii filmowania aparat jest pozycjonowany deczko wyzej niz 5dmk3 i D800 wiec spoko z wielkoscia.

jako wyznawca (i posiadacz) GH2 spojrzę na to krytycznie:
-żadnego postępu w ISO (może testy pokażą co innego)
-tryb seryjny-mogli sie postarać bardziej skoro to model flagowy
-szybki tryb seryjny 20 kl/s, w GH2 40-widać coprawda rolling shutter miejscami i pewnie dlatego zmniejszyli
-jeśli chodzi o ergonomię to naprawdę spore plusy, ale dlaczego wciąż brak gumy pod kciukiem; za to-brawo panasoniku za umieszczenie tam mikrofonu-rewelacyjne posunięcie,

Mam wrażenie, że ta powolna ewolucja jest podyktowana prawami rynkowymi i GH3 został stworzony tak, by można było w nic coś poprawić. Tymczasem prorokuję, że GH4 będzie inny od GH3, znów z wadami-tymi samymi lub takimi, jakich w GH3 nie ma...

@Szabla: "Może właśnie kompakty nowej generacji wygrają? :)
"
Wygrają czy nie wygrają (myślę, ze raczej jednak nie), ale na pewno nie zostaną wyparte z rynku przez systemy z wymiennymi obiektywami. Natomiast zgadzam się, ze ten kierunek, o którym piszesz, powinien zwyciężyć w konstrukcji kompaktów, tzn. stosunkowo duże matryce - uważam że standardem powinny stać się 1-calowe, takie jak w RX100 - i obiektywy o ogniskowych do ok. 300 mm. Oczywiście nie wyklucza to jakieś niszy dla megazoomów i innych specyficznych konstrukcji, chociaż kompletnie nie rozumiem sensu konstruowania (a jeszcze bardziej kupowania) kompaktów z obiektywem stałoogniskowym. Chyba korzyść na jakości nie jest az tak wielka w stosunku do zoomów o średnim zakresie ogniskowych, żeby pozbawiać fotografa chociażby możliwości kadrowania obrazu zoomem?

Dla mnie byłby to powrót do korzeni - pierwszego prawdziwego aparatu FED-3 z obiektywem 53/2,8 ;)

@wulf
nie no tak źle to nie jest:
link

ale tutaj to już jest dramat:
link
link

qqrq
nie jest tak źle ;)
link