W ubiegły weekend, w warszawskim Centrum Konferencyjnym Wilcza, odbyło się spotkanie w ramach Samyang Roadshow – jest to cykl imprez łączących warsztaty fotograficzne i filmowe oraz możliwość przetestowania obiektywów koreańskiego producenta. Zapraszamy do krótkiej relacji z tego wydarzenia.

Zanim rozpoczęły się właściwe zajęcia warsztatowe, przedstawiciel firmy Samyang, Piotr Madura, przybliżył nieco historię firmy. Koreański wytwórca instrumentów optycznych to stosunkowo niewielkie przedsiębiorstwo, w którym pracuje 145 osób. Na rynku istnieje od ponad 40 lat, a jego najbardziej znane produkty to obiektywy do kamer telewizji przemysłowej CCTV. Następnie uczestnikom spotkania przybliżono pokrótce wszystkie dostępne obecnie obiektywy fotograficzne, jak również te przeznaczone do filmowania (24 mm T1.5, 35 mm T1.5, 85 mm T1.5, 14 mm T3.1 i 8 mm T3.8). Nieco szerzej omówiona została budowa obiektywu, który stanowił główny przedmiot tego spotkania, czyli Samyang T-S 24 mm f/3.5 ED AS UMC. Dowiedzieliśmy się również, że na chwilę obecną nie ma w planach wprowadzenia na rynek tego instrumentu optycznego z mocowaniem Pentax, bowiem istnieje problem konstrukcyjny, związany z odległością pokręteł regulacyjnych przesuwu i pokłonu od bagnetu. Nie jest to jednak ostateczna decyzja firmy i mamy nadzieję, że wersja z bagnetem Pentax K ujrzy mimo wszystko światło dzienne.

Jednym z dwóch głównych punktów sobotniej imprezy był wykład prowadzony przez Adama Śmiałka na temat użytkowania obiektywu Samyang T-S 24 mm f/3.5.

Następnie omówione zostały funkcje przesuwu i pochyłu w tym obiektywie, a także ich zastosowania. Prowadzący prezentował przykłady, jak za pomocą funkcji Shift uzyskać zdjęcia panoramiczne, nie zmieniając położenia aparatu. Trzy zdjęcia (dwa z bocznymi przesuwami oraz jedno w pozycji neutralnej) wystarczą do złożenia fotografii o szerszym kącie widzenia. I tak, wykonując zdjęcia w poziomie możemy uzyskać ekwiwalent ogniskowej wynoszący 14.4 mm, natomiast przy ujęciach pionowych – 18 mm (dla formatu 35 mm).

Bardzo ważną cechą obiektywów T-S jest możliwość zmiany położenia płaszczyzny głębi ostrości. W przypadku klasycznych instrumentów optycznych, płaszczyzna ta jest zawsze równoległa do matrycy aparatu. Funkcja Tilt bywa bardzo pomocna np. w fotografii produktowej, gdy musimy pokazać ostro cały fotografowany obiekt, a nie tylko jego fragment. Nie zawsze jest to możliwe do osiągnięcia poprzez zastosowanie bardzo małego otworu względnego. Po pierwsze, maksymalna wartość jaką oferuje w tym zakresie nasz obiektyw może nie być wystarczająca, po drugie – przy dużych wartościach przysłony mamy do czynienia ze spadkiem jakości zdjęcia powodowanym rosnącym wpływem negatywnego zjawiska dyfrakcji. Według oszacowania prowadzącego wykład, dzięki obecności funkcji T-S, przy przysłonie f/22 możemy uzyskać głębię ostrości jak w klasycznym obiektywie, przymkniętym do wartości f/64.

Drugim wielce istotnym atrybutem obiektywu T-S jest możliwość zachowania pionowych (nie zbiegających się) linii, wykorzystywanym najczęściej w fotografii architektury. Adam Śmiałek zwrócił jednak uwagę na aspekty postrzegania wynikowych fotografii. Okazuje się bowiem, że zdjęcie przedstawiające np. budynek z prawidłowo poprowadzonymi, równoległymi liniami pionowymi, może nam się wydawać nienaturalne – winna jest temu ludzka percepcja. Z tego względu warto zwrócić uwagę, aby używać funkcji T-S z umiarem, niekoniecznie trzymając się matematycznej precyzji.

Prowadzący odniósł się również do tematu prostowania (rozciągania) zdjęć w programach graficznych, na których np. linie pionowe zbiegają się ku górze, najczęściej wykonanych klasycznymi obiektywami. Takie postępowanie prowadzi niestety do degradacji szczegółów (proporcjonalnie do mocy rozciągnięcia obrazu). Zachowanie dobrej jakości fotografii jest szczególnie istotne przy wydrukach wielkoformatowych. Natomiast w przypadku zdjęć publikowanych w internecie problem ten nie jest szczególnie dokuczliwy. Tym samym Adam Śmiałek podsumował wykład stwierdzając, że obiektyw T-S jest wart rozważenia, szczególnie jeżeli zamierzamy go wykorzystywać profesjonalnie w pracy. Na koniec pokazał kilka przykładów jak można wykorzystać omawiany instrument optyczny do kreatywnych zdjęć reportażowych oraz portretów.

Drugą część spotkania poprowadził przedstawiciel szkoły filmowej – Akademii Multi Art – Bartłomiej Szoja. Dotyczyła ona zastosowania cyfrowych lustrzanek do profesjonalnego filmowania. Na początku omówił główną przyczynę, dla której operatorzy filmowi nierzadko posiłkują się aparatami DSLR zamiast kamerami. Jest nią niezły kompromis między jakością nagrywanego obrazu i kosztem sprzętu, w który należy się zaopatrzyć. Lustrzanki cyfrowe charakteryzują się niezłą plastyką obrazu ze względu na stosunkową łatwość uzyskania niewielkiej głębi ostrości. Kontrolowanie jej pozwala na większe możliwości kreatywnego filmowania.

Oczywiście, nie ma rozwiązań idealnych, dlatego prowadzący wspomniał o dwóch głównych problemach DSLR w filmowaniu, mianowicie zjawisku rolling-shutter oraz jakości nagrywanego materiału. Przykładowo, Canon 5D Mark II, III nagrywa obraz 8-bitowy, podczas gdy profesjonalne kamery – 12 lub 14-bitowy. Zaletą większej głębi kolorów jest łatwiejsza praca przy kluczowaniu lub zmianie koloru. Co ciekawe, kilka dni temu internetowe fora Canona obiegła informacja, że dzięki zmodyfikowanemu oprogramowaniu, Canon 5D Mark III jest w stanie nagrywać obraz w RAW-ach. Jest to niewątpliwie krok naprzód, który być może pozwoli na jeszcze większe rozpropagowanie tego modelu w profesjonalnych zastosowaniach wideo.

Następnie, prowadzący opisał krótko szereg akcesoriów niezbędnych lub bardzo pomocnych podczas kręcenia materiału filmowego. Pierwszym z nich był rig, umożliwiający stabilne utrzymanie aparatu przez operatora. Bartłomiej Szoja zwrócił uwagę na kwestię obciążenia riga – im jest ono większe, tym mniejszy jest wpływ drgań na jakość obrazu. Drugą grupą akcesoriów są systemy follow-focus, które znakomicie ułatwiają ostrzenie. Warto w tym miejscu zwrócić uwagę, że obiektywy Samyang VDSLR posiadają ząbkowane pierścienie ostrzenia oraz przysłony, pozwalające na zastosowanie wspomnianych systemów. Niestety, poszczególne modele obiektywów tego producenta charakteryzują się różną wzajemną odległością tych pierścieni, co pociąga za sobą konieczność modyfikowania położenia elementów układu follow-focus przy każdorazowej zmianie obiektywu. Trzecim dodatkiem do lustrzanek jest kompendium. Jest to bardziej rozbudowana wersja osłony przeciwsłonecznej, przypominająca wrota używane w studyjnych lampach błyskowych. Zawiera ponadto miejsce na filtry (zwykle ND) oraz przewiduje możliwość ich obracania (przydatne dla filtrów polaryzacyjnych).

Kolejnym tematem była kwestia nagrywania dźwięku. Nowoczesne lustrzanki wyposażone są często w mikrofony stereo, jednak w profesjonalnych zastosowaniach przydają się bardzo rzadko (ewentualnie w celu nagrania dźwięku do synchronizacji). Najczęściej używane są mikrofony zewnętrzne: kierunkowe (zwykle amortyzowane), shotgun, mid-side. Najlepszym rozwiązaniem jest nagrywanie przy użyciu zewnętrznego recordera, z profesjonalnymi wejściami XLR. Taki rejestrator umożliwia nagrywanie dźwięku z kilku kanałów z różną głośnością, aby np. uniknąć przesterowań.

Ostatnią kwestią poruszoną przez prowadzącego wykład były profile kolorów oraz zmodyfikowany firmware dla aparatów Canon. Nagrywanie materiału z użyciem specjalnie przystosowanych do tego celu profili kolorów (np. Cineplus) znacznie ułatwia późniejszą jego obróbkę. Uczestnikom spotkania zaprezentowano również przegląd części opcji dostępnych w oprogramowaniu Magic Lantern, przeznaczonym do Canonów. Trzeba przyznać, że możliwości jakie oferuje ten firmware są ogromne i pozwalają na znaczące poszerzenie funkcjonalności EOS-ów, nie tylko w zakresie filmowania, ale również fotografowania.

Naszym zdaniem, weekendowe warsztaty były dobrą okazją do poszerzenia wiedzy zarówno w zakresie posługiwania się obiektywem T-S, jak i filmowania lustrzankami. Oczywiście, każdy z tych tematów jest bardzo szeroki, toteż nie sposób go wyczerpać w trakcie jednodniowych zajęć. Następne imprezy z cyklu Samyang Roadshow odbędą się 25 maja w Rzeszowie i 26 maja w Krakowie. Od obecnych na imprezie przedstawicieli firmy Samyang otrzymaliśmy informację, że poza aktualną trasą roadshow, planowane są kolejne spotkania w innych miastach Polski.

Na koniec warto wspomnieć, że dla wszystkich osób obecnych na warsztatach w ramach majowego roadshow, zorganizowany został konkurs fotograficzny, którego tematem przewodnim jest „Perspektywa”. Zdjęcie należy wykonać swoim lub wypożyczonym od przedstawiciela obiektywem Samyang, a nagrodą jest obiektyw 85 mm f/1.4 AS IF lub voucher o wartości 1000 zł . Termin nadsyłania prac upływa 10 czerwca 2013 r., a fotografie należy wysyłać na adres: konkurs@samyang.pl.